Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymkgk ja się jutro zapytam może u mnie też 3 miechy.. a powiedziałam sobie że chce podejść tylko 3 razy do IUI to jak 2 IUI nie wyjdzie na koniec stycznia to 3 w lutym i odpuszczam na czas wykończenia domu (chyba że się jakaś torbiel pojawi) a potem może pomyślę o ivf. i faktycznie kase zdzierają strasznie ja tylko od lipca wydałam ponad 5 tys. na badania/wizyty i 1 iui licząc bez dojazdów (80km) nawet już nie mam ochoty oglądać tych wydatków. Zobaczymy co jutrzejszy dzień pokaże.
-
Palyna, to znaczy że coś się zadziało jutro lub pojutrze powtórz bete i wszystko będzie jasne trzymam kciuki bardzo bardzo mocno!&&&
Littlegirl lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Misiaaga, ja już wolę chyba nie liczyć ile straciłam już ale jeśli to przyniesie efekt to nie będę żałować ani złotówki; choćbym nie wiadomo ile jeszcze straciła
misiaaga lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Truskawkowa90 wrote:Palyna, to znaczy że coś się zadziało jutro lub pojutrze powtórz bete i wszystko będzie jasne trzymam kciuki bardzo bardzo mocno!&&&palyna
-
nick nieaktualnyTruskawkowa90 wrote:Misiaaga, ja już wolę chyba nie liczyć ile straciłam już ale jeśli to przyniesie efekt to nie będę żałować ani złotówki; choćbym nie wiadomo ile jeszcze straciła
Truskawkowa90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMkgk, priobiotyki wpływają na flore jelita, z medycznego punktu jelita są bardzo ważne w procesie rozmnażania, jako ze kierują metabolizmem. W PL mało się o tym mówi, powoli coś... Ale żeby to miało sens, terapia musi trwać ok 3 mcy,ale też lek lekowi nie jest równy, bo te takie popularne są drogie w takim podliczeniu na 3 mce, ale mają nie te szczepy lub zbyt małe ilości. Dodatkowo po lekach nasze jelita leża....i trzeba je odbudować, tak jak po antybiotykach. I jelita maja wpływ na odpornosć, ja przed kuracją chorowałam non stop, a teraz mimo ze w pracy jestem bombardowana chorobami, jest lepiej.
Palyna, powtórz!KCIUKI!!!
Malinowa, nie martw się! Zobaczysz uda się! Ja miałam w tyn cyklu histeroskopie, to trwało chwilkę, po zabiegu leżałam godz i do domu, lekkie plamienie. Nic nie miałam po nim, zadnego kłucia po gazie. Bo oni wtłaczają gaz i czasem po zabiegu jest taki fizjologiczny odruch, bo drazni się nerw, ze boli klatka, ale nie u każdej osoby. Ja miałam znieczulenie miejscowe. Nawet czekalam na to, bo ja szykuje sie do IVF, a to wymog -
nick nieaktualnyMisiaaga, ja jestem po 3 iui, teraz szykuje sie do ivf, jestem z wami, bo tu mi lepiej same kochane kobietki.
Decyzja nie jest łatwa o ivf, podjęłam taką, bo 1. moj gin stw ze po 3 nieudanych nie ma sensu dalsze 2.Ja juz rocznikowo mam 32 lata...nie chce czekać,a ponoc ivf wcale nie takie hop siup... 3. poki mam sile, to walcze, dodam ze nam wyniki obojgu serio wychodza ok, zdaniem gina medycznie powinna byc ciaza naturalnie,a le nie ma...a tyle juz badan byloWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 20:28
misiaaga, Littlegirl, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
palyna wrote:Dam znać na pewno , jakoś nie nastawiam się na sukces ale zawsze to lepszy wynik niż poniżej 1starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
Sylwiaa992 wrote:To badanie droznosci jajowodow. Nie mialas zlecone przed IUI?
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za dobre słowo. Wiem że macie rację. Muszę uzbroić się w cierpliwość . Dziękuję1.07.2017 początek
1.10.17 wyrok- azoospermia
1.01.2018 - decyzja AID
ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
17.02.18.- I AID
15.03.18- II AID - ale dlaczego??
14.05.18- III AID -
5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
-
Palyna &&&
Littlegirl lubi tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Malinowa5 wrote:Hej dziewczyny.... Ja z wątku męskie sprawy też przerzucam się do was. U nas azoospernia. Podjęcie decyzji o AID. Dziś monitoring. Badania ok. Jutro lub w czwartek pierwsza insyminacja. Na naturalnym cyklu. Biorę bromergon pół tabletki bo prolaktyna odrobinkę za wysoka.... Strasznie się stresuje... Chociaż wiem że za pierwszym razem szanse są bardzo małe. Dawce mieliśmy z Cyros. Czeka już na nas w klinice. Po przeszukaniu internetu. Wysuwam wniosek że częściej się udaje insyminacja od dawcy, niż od partnera, tym bardziej jeśli ma on jakieś obniżone parametry nasienia.
Inseminacja nasieniem dawcy może faktycznie mieć większe szanse na powodzenie, bo przynajmniej nasienie jest prima sort. Ale wydaje i się, że i tak nie za często się udaje.
Trzymam kciuki, abyś szybko mogła wrócić do starań.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Arcia wrote:Tez tak myślałam ale spróbowałam myśleć pozytywnie poszukam wątków na innych forach udana IUI i jest całkiem sporo osób którym się udaje więc trzeba być dobrej myśli ☺
Będę się starała myśleć pozytywnie, w zasadzie co nam pozostałoInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Palyna trzymam mocno kciuki
Jak sobie tak liczę kasę to IUI, monitoring plus lekarstwa każdorazowo wychodzi Ok. 1400zl.
Dodatkowo badania przed, niektóre już robiłam drugi raz, chlMydia się kończy.
Ja tez nie będę żałować ani złotówki i wiedziałam na co się decyduje
Ale przez 5 lat to się uzbierało ... -
ninkali wrote:Misiaaga, ja jestem po 3 iui, teraz szykuje sie do ivf, jestem z wami, bo tu mi lepiej same kochane kobietki.
Decyzja nie jest łatwa o ivf, podjęłam taką, bo 1. moj gin stw ze po 3 nieudanych nie ma sensu dalsze 2.Ja juz rocznikowo mam 32 lata...nie chce czekać,a ponoc ivf wcale nie takie chop siup... 3. poki mam sile, to walcze, dodam ze nam wyniki obojgu serio wychodza ok, zdaniem gina medycznie powinna byc ciaza naturalnie,a le nie ma...a tyle juz badan bylo
Witaj w klubie mnie za miesiąc też wskoczy 32 my jeszcze walczymy z inseminacją, to było nasze drugie podejście, a pierwsze po laparoskopii i histeroskopii i usunięciu ognisk endometriozy.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Kurczę, cały dzien mnie bolą jajniki. Tak jakbym miała kolkę. No nie dziwota jak tyle nahodowalam. Kusi mnie zeby pójść na usg sprawdzić co mi pękło, czy cos zostało i w ogóle skontrolować sytuacje. W zasadzie nie wiem po co, chyba tylko po to zeby stracić stówę
Nie.... w zasadzie po to zeby zobaczyć czy nic mi nie zostało na przyszły cykl. Śle to i tak chuba za wczesnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 20:38
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Palyna to jest spora beta jak na 9dpo!
Jutro jak wzrosnie to znaczy ze cos sie zadzialo:D wyglada dobrze mysle ze jest duza szansa:)
Malinowa ja tez miałam polipa i histero i faktcznie 2mce musialam odczekac ale za to wyczyscili wszystko ładnie i przy okazji ujście jajowodow sprawdzili ze drozne wiec dobrze ze zauwazyli bo ja tak prawie rok czekalam az sie pokaze bo byl wrosniety szeroki ale slabo odstawal i dlugo nie bylo widac.. nie martw sie zabieg ja mialam pod narkoza i trwal ok 30min, po bolalo jak przy slabym okresie i krwawilam okolo 5 dni. Zupelnie nic strasznego, zadnych skutków ubocznych nie mialam:)Malinowa5 lubi tę wiadomość
-
Littlegirl przeczytałam Twój suwaczek i tak patrzę że wszystko u Was ok 5 lat starań a ciąży brak. Jest jeszcze jakiś problem u Was ? Co mówią lekarze stawiają jakaś diagnozę ??IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer