Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
izabel_ka wrote:U mnie beta negatywna...31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
izabel_ka wrote:U mnie beta negatywna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 17:55
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Izabel_ka przykro mi
Tolerancyjna No nie wiem jak sie wystrzelimy bo jeszcze we wtorki nie przyjmuje. Po prostu mnie to denerwuje.
Littlegirl No tak:) jest na wątku ivf po iui.Littlegirl lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
nick nieaktualnydo87 wrote:Izabel_ka przykro mi
Tolerancyjna No nie wiem jak sie wystrzelimy bo jeszcze we wtorki nie przyjmuje. Po prostu mnie to denerwuje.
Littlegirl No tak:) jest na wątku ivf po iui. -
Niby moze inny tylko ja chodzę do profesora Jakiela, a iui wykonuje w innej klinice doktor mroczkowski. Wiec jak mam isc to juz nie wiem do kogo bo teoretycznie wychodzi na to ze żaden z nich mnie nie prowadzi. Bo na monitoringi chodzę tam gdzie jest miejsce generalnie profesor sie mną zajmuje (ale nie od A do Z)Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Jaszmurka wrote:Gratuluje wszystkim, ktorym sie udalo
Tak piszecie, ze to daje nadzieje, ale wiekszosc usmiechnietych to niestety z dawcy zatem w moim wypadku niestety nie jest to pocieszajace...
Motylek, ja w tym podejsciu o ile dojdzie do IUI jestem u innej dr. Raczej z przypadku, bo do naszej nie bylo terminu a ta przyjmuje w bardziej pasujacych mi godzinach- nie musze zwalniac sie z pracy.
Bo ja niestety zaczynam mieć co do niej wątpliwości. Zamierzam sobie teraz z nią pogadać. -
nick nieaktualny
-
do87 wrote:Niby moze inny tylko ja chodzę do profesora Jakiela, a iui wykonuje w innej klinice doktor mroczkowski. Wiec jak mam isc to juz nie wiem do kogo bo teoretycznie wychodzi na to ze żaden z nich mnie nie prowadzi. Bo na monitoringi chodzę tam gdzie jest miejsce generalnie profesor sie mną zajmuje (ale nie od A do Z)
To faktycznie dosc skomplikowane...
Ja po monitoringu. W sumie to nie wiem nw czym stoje. W jednym jajniku mam pecherzyk 11 mm, ktory prawdopodobnie juz nie urosnie??? A w drugim 2, z tego jeden tez 11 mm i ten prawdopodobnie bedzie rosl. Ale skad ona wie, ze ten tak a tamten nie to nie wiem...Teraz musze znow isc w czwartek i najprawdopodobniej IUI w sb o ile wszystkie nie postanowią rosnąć
Bez sensu to wszystko.
Motylek daj znac co ustalicie. Ja nie podwazam jej kompetencji, ale wkurza mnie, ze za kazdym razem jest tak jakbym przyszla do niej po raz pierwszy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 19:26
-
Nina13 wiem, że to wcale nie pomoże, ale musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wynik z tego pierwszego laboratorium. Oby ta trzecia beta nie pozostawała wątpliwości. Pewnie do wizyty u lekarza jeszcze kilka dni? To by Cię uspokoiło. Ja też martwiłam się, że u mnie przyrost nie jest książkowy, ale USG zawsze najlepiej pokaże, czy wszystko w porządku. I mnie to uspokoiło.
izabel_ka Przykro i bardzo pierwsze podejścia najczęściej kończą się niepowodzeniem jak u większości z nas. Następnym razem się uda!!!
Littlegirl super wieści U mnie jeszcze nie było zarodka, ale póki co Pani dr powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku (poza torbielą ciałka żółtego ale to ponoć bardzo częste i sama się powinna wchłonąć – mam sobie pomóc progesteronem, bo biorę i Luteinę i Dupka.
Motylek1313 rozumiem Twoje zniechęcenie i zdenerowowanie. Ja też po drugiej nieudanej IUI myślałam, że to chyba nie a sensu w ogóle nie wierzyłam, że trzecia się może udać. Sądziłam, że gdyby wszystko było ok. to jak nie za pierwszym, to za drugim razem powinno się udać. A jednak życie mnie zaskoczyło. To jest oczywiście bardzo osobista i indywidualna sprawa, więc nie będę Cię przekonywać, że powinnaś dalej próbować tylko dlatego, że nie się udało za trzecim razem. To musisz zdecydować tylko Ty. Bardzo mądrze, że chcesz poradzić się lekarza. Jeśli chodzisz do dobrego specjalisty, to na pewno wspólnie wybierzecie najlepszą drogę. Ja też po drugiej niedanej próbie odbyłam z moją Panią dr długą rozmowę na temat dalszych kroków i bardzo się wtedy uspokoiłam, uznałam, że 3-cie podejście jest rozsądnym rozwiązaniem, a jeśli się nie uda, to wtedy poszerzamy diagnostykę. Cieszę się, że podeszłam 3-ci raz. Ale tak jak pisałam Ty musisz sama zdecydować i musisz być pewna swojej decyzji.
yaminka O rany, ja słyszałam, ze dopuszcza się max 3 pęcherzyki, nie wiedziałam, że lekarze decydują się na przeprowadzenie inseminacji przy takiej ilości (moja Pani doktor mówiła, że nie można dopuścić do IUI przy więcej niż 3 sztukach). Trzymam kciuki, oczywiście, lekarz na pewno wie co robi
Motylek1313 lubi tę wiadomość
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Jaszmurka wrote:To faktycznie dosc skomplikowane...
Ja po monitoringu. W sumie to nie wiem nw czym stoje. W jednym jajniku mam pecherzyk 11 mm, ktory prawdopodobnie juz nie urosnie??? A w drugim 2, z tego jeden tez 11 mm i ten prawdopodobnie bedzie rosl. Ale skad ona wie, ze ten tak a tamten nie to nie wiem...Teraz musze znow isc w czwartek i najprawdopodobniej IUI w sb o ile wszystkie nie postanowią rosnąć
Bez sensu to wszystko.
Motylek daj znac co ustalicie. Ja nie podwazam jej kompetencji, ale wkurza mnie, ze za kazdym razem jest tak jakbym przyszla do niej po raz pierwszy... -
Wiesz, ja rozumiem, ze pacjentek jest mnostwo, zwlaszcza przez dofinansowanie z miasta i po poleceniach dr Cz , ale czy nie moze chociaz przejrzec karty nawet juz na wizycie zamiast strzelac na slepo?
Ja zrobilabym tak jak Ty, najpierw wyleczyla potem IUI.Motylek1313 lubi tę wiadomość
-
Jaszmurka wrote:Wiesz, ja rozumiem, ze pacjentek jest mnostwo, zwlaszcza przez dofinansowanie z miasta i po poleceniach dr Cz , ale czy nie moze chociaz przejrzec karty nawet juz na wizycie zamiast strzelac na slepo?
Ja zrobilabym tak jak Ty, najpierw wyleczyla potem IUI.
Wlasnie o to chodzi, to sa wyjatkowe sytuacje, wyjatkowe problemy i za taka kase nalezy sie nam indywidualne podejscie. Ciesze sie ze tez bys tak zrobila, dodalo mi to otuchy:-) bo niby lekarze mowia ze taka grzybica nie powinna miec wplywu, tylko czemu sie dwa razy nie udalo? Troche kosztuje taki zabieg a mc nas nie zbawi. Odpoczniemy troche i sie wylecze:-) -
Figulina - te 3 z prawego jajnika niby miały nie pęknąć, bo dominujące były tylko 2 ale się wysforowały - pytałam doktora i powiedział,że pawdopodobieństwo ciąży mnogiej jest niskie, a dodatkowo te 3 jajeczka pękły później niż te 2 duże,więc po prostu większe spektrum 'zadziałania' - jeśli plemniki nie zdążyły złapać tych pierwszych to może dobiegły do tych w następnym rzucie
Też się wystraszyłam w pierwszej chwili ale zobaczymy jak będzie -M się śmieje,że chce trojaczki (hyzio dyzio i zyzio), ja bym chciała bliźniaki - a tak na prawdę oboje będziemy najszczęśliwsi na świecie jeśli się uda choć jednej kruszynce przyść do nas:)Figulina lubi tę wiadomość
Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
Czy komuś się udało za pierwszym razem przy morfologi partnera 3 %? U nas był 1'% na szczęście po Profertil skoczyło do 3....ale wciąż się zastanawiam, czy to jednak nie za mało...In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
do87 wrote:Super dziewczyny! Ależ sie cieszę Waszym szczęściem
A u mnie ku.. jego mac nie wiem jak teraz bedzie. Juz mnie to wszystko denerwuje. Dlaczego nie moze byc tak jak sobie zaplanowałam ? Myślałam ze @ dostanę w sobotę. Ale oczywscie do tej pory nie ma. A cztery dni wolnego które sobie ustawiłam lód cykl okazało sie ze bedą za wczesnie. I teraz raczej nie mam szans na przesunięcie zmian. Ale nawet jeśli by mi sie udało to ja iui powinnam mieć13/14dc a to jeśli dostanę dzisiaj @ to wypada sobota/ niedziela- a wtedy mój pan doktor nie pracuje. I a takim wypadku nie wiem czy jest sens stymulacji jak nie zrobie tego iui a w naszym przypadku nie wierze w „naturalne” poczęcie. Kurde no2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
Jaszmurka wrote:To faktycznie dosc skomplikowane...
Ja po monitoringu. W sumie to nie wiem nw czym stoje. W jednym jajniku mam pecherzyk 11 mm, ktory prawdopodobnie juz nie urosnie??? A w drugim 2, z tego jeden tez 11 mm i ten prawdopodobnie bedzie rosl. Ale skad ona wie, ze ten tak a tamten nie to nie wiem...Teraz musze znow isc w czwartek i najprawdopodobniej IUI w sb o ile wszystkie nie postanowią rosnąć
Bez sensu to wszystko.
Motylek daj znac co ustalicie. Ja nie podwazam jej kompetencji, ale wkurza mnie, ze za kazdym razem jest tak jakbym przyszla do niej po raz pierwszy...
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Do dziewczyn, którym się w tym miesiącu udało,
mam pytanie takie dość "wprost", czy na kilka dni przed testowaniem miałyście jakikolwiek śluz? Wszędzie jest napisane o kremowym białym, a ja nie mam żadnego i zastanawia mnie czy to znak, że nie ma się czego w tym miesiącu spodziewać...
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️