X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 21 maja 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też proszę wpisać na listę - IUI miałam 14.05.2018 ;)

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anonimek wrote:
    Rudzielec, witam w klubie ;) ja dzisiaj też mam 2dc. W tym miesiącu miałam już 3 podejście do aid, niestety od początku miałam złe przeczucia, więc nawet się nie zapisywałam na testowanie (chociaż może dla statystyki proszę o wpisanie :( 05.05.). W 3 dniu po inseminacji dostałam gorączki 38 st, bez żadnych innych objawów chorobowych, przeszło następnego dnia. Zastanawia mnie, czy to może mój organizm zwalcza potencjalny zarodek? Zwłaszcza że po każdej inseminacji miałam stany podgorączkowe. Czy któraś z was miała podobne objawy? Zapytam też o to lekarza na wizycie. MYślę, że to też będzie mój ost cykl na razie z IUI, jeśli się znowu nie uda to potem przerwa albo zmiana kliniki. A teraz to miłego dnia wszystkim! :)
    A za każdym razem miałaś tego samego dawcę? Test był zawsze negatywny, czy może była biochemiczna? Możliwe, że organizm tak reaguje na plemnik dawcy. może spróbuj z innym dawcą. Ja teraz się zastanawiam czy dawcy nie zmienić. Z tym samym dawcą raz miałam biochemiczną a raz negatyw. Jak się teraz nie uda to w lipcu jedziemy na wakacje do Grecji i może na jesień znowu podejdziemy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    No właśnie zapodałam sobie dzisiaj ovitrelle przed południem, a inse mam miec jutro ok 11, więc może coś ruszy :) Czy ta igłę trzeba wbijać do końca? Bo u mnie to tak weszła do połowy
    Ma wejść cała igła. Wbijasz ją pionowo do fałdu skóry który złapałam :)

  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 21 maja 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia wrote:
    Dziewczyny, ktore mialyscie badane AMH ile czekalyscie na wynik ?
    Ja czekałam dwie godziny na wynik wiec bardzo szybko ;)

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 21 maja 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziekije wszystkim za odpowiedz. Do drugiej iui sie intensywnie przygotowywałam ale teraz do trzeciej wytaczam jiz najcięższe działa ;)
    Jeszcze taz bardzo dziękuje

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ma wejść cała igła. Wbijasz ją pionowo do fałdu skóry który złapałam :)

    Ups, no to chyba lipa. Ale dzisiaj byłam na siłowni skatować brzuch, bo podobno brzuszki działają lepiej niż ovitrelle, więc może wycisnęłam te komórki :)

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Ila miałyście pęcherzyków przy iui? Brałam Lamette, za pierwszym razem miałam 3, 2 były pęknięte 1 jeszcze sie trzymał, za drugim miałam dwa, jeszcze były całe. Po 24 godzinach miałam monitoring i były już pękniete. Jak to bylo w waszym przypadku?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • MaBi Przyjaciółka
    Postów: 120 43

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy każdym monitoringu miałam tylko 1 pęcherzyk. Przed IUI też był jeden. Tylko raz zdarzyło mi się, że miałam dwa pęcherzyki, ale to był cykl w którym pęcherzyki się zapadły i owulacji nie było. Z tym, że obecnie nie biorę żadnej stymulacji. Na razie jadę na cyklu naturalnym :)

    3887d3bdc2b6cf8293695bbcd36a71e6.png
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    Jak tam dziewczyny które miały iui 11.05? Ja od piątku mam plamienia (biorę duphaston) boli mnie brzuch jak na okres i nie mam dobrych przeczuć w związku z tym:/

    Hej. Ja biorę Utrogedran dopochwowo 2x1. U mnie żadnych objawów... Mało tego pęcherzyk po pęknięcie zalał się krwią więc nie wiem czy coś z tego wyjdzie.....

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 21 maja 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    Jak tam dziewczyny które miały iui 11.05? Ja od piątku mam plamienia (biorę duphaston) boli mnie brzuch jak na okres i nie mam dobrych przeczuć w związku z tym:/
    Plamienia to moze być dobry objaw. Oprócz duphastonu bierzesz cos jeszcze? Ja brałam duphaston i progesteron do pochwowo i tez mnie caly czas brzuch bolał jak na okres, ale nie miałam plamienia.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 21 maja 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec88 wrote:
    A za każdym razem miałaś tego samego dawcę? Test był zawsze negatywny, czy może była biochemiczna? Możliwe, że organizm tak reaguje na plemnik dawcy. może spróbuj z innym dawcą. Ja teraz się zastanawiam czy dawcy nie zmienić. Z tym samym dawcą raz miałam biochemiczną a raz negatyw. Jak się teraz nie uda to w lipcu jedziemy na wakacje do Grecji i może na jesień znowu podejdziemy.
    Pierwszy był inny, za drugim i trzecim razem ten sam. Ani razu nie doszło nawet do ciąży biochemicznej...Została nam jeszcze jedna słomka, więc spróbujemy szczęścia w tym cyklu. Dostałam encorton na wyciszenie ewentualnych reakcji immuno. Jak się nie powiedzie to dostanę skierowanie na histeroskopię. Chyba zaczyna mnie to przerastać. Poszliśmy do kliniki ze świadomością, że mój mąż jest bezpłodny (wiadomo było od dawna), miał być prosty zabieg inseminacji z nasieniem dawcy i ciąża, a tu wyjdzie jeszcze może jakaś niepłodność idiopatyczna...
    Co do pytania o ilość pęcherzyków - po włączeniu clostilbegyt mam dwa pęcherzyki.
    Dzięki dziewczyny za podpowiedź z tymi nasionami do poprawy endo, u mnie po clo jest słaby przyrost, więc teraz spróbuję podkoksować czym się da ;)

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • agutelka Przyjaciółka
    Postów: 92 45

    Wysłany: 22 maja 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety zaliczam niepowodzenie...to będzie bardzo zły dzień :(

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 22 maja 2018, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agutelka wrote:
    Ja niestety zaliczam niepowodzenie...to będzie bardzo zły dzień :(
    Agutelka, przykro mi:(

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Aife Autorytet
    Postów: 303 242

    Wysłany: 22 maja 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Plamienia to moze być dobry objaw. Oprócz duphastonu bierzesz cos jeszcze? Ja brałam duphaston i progesteron do pochwowo i tez mnie caly czas brzuch bolał jak na okres, ale nie miałam plamienia.
    Tylko duphaston, ale w poprzedniej iui miałam identyczna sytuację - nawet plamienia pojawiły się równo 8 dni po o trwały aż do miesiączki:(

    In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
    ganns65ge86jk8bk.png
    Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agutelka wrote:
    Ja niestety zaliczam niepowodzenie...to będzie bardzo zły dzień :(
    Przykro mi :(
    Ja od jakiegoś czasu patrzę na to jak na 1szy dzień nowej szansy, choć wiadomo że boli


    Ojka nic się nie martw, na pewno zadziała jeśli wpuściłaś wszystko :) Tylko teraz już nie katuj brzucha :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 07:49

    Ojkaojka lubi tę wiadomość

  • Anonimek Przyjaciółka
    Postów: 110 51

    Wysłany: 22 maja 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agutelka przytulam :*
    Ojka ja też wbijałam zawsze do połowy, za pierwszym razem nawet wypuściłam parę kropel, bo nie wiedziałam, że nie powinno się "odpowietrzać", a i tak za każdym razem pękały. Będzie dobrze.

    Ojkaojka lubi tę wiadomość

    relg3e5e3c6j2p62.png
    Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
    8 x AID bez skutku
    20.11.2018 start in vitro
    06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 22 maja 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    Tylko duphaston, ale w poprzedniej iui miałam identyczna sytuację - nawet plamienia pojawiły się równo 8 dni po o trwały aż do miesiączki:(
    Nie denerwuj sie na zapas, wiem, że łatwo powiedzieć, ale pozytywne nastawienie jest ważne. Staraj się czymś zając, żeby nie myśleć az do testu.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 22 maja 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agutelka przykro mi, to Twoja 1 iui? Pierwszy dzień zawsze jest fatalny ale za chwilę będziesz mieć nową energię do działania i na pewno się uda

    Anonimek trzymam kciuki! Ja (my) akurat mamy diagnozę niepłodności idiopatycznej i w sumie to wolałabym już wiedzieć, że mam np wadę w macicy niż szukać nie wiadomo czego. Za długo już słyszałam, że z nami jest wszystko ok, aż od myślenia o tym wszystkim skoczyła mi prolaktyna :p


  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 22 maja 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anonimek wrote:
    Agutelka przytulam :*
    Ojka ja też wbijałam zawsze do połowy, za pierwszym razem nawet wypuściłam parę kropel, bo nie wiedziałam, że nie powinno się "odpowietrzać", a i tak za każdym razem pękały. Będzie dobrze.
    Serio nie trzeba? Ja też zawsze odpowietrzam

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 22 maja 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    Agutelka przykro mi, to Twoja 1 iui? Pierwszy dzień zawsze jest fatalny ale za chwilę będziesz mieć nową energię do działania i na pewno się uda

    Anonimek trzymam kciuki! Ja (my) akurat mamy diagnozę niepłodności idiopatycznej i w sumie to wolałabym już wiedzieć, że mam np wadę w macicy niż szukać nie wiadomo czego. Za długo już słyszałam, że z nami jest wszystko ok, aż od myślenia o tym wszystkim skoczyła mi prolaktyna :p
    jak ja ciebie rozumiem też siedzę i wymyślam co może być z nami jeszcze nie tam

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ