Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina czytalam o Twojej wizycie z usg4d. Masz moze wynik ze scratchingu? Nasza pani dr twierdzi ze jesli bylyby polipy to powinno to wyjsc w wyniku.19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nick nieaktualnyMeśka wrote:Selina czytalam o Twojej wizycie z usg4d. Masz moze wynik ze scratchingu? Nasza pani dr twierdzi ze jesli bylyby polipy to powinno to wyjsc w wyniku.
Zdziwiłam się, bo dr powiedziała, że jak były polipy to juz ich nie ma. Tak łatwo da je się usunąć? No w kazdym badz razie te co były widoczne na usg są małe i jest ich 2, podobno to mało. Chyba ze wytworzyły się po scratchingu...
Tak czy inaczej pewnie będziemy robiły tą histero.
A co tam u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 00:13
-
nick nieaktualny
-
Ja nie pamietam objawów po letrozolu. Wiem ze był jeden cykl co mi tak jajniki furczały ze jej. Opisywałam to na forum. Ale nie pamietam po czym to:(
Eve powodzenia w sobotę, nie znam sie ale musimy byc dobrej myśli :*
Truskweczkoooooo powodzenia jutro:*Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Ogromna prośba.
Dziewczyny jakby ktoś miał wizytę umówioną w ARTVIMEDZIE na lipiec lub sierpień a nie mógłby pójść, to dajcie znać proszę. Z góry dziękuję.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
olenka28 wrote:Hej dziewczyny, czy któraś testuje w poniedziałek
? Miałam iui 6go czerwca, czekać do wtorku? Lekarz palnął poniedziałek, ale chyba za wczesnie?
@demelza ja też 6trzymam kciuki
dziękuję! ja również trzymam kciuki
r. 82, starania od 08-2015
11.2017 hsg jajowody drożne - 03.2018 AMH 0,379 - 04.2018 histeroskopia, usunięty polip - 21.05.2018 AMH 1,18!
30.05. MSOME 0% plemników I kl. morfo. 4%
05.06. IUI04.07 punkcja 3 pęch. 1 kom.❄️ 28.07. IMSI 3pęch.2kom 31.07 transfer
-
Ojkaojka - miałaś rację, na polnej prze 8 spokojnie można wszystko załatwić. Ja byłam dokładnie chwilkę przed i było pusto. A jak wychodziłam już z labo była 8:05 to na poczekalni było chyba z 10 osób.
Krew pobrana wyniki po 16 bo pójdę po pracy.
Zrobiłam test rano tak jak dr kazała. Wyszedł '-' ja tam nic nie widziałam. Mąż sądził, że widzi bladą drugą kreskę. Ja już tracę nadzieję. @ jeszcze nie przyszła ale plamienie dalej jest, delikatne kakałko ale jest. Jajniki mnie pobolewają. Mdli mnie dzisiaj ale to moim zdaniem z nerwów i stresu.
Dam znać jak odbiorę wynik bety co jest grane.
Poczekalnia proszę wstrzymaj się jeszcze z minką przy mojej dacie z
Miłego dnia !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 10:03
Ojkaojka lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Selina wrote:Tak też mi mówiła, ale jak byłam na inse, to wyników scratchingu jeszcze nie było. Podobno dłużej czekali, bo był długi weekend wtedy. Ja jednak pomyslalam, ze jakby tam nic nie bylo to wynik byłby szybciej a że pewnie coś jest, to badają dłużej.
Zdziwiłam się, bo dr powiedziała, że jak były polipy to juz ich nie ma. Tak łatwo da je się usunąć? No w kazdym badz razie te co były widoczne na usg są małe i jest ich 2, podobno to mało. Chyba ze wytworzyły się po scratchingu...
Tak czy inaczej pewnie będziemy robiły tą histero.
A co tam u Ciebie?
Kończę powoli cykl i czekam na @. Kolejny mam zacząć z Aromkiem i od nowa ale nie wiem czy zdecydujemy sie na IUI, na pewno bede badac estradiol zeby zobaczyc czy po suplementacji poprawia sie jakosc komorek.
Czekam na Twoja bete i trzymam kciuki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 11:01
Selina lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Selina wrote:To na kiedy oni mają teraz terminy?[/QUOTE
Jestem zapisana na 13 wrzesnia.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Paula83 wrote:Ojkaojka - miałaś rację, na polnej prze 8 spokojnie można wszystko załatwić. Ja byłam dokładnie chwilkę przed i było pusto. A jak wychodziłam już z labo była 8:05 to na poczekalni było chyba z 10 osób.
Krew pobrana wyniki po 16 bo pójdę po pracy.
Zrobiłam test rano tak jak dr kazała. Wyszedł '-' ja tam nic nie widziałam. Mąż sądził, że widzi bladą drugą kreskę. Ja już tracę nadzieję. @ jeszcze nie przyszła ale plamienie dalej jest, delikatne kakałko ale jest. Jajniki mnie pobolewają. Mdli mnie dzisiaj ale to moim zdaniem z nerwów i stresu.
Dam znać jak odbiorę wynik bety co jest grane.
Poczekalnia proszę wstrzymaj się jeszcze z minką przy mojej dacie z
Miłego dnia !!!
Ja wczoraj miałam kosę z mężem... chyba zbliża się @ bo nerwy mnie szarpiąhttps://uslyszecmamo.blogspot.com -
dzięki, dam znać jak będę miala wynik w ręce.
Te nasz humoryale gdyby ich nie było to by nasze chłopy nie wiedziały że nas mają !!!
kalade lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Selina u nas w klinice nie lepiej z terminami. Wlasnie dzwonilam sie umowic na 25.06 i naszej pani dr nie ma wtedy i bedzie dopiero 28.06 a ta druga pani dr na 25.06 miala ostatnie 2 terminy...
Ja wiem ze lekarze tez ludzie ale powinni miec kogos jeszcze na etacie zeby ogarniali te pacjentki bo niestety ale moje jajeczka moga nie poczekac az pani dr skonczy urlop...19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Paula83 wrote:dzięki, dam znać jak będę miala wynik w ręce.
Te nasz humoryale gdyby ich nie było to by nasze chłopy nie wiedziały że nas mają !!!
Paula83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucy trzymam kciuki, moje pierwsze bety nigdy nie były 3 cyfrowe także się nie martw a ten progesteron hmm... Tu gorzej ale może lekarz da coś dodatkowo i wszystko będzie ok. Może w jakieś aptece dadzą Ci luteinę albo dupka bez recepty, ja u siebie na bank bym dostała więc może spróbuj.
Przy iui 4.06 kiedy byście testowaly? Sobota czy czekać do poniedziałku?Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Tak też mi mówiła, ale jak byłam na inse, to wyników scratchingu jeszcze nie było. Podobno dłużej czekali, bo był długi weekend wtedy. Ja jednak pomyslalam, ze jakby tam nic nie bylo to wynik byłby szybciej a że pewnie coś jest, to badają dłużej.
Zdziwiłam się, bo dr powiedziała, że jak były polipy to juz ich nie ma. Tak łatwo da je się usunąć? No w kazdym badz razie te co były widoczne na usg są małe i jest ich 2, podobno to mało. Chyba ze wytworzyły się po scratchingu...
Tak czy inaczej pewnie będziemy robiły tą histero.
Selina ja się mogę coś więcej wypowiedzieć o polipach, bo miałam 2 razy usuwane w histeroskopii.
4 lata temu, kiedy zaczęliśmy się starać o dziecko, to byłam na wizycie u takiej zwykłej gin, która mi mówiła że mam 9mm polipa, który może utrudniać zajście w ciążę, on może się sam złuszczyć, ale jeśli nie, to trzeba będzie usunąć.
Potem po kilku miesiącach trafiłam do innego lekarza, który polipa nie widział. Ja byłam na tyle żółtodziobem wtedy, ze temat zbagatelizowałam, pewnie się złuszczył. Straciłam u niego ponad pół roku na próby leczenia, potem inny lekarz i diagnoza po pół minuty USG, polip 15 mm. Skierowanie na histero, niestety 5 mcy oczekiwania na zabieg.
Po zabiegu okazało się, że polipy były 3. 2 mniejsze i ten duży. Po 1 cyklu odczekania po histero, zaszłam zaraz w ciążę.
Na marginesie, ostatnie miesiące przed zabiegiem plamiłam 2-3 dni przed okresem, a nigdy wcześniej tak nie miałam.
Po łyżeczkowaniu jak tę ciążę poroniłam, to z pół roku był spokój z plamieniami. Później wróciły, myślę, że jakiś polip się odnowił. Nikt z moich ówczesnych lekarzy nie chciał mnie jednak słuchać.
Długo trwało zanim trafiłam do Artvimedu,potem pierwsze wizyty były związane ze skierowaniem na pobyt diagnostyczny, potem wzdrożenie leków, prawie rok minął, potem zaszłam w ciążę, która nie pokazała się w USG. Po niej już konkretne działania. HSG, histeroskopia, inseminacja i ciąża.
Były 2 polipy, w HSG uwidocznił się 1.
Także moja przydługa opowieść ma taką puentę, że po usunięciu polipów, za każdym razem w 1 cyklu zaszłam w ciążę.
Drugi morał jest taki, że USG nie uwidacznia dobrze polipów, chyba że są naprawdę duże.
Trzeci morał, że małe polipy też są problemem. Polip to silnie złuszczający się twór, którego złuszczona tkanka po prostu rozkłada się w jamie macicy, powodując, że środowisko wewnątrz nie sprzyja zagnieżdżeniu i utrzymaniu się zarodka.
A co do scratchingu - ja kiedyś miałam, to wyglądało można powiedzieć jak cytologia, tylko głębiej. Powiedz mi - jak to masz dostać wynik scratchingu? Czy była biopsja przy okazji? Przecież przy scratchingu jest tylko dziabnięcie endo, dlaczego więc polipy miałyby się usunąć wraz z nim?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 12:51
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Poczekalnia, u mnie znowu
musiałam to jakoś przetrawić, bo już w tym cyklu miałam duże nadzieje - pierwszy raz w życiu pobolewania piersi po owulce, dziwne kłucia w podbrzuszu, no i w 10 dp IUI cień cienia na teście... Niestety to musiała być pozostałość po ovi, bo beta jak zwykle negatywna i dzisiaj już okres na całego. Jestem już umówiona na histeroskopię i trochę się obawiam, co tam wyjdzie. Chociaż to, co opisałaś Bardolka daje jakieś nadzieje. Mam jeszcze do Ciebie pytanie, czy te badanie jest bolesne? I czy konieczna jest przerwa w tym cyklu od starań?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 13:24
Azoospermia, u mnie wszystko (niby) ok.
8 x AID bez skutku
20.11.2018 start in vitro
06.12.2018 szczęśliwy transfer, brak mrozaków -
Anonimek wrote:Poczekalnia, u mnie znowu
musiałam to jakoś przetrawić, bo już w tym cyklu miałam duże nadzieje - pierwszy raz w życiu pobolewania piersi po owulce, dziwne kłucia w podbrzuszu, no i w 10 dp IUI cień cienia na teście... Niestety to musiała być pozostałość po ovi, bo beta jak zwykle negatywna i dzisiaj już okres na całego. Jestem już umówiona na histeroskopię i trochę się obawiam, co tam wyjdzie. Chociaż to, co opisałaś Bardolka daje jakieś nadzieje. Mam jeszcze do Ciebie pytanie, czy te badanie jest bolesne? I czy konieczna jest przerwa w tym cyklu od starań?
-
Jutro mąż jedzie na darmowe badanie nasienia z akcji nasz bocian. Boję się, jak wyjdzie wynik morfologii. Rok temu było 4% z hakiem po braniu suplementów. Teraz niby też już ponad 3 miesiące bierze, ale różnie to bywa.
-
Nina13 wrote:Lucy trzymam kciuki, moje pierwsze bety nigdy nie były 3 cyfrowe także się nie martw a ten progesteron hmm... Tu gorzej ale może lekarz da coś dodatkowo i wszystko będzie ok. Może w jakieś aptece dadzą Ci luteinę albo dupka bez recepty, ja u siebie na bank bym dostała więc może spróbuj.
Przy iui 4.06 kiedy byście testowaly? Sobota czy czekać do poniedziałku?
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡