X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, robiłam wczoraj badanie progesteronu, to był 8 dpo. Mam wynik 15 ng/ml, nie ma podanych żadnych norm. Raczej chyba nie ma na co liczyć przy takim progesteronie? Jestem dodatkowo na duphastonie, ale biorę go w ciemno, wcześniej nie miałam badanego proga.

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    To trzymam kciuki za wizytę kontrolną. Idziesz do swojej pani dr?
    U mnie samopoczucie psychiczne w miarę ok, słonko świeci za oknem więc dodaje optymizmu:-) Fizycznie też czuje się nie najgorzej. Piersi trochę bolesne, obrzmiałe ale najbardziej to mnie drażnią sutki. Do tego kolejny dzień mam lekkie bóle ala @ więc biorę nospe zgodnie z zaleceniem. Im bliżej testowania tym większy strach:-( plamienia implantacyjnego nie miałam, ale mnie to nie dziwi przy pierwszej ciąży z córką też nic takiego nie miałam. Dziś jestem 7 dpt, kropek ma 9 dni:-) mam nadzieje, żę się już dobrze zakopał i sobie pomieszka hihi za 5 dni robię betkę:-)
    Motylku trzymam kciuki za wysoka betę. Twoje objawy dobrze rokują :) U mnie dzis 4 dpt i kropek ma 7 dni. Ale objawów absolutnie żądnych nie mam - poza jednym który odbieram jako negatywny - niestety - piersi do wczoraj miałam jakby większe, pełniejsze - a dziś już prawie "flaki", więc jak nic @ sie zbliża...

    Marmis
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Motylku trzymam kciuki za wysoka betę. Twoje objawy dobrze rokują :) U mnie dzis 4 dpt i kropek ma 7 dni. Ale objawów absolutnie żądnych nie mam - poza jednym który odbieram jako negatywny - niestety - piersi do wczoraj miałam jakby większe, pełniejsze - a dziś już prawie "flaki", więc jak nic @ sie zbliża...


    Marmis to nic wcale nie znaczy, może też są raz większe raz mniejsze. Nawet wyciek jakiś miałam, taka jakby siara. To wszystko efekt tych hormonów. Ja z pierwszą ciąża co prawda naturalna też żadnych objawów nie miałam, nie ma na to reguły. Musisz wierzyć:-) martwię się okropnie im bliżej testowania.

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia, proszę o wpisanie mnie na listę, jak pierwszy oficjalny negatyw...

    IUI miałam w poniedziałek na pęcherzyku 19,5, dzisiaj byłam u ginekologa, pęcherzyk nie pękł!!Ma ponad 25 mm :(, objawy owulacji mam już za sobą.
    Klapa po całości, odechciewa mi się powoli już wszystkiego

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka a nie dostałaś ovitrel na pęknięcie? Przykro mi bardzo Kochana :(

    Dawno mnie tu nie było bo stoimy w miejscu a ostatnio mam bardzo dużo pracy, w domu też więc mało tu zaglądałam, czy ktoś mi może na ochotnika napisze skrót :D
    Ha ha wiem że nie napiszecie bo tempo pisania na forum macie zawrotne i skrót i tak byłby za długi. :P

    To może chociaż komu się udało?

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina13 wrote:
    Ojkaojka a nie dostałaś ovitrel na pęknięcie? Przykro mi bardzo Kochana :(

    Dawno mnie tu nie było bo stoimy w miejscu a ostatnio mam bardzo dużo pracy, w domu też więc mało tu zaglądałam, czy ktoś mi może na ochotnika napisze skrót :D
    Ha ha wiem że nie napiszecie bo tempo pisania na forum macie zawrotne i skrót i tak byłby za długi. :P

    To może chociaż komu się udało?


    Nie dostałam, to miał być cykl 100% naturalny, no ale żałuję, że nie pocisnęłam lekarza chociaż o cos na pęknięcie.
    Kolejny bedzie na clo i ovitrelle.

    Teraz mam brać duphaston 2x1 przez pięć dni ( na wywołanie @??) Nie wiem, byłam tak zdezorientowana, że nie spytałam, czy mam to brać od dzisiaj, czy nie zablokuję ( ewentualnej ??) owulacji, skoro pęcherzyk jeszcze siedzi.
    Nigdy nie miałam takich wielkich pęcherzyków, zwykle pękały przy max 21..

  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    Poczekalnia, proszę o wpisanie mnie na listę, jak pierwszy oficjalny negatyw...

    IUI miałam w poniedziałek na pęcherzyku 19,5, dzisiaj byłam u ginekologa, pęcherzyk nie pękł!!Ma ponad 25 mm :(, objawy owulacji mam już za sobą.
    Klapa po całości, odechciewa mi się powoli już wszystkiego
    Ja miałam owu przy 27mm mógł Ci dać jeszcze zastrzyk

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojka kurczę no :/ Faktycznie jak Justysia mówi, już mógł dać też zastrzyk nawet teraz i jeszcze byście popracowali w domu. Poza tym plemniki jak podrasowane są, to też dłużej przetrwają

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysia86 wrote:
    Ja miałam owu przy 27mm mógł Ci dać jeszcze zastrzyk

    Nie bylibyśmy w stanie mieć teraz drugiej IUI, mój S nie może przesunąć wyjazdu.
    Nie wiem dlaczego nie dał niczego na pęknięcie.
    Zostaje nam grzecznie czekać na kolejny cykl z clo albo naturals, chociaż tu już gorzej, nie udało się 2,5 roku , dlaczego teraz miałoby wyjść.
    Sorki za smęta, ale dół mnie trzyma

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ojka kurczę no :/ Faktycznie jak Justysia mówi, już mógł dać też zastrzyk nawet teraz i jeszcze byście popracowali w domu. Poza tym plemniki jak podrasowane są, to też dłużej przetrwają

    A no mógł, ja tez zielona, nie przyszło mi to do głowy..
    Może sam pęknie, ale żal mi tego IUI, kompletnie nie wcelowane
    Zastanawiam się czy ten duphaston nie zaburzy owulacji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 12:58

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    A no mógł, ja tez zielona, nie przyszło mi to do głowy..
    Może sam pęknie, ale żal mi tego IUI, kompletnie nie wcelowane
    Zastanawiam się czy ten duphaston nie zaburzy owulacji?
    Ojaojka z tym zastrzykem to tez róznie. Ja przed IU miałam ovitrelle i okazało sie , ze pęchhrzyk nie pękl:(i zrobiła się z niego torbiel. Zalezy w którym dniu cyklu juz byłas. Bo moja ginka mówia, ze najlepiej jak owulacja jest 14-16 dzień cyklu.

    Marmis
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Ojaojka z tym zastrzykem to tez róznie. Ja przed IU miałam ovitrelle i okazało sie , ze pęchhrzyk nie pękl:(i zrobiła się z niego torbiel. Zalezy w którym dniu cyklu juz byłas. Bo moja ginka mówia, ze najlepiej jak owulacja jest 14-16 dzień cyklu.

    Marmis, miałam iui w 18 dc, przy pęcherzyki 19,5. Dzisiaj jest 22 dc
    Ja zawsze miałam późne owulacje, ok 17 dc, pęcherzyki raczej nie rosły większe niż 20 mm, lekarze twierdzili, że ok. Cykle takie do 32 dc, więc się nie martwiłam.
    Od tego cyklu zbijam prolaktynę bromkiem, ostatnie 2 cykle mi się mocno przeciągnęły, więc chyba znam winowajcę. Jak nie tarczyca to prl, jak nie prl to LUF, no rzesz. Jak to się dzieje, że menele zachodzą bez problemu a jurne 30tki nie mogą? Może trzeba kupić flachę i się niczym nie przejmować, eh
    Dzięki dziewczyny, jestescie nieocenione :* Bede trzymać kciuki, żeby chociaz wam wyszlo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 13:37

  • MalinkaNl Koleżanka
    Postów: 32 2

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Cierpię na PCOS. Udało mi się 3 razy zajść w ciążę z czego mam tylko jedno dziecko. Wszystkie ciąże były z Castagnusem. Dzisiaj na wizycie u ginekologa dowiedziałam się, że moje jajniki są w coraz gorszym stanie. Od początku cyklu biorę znowu Castagnus ale owulacji nie było i wygląda na to, że raczej się w tym cyklu już nie pojawi. Gin zaproponował mi inseminację dopochwową. Nie było za bardzo czasu na większe dyskusje a nie mam o tym zielonego pojęcia. Jak się to odbywa, czy boli, jakie są szanse na zajście przy pierwszym podejściu? Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź. Nie mam zbyt dużo czasu ponieważ ogólnie mieszkam w Holandii. Tam straciłam ciążę i lekarze pomimo, iż wiedzieli, że mam PCOS nie sprawdzili nawet poziomu hormonów. Jestem teraz na jakiś czas w PL i mój gin bardzo się zdziwił, że przy każdej z ciąż nie został mi wypisany duphaston (mam problem z progesteronem). Chciałabym spróbować zajść z tabletkami ale jeżeli owulacja się po nich nie pojawia a moje torbiele na jajnikach dają wiele do życzenia to zastanawiam się właśnie nad inseminacją. Sama nie wiem co robić. Mam jakieś 2-3 miesiące na to żeby zajść póki nie wrócę do Holandii a jak już wrócę to raczej nie będę w stanie znowu zaufać tamtejszym lekarzom.

    c9891cc62cadf105e39f384f8d7f9771.png
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka jeśli chodzi o zabieg, to nic nie boli, bynajmniej ja nie odczuwałam nic poza dyskomfortem spowodowanym wziernikiem. Ale mój lekarz wykonując zabieg zawsze pyta czy boli czy nie - więc kobiety pewnie różnie reagują. Natomiast pytanie, czy Twój lekarz nie będzie wymagał jakichś badań przed inseminacją,bo np. ja musiałam mieć zrobioną drożność jajowodów, a przed tym badanie czystości pochwy itp, żeby w razie czego nie roznieść infekcji. I to mi zajęło dwa cykle. A skuteczność jest taka, jak widać po statystykach ;) mimo wszystko ja bym na Twoim miejscu próbowała :)

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    badania to napewno bedziesz musiała porobić przed iui bo oni musza mięć pełną dokumentację do akt dla ministerstwa czy jakos tak, a tych badań trochę jest

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    Marmis, miałam iui w 18 dc, przy pęcherzyki 19,5. Dzisiaj jest 22 dc
    Ja zawsze miałam późne owulacje, ok 17 dc, pęcherzyki raczej nie rosły większe niż 20 mm, lekarze twierdzili, że ok. Cykle takie do 32 dc, więc się nie martwiłam.
    Od tego cyklu zbijam prolaktynę bromkiem, ostatnie 2 cykle mi się mocno przeciągnęły, więc chyba znam winowajcę. Jak nie tarczyca to prl, jak nie prl to LUF, no rzesz. Jak to się dzieje, że menele zachodzą bez problemu a jurne 30tki nie mogą? Może trzeba kupić flachę i się niczym nie przejmować, eh
    Dzięki dziewczyny, jestescie nieocenione :* Bede trzymać kciuki, żeby chociaz wam wyszlo
    Próbowałam na flache i też nic nie dało

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • MalinkaNl Koleżanka
    Postów: 32 2

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie nic nie wspominał o badaniach bo w sumie tylko tak napomknął o tej inseminacji a ja powiedziałam, że wolałabym się wspomóc tabletkami ale jeśli faktycznie przy następnym cyklu owu nie będzie to myślę, że spróbuję z tą inseminacją. Zdaje sobie sprawę z tego, że tych badań trochę trzeba chociaż mój gin sprawiał wrażenie takiego który może mi to zrobić już zaraz. Ale on taki jest śmieszek :) O co mam ewentualnie go pytać, jeśli już zgodziłabym się na inseminację? Naprawdę jestem ciemna w tym temacie, nigdy bym nie podejrzewała, że coś takiego będzie mnie czekać.

    c9891cc62cadf105e39f384f8d7f9771.png
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś beta 325 rośnie

    Poziomka6, alaw87, Selina, Ewi28, kalade, gosia1992, ja1986, Marmis, tupciu, do87, Motylek1313, tolerancyjna, Aife, Gaja88, Poczekalnia, marysia7812, Lucy2323 lubią tę wiadomość

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam na monitoringu. Jest pęcherzyk. Czekam na wyniki hormonów i pewnie niedługo zastrzyk z ovitrelle. Owulacja powinna być jutro.
    Dziwnie znowu wrócić do punktu wyjścia... Nie liczę, że uda się naturalnie, musiałby stać się cud:D więc pewnie 16.05 IUI.
    Mutacja PAI mam się nie przejmować, żadnego acardu ani heparyny.

    Dziewczyny, badania na choroby zakaźne ważne są 6 miesięcy prawda?

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Kasiak621 Autorytet
    Postów: 622 158

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justysia super tak trzymac:):)


    Ja dzis po monitotingu jajek nachodowalam ale najbardziej rokuja z prawego jajnika dwa po 14mm jeden 12 I lewy jedbo jajo 12mm, w poniedzialrk kolejny monitoring I zobaczymy kiedy iui, najgorsze ze nie moge wolnego wziasc w pracy w srode I czw a tak by wypadalo iui ehh przerabane ile czlowiek musi kombinowac

    Lipiec 2015- Początek starań
    08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
    MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
    Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
    Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
    1/2/3 IUI :(
    1 IVF:(
    2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY
‹‹ 416 417 418 419 420 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ