X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Aneczka2014 Przyjaciółka
    Postów: 258 44

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula83 wrote:
    mam tam torbiel od bardzo dawna, ale w niczym nie przeszkadzała. Ona nie jest w jajniki, ani na jajniku tylko obok. Każdy lekarz i w klinice tez powiedzieli że jej nie będą ruszać bo jajnik funkcjonuje prawidłowo, wszystko drożne. A ona jest bardzo blisko i jak ją ruszą to uszkodzą sprawmy jajnik. Nigdy mnie nie bolał. Może masz rację że to przez to.
    może urósł i sprawia ból albo po prostu przez leki i wszystko minie

  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki, oby minęło :)

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula83 wrote:
    Masz inne zastrzyki więc może się tez inaczej brzuch zachowywać :)
    Spróbuj kłuć się z innej strony brzucha. U mnie np.siniaki były głównie po prawej stronie. Jak otwierasz strzykawkę to uważaj żeby nic nie wyciekło, żeby powietrze było u góry przy igle. Przez cały czas wpuszczania heparyny trzymaj fałd skóry między kciukiem a wskazującym palcem. Jak skończysz, to najpierw szybko wyjmij igłę i powoli puść fałd skóry :) u mnie ta metoda działa i siniaków teraz kiedy ma ;)

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie wiem, co robić z tym powietrzem w strzykawce, bo mam wrażenie, że wpuszczam je razem z heparyną? Do tej pory strzepywałam na samym początku, żeby kilka kropel uciekło

  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clexane nie wolno wypuszczać pęcherzyka, wstrzykujesz wszystko. Nie wiem jak przy innych zastrzykach.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ta sama technologia podejrzewam, więc i zastrzyk trzeba wykonać tak samo, dzięki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powietrze też wpuszczamy :) wtedy mamy pewność że wszystko weszło.


    Ja już poooo! :D ale fajnie dziś było :P Super dziewczyny były na górze, pogadalysmy, posmialysmy się i tak mi czas zleciał, że nawet nie wiem kiedy ;) IUI miałam prawie 2h wcześniej niż planowalysmy, więc super.
    Pęcherzyki nie pękły uff, ale nie jestem zadowolona z endo, bo ma tylko 7,7mm :/ Nie wiem czy jest sens teraz go jeszcze koksowac? Piłam ACC, biorę wiesiołek, jem siemię lniane...

    Ojkaojka, Nathi2468, do87, Maju, Lucy2323 lubią tę wiadomość

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina to teraz pozostaje, trzymać za Ciebie kciuki! &&& Czerwiec będzie gorący cos czuję ;) A skoro nie było owu, to możesz jeszcze próbować naturalnie podkręcić endo, chociaż skoro lekarz nie widział w nim problemu, to zapewne tak jest, więc nie ma powodu do stresu :)
    Spotkałam się z tym, że różni lekarze na rożnym sprzęcie inaczej odczytywali grubość endo u mnie, w mniej więcej tym samym czasie. Tak więc, może to być 7,7 równie dobrze 1 mm więcej


    Selina lubi tę wiadomość

  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula83 wrote:
    Dziewczyny proszę powiedzcie mi któraś z Was tak miała. Tydzień temu miałam IUI i biorę Clexane. Od 3 dni po zastrzykach zostaje mi siniak, A wczoraj to juz w ogóle taki wielki fioletowy się zrobił i jest mała górka. Chyba trafiłam w naczynko bo pierwszy raz leciała mi krew po zastrzyku.
    Druga sprawa jest taka, że biorę jeszcze duphostom i estrofem i trochę to krępujące ale podczas seksu boli mnie lewy jajnik, strasznie to nieprzyjemne(w nim było jajo ale małe, z prawego były lepsze i tam była owu po zastrzyku Ovitrelle). Jestem wzdęta cały czas ale to ponoć jest normalne. Dr powiedziała że współżyć możemy, więc korzystamy.
    Paula mój mąż po złamaniu nogi kilka miesięcy wstrzykiwał clexan i przeważnie miał siniaki, taki chyba już urok i masz rację że wstrzykuje się wszystko łącznie z powietrzem. A co do bólu to raz miałam taki ból jajnika podczas przytulania po owulacji że no nie mogłam wytrzymać, na USG było widać po owulacji ciałko krwiotoczne, wszystko minęło po kilku dniach :-)

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was ogromne kciuki.

    U mnie wszystko się pochrzaniło :/ Dzisiaj 12dc i tylko jeden pęcherzyk 20mm, endo 7,8mm. Chcieliśmy spróbować na tym jednym pęcherzyku, tym bardziej, że jest w prawym jajniku (w lewym była cp) no ale jeszcze nie ma moich wyników posiewu z pochwy. No i kapa. Teoretycznie miałam być w kontakcie z dr bo zrobiłam dzisiaj estradiol i IUI miałaby być w niedzielę lub w poniedziałek choć w poniedziałek mogłoby być za późno. W przypadku braku wyniku posiewu nie możemy podejść. Tym bardziej, że położna powiedziała, że gdyby wyniki były ok to by już były :( Popłakałam sobie trochę i już mi troszkę lepiej. Och no nic nie zrobi się na siłę. Muszę się ogarnąć...

    A co do moich wyników homocysteiny to zrobiłam wczoraj na czczo i wynik 15,3 więc nieco mniejszy. Pani dr powiedziała że w moim przypadku może to być spowodowane, że już 2 razy byłam w ciąży. Kwas foliowy i wit b12 mam w normie ale dodatkowo do tego co biorę dr zleciła brać jeszcze Profichol.

    No to tyle u mnie. Skoro ja nie mogę w tym miesiącu mieć szans na zajście w ciążę to przesyłam wam resztę moich pozytywnych wibracji aby wam się udało. Cholernie mocno trzymam za Was kciuki :*****

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi Osz kurczę to się porobiło :( przykro mi, że ten posiew się tak ociąga :/ bo że jest 1 pecherzyk, to zdarza się zajść i z jednym :) Próbujcie naturalnie a nuż :) Dziękuję za kciuki, ale i ja za Ciebie też trzymam :*


    Ja zaczęłam mieć znów schize, że źle sobie zrobiłam ten zastrzyk z Pregnylu...
    Oska jaka igła robiłaś iniekcję? Ja taką jak insulinowa, ale krótka, bo 4 czy 6mm. Dr mówiła, że jest ok, bo to wystarczy podskórnie wstrzyknąć, nie ma potrzeby głębiej. Po wkłuciu siedziała mnie tam skóra i jeszcze rano miałam zaróżowioną. To normalne?
    Boję się że pecherzyki nie pękną :/

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

  • Susula Autorytet
    Postów: 266 127

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Dziewczyny trzymam za Was ogromne kciuki.

    U mnie wszystko się pochrzaniło :/ Dzisiaj 12dc i tylko jeden pęcherzyk 20mm, endo 7,8mm. Chcieliśmy spróbować na tym jednym pęcherzyku, tym bardziej, że jest w prawym jajniku (w lewym była cp) no ale jeszcze nie ma moich wyników posiewu z pochwy. No i kapa. Teoretycznie miałam być w kontakcie z dr bo zrobiłam dzisiaj estradiol i IUI miałaby być w niedzielę lub w poniedziałek choć w poniedziałek mogłoby być za późno. W przypadku braku wyniku posiewu nie możemy podejść. Tym bardziej, że położna powiedziała, że gdyby wyniki były ok to by już były :( Popłakałam sobie trochę i już mi troszkę lepiej. Och no nic nie zrobi się na siłę. Muszę się ogarnąć...

    A co do moich wyników homocysteiny to zrobiłam wczoraj na czczo i wynik 15,3 więc nieco mniejszy. Pani dr powiedziała że w moim przypadku może to być spowodowane, że już 2 razy byłam w ciąży. Kwas foliowy i wit b12 mam w normie ale dodatkowo do tego co biorę dr zleciła brać jeszcze Profichol.

    No to tyle u mnie. Skoro ja nie mogę w tym miesiącu mieć szans na zajście w ciążę to przesyłam wam resztę moich pozytywnych wibracji aby wam się udało. Cholernie mocno trzymam za Was kciuki :*****
    Nathi ja mam zawsze 1 pęcherzyk czy że stymulacja czy bez :-/ wiem że pewnie się nastawiłas na IUI, ściskam mocno, jutro będzie lepiej :-) ja celowo po pierwszej IUI zrobiłam miesiąc przerwy raz że nie chciałam rezygnować z zaplanowanego wyjazdu a dwa że tak mi było przykro że ta przerwa dobrze mi zrobiła :-)

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    MedArt 12/2018
    0d1y3e3kubh4ex0j.png
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nathi to niefajnie się porobiło z tym posiewem, ale trzymam kciuki, żeby jednak wyniki były dobre a opóźnienie z innego powodu

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

  • oska_m Autorytet
    Postów: 332 115

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Nathi Osz kurczę to się porobiło :( przykro mi, że ten posiew się tak ociąga :/ bo że jest 1 pecherzyk, to zdarza się zajść i z jednym :) Próbujcie naturalnie a nuż :) Dziękuję za kciuki, ale i ja za Ciebie też trzymam :*


    Ja zaczęłam mieć znów schize, że źle sobie zrobiłam ten zastrzyk z Pregnylu...
    Oska jaka igła robiłaś iniekcję? Ja taką jak insulinowa, ale krótka, bo 4 czy 6mm. Dr mówiła, że jest ok, bo to wystarczy podskórnie wstrzyknąć, nie ma potrzeby głębiej. Po wkłuciu siedziała mnie tam skóra i jeszcze rano miałam zaróżowioną. To normalne?
    Boję się że pecherzyki nie pękną :/

    Też kupiłam strzykawkę insulinową z małą igłą, ale następnym razem kupię większą strzykawkę bo miałam problem żeby to ogarnąć z tą mała strzykawką.

    Ogólnie miałam dziwne odczucia, piekło mnie trochę miejsce w którym wbiłam zastrzyk
    i miałam wrażenie że jest delikatnie napuchnięte, rano wszystko znikło.

    A duże dziś miałaś pęcherzyki?

    1 IVF -1 blastka - criotransfer :( - po immunosupresji
    20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud ! :) ❤️
    18.11.19 r. - synuś ❤️
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi No kurczę :( zawsze cos... co sobie człowiek zaplanuje to los zadecyduje inaczej :( trzymam kciuki zeby mimo wszystko było dobrze.

    Selina to powodzenia &&&

    Ile utrzymuje sie ovitrelle we krwi bo nie wiem kiedy testować moge?

    Nathi2468, Selina lubią tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety dziewczyny... A jak liczę znowu w przyszłym cyklu to znowu cholera w urlop by wypadało IUI ehhhh... Po co robiliśmy na nowo znowu wszystkie te badania z krwi :/ Masakra

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do87 wrote:
    Nathi No kurczę :( zawsze cos... co sobie człowiek zaplanuje to los zadecyduje inaczej :( trzymam kciuki zeby mimo wszystko było dobrze.

    Selina to powodzenia &&&

    Ile utrzymuje sie ovitrelle we krwi bo nie wiem kiedy testować moge?

    Lekarka mi mówiła że OVITRELLE utrzymuje się do 12 dni. W necie czytałam że do 2 tygodni. A ja testowałam wczoraj (zastrzyk miała we wtorek tydzień temu - mąż chciał zobaczyć czy faktycznie wyjdzie test dodatni) i mi już nie wyszedł +. A ciąże mam testować dopiero w czwartek w przyszłym tyg. Więc chyba każdy organizm indywidualnie znów na to reaguje.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuje Nathi. Najgorsze jest to czekanie w zawieszeniu... jak nam lekarz odradził przy jednym z podejść do iui robienie zabiegu, bo parametry nasienia wyszły tragicznie to przepłakałam kilka dni zanim się ogarnelam, wiec wyobrażam sobie jak musi Ci być ciezko. Ale będzie dobrze!! Głowa do góry, cycki do przodu i nie poddawaj się!! Ja trzymam kciuki żeby ten wynik szybko się pojawił i żebyście jednak mogli podejść w tym cyklu do iui&&&&

    Nathi2468, Lucy2323 lubią tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • oska_m Autorytet
    Postów: 332 115

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi a ty czekasz na wyniki z invimedu? Tam robiłaś posiewy? Może da się zadzwonić do labu i dopytać gdzie utknęły ?

    1 IVF -1 blastka - criotransfer :( - po immunosupresji
    20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud ! :) ❤️
    18.11.19 r. - synuś ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Caly czas Was czytam ale w niczym pomoc nie moge bo ja wszystko na naturalbych cyklach i nawet bez kontroli czy byla owu :/. Natomiast niemilosiernie sie rozlozylam 38 goraczki gardlo itd. Myslicie ze mozna brac polopiryne? Iui bylo 2 dni temu. Pewnie i tak przez ta chorobe sie nie uda :(

‹‹ 508 509 510 511 512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ