Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucy2323 wrote:Hej ja byłam dzis na usg. Mam 3dc, wszystko póki co jest oki i dostałam clo na 5 dni po jednej. Zadtanawiam się czy przez 2 dni nie wziąć po półtora. Oczywiście nie chce przrstymulowac ale ciagle mam jeden pecherzyk i zazdroszczę tym co maja dwa
A wogole to nie potrafię mieć nadzieji na ten cykl. Juz z góry go spisuje na straty. Nie wiem dlaczego ale taki pesymizm we mnie zagościł że szok. Chcę wierzyć że się uda ale nie umiem. Jak to dobrze że mogę wam się wyżalić...
Nie wiem czy pomoglam. Jedno wiem na pewno, beznadziejnie Ci to wylumaczylam. Jakby co pytaj!Lucy2323, Nathi2468 lubią tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Dobrze opiszę Wam jak wyglądała moja droga... która się dopiero rozpoczęła (mam nadzieje, bo przecież trzeba powtórzyć bętę w sobotę...)
Mam nadzieję, że choć trochę którejś z Was pomogę.
Z mężem jestem od 10 lat (stuknie nam w kwietniu ), więc miałam 21 lat jak się poznaliśmy. Nie w głowie mi były dzieci, więc raczej uważaliśmy i unikaliśmy moich dni płodnych. W końcu w 2012 roku, czyli 6 lat temu dojrzała w nas decyzja o dzidzi. Pilnowałam kalendarzyka, potem zaczęłam robić testy owulacyjne i nic... Od 2008 roku mieszkaliśmy w Anglii. Zgłosiłam się więc do lekarza ogólnego i powiedziałam, iż od 2 lat staramy się o dzidziusia (musiałam troszkę skłamać, abym mogła zrobić badania jak najszybciej), ale nic z tego nie wychodzi. Pani doktor skierowała najpierw męża na badania do kliniki leczenia niepłodności. Jeżdziliśmy 3 razy oddać nasienie do badania. NIestety, w próbce nie było ŻADNYCH plemników. Najpierw był szok i smutek i żal do całego świata. Zapytaliśmy lekarza co dalej. Męża skierowano na biopsję, która potwierdziła diagnozę. Azoospermia.
W międzyczasie masa moich badań. Cały proces od zgłoszenia się do lekarza ogólnego w Anglii, do zabiegu męża trwał ponad dwa lata! No, ale nie ma się co dziwić, jeśli tam płaci państwo. Przez rok od tego nieszczęsnego i bolesnego zabiegu przez równy rok nie miałam żadnych wiadomości za szpitala. Dzwoniłam, chodziłam, pytałam, za każdym razem to samo : proszę czekać na pismo ze szpitala. Po roku przyszło. Data wizyty u lekarza prowadzącego. Pojechaliśmy. I szok. Okazało się, że do IUI podejść nie możemy, bo szpital nie posiada odpowiednich próbek nasienia, możemy tylko IVF.
Nie chcieliśmy podchodzić od razu do In Vitro ponieważ moje wyniki wychodziły ok i znaliśmy przyczynę naszego braku ciąży. IVF miało być dla nas ostatecznością. Oprócz tego na tej ostatniej wizycie Pan doktro poinformował mnie, iż się nie kwalifikuję, bo mam 5 kilo nadwagi! Zostaliśmy skreśleni z listy... Nie mogłam pojąć dlaczego nie powiadziano mi jakie są wytyczne już napierwszej wizycie? Przecież przez te 3 lata schudłabym te nieszczęsne 5 kilo!.. to było w 2016 roku...
Wtedy podjeliśmy decyzję o powrocie do kraju (wiem , wiem głupki z nas!) , ale decyzja była motywowana chęcią dalszego leczenia się.
Wróciliśmy kilka miesięcy temu. 29 stycznia miałam pierwszą wizytę w macierzyństwie w Krakowie.
To był mój 23dc. Pan doktor kazał się zgłosić w 3dc na badania. Badań zlecił całą masę, wszystkie wyszły u mnie książkowe, pomimo problemów z tarczycą w dzieciństwie.
Monitoring miałam w 9dc (14.02),wyszły 3 pęcherzyki (11-15mm) i endo 9.7, dostałam Clostilbegyt na 5 dni, raz dziennie oraz zastrzyk Menopur 9 i 10dc.
W piątek 16.02 w 11dc miałam kolejny monitoring. 5 pęcherzyków, największy 18mm. Dostałam od razu Pergoveris i kolejny wzięłam w sobotę. W niedzielę rano o 9 brałam zastrzyk Ovitrelle. W poniedziałek zgłosiłam się na AID. Nie było to bolesne, no może zakładanie wziernika trochę bolało. Mąż wspierał i trzymał za rękę. Największy pęcherzyk w lewym jajniku miał 22mm, w prawym były dwa (21 i 21.3mm), endo 10.9.
USG przed samym AID pokazało, że największy pęcherzyk zaczął już pękać ( w niedzielę wieczorem dostałam bóli, więc już wiedziałam). Po zabiegu Pan doktor kazał zażywać Dupka przez 10 dni od 17dc i zrobić bętę za 10 dni.
Cały tydzień od IUI doszukiwałam się objawów ciąży. A to mnie jajniki kłuły, a to krzyże bolały. Ale myślałam sobie "chyba zaczynasz świrować, odpuść". W zeszły weekend pojechaliśmy do rodziny męża do Kielc. Dostałam mocnych bóli w leym jajniku, to było równo 6 dni po owulacji. W głowie już kłębiła się myśl "zagnieżdża się! to musi być to!". Od poniedziałku odchodziłam od zmysłów. Wczoraj zrobiłam sikańca... nic... poleciałam ranona betę, zgodnie z zaleceniami Pana Doktora i odczytałam wyniki po 19.00 I taka ta moja historia...
Jezu chyba Was zanudziłam tutaj...
Ale pomyślałam sobie, cały czas z Wami jestem od stycznia i czytam i czytam a nic nie piszę, to teraz sobie poczytajcie... :p
Tymczasem ja w strachu żyć będę do soboty, dopóki nie przekonam się, czy betaładnie urosła... ehhh.. jeszcze trochę stresu ;(
Całuję Was mocno i życzę mocno i z całęgo serducha powodzenia Wam wszystkim.
Jeszcze nie uciekam, cały czas będę tutaj zaglądać!
Dodam jeszcze, że cała "przyjemność" wyniosła nas ok. 4500zł. Sam zabieg 600zł, nasienie 1100zł, reszta to cena wizyt z USG, moich badań (mąż nie robił żadnych) i leków, w tym tych zastrzyków. Sam Pergoveris na stymulację pęcherzyków to koszt ok. 250zł za jeden...
Także trzymajcie kciuki do soboty!
Buziaki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 21:57
Cudaczka 333, tolerancyjna, Zizu87, Poczekalnia, nika77, Aśka32, Nathi2468, Luna131, Motylek1313 lubią tę wiadomość
32 lata
mąż - azoospermia
19.02 I AID w 15dc 10dpo beta 23,55
12dpo beta 72,8, 17dpo beta 618
Torbiel z niepeknietego pęcherzyka ;( -
Katy jojo* dziękuje za twój wyczerpujący artykuł ale jest super historią z ekstra zakończeniem jak będziesz miała jeszcze jakieś dolegliwości to pisz bo jestem bardzo ciekawa czy ja coś wyczuje buziaki dla ciebie i fasolki
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
27 Katowice
Starania od 2015
Klinika: od grudnia 2016
Jajowody : ok
Nasienie : słabe
1.Inseminacja ; 26.02
2.Inseminacja 28.04 ❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686) -
Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
Starania od listopada 2015
3 IUI Fertimedica Warszawa
2016 histeroskopia
2018 laparoskopia - udrożnienie jajowodów
2019 histeroskopia - usunięty polip
2019-2020 próby z naprotechnologia, stracony czas
Grudzień 2020 kwalifikacja do invitro
Invimed Warszawa
Marzec 2021 krótki protokół, punkcja
24 komórki, 16 dojrzałych, 10 zarodków, tylko jeden mrozaczek
15.04 transfer blastki
11dpt - beta 1,26
maj 2021 krótki protokół
08.06 punkcja 14 komórek, 6 dojrzałych
6 zarodków,
11.06 transfer jednego zarodka
15.06 informacja o braku mrozaczków
22.06 11dpt dwie kreski, beta 79,2
25.06 15dpt beta 513 🥰
20.08 badania prenatalne ok, 5,85 cm szczęścia 🥰 -
Cudaczka 333 wrote:Katy jojo* dziękuje za twój wyczerpujący artykuł ale jest super historią z ekstra zakończeniem jak będziesz miała jeszcze jakieś dolegliwości to pisz bo jestem bardzo ciekawa czy ja coś wyczuje buziaki dla ciebie i fasolki
Cudaczka 333 lubi tę wiadomość
32 lata
mąż - azoospermia
19.02 I AID w 15dc 10dpo beta 23,55
12dpo beta 72,8, 17dpo beta 618
Torbiel z niepeknietego pęcherzyka ;( -
Katy Jojo gratuluję, oby betka w sobotę pięknie przyrosła!
Tak się zastanawiam, czy w przypadku regularnych, owulacyjnych cykli jest sens stymulacji? I w którym dniu cyklu najpóźniej można takową zacząć?Poczekalnia lubi tę wiadomość
Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
8 x AID bez skutku
20.11.2018 start in vitro
06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków -
Anonimek wrote:Katy Jojo gratuluję, oby betka w sobotę pięknie przyrosła!
Tak się zastanawiam, czy w przypadku regularnych, owulacyjnych cykli jest sens stymulacji? I w którym dniu cyklu najpóźniej można takową zacząć?
To zależy od długości twojego cyklu. Ja mam cykle 28 dniowe i moja stymulacja była od 3 do 7 dc.
I też zastanawiam się nad tym co ty. Skoro ja mam praktycznie zawsze cykle owulacyjne, a pęcherzyki pękają to chyba nie ma potrzeby stymulacji. Raz byłam stymulowana, żeby wytworzyć 2 jaja i wtedy szansa na zapłodnienie jest podwójna. Ale ja nie chcę bliźniaków, więc do IUI raczej nie będę się stymulować. Zobaczymy jak będzie po pierwszej IUION - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Gratulacje Katy!!!
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Katy JoJo no się rozpisałaś Czyli jednak to była bardzo dobra decyzja z tym powrotem do kraju Macie zamiar już tu zostać na stałe czy jednak będziecie wyjeżdżać? W sobotę na pewno beta pięknie urośnieStarania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Poczekalnia za to ja marzę o bliźniakach hihihi
Poczekalnia, Arcia lubią tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Katy właśnie opowiadalam mojemu M ile cie to kosztowało to moj M powiedział że by ci za darmo swojej spermy oddał troche.
No a twoj M? Jak zareagował?Katy_JoJo lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Nathi2468 wrote:Poczekalnia za to ja marzę o bliźniakach hihihi
MariaM lubi tę wiadomość
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Katy_JoJo cudowna wiadomość! wszystko będzie ok, nie stresuj sięstarania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Nathi2468 wrote:Poczekalnia za to ja marzę o bliźniakach hihihi
Poczekalnia, Nathi2468 lubią tę wiadomość
27 Katowice
Starania od 2015
Klinika: od grudnia 2016
Jajowody : ok
Nasienie : słabe
1.Inseminacja ; 26.02
2.Inseminacja 28.04 ❤️ (1beta 20.64) (2beta 54.68)(3beta 184.9)(4beta 6686) -
Lucy2323 wrote:Katy właśnie opowiadalam mojemu M ile cie to kosztowało to moj M powiedział że by ci za darmo swojej spermy oddał troche.
No a twoj M? Jak zareagował?
Mój mąż hmmm... Zaraz po jego zabiegu jak przyszedł lekarz poinformować nas o wynikach, to najpierw oboje się poplakalismy. Jednak dla faceta to jest ogromny stres ciężar, że nie może dać dziecka kobiecie, która bardzo kocha. Lekarz powiedział wtedy, że zostaje nam adopcja lub dawca. Minęło kilka dni, ja go o nic nie pytałam, nie naciskalam. Chciałam żeby sam powiedział mi, czy zgodzi się na dawce, czy to dla niego zbyt wiele. Usiedlismy do rozmowy i powiedział że chce spróbować. Ze przecież razem ciążę będziemy przeżywać i razem dzidziusia kochać będziemy, więc jak nie ma innego wyjścia, to trzeba działać bardzo go kocham i jestem mi niezwykle wdzięczna, bo wiem jakie to dla niego trudne.32 lata
mąż - azoospermia
19.02 I AID w 15dc 10dpo beta 23,55
12dpo beta 72,8, 17dpo beta 618
Torbiel z niepeknietego pęcherzyka ;( -
Poczekalnia wrote:To zależy od długości twojego cyklu. Ja mam cykle 28 dniowe i moja stymulacja była od 3 do 7 dc.
I też zastanawiam się nad tym co ty. Skoro ja mam praktycznie zawsze cykle owulacyjne, a pęcherzyki pękają to chyba nie ma potrzeby stymulacji. Raz byłam stymulowana, żeby wytworzyć 2 jaja i wtedy szansa na zapłodnienie jest podwójna. Ale ja nie chcę bliźniaków, więc do IUI raczej nie będę się stymulować. Zobaczymy jak będzie po pierwszej IUI
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Katy_JoJo wrote:Dziewczyny.... Właśnie odczytałem wyniki bety... 10 dni po AID beta HCG = 23,55... Nie wierzę!!!!
Nooo GRATULACJE!! Cudne wieści
Zmienia nam się ta lutowa lista aż miło
Katy_JoJo lubi tę wiadomość
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Starania od 2013.
* podwójna IUI 07.02+08.02.2018
* II IUI - 03.2018
IV2018 - IVF krótki protokół - dwa bobaski
V2018 IVF drugie podejście:(
IX CET
XII CET -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny