Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agika jak miło Cię widzieć
Co tam u ciebie kochana? Na jakim etapie jesteście?
Selina takie niespodzianki są najlepszeKto wie jak to u nas się potoczy
Czasami to jest niesamowite, że warunki idealne, stymulacje, monitoringi, pęcherzyki piękne i dupa - nic z tego a później przerwa i bach! Na naturalnym cyklu ciąża!
Fajnie by było jakby w tym twoim mega dziwnym cyklu akurat się udało
Borówkowa tulę mocno :*Selina lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Selinka kurczę normalnie jak znak:)Próbować nie zaszkodzi tak jak ustaliłyśmy:)Zrób to badanie nie jest jakoś bolesne ani inwazyjne a zawsze jajaś diagnostyka do przodu.A mówiłam że okres może wylecieć jeden np w ciągu roku?
Selina lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Borówkowa
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Biegałam dziś pierwszy raz od ostatniej iui. Trochę łzy mi się cisnely, bo ostatnio na stadionie byłam właśnie przed iui i przypominało mi się jakie miałam nadzieję, jak naiwnie wierzyłam, że sport, dieta i witaminy zwieksza szansę.
Borówkowa ile masz lat? I które to było iui? Jakie masz AMh?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Evkill trochę na pewno zwiększą.Masz plan i działasz sukces nadejdzie bo o niego walczysz.Ściskam mocno
ja dziś rower.
evkill lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
evkill wrote:Biegałam dziś pierwszy raz od ostatniej iui. Trochę łzy mi się cisnely, bo ostatnio na stadionie byłam właśnie przed iui i przypominało mi się jakie miałam nadzieję, jak naiwnie wierzyłam, że sport, dieta i witaminy zwieksza szansę.
Borówkowa ile masz lat? I które to było iui? Jakie masz AMh?
Mam 31 lat, iui 2 amh coś koło 5. Staramy się już ponad 3 lata.evkill lubi tę wiadomość
31lat
2011 córkaciąża naturalna po 3 latach
25.07 iui
26.08 iui -
Evkill, Ambriel, Borowkow tak podczytuje i widzę ze mamy podobnie z wiekiem, AMH i tarczyca....ja tak ja Wy bujam się już prawie dwa lata...i tak jak każda z nas co miesiąc mam nadzieje!
Bardzo życzę wszystkim żeby wreszcie się posypały pozytywne wyniki nam wszystkim!!
Evkill ja chciałam iść biegać ale gdzieś wyczytałam ze ktoras z dziewczyn miała straszne plamienie po Bieganou na kilka dni po IUI i się wystraszyłam...wiem ze to głupie ale tak bym chciała żeby się udało....evkill lubi tę wiadomość
34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Borówkowa wrote:Mam 31 lat, iui 2 amh coś koło 5. Staramy się już ponad 3 lata.
Daj sobie jeszcze szansę. Masz dobrą rezerwę jajnikowa. W Twoim wieku próbowałbym 6 iui. Jaką jest u Was przyczyną? Może warto przed kolejna iui zrobić jakieś badania.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
KIM127 wrote:Evkill, Ambriel, Borowkow tak podczytuje i widzę ze mamy podobnie z wiekiem, AMH i tarczyca....ja tak ja Wy bujam się już prawie dwa lata...i tak jak każda z nas co miesiąc mam nadzieje!
Bardzo życzę wszystkim żeby wreszcie się posypały pozytywne wyniki nam wszystkim!!
Evkill ja chciałam iść biegać ale gdzieś wyczytałam ze ktoras z dziewczyn miała straszne plamienie po Bieganou na kilka dni po IUI i się wystraszyłam...wiem ze to głupie ale tak bym chciała żeby się udało....trzy lata to długo i sporo musiałaś znieść.Ćwiczenia przed oczywiście jeśli wcześniej się ćwiczyło pobudzają jajniki do pracy za to ja nie ćwiczę po.
Borówkowa ja myślę jak Evkill kiedy się nie uda to jest kilka beznadziejnych dni ale wkońcu się z tym godzisz.Podejdź do jeszcze jednej conajmniej nie podawaj się.KIM127 lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
paulina1984 wrote:Dziewczyny ratujcie zrobiłam badanie na anty-hbc i wyszło ze mam obecne powiedzcie mi co to jest za świństwo ?i czy z takim czymś mogę podejść do inseminacji?
To oznacza, że miałas styczność z tym wirusem. Czy go masz w tym momencie to inne badanie oznacza z tego co zrozumiałam u położnej przed IUI. My nie mieliśmy tego badania w dzień IUI bo pomyli nam badanie w diagnostyce, więc rano przed IUI pobrali nam krew na to, ale wyniki były dopiero w pon. W protokole po IUI zapisali, że preparowanie nasienia odbyło się metodą swimm up + grad. ze względu na brak badania na anty hbc. Spokojnie. Nie powinno to stanowić przeszkody jeśli nie jesteś zakażona w tym momencie. -
Nathi, uzdrowisk główkę na urlopie i pyknie.
Ja dziewczyny kolejne przygotowanie do IUI. Dzisiaj zaczynam zastrzyki potrojoną dawkę, tym razem gonal 150. Mam swoją piekna owulację, ale dr twierdzi, że piekna owulacja nie oznacza dojrzałego jajeczka itd. Więc 1000 zł pękło i od dzisiaj kłucie.
Termin IUI wypadłaby na 20/21 września jeśli stymulacja nie przyspieszy wszystkiego.
Trzymam kochane za nas wszystkie kciuki!Nathi2468 lubi tę wiadomość
-
Evwil jeżeli chodzi o przyczyny, to my o naszych problemach wiemy od kiedy mieliśmy 18 lat. Wtedy mój jeszcze chłopak zgadał się ze swoim dobrym kolegą, który powiedział mu, że ma żylaki powrózka. Po tej rozmowie, mój przyszły M stwierdził, że on też "to" ma. Lekarze powiedzieli, że nie trzeba operować, póki nic się nie dzieje i powiedzieli, że można zrobić badanie nasienia. Wtedy wyszło niecałe 2 mln żołnierzy. I decyzja o operacji, pierwsza w Krakowie, nie udana, tzn wyniki się nie poprawiły, żylaki były dalej wyczuwalne i spora rana po cięciu, która się długo goiła. Potem druga operacja, laparoskopowa w Bielsku. Po tej operacji, żylaki ustąpiły, ale wyniki nawet po kilku miesiącach, takie same. Wtedy, mlodzitucy myśleliśmy, że skoro wiemy o tym tak wcześnie to możemy się zacząć leczyć teraz, i za kilka lat kiedy będziemy chcieli zakładać rodzinę to wyniki już będą na tyle super, że po prostu znajdziemy w ciążę. Wtedy nas uswiadomiono, że leczenie niepłodności to starania się o ciąże, a nie tak jak nam się wydawało, branie leków, żeby mieć lepsze wyniki nasienia. Byliśmy młodzi, więc to nie było dla nas, trzeba było myśleć o studiach. 19-latkowie bez ślubu starający się o dziecko, chyba dziwne. Po roku zabezpieczania stwierdziliśmy, że nie będziemy się zabezpieczać, najwyżej wypadniemy i spełni się niemożliwe. Pamiętam, że lakarz w tamtym czasie powiedział nam że na inseminacje nie ma szans, ewentualnie ivf i to pół na pół z nasieniem dawcy. Po 3 latach "starań" stał się cud. W wieku 24 lat zostaliśmy rodzicami. Myślałam, że ten problem już nas nie dotyczy. Nie chcieliśmy, drugiego dziecka, od razu, bo byliśmy młodzi, mieliśmy czas na dzieci, trzeba było pomyśleć o lokum. Moje drogie ja wiem, że się udaje. Ja dzięki temu, że już mam dziecko, mam dużo większy dystans do tego wszystkiego. Moja córka to cud i dowód na to, że takowe się zdarzają. Teraz wyniki od 3 lat podobne 12-15mln, podwyższona lepkość, znikoma ruchliwosc. U mnie wszystko drozne, tsh trochę podwyższone 2,8 biorę eutyrox 50 teraz. Umowie się dziś do lekarki i zapytam, czy póki cześć badań jest jeszcze ważna, nie moglibysmy probwac już ivf. Szkoda mi pieniędzy i czasu. Chciałabym zdążyć mieć jeszcze 2 dzieci, jedno po drugim, tak żeby nie wychowywać 2 jedynakow.
Nathi2468 lubi tę wiadomość
31lat
2011 córkaciąża naturalna po 3 latach
25.07 iui
26.08 iui -
Nathi2468 wrote:Hej Tolerancyjna
Często myślałam o Tobie ❤ U mnie przymusowa przerwa od starań. Dwa tygodnie temu miałam laparo i wycięli mi lewy jajowód bo był w złym stanie i niedrożny po cp oraz dwa mięśniaki. A co u ciebie kochana? W stopce widzę przykre informacje
Jaki dalszy plan działania u was?
Aaa i gratuluję wakacji
Odpocznij
A u mnie? Hmm... W czerwcu i sierpniu podchodziliśmy do stymulacji, pęcherzyków było sporo, ale niestety nie przełożyło się o nijak na zarodki - nic się nie zapładnia. Zero jakiejkolwiek akcji
Teraz chcemy troszkę odpocząć, bo nie ukrywam, że psychicznie jest słabo... Myślałam, że in vitro to dla nas formalność, oboje jesteśmy 'młodzi', teoretycznie większych problemów nie mamy, wszystko było wyregulowane... A tu taki szok.
Po nowym roku podejdziemy do kolejnej stymulacji, ale tym razem skorzystamy z nasienia dawcy (50/50) żeby wykluczyć problem plemników męża. Jeśli to się nie powiedzie, to będzie oznaczać, że moimi komórkami jest coś źle. I wtedy rozważymy KD lub AZ.
Na ten moment mamy stwierdzony jakiś problem z enzymami. Żadna z dostępnych na rynku technik nie jest w stanie go przeskoczyćNathi2468 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Tolerancyjna o rany nawet nie wyobrażam sobie przez co musieliście przejść
Ale zawsze byłaś silna i dobrze, że teraz zrobicie sobie przerwę. Musicie odzyskać równowagę psychiczną bo bez tego to ciężko. Z drugiej strony wiesz - różne cuda się zdarzają
Mam takich dalszych znajomych którzy chyba z 10 lat starali się o dziecko i na długo odpuścili starania bo już nie mieli sił, ona po pewnym czasie zmieniła pracę i bach! Teraz mają rocznego synka. Uwielbiam takie historie
Szkoda tylko, że tyle musimy wycierpieć przez ten czas...
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:Tolerancyjna o rany nawet nie wyobrażam sobie przez co musieliście przejść
Ale zawsze byłaś silna i dobrze, że teraz zrobicie sobie przerwę. Musicie odzyskać równowagę psychiczną bo bez tego to ciężko. Z drugiej strony wiesz - różne cuda się zdarzają
Mam takich dalszych znajomych którzy chyba z 10 lat starali się o dziecko i na długo odpuścili starania bo już nie mieli sił, ona po pewnym czasie zmieniła pracę i bach! Teraz mają rocznego synka. Uwielbiam takie historie
Szkoda tylko, że tyle musimy wycierpieć przez ten czas...
Mamy jeszcze tyle alternatyw do wykorzystania, że któraś siłą rzeczy musi się udaćA dziecko czy to genetycznie moje, czy nie będę kochać najmocniej na świecie, bo ono będzie patrzyło w moje oczy z nadzieją i ufnością i to do mnie będzie będzie mówiło MAMO.
Wytrzymamy
PS. Ja tez ciągle podświadomie wierzę w cudNathi2468, do87 lubią tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Borówkowa wrote:Evwil jeżeli chodzi o przyczyny, to my o naszych problemach wiemy od kiedy mieliśmy 18 lat. Wtedy mój jeszcze chłopak zgadał się ze swoim dobrym kolegą, który powiedział mu, że ma żylaki powrózka. Po tej rozmowie, mój przyszły M stwierdził, że on też "to" ma. Lekarze powiedzieli, że nie trzeba operować, póki nic się nie dzieje i powiedzieli, że można zrobić badanie nasienia. Wtedy wyszło niecałe 2 mln żołnierzy. I decyzja o operacji, pierwsza w Krakowie, nie udana, tzn wyniki się nie poprawiły, żylaki były dalej wyczuwalne i spora rana po cięciu, która się długo goiła. Potem druga operacja, laparoskopowa w Bielsku. Po tej operacji, żylaki ustąpiły, ale wyniki nawet po kilku miesiącach, takie same. Wtedy, mlodzitucy myśleliśmy, że skoro wiemy o tym tak wcześnie to możemy się zacząć leczyć teraz, i za kilka lat kiedy będziemy chcieli zakładać rodzinę to wyniki już będą na tyle super, że po prostu znajdziemy w ciążę. Wtedy nas uswiadomiono, że leczenie niepłodności to starania się o ciąże, a nie tak jak nam się wydawało, branie leków, żeby mieć lepsze wyniki nasienia. Byliśmy młodzi, więc to nie było dla nas, trzeba było myśleć o studiach. 19-latkowie bez ślubu starający się o dziecko, chyba dziwne. Po roku zabezpieczania stwierdziliśmy, że nie będziemy się zabezpieczać, najwyżej wypadniemy i spełni się niemożliwe. Pamiętam, że lakarz w tamtym czasie powiedział nam że na inseminacje nie ma szans, ewentualnie ivf i to pół na pół z nasieniem dawcy. Po 3 latach "starań" stał się cud. W wieku 24 lat zostaliśmy rodzicami. Myślałam, że ten problem już nas nie dotyczy. Nie chcieliśmy, drugiego dziecka, od razu, bo byliśmy młodzi, mieliśmy czas na dzieci, trzeba było pomyśleć o lokum. Moje drogie ja wiem, że się udaje. Ja dzięki temu, że już mam dziecko, mam dużo większy dystans do tego wszystkiego. Moja córka to cud i dowód na to, że takowe się zdarzają. Teraz wyniki od 3 lat podobne 12-15mln, podwyższona lepkość, znikoma ruchliwosc. U mnie wszystko drozne, tsh trochę podwyższone 2,8 biorę eutyrox 50 teraz. Umowie się dziś do lekarki i zapytam, czy póki cześć badań jest jeszcze ważna, nie moglibysmy probwac już ivf. Szkoda mi pieniędzy i czasu. Chciałabym zdążyć mieć jeszcze 2 dzieci, jedno po drugim, tak żeby nie wychowywać 2 jedynakow.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )
Sierpień :
Ovuprzyjaciolka 01.08.( 2 IUI )
Kasiak621 02.08.( 3 IUI )
Ambriel 03.08( 2 IUI )
aksb 03.08 ( 1 IUI )
Eve89la 03.08( 2 IUI )
frustratio 04.08( 2 IUI )
sucharek85 08.08.( 1 IUI )
HanaMontanta 08.08.( 3 IUI )
Milka 87 09.08(1 IUI )
Xkali 12.08.( 3 IUI )
Monik123 14.08.( 2 IUI )
Maja29 17.08.( 2 IUI )
Susula 21.08.( 3 IUI )
Paulina1984 21.08.( 1 IUI )
Polcia87 23.08.( 2 IUI)
LolaWhite 24.08.( 1 IUI )
kasiasiasia28 24.08.( 1 IUI )
Anielkaa 24.08.( 2 AID )
Freyja 25.08.( 2 IUI )
Marilen 25.08.( 1 IUI )
Borowkowa 26.08.( 2 IUI )
Madixxx 28.08. ( 2 IUI )
Dorot 28.08. ( 1 IUI)
Eve89la 31.08 ( 3 IUI )
KIM127 31.08. ( 1 IUI )
Ovuprzyjaciolka 31.08. ( 3 IUI )
Wrzesień :
Frustratio 01.09. ( 3 IUI )
Ana ana 03.09. ( 1 IUI )
Asha35 03.09. ( 1 IUI )
Xkali 04.09. ( 4 IUI )
Do87 04.09. ( 4 IUI )
Zrobiłam jednak aktualizację. Trzymam kciuki za to żeby kolejne bety były pozytywne. A tak w ogóle to od 04.09. nie mamy żadnej IUI na liście, pominęłam kogoś czy po prostu taka długą przerwę mamy?Maja29 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Lolka30 wrote:Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )
Sierpień :
Ovuprzyjaciolka 01.08.( 2 IUI )
Kasiak621 02.08.( 3 IUI )
Ambriel 03.08( 2 IUI )
aksb 03.08 ( 1 IUI )
Eve89la 03.08( 2 IUI )
frustratio 04.08( 2 IUI )
sucharek85 08.08.( 1 IUI )
HanaMontanta 08.08.( 3 IUI )
Milka 87 09.08(1 IUI )
Xkali 12.08.( 3 IUI )
Monik123 14.08.( 2 IUI )
Maja29 17.08.( 2 IUI )
Susula 21.08.( 3 IUI )
Paulina1984 21.08.( 1 IUI )
Polcia87 23.08.( 2 IUI)
LolaWhite 24.08.( 1 IUI )
kasiasiasia28 24.08.( 1 IUI )
Anielkaa 24.08.( 2 AID )
Freyja 25.08.( 2 IUI )
Marilen 25.08.( 1 IUI )
Borowkowa 26.08.( 2 IUI )
Madixxx 28.08. ( 2 IUI )
Dorot 28.08. ( 1 IUI)
Eve89la 31.08 ( 3 IUI )
KIM127 31.08. ( 1 IUI )
Ovuprzyjaciolka 31.08. ( 3 IUI )
Wrzesień :
Frustratio 01.09. ( 3 IUI )
Ana ana 03.09. ( 1 IUI )
Asha35 03.09. ( 1 IUI )
Xkali 04.09. ( 4 IUI )
Do87 04.09. ( 4 IUI )
Zrobiłam jednak aktualizację. Trzymam kciuki za to żeby kolejne bety były pozytywne. A tak w ogóle to od 04.09. nie mamy żadnej IUI na liście, pominęłam kogoś czy po prostu taka długą przerwę mamy?
Ja dołączam niedługo pewnie w piątek, ale dam znać jak będę po. Cos mało IUI mamy na wrzesień.. a musimy podnieść statystyki. Wrzesień chłodniejszy wierze ze posypie się kilka udanych IUI ❤️
21.11.2018 mamy serduszko ❤️
6.11.2018r beta 11841 ❤️
3.11.2018r beta 4664❤️ Cykl naturalny bez clo
15.09.18r 3 IUI bez clo
Wrzesień HSG jajowody drożne
17.08.18 2 IUI z clo
18.07.18 1 IUI
2017 sierp Laparoskopia
Lipiec2017 poronienie ciąża 10 tydz.
Endometrioza 2 stopnia
Starania od wrzesień 2016r