Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
rebe wrote:Dziś o 15 inseminacja, jade teraz z materiałem męża do szpitala.
Tez wzięłam dzień wolny, ale mam zamiar być aktywna- ostatnio leżałam na kanalie i nic to noe pomogło...
Aha i o 16.40 mam monitoring już u prywatnego lekarza, mam nadzieje ze nic nie popsuje...ake chce tam iść bo w szpitalu nie robią mo monitoringu w dzień iui, a ja wole wiedzieć co tam sis dzieje.
Wczoraj Ovitrelle bardzo złe zniosłam, miałam mdłości, wszystko mnie bolało i czul się jął pijana:(moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
rebe wrote:Dziś o 15 inseminacja, jade teraz z materiałem męża do szpitala.
Tez wzięłam dzień wolny, ale mam zamiar być aktywna- ostatnio leżałam na kanalie i nic to noe pomogło...
Aha i o 16.40 mam monitoring już u prywatnego lekarza, mam nadzieje ze nic nie popsuje...ake chce tam iść bo w szpitalu nie robią mo monitoringu w dzień iui, a ja wole wiedzieć co tam sis dzieje.
Wczoraj Ovitrelle bardzo złe zniosłam, miałam mdłości, wszystko mnie bolało i czul się jął pijana:(
Też ostatnio po ovitrelle miałam zawroty głowy, szłam do kliniki i miałam wrażenie, że się zataczam, a wcześniej nigdy tak nie miałam. Powodzenia i daj znać jak już będziesz poStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Dziewczyny mnie mąż robi zastrzyki...sama nie potrafiłabym sobie wbić żadnej igły i dziękuję mu za to, bo gdyby nie on to nie wiem co bym zrobiła, ale tutaj na forum wiele dziewczyn pisze, że to nic strasznegoStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
No ja sama raczej nie zrobię, nawet jak ktoś mi robi to zamykam oczy. Ob mój M.sie spisał.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:No ja sama raczej nie zrobię, nawet jak ktoś mi robi to zamykam oczy. Ob mój M.sie spisał.
evkill, Melpo lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyMój mąż ledwo patrzy jak sobie robię
Ja zresztą wolę robić to sobie sama. To naprawdę nic strasznego, te igły są bardzo ostre i wchodzą jak w masełko
To o czym trzeba pamiętać to nie ściskać za mocno skóry i nie rozciągać jej igłą na boki - wtedy faktycznie boli i robi się rozdarcie. Teraz jak robiłam sobie Ovitrelle to nawet mi krew nie pociekła. Natomiast ja mam już trochę wprawy, bo przyjmuję gonadotropiny i Mensinorm to wręcz muszę sama rozrabiać w fiolce. Trzymam kciuki, by poszło bezproblemowo i bezboleśnie!
1) Delikatnie trzymaj strzykawkę, ale tak by było wygodnie przyciskać tłok
2) Zdecydowanym ruchem wbij igłę
3) Powoli przyciskaj tłok
4) Po wpuszczeniu całego płynu przytrzymaj igłę jeszcze około 10 sekund
5) Szybkim ruchem wyjmij igłę
Może to oczywiste, ale może komuś pomożemonik123, evkill, Melpo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dziewczyny nie wiem, chyba jestem w jakiejś ekstazie tego, że w końcu udało się uzyskać owulację i podejść do IUI oraz rychłego kończenia studiów (dzisiaj zdobyłam absolutorium!!!
). Jakoś się nie przejmuję, chyba dzień po IUI byłam najbardziej zestresowana. Mam wielką nadzieję że się uda, ale mam pełną świadomość możliwości porażki. Może to dlatego, że największe łzy wylewam, gdy nie udaje się wywołać owulacji - wtedy w ogóle nie mamy szansy na ciążę.
Nathi2468, Poczekalnia, Maju lubią tę wiadomość
-
Freyja dzięki wielkie, kochana jesteś.
Freyja lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Freyja wrote:A ja dziewczyny nie wiem, chyba jestem w jakiejś ekstazie tego, że w końcu udało się uzyskać owulację i podejść do IUI oraz rychłego kończenia studiów (dzisiaj zdobyłam absolutorium!!!
). Jakoś się nie przejmuję, chyba dzień po IUI byłam najbardziej zestresowana. Mam wielką nadzieję że się uda, ale mam pełną świadomość możliwości porażki. Może to dlatego, że największe łzy wylewam, gdy nie udaje się wywołać owulacji - wtedy w ogóle nie mamy szansy na ciążę.
trzeba wierzyć w to, że się uda, ale nie nakręcać się niepotrzebnie i być świadomym, że może nie wyjść.
Gratuluję zdobycia absolutorium, już niedługo będziesz miała studia za sobąFreyja lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Dziewczyny na pewno sobie poradzicie z tym zastrzykiem, mi nikt nie pokazywał jak to zrobić, mąż pouczył mnie w 3 krótkich słowach jak mam to zrobić bo jest ratownikiem medycznym(Freyja dała wam super instrukcję
). Jak na złość zawsze gdy trzeba było robić zastrzyk to mąż był na dyżurze i musiałam sama to robić.
evkill, Melpo lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
nick nieaktualnySelina wrote:Hercia byłam przez ponad pół roku w Invimedzie w Ktw, dojeżdżaliśmy. Teraz zrezygnowałam, bo nie mam już czasu na dojazdy a dwa ostatnia procedura to było nieporozumienie
dr nie poczekała na wyniki histopatologii i zrobiłyśmy IUI a później w wyniku wyszło, że mam problem z endometrium, więc ta IUI nie miała prawa się udać
Aktualnie będę zmieniać klinikę chyba właśnie na ArtvimedSelina lubi tę wiadomość
-
Q
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:34
Nathi2468, Lolka30, Freyja, evkill, Maju lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
rebe wrote:Inseminacja dziś o 15, zostało mi podanych 17 mln szybkich żołnierzy .
Potem wizyta u prywatnego gin: endometrium 9mm (!na moje warunki to absolutne cudo!), pęcherzyk 25 i wg gin powinien zaraz pęknąć. Ovitrelle podane wczoraj o 9.40 czyli właściwie 32h temu, czy to normalne?! W zoraj pęcherzyk miał 22-23...Zawsze mi pękały...
W każdym razie mówiła, ze sytuacja jest idealna, mam tylko poczekac z progesteronem do jutra i jutro z mezem poprawić...
Co o tym myślicie?! -
Witam Dziewczyny. Z mężem staramy się o dziecko już 2 lata. W tym cyklu czeka mnie 4 iui. Zastawia mnie w którym dniu po zabiegu zaczynacie brać luteinę?Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'(