Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciekawe od czego zależy podejście lekarzy do wykonania IUI przy większej ilości pecherzyków,od procedury w danej klinice czy po prostu widzimisię lekarza...nam is razu powiedział, że jak będą 3 to on nie wykonuje insemki.
Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
8 x AID bez skutku
20.11.2018 start in vitro
06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków -
Mi lekarka powiedziała nawet nie przy inseminacji a przy normalnych staraniach, zeby sie wstrzymac jak przy pierwszej stymulacji mialam 4 pecherzyki. Powiedziala tez wtedy, ze gdyby to byl ktorys kolejny cykl a nie pierwszy to byloby inaczej a tak to nie wiadomo jak organizm zareaguje i za duze ryzyko.
Ja to nawet rozumiem, bo jak widac na przykladzie RedHead wszystko moze sie zdarzyc a ciaza mnoga obarczona jest wiekszym ryzykiem i dla dzieci i dla matki.
-
od 3-7 dc brałam clo 1x1.tolerancyjna wrote:Współczuję... ale dr wie co robi... A czym byłaś stymulowana i w jakich dawkach?
4lata starań
25.02.19-HCG 107| 27.02-282,6| 1.03-614,2| 4.03-2477,6| 6.03-5020,3
07-09.2018 3xIUI
05.18- naturals - biochemiczna -
Wieczorem mam zrobić zastrzyk na pęknięcie i mamy starać się naturalnie przez 3 dni. w Poniedziałek mam zrobić usg i sprawdzić czy wszystkie pękły. Później na początku cyklu mam zrobić usg żeby sprawdzić czy nie ma żadnych zmian i w maju ewentualnie inseminacja już na naturalnym cyklu. Właśnie tak mi się wydawało że to wcale nie jest tak dużo. Ale już nic nie zrobie. Skoro lekarka tak zdecydowała to zostaje mi zaufać.Selina wrote:Hmm kurczę przykro mi
chyba co lekarz to opinia Ja mam na 1 jajniku też 3: 23mm, i 2x po 18,5mm a na drugim dwa małe po 15mm, których dr nie brała pod uwagę w ogóle
Co dla jednych jest normą dla innych już może być za dużo
Czym teraz byłaś stymulowana? Dostałaś mimo to zastrzyk na pęknięcie żebyście się mogli starać naturalnie?
4lata starań
25.02.19-HCG 107| 27.02-282,6| 1.03-614,2| 4.03-2477,6| 6.03-5020,3
07-09.2018 3xIUI
05.18- naturals - biochemiczna -
tolerancyjna wrote:A jak się czujesz Kochana? Oswoiłaś się już z myślą, że będziesz potrójną mamusią?
Narazie ciężko mi się cieszyć bo cały czas mam mdłości a teraz siedze nad umywalką. Już 3tyg się męczę, apetytu brak, musze w siebie wymuszać ale dzieci czują się doborze. Właśnie mąż poszedł do baru mlecznego coś mi kupić bo noe moge gotować w domu, zapachy odrazu mnie odrzucają. Jednym słowem narazie to straszna męka, wczoraj z bezradności sobie troszke płakałam..
-
Dziewczyny dzwonili z kliniki, z 3 komórek 2 były tylko dojrzale i ładnie się zapłodniły:-) Zaproponowali mi transfer jutro o 9.30 i miałam do nich oddzwonić czy mi pasuje i niestety się nie udało. Przekazałam wszystko na rejestracji, wpisała niby w moja kartotekę i maja oddzwonić, ale póki co cisza. Teraz się denerwuję czy to na pewno jutro będzie. Po pracy jeszcze spróbuje się do niech dodzwonić by jutro nie jechać na pusto, tym bardziej że NM się z roboty musi zerwać.
Czyli nadal stres...masakra
tolerancyjna, do87, Selina, Marmis, ja1986, Farelka, Lucy2323 lubią tę wiadomość
-
Tolerancyjna kochana a za tydzień jest Twój wielki dzien? Dobrze pamietam ze 19.04 masz wizytę w nowej klinice a to oznacza nowy start, nowe nadzieje i nowe szanse?
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Kochana! Wow! Jestem w szoku, że pamiętasz. Dokładnie, za tydzień nasz nowy start. Emocje hulają mną niesamowite. Od euforii do nieba, po Dolinę Chochołowskądo87 wrote:Tolerancyjna kochana a za tydzień jest Twój wielki dzien? Dobrze pamietam ze 19.04 masz wizytę w nowej klinice a to oznacza nowy start, nowe nadzieje i nowe szanse?
Ale w sumie zdążyłam przywyknąć
Zobaczymy... No słuchaj, muszę Cię gonić w staraniach, bo ostałam się w tyle, jak ostatnia pierdoła
do87, Lucy2323 lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Motylek, nie stresuj się - na pewno uda się umówić i na pewno wszystko pójdzie dobrze! Trzymamy za Ciebie kciuki!!!
Motylek1313 lubi tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
madixx pięknie na Ciebie CLO podziałało. Super! A na naturalnej owulce zdarzały Ci się większe ilości pęcherzyków?
Red Head, płacz ile wlezie. To zrozumiałe, że jest Ci ciężko. Oby niedogodności ciążowe szybko ustąpiły samemu szczęściu
Motylku &&& za Ciebie! Daj koniecznie znać na czym stanęło. A co do Twojego stresu - i tak jesteś bardzo dzielną dziewczynką! Jeszcze troszkę i będziesz miała w brzuszku Lokatora
Motylek1313 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Dostałam od lekarki zamiast dupka inny progesteron (Progesterone Besins) i dziś zaczęłam łykać - okazuje się, że mam po nim zawroty głowy, a czeka mnie dziś 5 h prowadzenia auta... mam nadzieję, że mi przejdę bo nie będę w stanie jechać
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
tupciu wrote:Motylek, nie stresuj się - na pewno uda się umówić i na pewno wszystko pójdzie dobrze! Trzymamy za Ciebie kciuki!!!
Tupciu to laboratorium IVF w Novum to ma dziwne zasady - dyżur telefoniczny maja tylko 9-10 czyli odbierają telefon od klientów wtedy. Pomiędzy 10-13 dzwonią do klientów sami. Do mnie dzwonili o 11 i kazali oddzwonić poprzez połączenie z rejestracja która mnie przełączy. I owszem przełączyła ale tam była 11.15 i nikt łaskawie nie odebrał.
O siebie sie nie martwie ale mój NM sie tak ucieszył, że to jutro o 9.30 że oczywiście zrywa się z roboty a u niego nie jest z tym tak łatwo, więc jak tam pojedziemy i sie okaże zę nic z tego to masakra będzie. Wkurzy sie. -
nick nieaktualnyPionerka wrote:Dziewczyny sporo piszecie o krakowie Katowicach i tamtych stronach. A jest może ktoś z Podlasia? Kogo polecacie w Białymstoku?
Pionerka, ja leczę się w Białymstoku, w Kriobanku u prof. Kuczyńskiego. Co z tego wyjdzie to się okaże, dopiero za kilka dni rozpocznę przygotowania do pierwszej inseminacji.
Pionerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo niestety nie mogę, bo jestem w pracy i nie mam zastrzyku że sobąjatoszka wrote:jak wzielas dopiero jeden zastrzyk to mozesz zmienic -nic sie nie wydarzy
ja miedzy zastrzykiem a acardem mam jakies 8h roznicy i nie wiem czy 4-5 to nie z malo-nie znam sie będę dopiero po 20 w domu. Trudno, zostawię tak jak jest, że zastrzyk wieczorem a Acard teraz
-
nick nieaktualny
-
Motylek1313 wrote:Tupciu to laboratorium IVF w Novum to ma dziwne zasady - dyżur telefoniczny maja tylko 9-10 czyli odbierają telefon od klientów wtedy. Pomiędzy 10-13 dzwonią do klientów sami. Do mnie dzwonili o 11 i kazali oddzwonić poprzez połączenie z rejestracja która mnie przełączy. I owszem przełączyła ale tam była 11.15 i nikt łaskawie nie odebrał.
O siebie sie nie martwie ale mój NM sie tak ucieszył, że to jutro o 9.30 że oczywiście zrywa się z roboty a u niego nie jest z tym tak łatwo, więc jak tam pojedziemy i sie okaże zę nic z tego to masakra będzie. Wkurzy sie.
Motylek transfer będzie Ci robić dr S?
