Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój ukochany cierpi na pracocholizm, nawet nie ma go jeszcze w domu... ale dziekuję Ci, tyle dobra tu wniosisz, jak mało ktotolerancyjna wrote:Wiesz co? Życzę Ci tego! Nie takie cuda się dzieją. Inka 3 maj się dzielnie!!! A teraz staraj się odprężyć przed jutrzejszym dniem. Jutro na pewno nie będzie gorzej, nie zadreczaj się już tym. Wiem... Łatwo mi mówić... Ale to dla Twojego dobra Kochana :-*
Mykaj ze swoim ukochanym do łóżka, przytul się i przeczekajcie ten kryzys.
Truskawkowa90 lubi tę wiadomość
-
Inka,a ja tak sobie myślę,choć oczywiście absolutnie nie chcę podważać kompetencji Twojego gina,ale po tym co ja przeszłam,to naprawdę się zastanawiam...otóż mi po badaniu Hsg i Hsc takie niestworzone rzeczy powypisywali,że właśnie mam zrosty na macicy i że one najprawdopodobniej rozchodzą się na jajniki,jajowody i nie wiadomo gdzie jeszcze!Wcześniej zwykły gin mówił,że mam mięśniaka na macicy.Lekarze kazali mi szukać gina,który spróbuje zoperować zrosty macicy,a jeszcze inny usunie zrosty z jajników i jajowodów.Do tego od dwóch lat /po poronieniu/mam torbiel na lewym jajniku.I oczywiście lekarz,który robił mi Hsg stwierdził,że ta torbiel z pewnością jest powiązana z tymi zrostami i opłata cały jajnik.inka1985 wrote:Insulinka piepszę to, zapisałam się na jutro i mam nadzieję, że mi zrobi ten opis, bo ta niewiedza mnie wykończy. Zrobił taką minę, że tez nie wiem o co chodzi. Ja mam wrażenie, ze on sie uśmiecha tylko jak robi zabiegi IUI i IVF, bo wtedy się cieszy, że może się uda, a tak to mina, która znaczy NIC. Pytam go dziś czy to bardzo źle, a on na to, że no jajowody drożne są, widzimy się w poniedziałek. No kurde a co mnie obchodza jajowody skoro mi mówi, że mam torbiel, i to nie jakąs bylejaką co to się wchlonie tylko endometrialną.
U Ciebie rozumien SONO HSG przebieglo bez żadnych niespodzianek?
Więc szukałam lekarzy,którzy spróbują coś z tym zrobić.Byłam umówioną na laparoskopię,a w międzyczasie znalazłam gina,który usuwa zrosty z macicy,pojechałam na pierwszą wizytę na pierwszy etap zabiegów/jak przesłałam mu wynik po Hsg i Hsc to stwierdził,że tych zabiegów będzie kilka.Pojechałam 300 km ,lekarz zrobił mi kolejne badanie przed zabiegiem i stwierdził,że absolutnie nie ma żadnych zrostów,że poprzednie badania były źle zrobione,a torbiel jest okołojajnikowa i wcale nie opłata jajnika i jest nieduża/do obserwacji.Natomiast dowiedziałam się wtedy,źe źle odczytali mi wyniki z badań albo mieli kijowy sprzęt,bo nie zauważył nikt że mam wadę w budowie macicy,a nie ma tam mięśniaka.
Także idź i wypytaj,a może sprawdź tę torbiel u jeszcze innego gina z dobrym sprzętem.Skąd jesteś?bo mogłabym Ci polecić lekarza z Wrocławia albo z Krakowa,z bardzo dobrym sprzętem.
nika77 -
Gratuluję kochana<3Ale ekstra kolejna daje nadzieję mnie i nam wszystkim na cudowne zakończenie
tych naszych starań
tylko jestem zaskoczona że bete można tak wcześnie zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 20:55
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
27 Katowice
Starania od 2015
Klinika: od grudnia 2016
Jajowody : ok
Nasienie : słabe
1.Inseminacja ; 26.02
2.Inseminacja 28.04
❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686) -
No pięknie!! Gratulujemy!!!Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!
Chyba figulina też po aid. To dowodzi że te iui mają sens.
Super, wkoncu na każdą z nas przyjdzie czas
tolerancyjna, Katy_JoJo lubią tę wiadomość

Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyDziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź, mam nadzieję, ze jutro się czegoś dowiem więcej. Jestem z Warszawy, ale jesli sie okaże, że jest źle to i na drugi koniec świata pojadę, żeby było lepiej, wiesz jak jestnika77 wrote:Także idź i wypytaj,a może sprawdź tę torbiel u jeszcze innego gina z dobrym sprzętem.Skąd jesteś?bo mogłabym Ci polecić lekarza z Wrocławia albo z Krakowa,z bardzo dobrym sprzętem.
-
Właśnie mam owulacje na 100% czuję ten charakterystyczny ból jajnika. Myślicie, że IUI wczoraj o 18 to dobra pora ? Bo zaczynam schizować czy nie lepiej było dziś rano robić ? Co myślicie ? Chyba plemniki muszą też dojrzeć w macicy - dobrze kojarzę ?ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI
29.03.2018 druga IUI
27.04.2018 trzecia IUI 
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Kąty gratuluję super wiadomość ☺Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Poczekalnia wrote:Właśnie mam owulacje na 100% czuję ten charakterystyczny ból jajnika. Myślicie, że IUI wczoraj o 18 to dobra pora ? Bo zaczynam schizować czy nie lepiej było dziś rano robić ? Co myślicie ? Chyba plemniki muszą też dojrzeć w macicy - dobrze kojarzę ?
Mnie położna mówiła że plemniki te zdrowe które nam podają są na tyle silne że w nas żyją do nawet 6dni mam nadzieję że mnie w konia nie robiła:) więc się nie stresuj napewno się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 21:05
27 Katowice
Starania od 2015
Klinika: od grudnia 2016
Jajowody : ok
Nasienie : słabe
1.Inseminacja ; 26.02
2.Inseminacja 28.04
❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686) -
Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!
Gratulacje!!! :0
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
Ana87 tulę mocno :*
Ewi28 powodzenia jutro
&&&&&
Inka kurde myślałam, że torbiel to torbiel ehhhhh A długo leczysz się u tego lekarza? Moja szefowa miała stwierdzoną endometriozę i udało się za pierwszym podejściem do IUI więc nie trać nadziei, może będzie wiadomo co z tym dalej robić i raz dwa się uda :****
Katy JoJo gratulacje!!!!!
Świetne wieści
No i wszystkiego najlepszego z okazji waszej rocznicy ślubu
:*
tolerancyjna lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
inka1985 wrote:Dzięki wielkie
Ciekawa jestem tylko czy jak pójdę do niego wcześniej niz planowaliśmy to mi cos powie, czy też nie. Brałąś antybiotyk przed i po sono?
Brałam dzień przed, w dniu sono i dzień po
inka1985 lubi tę wiadomość
32 lata
Transfer 16.04. 2 kropki - cb
Punkcja 13.04. - 10 komórek 🤩
Punkcja 06.02.2019 - brak oocytów !!!
5 x IUI - 1cb
PCO + insulinooporność
Mąż morfologia 1%
SonoHSG 31.01.: jajowody drożne -
Inka85, miałam podobną sytuację w tamtym roku. W trakcie usg lekarka - ale nie moja, raczej taka przypadkowa, bo akurat byłam na urlopie, powiedziała mi, że mam torbiel. I zaznaczyła w opisie, że wygląda na endometrialna. Przeryczalam ze 3 dni, bo już wmowilam sobie, że to endometrioza na całego, tym bardziej, że kilka lat temu miałam usuwaną endometriozę pochwy. Poszłam za tydzień do mojej von, która stwierdziła, ze to zwykła torbiel, powstała po stymulacji clo, dala progesteron i po torbieli. Także, nie ufalabym opinii jednego lekarza w tym przypadku...
Dziewczyny im bliżej testu, tym gorzej że mną, czuje już, a raczej jestem pewna, że się nie udało... I nie wiem co dalej robić, nast insemke, czy myśleć o in vitro..Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
Uff ;-P Dajesz nadziejęCudaczka 333 wrote:Mnie położna mówiła że plemniki te zdrowe które nam podają są na tyle silne że w nas żyją do nawet 6dni mam nadzieję że mnie w konia nie robiła:) więc się nie stresuj napewno się uda

Wobec tego też zaczynam wierzyć w te 6 dni - będzie mi łatwiej
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI
29.03.2018 druga IUI
27.04.2018 trzecia IUI 
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
nick nieaktualnyCholera to ja już nic nie wiemAnetolek wrote:Inka85, miałam podobną sytuację w tamtym roku. W trakcie usg lekarka - ale nie moja, raczej taka przypadkowa, bo akurat byłam na urlopie, powiedziała mi, że mam torbiel. I zaznaczyła w opisie, że wygląda na endometrialna. Przeryczalam ze 3 dni, bo już wmowilam sobie, że to endometrioza na całego, tym bardziej, że kilka lat temu miałam usuwaną endometriozę pochwy. Poszłam za tydzień do mojej von, która stwierdziła, ze to zwykła torbiel, powstała po stymulacji clo, dala progesteron i po torbieli. Także, nie ufalabym opinii jednego lekarza w tym przypadku...
Myślisz, że powinien mi tę torbiel inny lekarz obejrzeć? Fakt, że to był mój pierwszy cykl stymulowany fostimonem, potem brałam progesteron 2 tyg. Jak kurde można sprawdzić czy to torbiel zwykla, czy endometrialna czy cholera wie jaka? Tez ryczę, masakra jakaś. Przerażona jestem tym, że co wizyta to kolejne nowości. Bardzo bym chciała, zeby to nie była jednak endo... ale głupieje już totalnie
-
Hej ja byłam dzis na usg. Mam 3dc, wszystko póki co jest oki i dostałam clo na 5 dni po jednej. Zadtanawiam się czy przez 2 dni nie wziąć po półtora. Oczywiście nie chce przrstymulowac ale ciagle mam jeden pecherzyk i zazdroszczę tym co maja dwa

A wogole to nie potrafię mieć nadzieji na ten cykl. Juz z góry go spisuje na straty. Nie wiem dlaczego ale taki pesymizm we mnie zagościł że szok. Chcę wierzyć że się uda ale nie umiem. Jak to dobrze że mogę wam się wyżalić...
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnyNathi długo jak dlugo, w listopadzie do niego trafilam z polecenia koleżanki. Najpierw monitoring, potem była stymulacja CLO, potem ovitrelle, który nie działał bo za mała dawka, w międzyczasie beznadziejne wyniki nasienia, potem za niski progesteron, więc przestawił mnie na stymulację fostimonem a teraz to Hsh i torbiel. Torbiele już miałam po niepękniętym pęcherzyku, ale się wchłaniały podczas okresu, a tu po okresie i torbiel jest.Nathi2468 wrote:
Inka kurde myślałam, że torbiel to torbiel ehhhhh A długo leczysz się u tego lekarza? Moja szefowa miała stwierdzoną endometriozę i udało się za pierwszym podejściem do IUI więc nie trać nadziei, może będzie wiadomo co z tym dalej robić i raz dwa się uda :****
-
nick nieaktualnyLucy2323 wrote:A wogole to nie potrafię mieć nadzieji na ten cykl. Juz z góry go spisuje na straty. Nie wiem dlaczego ale taki pesymizm we mnie zagościł że szok. Chcę wierzyć że się uda ale nie umiem. Jak to dobrze że mogę wam się wyżalić...
Lucy czemu z góry na straty? jak to tak to?
-
Inka kurde no
Daj znać co jutro ci lekarz powie. Trzymam kciuki żeby było ok :*
inka1985, tolerancyjna lubią tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Katy powiedz tylko czym byłaś stymulowana i co brałaś wcześniej przed ovu. Bo dwa leki co o nich piszesz to znam ale tych dwóch ostatnich to nie, na co one są?Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID
- ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane




