X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2018
Odpowiedz

Inseminacja 2018

Oceń ten wątek:
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 10 września 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agika jak miło Cię widzieć :) Co tam u ciebie kochana? Na jakim etapie jesteście?

    Selina takie niespodzianki są najlepsze ;) Kto wie jak to u nas się potoczy :) Czasami to jest niesamowite, że warunki idealne, stymulacje, monitoringi, pęcherzyki piękne i dupa - nic z tego a później przerwa i bach! Na naturalnym cyklu ciąża! :) Fajnie by było jakby w tym twoim mega dziwnym cyklu akurat się udało :)

    Borówkowa tulę mocno :*

    Selina lubi tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 10 września 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinka kurczę normalnie jak znak:)Próbować nie zaszkodzi tak jak ustaliłyśmy:)Zrób to badanie nie jest jakoś bolesne ani inwazyjne a zawsze jajaś diagnostyka do przodu.A mówiłam że okres może wylecieć jeden np w ciągu roku?

    Selina lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 10 września 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa przykro mi :(:(

    Borówkowa lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 10 września 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co teraz? Kolejna iui? Jakoś nie wierzę. Szkoda chyba pieniędzy, chyba już czas myśleć o icsi...

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 10 września 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa :(

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 10 września 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biegałam dziś pierwszy raz od ostatniej iui. Trochę łzy mi się cisnely, bo ostatnio na stadionie byłam właśnie przed iui i przypominało mi się jakie miałam nadzieję, jak naiwnie wierzyłam, że sport, dieta i witaminy zwieksza szansę.

    Borówkowa ile masz lat? I które to było iui? Jakie masz AMh?

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 10 września 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evkill trochę na pewno zwiększą.Masz plan i działasz sukces nadejdzie bo o niego walczysz.Ściskam mocno :) ja dziś rower.

    evkill lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 10 września 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Biegałam dziś pierwszy raz od ostatniej iui. Trochę łzy mi się cisnely, bo ostatnio na stadionie byłam właśnie przed iui i przypominało mi się jakie miałam nadzieję, jak naiwnie wierzyłam, że sport, dieta i witaminy zwieksza szansę.

    Borówkowa ile masz lat? I które to było iui? Jakie masz AMh?

    Mam 31 lat, iui 2 amh coś koło 5. Staramy się już ponad 3 lata.

    evkill lubi tę wiadomość

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • KIM127 Autorytet
    Postów: 367 276

    Wysłany: 10 września 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evkill, Ambriel, Borowkow tak podczytuje i widzę ze mamy podobnie z wiekiem, AMH i tarczyca....ja tak ja Wy bujam się już prawie dwa lata...i tak jak każda z nas co miesiąc mam nadzieje!

    Bardzo życzę wszystkim żeby wreszcie się posypały pozytywne wyniki nam wszystkim!!
    Evkill ja chciałam iść biegać ale gdzieś wyczytałam ze ktoras z dziewczyn miała straszne plamienie po Bieganou na kilka dni po IUI i się wystraszyłam...wiem ze to głupie ale tak bym chciała żeby się udało....

    evkill lubi tę wiadomość

    34l, starania od 2017, Hashimoto
    02.2018 -HyCoSy - OK
    31.08.2018 - 1 IUI :(
    27.09.2018 - 2 IUI :(
    11.2018 - start w Novum
    12.2018 -histeroskopia Ok
    30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 11 września 2018, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Mam 31 lat, iui 2 amh coś koło 5. Staramy się już ponad 3 lata.

    Daj sobie jeszcze szansę. Masz dobrą rezerwę jajnikowa. W Twoim wieku próbowałbym 6 iui. Jaką jest u Was przyczyną? Może warto przed kolejna iui zrobić jakieś badania.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 11 września 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KIM127 wrote:
    Evkill, Ambriel, Borowkow tak podczytuje i widzę ze mamy podobnie z wiekiem, AMH i tarczyca....ja tak ja Wy bujam się już prawie dwa lata...i tak jak każda z nas co miesiąc mam nadzieje!

    Bardzo życzę wszystkim żeby wreszcie się posypały pozytywne wyniki nam wszystkim!!
    Evkill ja chciałam iść biegać ale gdzieś wyczytałam ze ktoras z dziewczyn miała straszne plamienie po Bieganou na kilka dni po IUI i się wystraszyłam...wiem ze to głupie ale tak bym chciała żeby się udało....
    KIM127 trzymamy za Ciebie kciuki :) trzy lata to długo i sporo musiałaś znieść.Ćwiczenia przed oczywiście jeśli wcześniej się ćwiczyło pobudzają jajniki do pracy za to ja nie ćwiczę po.

    Borówkowa ja myślę jak Evkill kiedy się nie uda to jest kilka beznadziejnych dni ale wkońcu się z tym godzisz.Podejdź do jeszcze jednej conajmniej nie podawaj się.

    KIM127 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 11 września 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina1984 wrote:
    Dziewczyny ratujcie zrobiłam badanie na anty-hbc i wyszło ze mam obecne powiedzcie mi co to jest za świństwo ?i czy z takim czymś mogę podejść do inseminacji?

    To oznacza, że miałas styczność z tym wirusem. Czy go masz w tym momencie to inne badanie oznacza z tego co zrozumiałam u położnej przed IUI. My nie mieliśmy tego badania w dzień IUI bo pomyli nam badanie w diagnostyce, więc rano przed IUI pobrali nam krew na to, ale wyniki były dopiero w pon. W protokole po IUI zapisali, że preparowanie nasienia odbyło się metodą swimm up + grad. ze względu na brak badania na anty hbc. Spokojnie. Nie powinno to stanowić przeszkody jeśli nie jesteś zakażona w tym momencie.

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 11 września 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi, uzdrowisk główkę na urlopie i pyknie.

    Ja dziewczyny kolejne przygotowanie do IUI. Dzisiaj zaczynam zastrzyki potrojoną dawkę, tym razem gonal 150. Mam swoją piekna owulację, ale dr twierdzi, że piekna owulacja nie oznacza dojrzałego jajeczka itd. Więc 1000 zł pękło i od dzisiaj kłucie.

    Termin IUI wypadłaby na 20/21 września jeśli stymulacja nie przyspieszy wszystkiego.
    Trzymam kochane za nas wszystkie kciuki!

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Borówkowa Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 11 września 2018, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evwil jeżeli chodzi o przyczyny, to my o naszych problemach wiemy od kiedy mieliśmy 18 lat. Wtedy mój jeszcze chłopak zgadał się ze swoim dobrym kolegą, który powiedział mu, że ma żylaki powrózka. Po tej rozmowie, mój przyszły M stwierdził, że on też "to" ma. Lekarze powiedzieli, że nie trzeba operować, póki nic się nie dzieje i powiedzieli, że można zrobić badanie nasienia. Wtedy wyszło niecałe 2 mln żołnierzy. I decyzja o operacji, pierwsza w Krakowie, nie udana, tzn wyniki się nie poprawiły, żylaki były dalej wyczuwalne i spora rana po cięciu, która się długo goiła. Potem druga operacja, laparoskopowa w Bielsku. Po tej operacji, żylaki ustąpiły, ale wyniki nawet po kilku miesiącach, takie same. Wtedy, mlodzitucy myśleliśmy, że skoro wiemy o tym tak wcześnie to możemy się zacząć leczyć teraz, i za kilka lat kiedy będziemy chcieli zakładać rodzinę to wyniki już będą na tyle super, że po prostu znajdziemy w ciążę. Wtedy nas uswiadomiono, że leczenie niepłodności to starania się o ciąże, a nie tak jak nam się wydawało, branie leków, żeby mieć lepsze wyniki nasienia. Byliśmy młodzi, więc to nie było dla nas, trzeba było myśleć o studiach. 19-latkowie bez ślubu starający się o dziecko, chyba dziwne. Po roku zabezpieczania stwierdziliśmy, że nie będziemy się zabezpieczać, najwyżej wypadniemy i spełni się niemożliwe. Pamiętam, że lakarz w tamtym czasie powiedział nam że na inseminacje nie ma szans, ewentualnie ivf i to pół na pół z nasieniem dawcy. Po 3 latach "starań" stał się cud. W wieku 24 lat zostaliśmy rodzicami. Myślałam, że ten problem już nas nie dotyczy. Nie chcieliśmy, drugiego dziecka, od razu, bo byliśmy młodzi, mieliśmy czas na dzieci, trzeba było pomyśleć o lokum. Moje drogie ja wiem, że się udaje. Ja dzięki temu, że już mam dziecko, mam dużo większy dystans do tego wszystkiego. Moja córka to cud i dowód na to, że takowe się zdarzają. Teraz wyniki od 3 lat podobne 12-15mln, podwyższona lepkość, znikoma ruchliwosc. U mnie wszystko drozne, tsh trochę podwyższone 2,8 biorę eutyrox 50 teraz. Umowie się dziś do lekarki i zapytam, czy póki cześć badań jest jeszcze ważna, nie moglibysmy probwac już ivf. Szkoda mi pieniędzy i czasu. Chciałabym zdążyć mieć jeszcze 2 dzieci, jedno po drugim, tak żeby nie wychowywać 2 jedynakow.

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    31lat

    2011 córka <3 ciąża naturalna po 3 latach
    25.07 iui :(
    26.08 iui :(
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 września 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Hej Tolerancyjna :) Często myślałam o Tobie ❤ U mnie przymusowa przerwa od starań. Dwa tygodnie temu miałam laparo i wycięli mi lewy jajowód bo był w złym stanie i niedrożny po cp oraz dwa mięśniaki. A co u ciebie kochana? W stopce widzę przykre informacje :/ Jaki dalszy plan działania u was?
    Jenyyy, to u Cienie się dzieje! Mam nadzieję, że zabieg pomoże i teraz bez tych mięśniaków poprawią Ci się 'warunki lokalowe' i maluszki się chętnie zadomowią <3 Aaa i gratuluję wakacji :) Odpocznij <3
    A u mnie? Hmm... W czerwcu i sierpniu podchodziliśmy do stymulacji, pęcherzyków było sporo, ale niestety nie przełożyło się o nijak na zarodki - nic się nie zapładnia. Zero jakiejkolwiek akcji :(
    Teraz chcemy troszkę odpocząć, bo nie ukrywam, że psychicznie jest słabo... Myślałam, że in vitro to dla nas formalność, oboje jesteśmy 'młodzi', teoretycznie większych problemów nie mamy, wszystko było wyregulowane... A tu taki szok.
    Po nowym roku podejdziemy do kolejnej stymulacji, ale tym razem skorzystamy z nasienia dawcy (50/50) żeby wykluczyć problem plemników męża. Jeśli to się nie powiedzie, to będzie oznaczać, że moimi komórkami jest coś źle. I wtedy rozważymy KD lub AZ.
    Na ten moment mamy stwierdzony jakiś problem z enzymami. Żadna z dostępnych na rynku technik nie jest w stanie go przeskoczyć :/

    Nathi2468 lubi tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 11 września 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tolerancyjna o rany nawet nie wyobrażam sobie przez co musieliście przejść :( Ale zawsze byłaś silna i dobrze, że teraz zrobicie sobie przerwę. Musicie odzyskać równowagę psychiczną bo bez tego to ciężko. Z drugiej strony wiesz - różne cuda się zdarzają ;) Mam takich dalszych znajomych którzy chyba z 10 lat starali się o dziecko i na długo odpuścili starania bo już nie mieli sił, ona po pewnym czasie zmieniła pracę i bach! Teraz mają rocznego synka. Uwielbiam takie historie :) Szkoda tylko, że tyle musimy wycierpieć przez ten czas...

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 11 września 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathi2468 wrote:
    Tolerancyjna o rany nawet nie wyobrażam sobie przez co musieliście przejść :( Ale zawsze byłaś silna i dobrze, że teraz zrobicie sobie przerwę. Musicie odzyskać równowagę psychiczną bo bez tego to ciężko. Z drugiej strony wiesz - różne cuda się zdarzają ;) Mam takich dalszych znajomych którzy chyba z 10 lat starali się o dziecko i na długo odpuścili starania bo już nie mieli sił, ona po pewnym czasie zmieniła pracę i bach! Teraz mają rocznego synka. Uwielbiam takie historie :) Szkoda tylko, że tyle musimy wycierpieć przez ten czas...
    Nathi, my nie wyobrażamy sobie życia bez dzieci, dlatego nie mogę się załamać po niepowodzeniu. Mąż mi pomaga, jakoś się podnoszę powoli. Byłam u psychoanalityka na wizycie, ale średnio się tam odnalazłam :/
    Mamy jeszcze tyle alternatyw do wykorzystania, że któraś siłą rzeczy musi się udać :) A dziecko czy to genetycznie moje, czy nie będę kochać najmocniej na świecie, bo ono będzie patrzyło w moje oczy z nadzieją i ufnością i to do mnie będzie będzie mówiło MAMO.
    Wytrzymamy :)
    PS. Ja tez ciągle podświadomie wierzę w cud :P

    Nathi2468, do87 lubią tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 11 września 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borówkowa wrote:
    Evwil jeżeli chodzi o przyczyny, to my o naszych problemach wiemy od kiedy mieliśmy 18 lat. Wtedy mój jeszcze chłopak zgadał się ze swoim dobrym kolegą, który powiedział mu, że ma żylaki powrózka. Po tej rozmowie, mój przyszły M stwierdził, że on też "to" ma. Lekarze powiedzieli, że nie trzeba operować, póki nic się nie dzieje i powiedzieli, że można zrobić badanie nasienia. Wtedy wyszło niecałe 2 mln żołnierzy. I decyzja o operacji, pierwsza w Krakowie, nie udana, tzn wyniki się nie poprawiły, żylaki były dalej wyczuwalne i spora rana po cięciu, która się długo goiła. Potem druga operacja, laparoskopowa w Bielsku. Po tej operacji, żylaki ustąpiły, ale wyniki nawet po kilku miesiącach, takie same. Wtedy, mlodzitucy myśleliśmy, że skoro wiemy o tym tak wcześnie to możemy się zacząć leczyć teraz, i za kilka lat kiedy będziemy chcieli zakładać rodzinę to wyniki już będą na tyle super, że po prostu znajdziemy w ciążę. Wtedy nas uswiadomiono, że leczenie niepłodności to starania się o ciąże, a nie tak jak nam się wydawało, branie leków, żeby mieć lepsze wyniki nasienia. Byliśmy młodzi, więc to nie było dla nas, trzeba było myśleć o studiach. 19-latkowie bez ślubu starający się o dziecko, chyba dziwne. Po roku zabezpieczania stwierdziliśmy, że nie będziemy się zabezpieczać, najwyżej wypadniemy i spełni się niemożliwe. Pamiętam, że lakarz w tamtym czasie powiedział nam że na inseminacje nie ma szans, ewentualnie ivf i to pół na pół z nasieniem dawcy. Po 3 latach "starań" stał się cud. W wieku 24 lat zostaliśmy rodzicami. Myślałam, że ten problem już nas nie dotyczy. Nie chcieliśmy, drugiego dziecka, od razu, bo byliśmy młodzi, mieliśmy czas na dzieci, trzeba było pomyśleć o lokum. Moje drogie ja wiem, że się udaje. Ja dzięki temu, że już mam dziecko, mam dużo większy dystans do tego wszystkiego. Moja córka to cud i dowód na to, że takowe się zdarzają. Teraz wyniki od 3 lat podobne 12-15mln, podwyższona lepkość, znikoma ruchliwosc. U mnie wszystko drozne, tsh trochę podwyższone 2,8 biorę eutyrox 50 teraz. Umowie się dziś do lekarki i zapytam, czy póki cześć badań jest jeszcze ważna, nie moglibysmy probwac już ivf. Szkoda mi pieniędzy i czasu. Chciałabym zdążyć mieć jeszcze 2 dzieci, jedno po drugim, tak żeby nie wychowywać 2 jedynakow.
    Mój też ma żylaki, na operację idzie w styczniu. Skoro udało się bez pomocy medycznej to może powinnaś dać Wam jeszcze szansę. Ivf to nie takie hop siup i kasa ogromna. Jaką ma teraz morfologie? A jak u Ciebie prolaktyna? Przy tsh często jest podwyższona. Mój lekarz często przepisuje dostinex, mówi, że dużo pacjentek mu po tym zaszło.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2494 3364

    Wysłany: 11 września 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
    Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
    Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
    Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
    Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
    Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
    Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )

    Sierpień :

    Ovuprzyjaciolka 01.08. :-( ( 2 IUI )
    Kasiak621 02.08. :-( ( 3 IUI )
    Ambriel 03.08 :-( ( 2 IUI )
    aksb 03.08 ( 1 IUI )
    Eve89la 03.08 :-( ( 2 IUI )
    frustratio 04.08 :-( ( 2 IUI )
    sucharek85 08.08. :-( ( 1 IUI )
    HanaMontanta 08.08. :-( ( 3 IUI )
    Milka 87 09.08 :-( (1 IUI )
    Xkali 12.08. :-( ( 3 IUI )
    Monik123 14.08. :-( ( 2 IUI )
    Maja29 17.08. :-( ( 2 IUI )
    Susula 21.08. :-( ( 3 IUI )
    Paulina1984 21.08. :-( ( 1 IUI )
    Polcia87 23.08. :-( ( 2 IUI)
    LolaWhite 24.08. :-( ( 1 IUI )
    kasiasiasia28 24.08. :-( ( 1 IUI )
    Anielkaa 24.08. :-( ( 2 AID )
    Freyja 25.08. :-( ( 2 IUI )
    Marilen 25.08. :-( ( 1 IUI )
    Borowkowa 26.08. :-( ( 2 IUI )
    Madixxx 28.08. ( 2 IUI )
    Dorot 28.08. ( 1 IUI)
    Eve89la 31.08 ( 3 IUI )
    KIM127 31.08. ( 1 IUI )
    Ovuprzyjaciolka 31.08. ( 3 IUI )

    Wrzesień :

    Frustratio 01.09. ( 3 IUI )
    Ana ana 03.09. ( 1 IUI )
    Asha35 03.09. ( 1 IUI )
    Xkali 04.09. ( 4 IUI )
    Do87 04.09. ( 4 IUI )

    Zrobiłam jednak aktualizację. Trzymam kciuki za to żeby kolejne bety były pozytywne. A tak w ogóle to od 04.09. nie mamy żadnej IUI na liście, pominęłam kogoś czy po prostu taka długą przerwę mamy?

    Maja29 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • Maja29 Ekspertka
    Postów: 151 127

    Wysłany: 11 września 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Styczeń 2 udane IUI ( Skuteczność 8 % - 24 IUI )
    Luty 7 udanych IUI ( Skuteczność 17,5 % - 40 IUI )
    Marzec 6 udanych IUI ( Skuteczność 24 % - 25 IUI )
    Kwiecień 7 udanych IUI ( Skuteczność 28 % - 25 IUI )
    Maj 4 udane IUI ( Skuteczność 16% - 24 IUI )
    Czerwiec 8 udanych IUI ( Skuteczność 21% - 38 IUI )
    Lipiec 2 udane IUI ( Skuteczność 9% - 22 IUI )

    Sierpień :

    Ovuprzyjaciolka 01.08. :-( ( 2 IUI )
    Kasiak621 02.08. :-( ( 3 IUI )
    Ambriel 03.08 :-( ( 2 IUI )
    aksb 03.08 ( 1 IUI )
    Eve89la 03.08 :-( ( 2 IUI )
    frustratio 04.08 :-( ( 2 IUI )
    sucharek85 08.08. :-( ( 1 IUI )
    HanaMontanta 08.08. :-( ( 3 IUI )
    Milka 87 09.08 :-( (1 IUI )
    Xkali 12.08. :-( ( 3 IUI )
    Monik123 14.08. :-( ( 2 IUI )
    Maja29 17.08. :-( ( 2 IUI )
    Susula 21.08. :-( ( 3 IUI )
    Paulina1984 21.08. :-( ( 1 IUI )
    Polcia87 23.08. :-( ( 2 IUI)
    LolaWhite 24.08. :-( ( 1 IUI )
    kasiasiasia28 24.08. :-( ( 1 IUI )
    Anielkaa 24.08. :-( ( 2 AID )
    Freyja 25.08. :-( ( 2 IUI )
    Marilen 25.08. :-( ( 1 IUI )
    Borowkowa 26.08. :-( ( 2 IUI )
    Madixxx 28.08. ( 2 IUI )
    Dorot 28.08. ( 1 IUI)
    Eve89la 31.08 ( 3 IUI )
    KIM127 31.08. ( 1 IUI )
    Ovuprzyjaciolka 31.08. ( 3 IUI )

    Wrzesień :

    Frustratio 01.09. ( 3 IUI )
    Ana ana 03.09. ( 1 IUI )
    Asha35 03.09. ( 1 IUI )
    Xkali 04.09. ( 4 IUI )
    Do87 04.09. ( 4 IUI )

    Zrobiłam jednak aktualizację. Trzymam kciuki za to żeby kolejne bety były pozytywne. A tak w ogóle to od 04.09. nie mamy żadnej IUI na liście, pominęłam kogoś czy po prostu taka długą przerwę mamy?

    Ja dołączam niedługo pewnie w piątek, ale dam znać jak będę po. Cos mało IUI mamy na wrzesień.. a musimy podnieść statystyki. Wrzesień chłodniejszy wierze ze posypie się kilka udanych IUI ❤️

    21.11.2018 mamy serduszko ❤️
    6.11.2018r beta 11841 ❤️
    3.11.2018r beta 4664❤️ Cykl naturalny bez clo
    15.09.18r 3 IUI bez clo :(
    Wrzesień HSG jajowody drożne
    17.08.18 2 IUI z clo :(
    18.07.18 1 IUI :(
    2017 sierp Laparoskopia
    Lipiec2017 poronienie ciąża 10 tydz.
    Endometrioza 2 stopnia
    Starania od wrzesień 2016r
‹‹ 843 844 845 846 847 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ