Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Selina, Freyja ja to nie dawno miałam taki etap, że co widziałam kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem na ulicy to się wkurzałam. Wszystkie baby w ciąży mnie po prostu irytowały!!! I to do kwadratu! To chyba przez zazdrość... No cóż...Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:Selina, Freyja ja to nie dawno miałam taki etap, że co widziałam kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem na ulicy to się wkurzałam. Wszystkie baby w ciąży mnie po prostu irytowały!!! I to do kwadratu! To chyba przez zazdrość... No cóż...
Ja mam tak cały czas, ból, zazdrość, smutek
Ambriel lubi tę wiadomość
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dorot, Madixx mega mi przykro ! Trzymajcie sie !
Naprawde to jakis czarny sierpien na forum !!!! Dupa blada.
Kochane probuje nadrabiac i czytac was na biezaco. No ale ciezko w tym remontowym chaosie. Trzymam kciuki za Eve, Kim oraz Ovuprzyjaciolke. Ktos ten sierpien musi odczarowac ! Kochane powodxenia !!!
KIM127 lubi tę wiadomość
———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer
!!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU
maj 2017 2 IUI 
Czerwiec 2017 3 IUI
Lipiec 2017 4 UIU 
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu
Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI
Wrzesień 2018 4 IUI 
Listopad 2018 5 IUI
Grudzień 2018 6 IUI 
-
Też na to zwracam uwagę, dziś w przychodni widziałam ciężarna, grubo po 40 miała. U mnie w pracy wszystkie dzieciate i rozpoczęciem roku szkolnego rozmowy o dzieciach, narzekanie na zebrania kuzwa problemy, kto na zebranie pójdzie. W każdym razie też na to patrzę i wyobrażam sobie jak ja bym wyglądała z takim brzuchem.Freyja wrote:Dla mnie to nie zazdrość, po prostu to mi przypomina, że ja nie mogę. Wiem, że to niczyja wina, że tak mi się przydarzyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 21:43
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Prywatnie? Za ile? Dziewczyny piszą mi, że w narkozie miały.AgnieszkaH wrote:Ja usuwałam w znieczuleniu miejscowym. Do przeżycia:)moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Selinka ja najgorzej na świecie się czuję jak się dowiem o ciąży którejś z koleżanek to takie nie zależne od nas.Ja za to nie wiem czy się uda.Gdybym wiedziała znosiłabym to wszystko ze spokojem i walką.Selina wrote:Ambriel tak wiem, że się uda. Ja się wcale nie chce tak czuć, to cholernie ciężkie tak walczyć ze sobą. Chce się cieszyć a nie potrafię
wracam do domu i chce mi się ryczeć
Selina lubi tę wiadomość

36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
nick nieaktualnyDokładnie tak. Mnie ogólnie nie ruszają obce kibeity w ciąży czy z dziećmi z już nie. Jednak ciąże bliskich osób tak jak mówisz z przypominają o naszej ułomności. Nie potrafię tego nazwać inaczej, bo naprawdę czuję się kaleką. Trzeba się nauczyć tylko z tym żyćFreyja wrote:Dla mnie to nie zazdrość, po prostu to mi przypomina, że ja nie mogę. Wiem, że to niczyja wina, że tak mi się przydarzyło.
-
nick nieaktualnyTak prywatnie za 1000zł. Miałam podaną morfinę w zastrzyku w pośladek i chyba jakiś zastrzyk czy coś znieczulającego w środku. W trakcie zabiegu takie ciągnięcie, gdy lekarz wyciągał polipa. Po zabiegu nic nie bolało. Troszkę plamiłam i tyle:)evkill wrote:Prywatnie? Za ile? Dziewczyny piszą mi, że w narkozie miały.
evkill lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW Krk jeden doktor robi taki zabieg w trybie ambulatoryjnym tzn przychodzić na wizytę, znieczula Cię na miejscu, ma ze sobą cały sprzęt, wszystko trwa z 20min. Później czekasz chwilę w poczekalni czy nie zaslabniesz czy coś. Tylko koszt chyba 1500zl. Jak chcesz mogę napisać gdzie, co i jakevkill wrote:Prywatnie? Za ile? Dziewczyny piszą mi, że w narkozie miały.
evkill lubi tę wiadomość
-
A ja w ogóle dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej po zabiegu. Dr powiedział, że macica bardzo ładnie wygląda. Na kolejną wizytę mam przyjść dopiero w kwietniu a starania możemy zacząć od maja. Do tej pory urlop i zmiana pracy... Jakoś trzeba przeżyć ten czas
Selina, evkill, monik123 lubią tę wiadomość
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Evkil a nie chcesz spróbować z NFZ ten zabieg wycięcia polipów?Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
nick nieaktualnyZleci jak z bicza strzelił, nawet nie zauważysz kiedyNathi2468 wrote:A ja w ogóle dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej po zabiegu. Dr powiedział, że macica bardzo ładnie wygląda. Na kolejną wizytę mam przyjść dopiero w kwietniu a starania możemy zacząć od maja. Do tej pory urlop i zmiana pracy... Jakoś trzeba przeżyć ten czas

Tak jak ja nie zauważyłam kiedy ze stycznia zrobił się wrzesień. Kiedy człowiek stara się założyć rodzinę czas leci kilka razy szybciej niż normalnie, bo nie podejmuje wielu wyzwan, ktore by podjął, gdyby się nie starał. A tak? żyjemy od @ do @, od owu do owu itd. Dni przelatują między palcami, naprawdę cenny czas, który możnaby wykorzystać na rozwijanie hobby, nowe zajęcia, pasje, podróże, nauka pływania czy nowego języka. Podobno jak człowiek nie żyje w stagnacji i podejmuje co rusz nowe wyzwania czas leci wolniej tzn.nie mamy wrażenia jego utraty
Ambriel, Nathi2468 lubią tę wiadomość
-
w pon (10dpo) musialam zrobic bete bo bardzo zle sie czulam po lekach ktore lekarz mi przepisał i niestety sie nie udalo. Jestem zla, bezsilna, narazie nie wiem co dalej.. Z jednej strony nie widze sensu z kolejna IUI a z drugie szkoda mi troche poki mam wazne badania..4 IUI ☹️
-
No pewnie, że chce, tylko nie wiem czy robią histeroskopowo na NFZ czy nie będą chcieli mi laparo zrobić.Nathi2468 wrote:Evkil a nie chcesz spróbować z NFZ ten zabieg wycięcia polipów?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Ja z takim pytankiem do Was uderzam. Otóż w kolejnym cyklu mam zamiar podchodzić do pierwszej inseminacji. Dostaliśmy z moim wykaz badań jakie należy zrobić i teraz powiedzcie mi czy trzeba robić je wszystkie na czczo, czy to nie ma znaczenia?
Nathi2468 lubi tę wiadomość
-
Ovuprzyjaciolka wrote:Ja tak jak otworzylam liste sierpniowa to i tak samo ją zamykam
Kochana strasznie mi przykro
ja właśnie czekam na pobranie krwi do badania ale nie wydaje mi się żeby coś było na rzeczy.
Dam znaka co i jak po południu.34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



