Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny te którym się udało, jak radzicie sobie z mdłościami? Ja jestem wrakiem, chodzę jak wywłoka
Nie pomagają ani bransoletki uciskowe, ani krople, ani migdały, imbir, gazowane. No dosłownie nic! zdechnę zanim to minie! Ta ciąża to od samego początku jakiś koszmar ( jak o zdrowie i samopoczucie chodzi! Dobijcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Marilen wrote:Dziewczyny te którym się udało, jak radzicie sobie z mdłościami? Ja jestem wrakiem, chodzę jak wywłoka Nie pomagają ani bransoletki uciskowe, ani krople, ani migdały, imbir, gazowane. No dosłownie nic! zdechnę zanim to minie! Ta ciąża to od samego początku jakiś koszmar ( jak o zdrowie i samopoczucie chodzi! Dobijcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marilen ja rozumiem doskonale co do znaczą mdłości w ciąży, też to przerabiałam. Mi nie minęły do momentu porodu martwego. Jednak mam taką dygresję, bo czytając któryś Twój post z kolei tym razem nie mogę się powstrzymać. Wiesz o tym, że narzekasz na swoje samopoczucie i na swoją ciążę wśród kobiet, które latami się o nią starają i bez zastanowienia zamieniłyby się z Tobą na miejsce? Nie zrozumiem mnie źle rozumiem, że mdłości są męczące, a ciąża bliźniacza może przerażać. Natomiast ja mam ochotę wrzeszczeć jak czytam takie narzekanie, bo oddałabym jedną rękę żeby przechodzić przez to co Ty. Pozdrawiam
Norwegian_forest, Hipp, MagdRy, Meggie1, niteczka, Ambriel lubią tę wiadomość
———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU
maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
Norwegian i Iga bardzo mi przykro, że tym razem się Wam nie udało. Trzymam kciuki za kolejne podejście.
Norwegian co do wagi to ja mam idealne BMI, jestem zajebiscie zdrowa, nie mamy zadnego problemu medycznego, jemy zdrowo i cwiczymy. A jednak od lipca 2015 nadal nie zostalam mama Nie ma na to chyba zadnej reguly. Ale moze jak kilka kilo zgubisz to sama sie lepiej poczujesz, a na pewno bedziesz zdrowsza mama dla swojego przyszlego dziecka. Bo w koncu sie uda !!!
———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
Xkali wrote:Marilen ja rozumiem doskonale co do znaczą mdłości w ciąży, też to przerabiałam. Mi nie minęły do momentu porodu martwego. Jednak mam taką dygresję, bo czytając któryś Twój post z kolei tym razem nie mogę się powstrzymać. Wiesz o tym, że narzekasz na swoje samopoczucie i na swoją ciążę wśród kobiet, które latami się o nią starają i bez zastanowienia zamieniłyby się z Tobą na miejsce? Nie zrozumiem mnie źle rozumiem, że mdłości są męczące, a ciąża bliźniacza może przerażać. Natomiast ja mam ochotę wrzeszczeć jak czytam takie narzekanie, bo oddałabym jedną rękę żeby przechodzić przez to co Ty. Pozdrawiam
Ja bym z chęcią na mdłości się zamieniła, zamiast widoku jednej różowej kreski na teście, i tego przeczucia, ze jestem gorsza od innych kobiet, o czym moja praca w szkolnictwie mi przypomina
Xkali, zolwik85, Ambriel lubią tę wiadomość
16.03 blastka 5AA =Ignaś
| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Xkali wrote:Norwegian i Iga bardzo mi przykro, że tym razem się Wam nie udało. Trzymam kciuki za kolejne podejście.
Norwegian co do wagi to ja mam idealne BMI, jestem zajebiscie zdrowa, nie mamy zadnego problemu medycznego, jemy zdrowo i cwiczymy. A jednak od lipca 2015 nadal nie zostalam mama Nie ma na to chyba zadnej reguly. Ale moze jak kilka kilo zgubisz to sama sie lepiej poczujesz, a na pewno bedziesz zdrowsza mama dla swojego przyszlego dziecka. Bo w koncu sie uda !!!
Czyli nie ma reguły, najbardziej kurzaja mnie historie wpadek, moja jedna bliska przyjaciółkarozstala się z facetem, wrócili do siebie na miesiąc i się definitywnie rozstali... aż się okazało, ze jest w ciąży, po czym znowu się rozstali
Xkali lubi tę wiadomość
16.03 blastka 5AA =Ignaś | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
A odnośnie wpadek i przyjaciółek,4 lata temu,miałam rozmowę z najlepszą przyjaciółką o tym,że trzeba zabrać się za dzieci,ona krzyczała na mnie że nie chce dzieci że jej tak dobrze. I co ma 3 letniego syna i córki bliźniaczki. A ja ....Norwegian_forest wrote:Czyli nie ma reguły, najbardziej kurzaja mnie historie wpadek, moja jedna bliska przyjaciółkarozstala się z facetem, wrócili do siebie na miesiąc i się definitywnie rozstali... aż się okazało, ze jest w ciąży, po czym znowu się rozstali
Xkali lubi tę wiadomość
M: słabe nasienie: ilość , ruch
1IUI 15.10.2018
2IUI 12.11.2018 -
zolwik85 wrote:A odnośnie wpadek i przyjaciółek,4 lata temu,miałam rozmowę z najlepszą przyjaciółką o tym,że trzeba zabrać się za dzieci,ona krzyczała na mnie że nie chce dzieci że jej tak dobrze. I co ma 3 letniego syna i córki bliźniaczki. A ja ....
Dziewczyny ja bylam w Czechach na sylwestra u mojego znajomych. Bylam w 20 tygodniu ciazy i byla tam laska w 24 tygodniu ciazy, ktora mi wino proponowala... ja oczywiscie odmowilam i powiedzialam, ze kazda ilosc szkodzi w ciazy. A ona, ze pila tez w poprzedniej !!! I co ona ma dwie corki, a ja corke na cmentarzu... i gdzie tu sprawiedliwosc!!!———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
Xkali wrote:Marilen ja rozumiem doskonale co do znaczą mdłości w ciąży, też to przerabiałam. Mi nie minęły do momentu porodu martwego. Jednak mam taką dygresję, bo czytając któryś Twój post z kolei tym razem nie mogę się powstrzymać. Wiesz o tym, że narzekasz na swoje samopoczucie i na swoją ciążę wśród kobiet, które latami się o nią starają i bez zastanowienia zamieniłyby się z Tobą na miejsce? Nie zrozumiem mnie źle rozumiem, że mdłości są męczące, a ciąża bliźniacza może przerażać. Natomiast ja mam ochotę wrzeszczeć jak czytam takie narzekanie, bo oddałabym jedną rękę żeby przechodzić przez to co Ty. Pozdrawiam
O czym Ty piszesz?? Przeżywałam to co i Wy,,,Nie wiem jak można myśleć takimi kategoriami. To tak jakbyś życzyła każdej dziewczynie, żeby jej się nie udało, bo Tobie się nie udaje. W życiu nie przeszło mi przez myśl, żeby zazdrościć, którejś z dziewczyn, której się udało kiedy ja wypłakiwałam kolejną nieudaną próbę. To dla mnie obłudne. Być na forum dopóki mam przyzwolenie na biadolenie? Czyli dopóki mi się nie udaje?
Jezu, kolejny raz ta sama śpiewka. Jestem jedną z Was!!!! Rozumiem, że jeśli spotkałoby mnie to co Ciebie, to przygarnęłabyś znowu pod skrzydło i byłabym "jedną z Was"?
Więc uwierz: życzę każdej z Was ciąży, i od początku życzyłam mimo moich niepowodzeń, ale nie ciąż z takimi przejściami jak moje czy Klary. Mamy się nie odzywać w tym wątku? czy mamy rzygać tęczą i pisać Wam jak jest pięknie, bo rzygamy i mdlejemy z bólu ( dosłownie). Wtedy będziemy jednymi z Was?
Nawiasem mówiąc, jak już tak szczerze sobie piszemy, to Ty też mogłabyś się powstrzymać od komentarzy do ciężarówki, że Ci mdłości minęły jak urodziłaś martwe dziecko. Bez urazy. Ale jak już tak poprawne politycznie mamy być to w dwie strony
kahanka lubi tę wiadomość
-
zolwik85 wrote:W badaniu ogólnym mamy 13mln
A ile było po obróbce do 1 IUI? Dostaliście może protokół? Ja Ci powiem tak: możesz mieć 13 mln przed, ale dużo dobrych ( prawidłowa budowa, ruch itd)
Zwłaszcza, że do IUI teoretycznie kwalifikują przy 5 mln względnie dobrych ( czyli ruch i morfologia). Może tyle właśnie było.
W 1 IUI podali mi niecałe 4 mln względnie dobrych. Głowa do góry kochana! Spróbuj dopytać lub sprawdź w protokole po IUI ile było walecznych. I bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki żeby szczęście dopadło i Ciebie
zolwik85 lubi tę wiadomość
-
Norwegian_forest wrote:Ja bym z chęcią na mdłości się zamieniła, zamiast widoku jednej różowej kreski na teście, i tego przeczucia, ze jestem gorsza od innych kobiet, o czym moja praca w szkolnictwie mi przypomina
Jaka gorsza?! weź nie gadaj głupot. Masz po prostu więcej doświadczeń przykrych.
A mdłości u mnie wywołane są nie samą ciążą raczej tylko OHSS, lekami w końskich dawkach i atakami bólu brzucha, przez który wczoraj na oczach córki prawie zemdlałam. Nie ma czego zazdrościć. I to nie kokieteria. -
To ja oddam rękę i jedną nogęXkali wrote:Marilen ja rozumiem doskonale co do znaczą mdłości w ciąży, też to przerabiałam. Mi nie minęły do momentu porodu martwego. Jednak mam taką dygresję, bo czytając któryś Twój post z kolei tym razem nie mogę się powstrzymać. Wiesz o tym, że narzekasz na swoje samopoczucie i na swoją ciążę wśród kobiet, które latami się o nią starają i bez zastanowienia zamieniłyby się z Tobą na miejsce? Nie zrozumiem mnie źle rozumiem, że mdłości są męczące, a ciąża bliźniacza może przerażać. Natomiast ja mam ochotę wrzeszczeć jak czytam takie narzekanie, bo oddałabym jedną rękę żeby przechodzić przez to co Ty. Pozdrawiam i biorę u super mdłości i bliźniaki
Xkali, Izaw, Freyja lubią tę wiadomość
Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
Do protokołu lekarz wpisał 10mln, ale szanował to na oko, więc było to dla mnie jakoś tak mało profesjonalne. Ale to pierwszy raz więc zobaczymy dalej. Faza pogodzenia dzisij przeszła w fazę walki. Spróbuj miętę na mdłości i pomaga.Marilen wrote:A ile było po obróbce do 1 IUI? Dostaliście może protokół? Ja Ci powiem tak: możesz mieć 13 mln przed, ale dużo dobrych ( prawidłowa budowa, ruch itd)
Zwłaszcza, że do IUI teoretycznie kwalifikują przy 5 mln względnie dobrych ( czyli ruch i morfologia). Może tyle właśnie było.
W 1 IUI podali mi niecałe 4 mln względnie dobrych. Głowa do góry kochana! Spróbuj dopytać lub sprawdź w protokole po IUI ile było walecznych. I bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki żeby szczęście dopadło i CiebieM: słabe nasienie: ilość , ruch
1IUI 15.10.2018
2IUI 12.11.2018 -
Marilen wrote:Ale 13 mln mieliście po obróbce do IUI czy przed? u nas na 13 mln po obróbce mamy bliźniaki, więc głowa do góry!
To pocieszające, u nas dzisiaj było 12 mln/ml po obróbce
Zolwik, ale jak lekarz szacował liczbę na oko?27 lat
9cs -
Marilen wrote:O czym Ty piszesz?? Przeżywałam to co i Wy,,,Nie wiem jak można myśleć takimi kategoriami. To tak jakbyś życzyła każdej dziewczynie, żeby jej się nie udało, bo Tobie się nie udaje. W życiu nie przeszło mi przez myśl, żeby zazdrościć, którejś z dziewczyn, której się udało kiedy ja wypłakiwałam kolejną nieudaną próbę. To dla mnie obłudne. Być na forum dopóki mam przyzwolenie na biadolenie? Czyli dopóki mi się nie udaje?
Jezu, kolejny raz ta sama śpiewka. Jestem jedną z Was!!!! Rozumiem, że jeśli spotkałoby mnie to co Ciebie, to przygarnęłabyś znowu pod skrzydło i byłabym "jedną z Was"?
Więc uwierz: życzę każdej z Was ciąży, i od początku życzyłam mimo moich niepowodzeń, ale nie ciąż z takimi przejściami jak moje czy Klary. Mamy się nie odzywać w tym wątku? czy mamy rzygać tęczą i pisać Wam jak jest pięknie, bo rzygamy i mdlejemy z bólu ( dosłownie). Wtedy będziemy jednymi z Was?
Nawiasem mówiąc, jak już tak szczerze sobie piszemy, to Ty też mogłabyś się powstrzymać od komentarzy do ciężarówki, że Ci mdłości minęły jak urodziłaś martwe dziecko. Bez urazy. Ale jak już tak poprawne politycznie mamy być to w dwie strony
Marilen jednak moja wypowiedz byla zupelnie w innym stylu niz Twoja ! Ale jesli nie umiesz w kulturalny sposob dyskutowac to odpowiem Ci w tym samym stylu. Po prostu nie biadol dziewczyno !!!! Nie zazdroszcze Ci, wrecz przeciwnie zycze Ci jak najlepiej. I kazdej z dziewczyn, ktora tutaj zaglada. Zyczylam Ci dobrze jak Ty mialas nadzieje, ze jedno z Twoich dzieci sie wchlonie, albo okaze sie pustym jajem, zyczylam Ci dobrze jak staralas mi wytknac, ze po tylu nie udanych probach IUI to nie ma sensu dalej oraz kiedy namawialas mnie do naturalnych staran przy hiperstymulacji. Zycze Ci dobrze. I dlatego juz nie bede wdawac sie z Toba w dyskusje. Zycze radosci z ciazy, bo to najpiekniejszy stan.
Kiara to super silna babka walczy dla swojej corki i wierzy, ze bedzie dobrze !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 00:13
Lolka30 lubi tę wiadomość
———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
Ja do tej pory wymiotuje co prawda nie tak jak na początku ale jednak . Mam problemy z pecherzem który boli mnie zawsze gdy od samego rana nie wypije odpowiedniej ilości płynów . To jest wszystko do przejścia . Za każdym razem powtarzam że mogłam bym z kibla nie schodzić byle by mieć zdrowe dziecko . Rozumiem hormony itd Ale nie współczuję osobom wymiotujacym z tego powodu. Większość z was tutaj robilaby to z usmiechem na twarzy . Dziewczyny nie ma co się spierać . Marilen na pewno nie miała nic złego na myśli . Najważniejsze żeby się udało i to dzieciątko zdrowe się urodziło A jak się przechodzi ta ciążę to już nieważne . Ja mimo wszystko cieszę się że mam moja księżniczkę w brzuszku która już sprzedaje mi kopniaczki. I mam nadzieję tak jak każda z was . Bo nadzieja umiera ostatnia .
Xkali, kinga27.30, Hipp, Lolka30, martusiawp, Freyja lubią tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
Xkali Tobie to kibicuje podwójnie po tym co musiałaś przejść . Nie potrafię sobie tego wyobrazić A nawet nie chce. Jestem rozczarowana tym ile przykrych rzeczy dzieje się na świecie . Nie mam pojęcia dlaczego ludziom złym się dobrze układa . Może to nie wątek religijny ale może komuś ta modlitwa doda otuchy jak mnie . Jeżeli nie to poprostu omincie bo ja ogólnie dopiero uczę się modlitwy codziennej . Teraz to mi pomaga . ,, Ten sam nieskończenie miłosierny Bóg, który opiekuje się Tobą dzisiaj
będzie się Tobą opiekował także jutro i każdego następnego dnia.
Albo odwróci od Ciebie cierpienie albo da Ci siłę do jego przetrwania.
Dlatego zachowaj spokój, odrzuć od siebie cały strach, bojaźń i niepokój, który podpowiada Ci Twoja wyobraźnia.
Uwierz w Niego!
Xkali lubi tę wiadomość
2018- 3 inseminacje AID
05.03.2019 - urodzony synuś Wojtuś
04.04.2019- Wojtuś został aniolkiem 😭
30.09.2020- termin w klinice novum
14.10.2020- 1 AID 🥳
beta 360
13.11.2020 Mamy bijące serduszko ♡ -
zolwik85 wrote:Do protokołu lekarz wpisał 10mln, ale szanował to na oko, więc było to dla mnie jakoś tak mało profesjonalne. Ale to pierwszy raz więc zobaczymy dalej. Faza pogodzenia dzisij przeszła w fazę walki. Spróbuj miętę na mdłości i pomaga.
Trzymam kciuki, powiem Ci, że ja a pierwszym razem jakoś wiedziałam, że nie wyjdzie, bo ja żółtodziób i miałam wrażenie, że lekarz też musiał poznać moje ciało, tzn owulację, kiedy pęka pęcherzyk itd.
Baaaardzo Ci życzę żeby szybko się udało, ale bez przejść. Czasami rzeczy dzieją się, po coś. Powodzonka, a jutro próbuję z miętą :* -
Xkali wrote:Marilen jednak moja wypowiedz byla zupelnie w innym stylu niz Twoja ! Ale jesli nie umiesz w kulturalny sposob dyskutowac to odpowiem Ci w tym samym stylu. Po prostu nie biadol dziewczyno !!!! Nie zazdroszcze Ci, wrecz przeciwnie zycze Ci jak najlepiej. I kazdej z dziewczyn, ktora tutaj zaglada. Zyczylam Ci dobrze jak Ty mialas nadzieje, ze jedno z Twoich dzieci sie wchlonie, albo okaze sie pustym jajem, zyczylam Ci dobrze jak staralas mi wytknac, ze po tylu nie udanych probach IUI to nie ma sensu dalej oraz kiedy namawialas mnie do naturalnych staran przy hiperstymulacji. Zycze Ci dobrze. I dlatego juz nie bede wdawac sie z Toba w dyskusje. Zycze radosci z ciazy, bo to najpiekniejszy stan.
Kiara to super silna babka walczy dla swojej corki i wierzy, ze bedzie dobrze !
Pomijając cała resztę ( niepotrzebnie Ty pierwsza skomentowałaś to, że też potrzebuję pobiadolić)pomyliłaś mnie z kimś innym. Nigdy nie powiedziałam Ci, że ileś tam nieudanych prób Cię wyklucza!!! Wręcz przeciwnie! Uważam, że jeśli kogoś stać, i jest w stanie czekać, to powinien próbować wiele razy, bo jestem zdania, że w końcu może ( choć wiadomo nie musi) zaskoczyć. Jeśli o wchłanianie się jednego pęcherzyka chodzi, to również nie chodziło mi o to żeby jedno dziecko się "wchłonęło" tylko o to, że lekarka powiedziała, że jest zagrożenie wadami itd, przy tak dużej różnicy- i wtedy wolałabym, żeby inaczej się to poukładało. Tyle w temacie.
