Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Red Head wrote:To teraz moge opisać jak to było. 1 Iui na cyklu naturalnym nieudana. W 4dc zaczęłam stymulacje ovaleap 450, przez 6 dni po 75. W 10dc wizyta i 7 pęcherzyków z czego 4 dominujące(lj 18, 2x16 i pj 19) dostałam zastrzyk ovitrelle o 18. Na 2 dzień czyli 11dc IUI o 10. Przed zabiegiem usg i mniejsze pecherzyki zaczęły maleć a te 4dominujące podrosły o 2mm. Sam zabieg bolał i dr nie mogła przejść przez szyjke ale dzięki temu zrobiła mi usg od strony brzucha i było wszystko ładnie widać jak wstrzykuje. Zero krwawienia przez cały ten czas. Doktorka jeszcze kazała poprawić z M żeby pobudzić cały proces. Piersi bolały mnie jakieś 2 dni temu ale przestały teraz tylko są ładnie pełne;p za to w podbrzuszu mam bombelkowanie co jakiś czas;)
Mi mój mowi kiedy bedzie iui i zastrxyk każe zrobić odjąć od terminu iui 38 godzin. I tak sie właśnie obawiam że w zeszłym miesiącu pękł dużo wcześniej.... Ehh i jak tu trafić w ten moment...
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Jaszmurka wrote:Arcia nie wiem czy to mialo byc do mnie na pewno ja biorę zastrzyk tylko zastanawiam sie czy da sie sprawdzic czy pecherzyk mimo wielkosci jest dojarzaly i jest szansa, ze cos z niego bedzie. Czy takie rzeczy da sie ocenic dopiero przy pobraniu komorki jak przy in vitro?Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Nie miałam monitoringu po ale wydaje mi się, że następnego dnia. Bałam się że za wcześnie wszystko bo normalnie to cykl 28dni i w połowie owulacja. Zastrzyki bardzo przyspieszyły cały proces. Mi moja dr mówiła że w ciągu 24-36 pęka ale może też wczesniej albo później, wszystko zależy od organizmu. No i 2 dni po iui miałam brać dupka i cały czas mam brać
Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Lucy2323 wrote:Kurcze czyli zrobiłaś zastrzyk 10 dc o 18.00 a iui następnego dnia o 10.00 czyli 16 godzin różnicy. A kiedy ci pękł? Czułaś może ból owulacyjny?
Mi mój mowi kiedy bedzie iui i zastrxyk każe zrobić odjąć od terminu iui 38 godzin. I tak sie właśnie obawiam że w zeszłym miesiącu pękł dużo wcześniej.... Ehh i jak tu trafić w ten moment...Wiek 33 l | Olsztyn/ Artemida /
AMH 3,52 , drożność OK, cykle 28 d, podwyższone TSH ( euthyrox 25)
M: mała objętość plemniki mała ruchliwość, żylaki
1 IUI 28.02.2018 -
2 IUI 23.04.2018
I IVF 13.02.2021
2 mrozaczki -
Figulina wrote:Nina13
Motylek1313 rozumiem Twoje zniechęcenie i zdenerowowanie. Ja też po drugiej nieudanej IUI myślałam, że to chyba nie a sensu w ogóle nie wierzyłam, że trzecia się może udać. Sądziłam, że gdyby wszystko było ok. to jak nie za pierwszym, to za drugim razem powinno się udać. A jednak życie mnie zaskoczyło. To jest oczywiście bardzo osobista i indywidualna sprawa, więc nie będę Cię przekonywać, że powinnaś dalej próbować tylko dlatego, że nie się udało za trzecim razem. To musisz zdecydować tylko Ty. Bardzo mądrze, że chcesz poradzić się lekarza. Jeśli chodzisz do dobrego specjalisty, to na pewno wspólnie wybierzecie najlepszą drogę. Ja też po drugiej niedanej próbie odbyłam z moją Panią dr długą rozmowę na temat dalszych kroków i bardzo się wtedy uspokoiłam, uznałam, że 3-cie podejście jest rozsądnym rozwiązaniem, a jeśli się nie uda, to wtedy poszerzamy diagnostykę. Cieszę się, że podeszłam 3-ci raz. Ale tak jak pisałam Ty musisz sama zdecydować i musisz być pewna swojej decyzji.
Figulina kłopot w tym, że do końca nie jestem pewna dr z kliniki. Mam wrażenie za każdym razem jakby była u niej pierwszy raz, tak ona się zachowuje. Kompletnie nie kojarzy przypadku. Masz rację miałam nadzieje, że jak nie uda się za pierwszym razem to za drugim się uda. Zaczynam się oswajać, że niestety konieczne będzie ivf:-(
Myślałam, że skoro plemniki są odpowiednio przygotowane a u mnie już wsio ok to się uda, a wyszło jak wyszło niestety. I strasznie to nas dobiło:(
Podjęliśmy decyzje, że do 3 razy sztuka, ale jeśli wyjdzie coś w posiewach to nie podchodzimy w tym cyklu do iui tylko się leczymy.
-
Jaszmurka wrote:To nie musial byc powod, ale ja bym jednak byla spokojniejsza jakbym wyleczyla.
A i faktycznie taki mc spokoju czasem jest b.potrzebny.
Wszystko się okażę jak zrobie posiewy. Wole dmuchać na zimne. Jak juz pisałam dwa razy nie wyszło i dwa razy była grzybica. Skoro wszystko inne jest ok, to możę jednak to zaszkodziło. -
nick nieaktualnyJa1986 napisałaś mi już jak to było u Ciebie z beta w cp a mogłabyś jeszcze napisać jak było z cb... Ja już sama nie wiem jak to jest u mnie i strasznie denerwuje mnie to czekanie. Czas w tym wypadku działa na niekorzyść mojej psychiki która i tak jest już mocno zdruzgotana
-
Luty:
Misiaaga 01.02
Mili_Moli 02.02
Figulina 03.02 Udało się!!!
Seni83 05.02
Emka:) 05.02 Udało się!!!
Jaszmurka 06.02
Inka1985 06.02
Sasha 06.02
Juka2018 06.02
Mariam 07.02 & 08.02
Insulinka 08.02
Staraczka1992 08.02
Farelka 09.02
Joanna84 09.02
gosia1992 09.02
Srebrzysta 09.02
Marmis 09.02
Littlegirl 10.02 Udało się!!!
monik88 10.02
Luna131 12.02
Lucy2323 12.02
Ana87 14.02
Motylek1313 15.02
Anonimek 15.02
Malinowa5 17.02
Nina13 17.02 Udało się!!!!!!
Anetolek 17.02
Katy_JoJo 19.02 Udało się!!!!!!!
Aśka32 19.02
izabel_ka 21.02
Red Head 21.02 Udało się!!!!!!!
Marysia90 23.02
Ninula 23.02
Spineczka 24.02
Cudaczka 333 26.02
Arcia 28.02
Venus 28.02
Poczekalnia 28.02
Tupciu 28.02
Marzec
Yaminka 02.03
Chmielełke 03.03
Nika77 06.03
-
nick nieaktualnyyaminka wrote:Nina13 - trzymaj się może jeszcze okaże się, że wszystko jest ok! Pomyśl,że niestety nie masz na to wpływu i żadne nerwy tu nic nie pomogą. Wiem,że ta bezsilność i niewiedza są najgorsze
-
nick nieaktualny
-
Nina. Jeszcze nie wszystko stracone. Nie dołuj się. Nerwy to ostatnie czego nam potrzeba
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Nina a powtarzałas dzisiaj betę czy czekasz do jutra (jeśli już pisałaś to przepraszam nie widziałam)? Może to faktycznie kwestia innego laboratorium i jednak wszystko będzie ok, trzymam kciukistarania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
U mnie nawet mega torbiel nie dała pozytywnej bety. Także ten! Nina &&& za Ciebie. Czekam na happy end
Motylek ja sobie raz a dobrze wyleczyłam grzyby, które wyszły mi z posiewu stosując Macmiror. Może spróbuj - a w każdym razie zapytaj dr. Nie zaszkodzi Nie znam się na tym, ale piszę co mi pomogło.
inka1985 co u Ciebie? Jak sytuacja? Dziś w PNŚ mówili o endomendzie. Pani dr powiedziała, że im człowiek się lepiej odżywia, tym choroba szybciej się rozwija. PARANOJA...
do87 jak sytuacja u Ciebie? @ się pojawił?31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
nick nieaktualnyJa już nie mam nadzieję i się nie nakręcam zrobiłam betę dziś ale tylko po to żeby mieć co powiedzieć dr bo jutro mam dzwonić do kliniki i ustalać co dalej. Nie ma co się nakręcać bo potem tylko bardziej boli. Pewnie to jakaś ciąża biochemiczna albo torbiel albo co najgorsze pozamaciczna. Może jakby się tu Nathi pojawiła to by mi coś podpowiedziała
-
Nina13 nie chciałam Cię w żaden sposób urazić swoim wcześniejszym postem... Życzę każdej z Was jak najlepiej31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna a No nie ma. Juz tak obliczyłam ze najlepiej chuba zeby pojawiła sie w czwartek. Ale wiesz ze u mnie jest wszystko na odwrót niz sobie zaplanujeStarania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna