Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcia wrote:
    Dziewczyny ja po IUI juz jajo 21 mm. Parametry nasienia nie za dobre ale tego sie spodziewalam bo nawet doby przerwy nie było oczywiście lekarz powiedział ze jak na iui to nie najgorsze no ale co miał powiedzieć .. będzie co ma być ☺
    U nas Pani powiedziała, że parametry takie sobie. Wiem, że było 30 mln i ruch postępowy 25%

    Cudaczka 333 lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa5 wrote:
    Beta 0,4 .......... brak mi słów. Jestem załamana. Ja zdrowa, wyniki dobre, sperma super bo przecież AID a tu taki wynik :(


    Kochana ściskam mocno. Ale to tylko dowód na to, że nawet przy najlepszych wiatrach ciąża nie wychodzi zawsze tak " od razu " . Następnym razem ci się uda!

    Malinowa5 lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Gratulacje! Jak ja bym chciała zobaczyć za tydzień taką piękną betę... :) u mnie chwile zwątpienia. Nie mogę przestać czytać o tym,że nasze plemniczki nie miały szans wytrzymać 48 h:( i już mi jest przykro, że napewno się nie uda a to dopiero 5 dpo! Głupia ja...
    Mam to samo myślenie i chyba nie opuści mnie ono , aż do następnego cyklu. Czy dziś to nie za wcześnie ;-) Ale skoro lekarze stwierdzili, że dziś to dziś !

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    dziewczyny robiłyście sobie same zastrzyk? jak i gdzie go zrobic?
    Mi zrobił mąż. Koło pępka . Złapał fałd skóry i włożył igłę. Nic nie bolało.

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Cudaczka 333 Przyjaciółka
    Postów: 69 26

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia * i jak po IUI?

    27 Katowice
    Starania od 2015
    Klinika: od grudnia 2016
    Jajowody : ok
    Nasienie : słabe
    1.Inseminacja ; 26.02 :(
    2.Inseminacja 28.04 :) ❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686)
  • Cudaczka 333 Przyjaciółka
    Postów: 69 26

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:
    oj ciężko to było nadrobić :-)

    4 pęcherzyki ! To ja bym antykoncepcje włączyła :-) To już za duże ryzyko ciąży mnogiej :-)

    Moje jajo miało 23 mm i dziś IUI. Dziewczyny mam pytanie jak babka wyjmowała wziernik to poczułam , że coś się wylewa ze mnie i rzeczywiście wyleciało ze mnie trochę. Czy wy też po IUI tak miałyście ? Generalnie śluzu miałam pełno. Lało się ze mnie - co Pani dr też przyznała przed zabiegiem. Ale teraz się zastanawiam czy wam też coś wylatuje przy wyjmowaniu wziernika ?

    Teraz mam dopiero plamienie.

    Ja wogule nie miałam plamienia po... IUI wogule mnie nie bolała i tylko widziałam w lampie że kilka razy wlewała Nasienie w różne miejsca a jak wyciągała wziernik to miałam podobne uczucie o którym napisałaś ale odrazu musiałam się dotknąć i było sucho...

    27 Katowice
    Starania od 2015
    Klinika: od grudnia 2016
    Jajowody : ok
    Nasienie : słabe
    1.Inseminacja ; 26.02 :(
    2.Inseminacja 28.04 :) ❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686)
  • MariaM Ekspertka
    Postów: 148 145

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:
    oj ciężko to było nadrobić :-)

    4 pęcherzyki ! To ja bym antykoncepcje włączyła :-) To już za duże ryzyko ciąży mnogiej :-)

    Moje jajo miało 23 mm i dziś IUI. Dziewczyny mam pytanie jak babka wyjmowała wziernik to poczułam , że coś się wylewa ze mnie i rzeczywiście wyleciało ze mnie trochę. Czy wy też po IUI tak miałyście ? Generalnie śluzu miałam pełno. Lało się ze mnie - co Pani dr też przyznała przed zabiegiem. Ale teraz się zastanawiam czy wam też coś wylatuje przy wyjmowaniu wziernika ?

    Teraz mam dopiero plamienie.

    Poczekalnia nadrabiasz zaległości :)
    Kurcze, nie kojarzę, żeby coś się ze mnie wylewało, ale dlatego, że byłam maksymalnie skupiona na niewielkim bólu podczas IUI. W przyszłym tyg będę miała kolejną to tym razem skupię się na innych odczuciach.
    Też plamiłam, co prawda przy pierwszej wizycie w toalecie po IUI i jednorazowo..
    Tyle, ze ja mam tyłozgięcie, więc u mnie ten niewielki ból i krwawienie mogły być spowodowane utrudnieniami dla gina. Cóż taki mój urok.. :P

    06ca2b388c9bf788b763696d5b86e902.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    Starania od 2013.
    * podwójna IUI 07.02+08.02.2018 :(
    * II IUI - 03.2018 :(
    IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski :(
    V2018 IVF drugie podejście:(
    IX CET :(
    XII CET <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa tak mi przykro tule Cię mocno :( ja czuje że u mnie będzie to samo :( takiego mam dziś dola że hej

    Malinowa5 lubi tę wiadomość

  • MariaM Ekspertka
    Postów: 148 145

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red Head wrote:
    Ja miałam endo 9 i 7 pęcherzyków więc na samym początku się przestraszylam ale 4byly dominujące(2x16, 18, 19) i 3 mniejsze, po zastrzyku te 4 podrosły o 2mm reszta się zmniejszyła. Teoretycznie nie powinni mnie dopuścić do zabiegu bo zbyt duże prawdopodobieństwo ciąży mnogiej

    Zgadza się, teoretycznie nie powinni. Będziesz miała jeszcze jakiś monitoring po - który pęknął?
    Teoretycznie też, pękać powinien jeden dominujący "szef szefów", reszta wówczas za sprawą hormonów zostaje przyblokowana, ale zdarza się, że w jednym czasie dojdzie do pęknięcia dwóch pęcherzyków, wówczas mogłoby dojść do zapłodnienia obu komórek jajowych - pod warunkiem, że w każdym pęcherzyku znajduje się komórka jajowa :) .. a wtedy ciąża dwujajowa :) różna płeć i nawet brak bliźniaczego podobieństwa bliźniąt dwujajowych :)
    Hardkor byłby, gdyby np. pękły dwa, oba się zapłodniły i jeszcze podzieliły do ciąży podwójnie bliźniaczej, czyli 2x2.. :) :)
    Aaaa... tak mnie fantazja ułańska poniosła :P

    06ca2b388c9bf788b763696d5b86e902.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    Starania od 2013.
    * podwójna IUI 07.02+08.02.2018 :(
    * II IUI - 03.2018 :(
    IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski :(
    V2018 IVF drugie podejście:(
    IX CET :(
    XII CET <3
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariaM nie miałam już podglądu po i też nad tym myślałam ale po 2 dniach nie czułam owulacji i miałam pełniejszy biust więc było po. Później zaczęłam brać dupka po którym miałam zawroty głowy ale też po 2dniach przeszły. Co do bliźniaków to bym chciała ale troche się tego boje;p

    MariaM lubi tę wiadomość

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudaczka 333 wrote:
    Ja wogule nie miałam plamienia po... IUI wogule mnie nie bolała i tylko widziałam w lampie że kilka razy wlewała Nasienie w różne miejsca a jak wyciągała wziernik to miałam podobne uczucie o którym napisałaś ale odrazu musiałam się dotknąć i było sucho...

    Ja za pierwszym razem bezboleśnie i po 3 dniach plamienie ale zwolnili mnie wtedy z pracy i nie wiedziałam czy to przez stres czy skutek inseminacji.
    Za 2 razem ból mocny bo dr nie mogła przejść przez szyjke i wziernik nie chciał sie trzymać, jakimś czymś przytrzymali i ogólnie z 15min to trwało a nogi mi się trzęsły.. byłam pewna że będę krwawić prędzej czy później a tu już tydzień i żadnego krwawienia nie było;)

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • Cudaczka 333 Przyjaciółka
    Postów: 69 26

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego czasem się zastanawiam czy mam dobre objawy a ty jak się czujesz masz jakieś inne dolegliwości i kiedy testuje? Czy wogule idziesz na bete czy czekasz na małpe?

    27 Katowice
    Starania od 2015
    Klinika: od grudnia 2016
    Jajowody : ok
    Nasienie : słabe
    1.Inseminacja ; 26.02 :(
    2.Inseminacja 28.04 :) ❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686)
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 1 marca 2018, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariaM wrote:
    Poczekalnia nadrabiasz zaległości :)
    Kurcze, nie kojarzę, żeby coś się ze mnie wylewało, ale dlatego, że byłam maksymalnie skupiona na niewielkim bólu podczas IUI. W przyszłym tyg będę miała kolejną to tym razem skupię się na innych odczuciach.
    Też plamiłam, co prawda przy pierwszej wizycie w toalecie po IUI i jednorazowo..
    Tyle, ze ja mam tyłozgięcie, więc u mnie ten niewielki ból i krwawienie mogły być spowodowane utrudnieniami dla gina. Cóż taki mój urok.. :P


    Moja macica też jest w tyłozgięciu, ale ból to dla mnie żaden. Takie uczucie jak tuż przed okresem. Takie nijakie. Plamienie dostałam dopiero wieczorem. Takie brązowe. Po HyCoSy to normalnie z krwią miałam. A tutaj taki przybrązowiony śluz. No ze mnie wyleciało. nawet było to na tej płachcie z fotela - aż mi wstyd trochę :-) Ale wydaje mi się, że to mój śluz. Bo ona jak zajrzała to od razu powiedziała : Ale śluz! . A ja jej na to : " No właśnie do męża mówiłam, że się ze mnie leje ! " , a ona " No leje :-) " Hahahaha No nie ważne było minęło. Mam betę sprawdzać 15 dnia po IUI

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 1 marca 2018, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche biust pobolewa ale nie jakoś specjalnie. Jajniki na zmiane troche kują, dzisiaj czuję wyższa temperature i momentami lekkie zawroty głowy( nie takie jak pierwszy dzień dupka bo wtedy to myślałam że się przewróce) więc w sumie nic nadzwyczajnego. Robie bete za tydzień;)

    Cudaczka 333 lubi tę wiadomość

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • Ana87 Ekspertka
    Postów: 169 340

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam upuścić trochę krwi, wyniki bety po 17. Ale chyba nic z tego nie będzie bo plamienie się zaczęło, więc jutro pewnie @ przyjdzie. Jeszcze z M się poklocilam, więc jak zwykle zostaje z tym sama.

    7u22skjowgbqdzs1.png
    Starania od listopada 2015
    3 IUI :( Fertimedica Warszawa
    2016 histeroskopia
    2018 laparoskopia - udrożnienie jajowodów
    2019 histeroskopia - usunięty polip
    2019-2020 próby z naprotechnologia, stracony czas
    Grudzień 2020 kwalifikacja do invitro
    Invimed Warszawa
    Marzec 2021 krótki protokół, punkcja
    24 komórki, 16 dojrzałych, 10 zarodków, tylko jeden mrozaczek
    15.04 transfer blastki
    11dpt - beta 1,26
    maj 2021 krótki protokół
    08.06 punkcja 14 komórek, 6 dojrzałych
    6 zarodków,
    11.06 transfer jednego zarodka
    15.06 informacja o braku mrozaczków
    22.06 11dpt dwie kreski, beta 79,2 :)
    25.06 15dpt beta 513 🥰
    20.08 badania prenatalne ok, 5,85 cm szczęścia 🥰
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana87 jeszcze sie nie denerwuj. Moja Kolezanka dopiero w szóstym tygodniunpodzla do ginekologa bo cały czas plamila. Myślała ze ma jaka infekcje. Okazało sie ze była w ciąży. Synuś ma jiz cztery miesiące i mają sie super. Nie chce robic Ci niepotrzebnych nadziei ale z drugiej strony moze nie warto jeszcze spisywać tej próby na straty. Jeszcze poczekajmy na wynik:) i wtedy zobaczymy czy całe forum bedzie sie cieszyło razem z Toba czy płakało (bo wbrew pozorom przynajmniej dla mnie każda porażka tu dziewczyn bardzo mnie boli) wiec tak jak mowie krew upuszczone wiec grzecznie czekamy. Wszystko co mogłaś zrobić w tym cuklu to zrobiłaś. Teraz los/natura/Bóg (niech każdy sobie wybierze) ma resztę w swoich rękach. Nam nie pozostało nic innego jak czekać. Napisałabym żebyś nie martwiła sie mężem. Ale jak to? Przecież przychodzicie przez to razem. Moze broni sie poprzez atak na ten stres? Ochłońcie a póki co masz nas. Po prostu zostajesz z nami. Nie sama :)
    Głowa do góry i czekamy. Ja przy okazji trzymając mocno kciuki :*

    Nathi2468, MariaM lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Luna131 Autorytet
    Postów: 324 267

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy duphaston reguluje cykl tylko wtedy, gdy go się bierze, czy ogólnie może wyregulować cykl, wydłużyć drugą fazę?

    p19udqk3lzbhhr0f.png

    Niepłodność idiopatyczna
    19.07.2018 transfer 1 kropki - :(
    22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708 :)
  • Ana87 Ekspertka
    Postów: 169 340

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam, innego wyjścia nie mam. Dziękuję za miłe słowa, aż sie poplakalam, to chyba ten stres, to oczekiwanie. Ja co miesiąc mam nadzieję, że zaskoczy. W tym nawet kupiłam takie małe buciki, żeby dac M jak się uda. Naprawdę pokladam nadzieję w IUI, ale z drugiej strony jak mój M nie chce wziąć dwóch pieprz... proszków na poprawe to szlak mnie trafia. Dlaczego tylko ja mam się poświęcać, dawać się ciąć, badać, lykac kupe proszków. Mam ochote go stluc za tą postawę.

    Malinowa5, Poczekalnia lubią tę wiadomość

    7u22skjowgbqdzs1.png
    Starania od listopada 2015
    3 IUI :( Fertimedica Warszawa
    2016 histeroskopia
    2018 laparoskopia - udrożnienie jajowodów
    2019 histeroskopia - usunięty polip
    2019-2020 próby z naprotechnologia, stracony czas
    Grudzień 2020 kwalifikacja do invitro
    Invimed Warszawa
    Marzec 2021 krótki protokół, punkcja
    24 komórki, 16 dojrzałych, 10 zarodków, tylko jeden mrozaczek
    15.04 transfer blastki
    11dpt - beta 1,26
    maj 2021 krótki protokół
    08.06 punkcja 14 komórek, 6 dojrzałych
    6 zarodków,
    11.06 transfer jednego zarodka
    15.06 informacja o braku mrozaczków
    22.06 11dpt dwie kreski, beta 79,2 :)
    25.06 15dpt beta 513 🥰
    20.08 badania prenatalne ok, 5,85 cm szczęścia 🥰
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana86 podpisuję się całym sercem pod Do87 :) Masz nas więc nie jesteś sama :) Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&

    Do87 niektórzy ludzie mają tupet ehhhh Przypomnij mi proszę na kiedy ona ma termin? Ciekawe jak to później będzie z nią... Czy ty kochana podchodzisz w marcu do IUI? :)

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 1 marca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hcg 0,55. Okres przyszedł jak w zegarku, tylko na razie coś wyjątkowo skąpy... No nic, trzeba znowu umówić się na wybór dawcy, to jest dla mnie chyba najgorsze w tym wszystkim. Jestem tu od niedawna, nie wiem jak bywało wcześniej, ale przyglądając się lutowej liście, to ta metoda nie powala skutecznością...

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ