Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkiego dowiem się na spokojnie dzisiaj, mam nadzieje, że wszystko ok jest, wczoraj o 8 rano miałam zastrzyk na pękniecie. Widzę że mamy razem dzisiaj IUI tylko o innych godzinach. Trzymam mocno kciukiLucy2323 wrote:Gosia może tak odczuwasz bóle owulacyjne? Powodzenia dzisiaj. Moze ci lekarz powie czy pękł czy nie. To będziesz wiedziała.
Ja juz czekam. Moj M zrobił co miał zrobić do kubeczka i wrócił do pracy a ja czekam
Lucy2323 lubi tę wiadomość
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
&&& za podchodzące do zabiegu!
Do87 jak u Ciebie? @ się pojawił? Ja wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i też czekam Cieszę się jak cholera Mam nadzieję, że to oznacza koniec mojej udręki. Aby tylko na wizycie okazało się, że wszystko ładnie zniknęło. Ale dla mnie nie boli = nie ma paskudy
Lucy2323, Luna131 lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Lucy2323 wrote:Hope rzeczywiście wariujesz hahaha
Nic się nie bój. Nie ma opcji żeby on ci nasmarkal na plemniki. Na pewno tam mają przepisy i skoro gość pracuje to znaczy że nie zagraża plemnikom. spokojnie..
Myśl pozytywnie!!
tak zdecydowanie wariuje;)
jestem juz po...
pecherzyk 20mm, endo 10mm, podano 4mln ruch postepowy 75%...
a jak u Was to wygladalo?
p.s. tak mnie dzisiaj bolalo ze sie poplakalam...robil jakis mlody lekarz, potem ze strachu oddal stery lekarce ktora zawsze robi..
masakra
... -
Jaszmurka wrote:Mnie tez pecherzyk zaskoczyl...Dzis na monitoringu okazalo sie, ze po 2 menopurach urosl z 12 mm w czwartek do 20 dzis...Nic nie czulam kompletnie.Endo nie wiem jakie, zapomnialam dopytac, ale niebyt grube. W czw bylo 7mm.
No i jutro IUI o 19, nie wiem kiedy wziac ovitrelle. Przydaloby sie np.dzis kolo poludnia to byloby okolo 30h przed IUI...Jak uwazacie?Na ogol pekaja mi po 36h od podania zastrzyku, tak mi sie przynajmniej wydaje po odczuciach.
Motylek ja tez od sb jakies pieczenie, ale raczej w strone zapalenia pecherza, bo zadnych innych objawow nie ma. Na wszelki wypadek bralam furagine. Z tego wszystkiego zapomnialam powiedziec o tym dr.
Ogolnie bylam dzis na wizycie tak zrezygnowana, ze zaproponowala mi psychologa ???
Zadnego pomyslu na mnie nie ma, miedzy slowami wyszlo, ze i tak bedzie in vitro, ale inseminacje zrobic musze. Zrezygnowana jestem teraz jeszcze bardziej.
hmm widze ze kazda klinika inaczej postępuje...
ja mialam dzisiaj 20mm i dzisiaj zrobili IUI...
jak sie zapytalam Pani Doktor czy nie za wczesnie to powiedziala ze lepiej wczesniej niz potem ominac pecherzyk...takze tego...ale watpliwosci mialam spore... -
Hope od 20 mm jest juz chyba dojrzaly, wiec wystarczy. U mnie jest ryzyko, ze nie peknie, wiec trzeba ovitrelle i sie wszystko przesuwa a znowu w czw w ogole nie rokowal czy urosnie.
Tak poza tym ja robie juz te IUI, bo trzeba, ale w powodzenie nie wierze niestety.
-
Jaszmurka ja w sobote bylam mega pozytywnie nakrecona...a dzisiaj mi wszystko zeszło...moze przez to ze cholernie mnie bolalo...nie wiem..moze dlatego ze oarametry M takie sobie.ale siedzę sama w domciu i na płacz mi sie zanosi...
mi ovitrelle poki co nie daja bo pecherzyki pekaja same...ale z drugiej strony nigdy nie ma pewnosci kiedy pekna po IuI.
ja na HCG zle reaguje...w ciazy z pustym jajkiej pod wplywem Bhcg urosla mi wielka torbiel...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:25
-
Hejka. Ja już po. Jeden pecherzyk pękł i chyba właśnie to czułam dzisiaj o 9.00 a drugi nie pękł jeszcze. Mam nadzieję że wogole pęknie i będą większe szanse na sukces
Podano mi 22mln żołnierzy.
Wam też zawsze każą po iui sikac bo macie na pełnym pecherzu robione? Mam wrażenie że to mi wtedy wyplynie....
tolerancyjna, Luna131, inka1985 lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Jaszmurka wrote:Mnie tez pecherzyk zaskoczyl...Dzis na monitoringu okazalo sie, ze po 2 menopurach urosl z 12 mm w czwartek do 20 dzis...Nic nie czulam kompletnie.Endo nie wiem jakie, zapomnialam dopytac, ale niebyt grube. W czw bylo 7mm.
No i jutro IUI o 19, nie wiem kiedy wziac ovitrelle. Przydaloby sie np.dzis kolo poludnia to byloby okolo 30h przed IUI...Jak uwazacie?Na ogol pekaja mi po 36h od podania zastrzyku, tak mi sie przynajmniej wydaje po odczuciach.
Motylek ja tez od sb jakies pieczenie, ale raczej w strone zapalenia pecherza, bo zadnych innych objawow nie ma. Na wszelki wypadek bralam furagine. Z tego wszystkiego zapomnialam powiedziec o tym dr.
Ogolnie bylam dzis na wizycie tak zrezygnowana, ze zaproponowala mi psychologa ???
Zadnego pomyslu na mnie nie ma, miedzy slowami wyszlo, ze i tak bedzie in vitro, ale inseminacje zrobic musze. Zrezygnowana jestem teraz jeszcze bardziej.
Jaszmurka, czy tym razem byłaś u naszej pani dr? Ja idę do niej jutro i ponieważ czuj, że w posiewach jakieś świństwo wyjdzie to nastawiam się z nią na poważna rozmowę o dalszych krokach.
-
Super! Wg mojego dr to najlepsza sytuacja, kiedy jeden pęcherzyk pękł a drugi już się szykuje! SUPER! 3mam kciukiLucy2323 wrote:Hejka. Ja już po. Jeden pecherzyk pękł i chyba właśnie to czułam dzisiaj o 9.00 a drugi nie pękł jeszcze. Mam nadzieję że wogole pęknie i będą większe szanse na sukces
Podano mi 22mln żołnierzy.
Wam też zawsze każą po iui sikac bo macie na pełnym pecherzu robione? Mam wrażenie że to mi wtedy wyplynie....
Mi nigdy po IUI nie kazali sikać
Lucy2323 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Lucy2323 wrote:Hejka. Ja już po. Jeden pecherzyk pękł i chyba właśnie to czułam dzisiaj o 9.00 a drugi nie pękł jeszcze. Mam nadzieję że wogole pęknie i będą większe szanse na sukces
Podano mi 22mln żołnierzy.
Wam też zawsze każą po iui sikac bo macie na pełnym pecherzu robione? Mam wrażenie że to mi wtedy wyplynie....
wow tyle zolnierzy to tylko pozazdroscic:)
a wiesz jakie mialas endo?
bosh...czy tylko mnie to tak cholernie bolalo?
Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Hope mnie po IUI też bolało a robił bardzo doświadczony lekarz. W ogóle miałam wrażenie że hasło które piszą że to całkowicie bezbolesny zabieg to wymyślił jakiś facet bo nie ma co ukrywać jednak integrują czymś grubszym w szyjke niż mikroskopijny plemnik
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się! -->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Motylek1313 wrote:Jaszmurka, czy tym razem byłaś u naszej pani dr? Ja idę do niej jutro i ponieważ czuj, że w posiewach jakieś świństwo wyjdzie to nastawiam się z nią na poważna rozmowę o dalszych krokach.
Tak. Wy mieliscie juz 2 IUI i jestes starsza, wiec pewnie bedzie Wam proponowac in vitro. Ja sie jeszcze nie wpisuje w schemat
Lucy super warunki, trzymam kciuki!
Hope ja nie umiem uwierzyc, ze sie uda. Wiem, ze musze to przejsc i tyle. Poza tym boje sie, ze jesli uwierze to moje rozczarowanie bedzie wieksze.
Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Pionerka wrote:Hope mnie po IUI też bolało a robił bardzo doświadczony lekarz. W ogóle miałam wrażenie że hasło które piszą że to całkowicie bezbolesny zabieg to wymyślił jakiś facet bo nie ma co ukrywać jednak integrują czymś grubszym w szyjke niż mikroskopijny plemnik
Mnie nie bolalo nic a nic, czasem nawet cytologia jest bardziej bolesna. Moze nic mi nie robili
Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
W pt na wizycie miałam Endo 10. Dziś to nie mierzył mi. Mam nadzieję że nie schudło przez te 3 dni!!!
Mnie nie bolało nic.
Tolerancyjna dzięki za słowa otuchy. Teraz to myślę co pójdzie nie tak, że ten drugi nie pęknie, że plemniki popłyną do lewego zamiast do prawego jajowodu, ehhh
Było by zbyt piękne gdyby się udało....
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Jaszmurka wrote:Tak. Wy mieliscie juz 2 IUI i jestes starsza, wiec pewnie bedzie Wam proponowac in vitro. Ja sie jeszcze nie wpisuje w schemat
Jaszmurka, ja to muszę z nią poważnie pogadać skąd trzeci raz w posiewach mam grzybice.
Ma mnie wyleczyć bo kasa za in vitro jest dużo większa niż za iui i nie chce ryzykować, że taka nie doleczona nie zaskoczę. Zobaczę co ta mądrala mi powie. Na in vitro chwilowo mnie nie stać, a pewnie dofinansowania nie dostane.
Poza tym zastanawiam się czy nie trzeba jeszcze czegoś zbadać. My oboje teoretycznie zdrowi, plemników mnóstwo i nic dwa razy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 14:40
-
Super!Lucy2323 wrote:Hejka. Ja już po. Jeden pecherzyk pękł i chyba właśnie to czułam dzisiaj o 9.00 a drugi nie pękł jeszcze. Mam nadzieję że wogole pęknie i będą większe szanse na sukces
Podano mi 22mln żołnierzy.
Wam też zawsze każą po iui sikac bo macie na pełnym pecherzu robione? Mam wrażenie że to mi wtedy wyplynie....
Mi po pierwszej iui nie kazala, znaczy nic nie powiedziała, a i tak sie wysikalam, bo iui na polpelnym sie robi. A po drugiej kazala moze dlatego, ze robilysmy usg po. Tez sie zastanawialam czy to nie wyplynie, ale chyba za gleboko zeby ot tak sobie ucieklo
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708
-
Boże jaka ja jestem głupia!!! Zobiłam dziś betę tj. 12 dni po IUI/ 10-11 dpo. Wyszło mi 4,19 mIU/ml, norma dla laboratorium zaczyna się od 5,8 mIU/ml. Co ja mam o tym sądzić? Niby nie ciąża, ale kurcze blisko... powtórzę za 2 dni o ilę nie dostanę @ lub nie umrę na zawał do tego czasu.
Wszczędzie czytałam, że idę za szybko, a mimo to poszłam teraz widzę, że to był błąd
Poczekalnia, Nathi2468 lubią tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
tolerancyjna wrote:&&& za podchodzące do zabiegu!
Do87 jak u Ciebie? @ się pojawił? Ja wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i też czekam Cieszę się jak cholera Mam nadzieję, że to oznacza koniec mojej udręki. Aby tylko na wizycie okazało się, że wszystko ładnie zniknęło. Ale dla mnie nie boli = nie ma paskudy
A nie mam. W ogoleniu organizm ze mną nie współpracuje. Mam wrażenie ze jestem w pierwszej fazie cyklu. Cycki flaczki. Śluzu sporo wiec sama nie wiem co o tym myślec. Nawet juz nie czytam, nie planuje. Grzecznie czekam na @ i spisuje kolejny cykl na straty (wyć mi sie chce) ale co mam zrobić? Kolejna rzecz nad ktora nie mam wpływu
A Ty kochana koedy masz wizytę ?
Truskweczko, aprielka co u Was?Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna
