X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy bardzo Ci gratuluje:-) spokoju, odpoczynku:-)
    Ja dziś 27 dc i czekam do ndz, zero objawów - piersi zmiękły, bóli ala okresowych nie mam, śluzu też mało. Martwię się niestety, że znowu się nie uda choć nadzieja umiera w dniu przyjścia @.

    Katy_JoJo lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Neli12 Przyjaciółka
    Postów: 79 30

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    Nie wiem czy mnie pamiętacie, pisałam chwilę z Wami, ale wycofałam się na trochę, bo nie widziałam jak to będzie z tą moją IUI, ale czytałam Was na bieżąco :) w tym cyklu miałam hycosy, miałam jeden niedrożny jajowód, więc badanie do przyjemnych nie należało :( ale dałam radę, a jajowód udało się udrożnić. A teraz w marcu, 22, mam pierwszy monitoring do IUI :) bardzo liczę na to, że w końcu mi się uda...

    Katy i Figulina gratuluję :)

    Inka1985
    Ja też mam torbiel endometrialną na jajniku. Półtora roku temu miałam laparoskopię, wycieli mi ją, a zaraz potem odrosła i jest do dziś, chociaż nie rośnie dalej, a za to maleje ( chociaż to podobno niemożliwe). Z tego jajnika nie mam owulacji, ale to nie jest reguła. Z drugiego mam praktycznie co miesiąc, a i tak ciąży nie ma :(
    Dlatego tak bardzo liczę na IUI bo przy endometriozie to dobre wyjście :)
    Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie znowu do Waszego grona i wpiszecie na listę marcowa (która będzie na pewno szczęśliwa dla nas wszystkich:) )

    tolerancyjna, Katy_JoJo, Nathi2468, MariaM lubią tę wiadomość

    Starania od listopada 2016
    Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
    Endometrioza:(
    Insulinoporność
    Morfologia 2%
    Marzec 2017 cb
    Jajowody ok:)
    1 IUI -25. 03. 2018 :(
    2 IUI - 20. 04. 2018 :(
    IVF?
    Nadzieja...
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 o której masz wizytę? Muszę tak rozplanować dzień, żeby mieć wolny czas na wysyłanie dobrej energii w Twoim kierunku! Mam nadzieję, że dr udzieli Ci wyczerpujących odpowiedzi na nurtujące Cię pytania...

    Motylek1313, inka1985, Lucy2323, MariaM lubią tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Katy_JoJo Przyjaciółka
    Postów: 69 104

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariaM wrote:
    Katy_JoJo jak dobrze się Ciebie czyta :) Nie mówię nawet o treści (filmowy scenario), ale Twój styl pisania i umiejętność przekazywania emocji jest super.
    Pisz więcej :)
    Dziękuję, aż się zaczerwieniłam jak buraczek... Jaki miły komplement :D

    MariaM lubi tę wiadomość

    32 lata
    mąż - azoospermia
    19.02 I AID w 15dc :) 10dpo beta 23,55
    12dpo beta 72,8, 17dpo beta 618
    Torbiel z niepeknietego pęcherzyka ;(
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neli12 witamy w naszym gronie:-) Pisz co tam u Ciebie, jak samopoczucie i jaką drogę już przeszłaś? miłego dnia:-)

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Arcia Autorytet
    Postów: 301 102

    Wysłany: 2 marca 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina13 wrote:
    A ja zrobiłam test no i niestety razi bielą :(
    Nina jeszcze nie wwsystko stracone roznie może być wiadomo jak jest z testami zrób betę .

    Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
    AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
    M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
    1 IUI 28.02.2018 - :(
    2 IUI 23.04.2018 :(
    I IVF 13.02.2021 :(
    2 mrozaczki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KatyJoJo MariaM mój mąż też mi tak powiedział wogole był zły na mnie że zrobiłam test.kurde tylko ja już nie chce się tak nakręcać i jutro albo w poniedziałek przeżywać to od nowa. Bardzo boli mnie krzyż tak jak na okres tylko na okres bolał zawsze dzień przed albo w pierwszym dniu okresu a teraz boli od tygodnia albo dłużej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcia nie odświeżyli mi się i nie widziałam że napisałaś, no to tak jak wyżej jutro muszę zrobić betę bo bez wyniku bety nie zapiszą mi nowej stymulacji

  • Neli12 Przyjaciółka
    Postów: 79 30

    Wysłany: 2 marca 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staramy się już półtora roku, właśnie odkryłam, że dokładnie rok temu na jedną małą chwilkę byłam w ciąży, niestety się nie udało :( od tego czasu nic...
    Naprawdę liczę na tą IUI, chociaż wiem, że ma niską statystykę.
    Martwi mnie jeszcze jedna rzecz, pisałyście kiedyś o badaniach, które robiłyście przed, ale ja nie mam ich zleconych. Mam zrobioną cytologie, posiew, ureklama, mycoplazma i trochę hormonów. Więcej nic :( czy któraś z Was tak miała?

    Starania od listopada 2016
    Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
    Endometrioza:(
    Insulinoporność
    Morfologia 2%
    Marzec 2017 cb
    Jajowody ok:)
    1 IUI -25. 03. 2018 :(
    2 IUI - 20. 04. 2018 :(
    IVF?
    Nadzieja...
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 2 marca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neli12 wrote:
    My staramy się już półtora roku, właśnie odkryłam, że dokładnie rok temu na jedną małą chwilkę byłam w ciąży, niestety się nie udało :( od tego czasu nic...
    Naprawdę liczę na tą IUI, chociaż wiem, że ma niską statystykę.
    Martwi mnie jeszcze jedna rzecz, pisałyście kiedyś o badaniach, które robiłyście przed, ale ja nie mam ich zleconych. Mam zrobioną cytologie, posiew, ureklama, mycoplazma i trochę hormonów. Więcej nic :( czy któraś z Was tak miała?

    Neli ja nie, bo mój gin przebadał mnie skrupulatnie a potem jak trafiliśmy do kliniki to na pierwszej wizycie dr też zleciła kolejne badania. Chciała je mieć przed podejściem do IUI.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neli12 wrote:
    My staramy się już półtora roku, właśnie odkryłam, że dokładnie rok temu na jedną małą chwilkę byłam w ciąży, niestety się nie udało :( od tego czasu nic...
    Naprawdę liczę na tą IUI, chociaż wiem, że ma niską statystykę.
    Martwi mnie jeszcze jedna rzecz, pisałyście kiedyś o badaniach, które robiłyście przed, ale ja nie mam ich zleconych. Mam zrobioną cytologie, posiew, ureklama, mycoplazma i trochę hormonów. Więcej nic :( czy któraś z Was tak miała?
    Ja tak samo, miałam jeszcze sono hsg w cyklu przed IUI, żeby w razie niepowodzenia wykluczyć niedrożność jako przyczynę. Przegadam jeszcze z lekarzem kwestię badań mutacji, czy jest sens w moim przypadku robić takie badania. W ogóle to pierwszy raz od kilkunastu lat, jak miesiączkuję, mam bezbolesny okres, a zawsze umierałam w 1. i 2. dniu. Ciekawe, czy to progesteron miał na to wpływ. Czy któraś z was też tak miała?

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anonimek wrote:
    Ja tak samo, miałam jeszcze sono hsg w cyklu przed IUI, żeby w razie niepowodzenia wykluczyć niedrożność jako przyczynę. Przegadam jeszcze z lekarzem kwestię badań mutacji, czy jest sens w moim przypadku robić takie badania. W ogóle to pierwszy raz od kilkunastu lat, jak miesiączkuję, mam bezbolesny okres, a zawsze umierałam w 1. i 2. dniu. Ciekawe, czy to progesteron miał na to wpływ. Czy któraś z was też tak miała?
    Ja tak miałam. Nw czy to progesteron czy co, ale nie bolało nic a nic :-) jedyny + tej sytuacji...

    Neli12, może warto by było chociaż to HSG zrobić... Chociaż jak pisałaś, że byłaś w ciąży to sama nie wiem. Na pewno nie zaszkodzi. Jedno jest pewne, nie spiesz się z niczym, pogadaj z dr co Cię gnębi i niech zleci jakieś badania dodatkowe. Bo może on z działających w ten sposób, że po 1 niepowodzeniu dopiero kieruje na dalsze badania. Ale czy to ma sens? :-/ Badania do IUI są ważne tylko 6 miesięcy a do tanich tez nie należą.

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • yaminka Ekspertka
    Postów: 220 188

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja siedzę w kolejce wciąż :( miałam mieć zabieg o 9 ale jakas baba wpadła że ona była na 8 umówiona (była 9.30) i że ona musi mieć punkcje NATYCHMIAST - okazało się,że nie dość,że się spóźniła to nie ma wszystkich badań w dokumentacji - nie chceli jej dopuścić ale zrobiła taki raban że wzywali lekarza pytać czy ją przyjmie. No żenujące zachowanie :/ ostatecznie wlazła tam przede mna a tylko jedna sala zabiegowa. Od rana bolą mnie jajniki - także czekam i myślę,że kolejny raz wszystko na marne bo za późno będzie zrobiona iui ;(

    Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 :)gg64l6d850o2zp3w.png
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Ja tak miałam. Nw czy to progesteron czy co, ale nie bolało nic a nic :-) jedyny + tej sytuacji...

    Dokładnie, w ogóle nie czuję, żebym miała miesiączkę, a tyle lat się męczyłam i żaden gin nie znajdował nigdy ani przyczyny, ani sposobu na to.

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yaminka spokojnie, nawet jakby tfu tfu pecherzyk pekl to i tak nie bedzie za pozno.

    A tamta od rabanu troxhe tez rozumiem, hormony szaleja ;) Kazdy niestety patrzy na siebie i to jest naturalne.

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    thgfugpjfonf59xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    inka1985 o której masz wizytę? Muszę tak rozplanować dzień, żeby mieć wolny czas na wysyłanie dobrej energii w Twoim kierunku! Mam nadzieję, że dr udzieli Ci wyczerpujących odpowiedzi na nurtujące Cię pytania...
    Już po wizycie Kochana. Niestety lekarz potwierdzil, że jemu to wygląda na zmiany endometrialne na lewym jajniku, 20 mm. Na dodatek dziś jest 7dc, a ja w prawym jajniku mam pęcherzyk 20 mm, więc ogromny i tez podejrzewa, ze z tego pęcherzyka może się zrobić torbiel. Leczyć sie nie da, można wycinać operacyjnie, ale to jest tak, że wycinają razem z zapasem jajnika, więc przy moim AMH 1,37 jak by my 3/4 jajnika wycieli to nawet nie chcę myśleć :((((( mam odstawić stymulacje i przyjść na wizytę za tydzień. Na początku kolejnego cyklu mam powtórzyć AMH, zeby sprawdzić jak zmalało. Lekarz powiedział, że teraz to już tylko invitro i trzeba się spieszyć zanim to gówni sie rozszaleje po całej macicy i jajnikach. Co mam Wam powiedzieć, jestem załamana, miesiąc temu informacja, że naturalnie się nie uda i decyzja o IUI, kolejny cykl, kolejny miesiąc i już wiem, że inseminacje nie mają u mnie sensu, bo wielomiesięczna stymulacja może przyspieszyć postęp choroby a i tak mala szansa, zeby coś z tego wyszło.

    Nie wem co robić, czy z kimś to jeszcze konsultować? na razie to siedze i ryczę :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 10:44

  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka masakra... nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Życie potrafi zaskoczyć ;-( Kurcze, ta endometrioza to prawdziwa medna jest! Jak to możliwe żeby wcześniej nik nic nie zauważył... no w pale się nie mieści! Chwała Ci za to, że zrobiłaś to sonoHSG czy jak się to tam nazywa... bo inaczej dalej byś sobie żyła w błogiej nieświadomości :-( ojej nw co Ci napisać, żeby choć troszkę Cię pocieszyć. Ja też jestem zdruzgotana tą wiadomością... Ale wiesz co? Gdybym była na Twoim miejscu to pewnie zdecydowałabym się na IVF za namowa lekarza, AMH nei powala - nie ukrywajmy. Do tego ten nieszczęsny LUF i jeszcze endomenda. Ale z drugiej strony rozumiem Twój szok i rozgoryczenie - przecież Ty dopiero rozpoczynasz diagnostykę i leczenie i tak z marszu podcięli Ci skrzydła. Mogę sobie wyobrazić co czujesz i co się dzieje w Twojej głowie. Ciężki czas przed Tobą i trudne decyzje... Mogę Ci jedynie życzyć jasności umysłu i cierpliwości, żebyś dała radę to przełknąć i poukładać sobie to wszystko w główce. Kobiety to jednak mają przesrane :-(
    PS. I nie płacz kochana, proszę... Bo i mi się chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 10:53

    inka1985 lubi tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yaminka daj znać jak po IUI ;-)

    Cudaczka 333 lubi tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luty:

    Misiaaga 01.02 Uda się next time
    Mili_Moli 02.02 Uda się next time
    Figulina 03.02 Udało się!!!
    Seni83 05.02 Uda się next time
    Emka:) 05.02 Udało się!!!
    Jaszmurka 06.02 Uda się next time
    Inka1985 06.02 Uda się next time
    Sasha 06.02 Uda się next time
    Juka2018 06.02
    Mariam 07.02 & 08.02 Uda się next time
    Insulinka 08.02 Uda się next time
    Staraczka1992 08.02
    Farelka 09.02 Uda się next time
    Joanna84 09.02 Uda się next time
    gosia1992 09.02 Uda się next time
    Srebrzysta 09.02 Uda się next time
    Marmis 09.02 Uda się next time
    Littlegirl 10.02 Udało się!!!
    monik88 10.02 Uda się next time
    Luna131 12.02 Uda się next time
    Lucy2323 12.02 Uda się next time
    Ana87 14.02 Uda się next time
    Motylek1313 15.02
    Anonimek 15.02 Uda się next time
    Malinowa5 17.02 Uda się next time
    Nina13 17.02
    Anetolek 17.02
    Katy_JoJo 19.02 Udało się!!!!!!!
    Aśka32 19.02
    izabel_ka 21.02
    Red Head 21.02
    Marysia90 23.02
    Ninula 23.02
    Spineczka 24.02
    Cudaczka 333 26.02
    Arcia 28.02
    Venus 28.02
    Poczekalnia 28.02

    Marzec
    Yaminka 02.03


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka na pewno jest to teraz dla Ciebie ogromny cios, ale popatrz na to z tej strony - wiesz co Ci dolega, na czym stoisz i co możesz zrobić, by spełnić swe marzenie. Jeśli tylko fundusze wam na to pozwolą, to będziesz mogła podejść do in vitro i może już niedługo cieszyć się ciążą, a nie tracić czas na nieudane zabiegi i szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymaj się ciepło <tuli>

    Jaszmurka, inka1985, EMka :), Motylek1313, Poczekalnia lubią tę wiadomość

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
‹‹ 236 237 238 239 240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ