Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie:)Nauczycielko mam nadzieję że znaleźliście prawdziwy powód Waszych zmartwień i po zabiegu w końcu Wam się uda:)
Nauczycielka, Olalasz lubią tę wiadomość
32 lata
rok starań
wysoka prolaktyna
nadczynność tarczycy
2 IUI
1 transfer 😡
2 transfer 😊
10 dp beta hcg 401,5
12 dp beta hcg 1399 -
Czekamy na wieściOlalasz wrote:Dziewczyny, testuję jutro rano z sikańca. 13 dzień po IUI. To chyba już jest sens?
powodzenia
Olalasz lubi tę wiadomość
28 styczeń- 1 iui
2 cykle z lametta
4 cykle z clo
Badanie nasienia- bardzo dobre
HycoSy- drożne
Miostigyn Gt od października 2017
PCOS -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNauczycielka wrote:Hej dziewczyny! Nie było mnie kilka dni ale już nadrabiam zaleglosci.
musiałam przeżyć moją żałobę okresową hehe. Muszę Wam opisać, co mi się przydarzyło!
Pamiętacie jak byłam załamana fragmentacją mojego męża 22%, jak lekarz mówił że tylko in vitro itd...
Miałam zgłosić się do niego gdy potwierdzę ciążę lub gdy nie potwierdzę 1-5 dzień cyklu. Więc pojechałam z nastawieniem, że no cóż, walczymy dalej kolejna iui.
Kolejka długa, opóźnienie na dodatek ja z bólem brzucha, krew się leje hehe wkurzona na maxa. Wchodzę, a on mi mówi że nie ma sensu robić inseminacji bo nie ma szans na powodzenie, że nawet jeśli się uda to poronię. To ja się pytam jak można pomóc na tę dolegliwość, może witaminy jakieś czy coś? Nie dostałam jasnej odpowiedzi tylko że witaminy mogą pomóc tak samo jak zaszkodzić. NO JA PRDL!!!!
To jak!?! Nie mamy szans? Co to k.wa znaczy?! I znowu to in vitro.
Budujemy dom, nie stać nas na wywalenie takiej kasy, gdzie jeszcze nikt nam nie obieca że uda się od razu...
Więc pytam: może tak wysłać mojego M do urologa? - to jest dobra myśl! Co to za lekarz pytam się- pacjent musi proponować drogę leczenia.
Wkurw na maksa- przepraszam za słownictwo. Idę do rejestracji - urolog przyjmuje jeden dzień w miesiącu- dzisiaj. Więc pędzę jak struś pędziwiatr po mojego ukochanego 130 km. Ledwo zdążyliśmy.
Diagnoza - żylaki powrozka nasiennego- wystarczy zamknąć żyłkę i już! W przyszłym tyg mu to zrobią w Akademii. Urolog z całą pewnością powiedział, że to jest przyczyna naszych upośledzonych plemniczków. Powiedział że za 3 miesiące mamy do niego przyjść z Dobrą Nowiną
.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.
Sisi - GRATULACJE!!!!!
Trzymam kciuki za testujące.
No to "ladna " historia.
To teraz tylko zakonczenie z happy endem
Nauczycielka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Głowa do góry i teraz to już na pewno się uda. My jak byliśmy na pierwszej wizycie w klinice, od razu dostaliśmy skierowanie do urologa. Nie chcieli nawet za bardzo mnie badać tylko M. Jak mi doktor powiedziała to w 45 % wina w obecnych czasach leży po stronie M. Najważniejsze że wiesz już co jest przyczyną problemu a to jest wielki sukces. Wiadomo na czym się już teraz skupić.Nauczycielka wrote:Hej dziewczyny! Nie było mnie kilka dni ale już nadrabiam zaleglosci.
musiałam przeżyć moją żałobę okresową hehe. Muszę Wam opisać, co mi się przydarzyło!
Pamiętacie jak byłam załamana fragmentacją mojego męża 22%, jak lekarz mówił że tylko in vitro itd...
Miałam zgłosić się do niego gdy potwierdzę ciążę lub gdy nie potwierdzę 1-5 dzień cyklu. Więc pojechałam z nastawieniem, że no cóż, walczymy dalej kolejna iui.
Kolejka długa, opóźnienie na dodatek ja z bólem brzucha, krew się leje hehe wkurzona na maxa. Wchodzę, a on mi mówi że nie ma sensu robić inseminacji bo nie ma szans na powodzenie, że nawet jeśli się uda to poronię. To ja się pytam jak można pomóc na tę dolegliwość, może witaminy jakieś czy coś? Nie dostałam jasnej odpowiedzi tylko że witaminy mogą pomóc tak samo jak zaszkodzić. NO JA PRDL!!!!
To jak!?! Nie mamy szans? Co to k.wa znaczy?! I znowu to in vitro.
Budujemy dom, nie stać nas na wywalenie takiej kasy, gdzie jeszcze nikt nam nie obieca że uda się od razu...
Więc pytam: może tak wysłać mojego M do urologa? - to jest dobra myśl! Co to za lekarz pytam się- pacjent musi proponować drogę leczenia.
Wkurw na maksa- przepraszam za słownictwo. Idę do rejestracji - urolog przyjmuje jeden dzień w miesiącu- dzisiaj. Więc pędzę jak struś pędziwiatr po mojego ukochanego 130 km. Ledwo zdążyliśmy.
Diagnoza - żylaki powrozka nasiennego- wystarczy zamknąć żyłkę i już! W przyszłym tyg mu to zrobią w Akademii. Urolog z całą pewnością powiedział, że to jest przyczyna naszych upośledzonych plemniczków. Powiedział że za 3 miesiące mamy do niego przyjść z Dobrą Nowiną
.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.
Sisi - GRATULACJE!!!!!
Trzymam kciuki za testujące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 21:53
Nauczycielka lubi tę wiadomość

36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
Masz jakieś objawy? Ja czuje jakbym miała dostać okres więc nie nastawiam się. Moja 3 IUI, tak bardzo w nią wierzyłam. Chciałam też sprawdzić jutro ale teraz już mi jest to obojętne.Olalasz wrote:Dziewczyny, testuję jutro rano z sikańca. 13 dzień po IUI. To chyba już jest sens?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 21:51

36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
Ja troszkę też, ale to niekoniecznie musza być objawy nadchodzącego @. Ja już staram się nie wsłuchiwać w objawy, bo już wcześniej tyle razy wydawało mi się,ze mam jakieś. Jutro zrobię test i zobaczymy. Na nic sie nie nastawiam, choć oczywiście mam nadzieję. A Ty kiedy miałaś IUI?Anusia87 wrote:Masz jakieś objawy? Ja czuje jakbym miała dostać okres więc nie nastawiam się. Moja 3 IUI, tak bardzo w nią wierzyłam. Chciałam też sprawdzić jutro ale teraz już mi jest to obojętne.

31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualnyMam pytanie do dziewczyn ktorym sie udalo iui. To byly naturalne cykle czy stymulowane? Jak stymulowane to ile mialyscie pecherzykow?
To bedzie moja pierwsza iui stymulowana / jesli sie odbedzie / a dr narobil mi nadziei mowiac ze przy 3 pecherzykach mam 3x wieksza szanse na sukces.
Ja z tych emocji to chyba dzis nie zasne
-
nick nieaktualnyNauczycielka wiem coś niestety o tym, jak sama nie bedziesz dociekać i proponowac to czesto lekarze maja nas głęboko w d... Sama miałam podobnie. Super, ze tak sie szybko udało z wizytą, zwykle trzeba troche odczekac zanim sie dopcha do jakiegos lekarza. Fajnie, ze masz juz zaraz bedzie miał zabieg
To na wiosnę ujrzycie juz moze 2 kreski!
czego ogromnie zycze
Nauczycielka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLepiej sie zrelaksuj. Wiem co mowie. Wylacz internet, nie czytaj juz nic. Nic Ci nie da ta wiedza kto przy ilu pecherzykach zaszedł, czy przy stymulacji czy nie, z jakim endo itd.NeverLoseHope wrote:Mam pytanie do dziewczyn ktorym sie udalo iui. To byly naturalne cykle czy stymulowane? Jak stymulowane to ile mialyscie pecherzykow?
To bedzie moja pierwsza iui stymulowana / jesli sie odbedzie / a dr narobil mi nadziei mowiac ze przy 3 pecherzykach mam 3x wieksza szanse na sukces.
Ja z tych emocji to chyba dzis nie zasne
Prawda jest taka, ze bywa roznie. Sa ciaze z 1 pecherzyka, sa z 2 i 3. Nie ma reguły. Zaparz melisę (ja wlasnie piję, polecam
), włącz relaksującą muzykę (nooo to jednak interet bedzie potrzebny ) np. taką: https://www.youtube.com/watch?v=3JpXb9alDsw
Ja wyciszam sie tak ostatnio przed snem
Super sprawa. Psychika jest ogromnie wazna przy staraniach, stan wyciszenia wprowadza organizm w stan harmonii co na pewno bedzie sprzyjalo dobrym warunkom przy IUI 
Trzymam kciuki za jutro! Odezwij sie do nas juz po a teraz uciekaj czilować!
Olalasz, NeverLoseHope lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja jestem 4 dni po owulacji zupełnie naturalnej na metylach i na diecie bezglutenowej więc z nowymi nadziejami i co? niestety zmagam się już od tygodnia z jakąś okrutną wysypką. Cały tułów mam obsypany jakimiś liszajowato wyglądającymi zmianami. Prawdopodobnie wysypało mnie tak po metylowanej B12, bo zawiera kobalt. Wcześniej myślałam że od jakiś proszków, bo byłam na snowboardzie przez tydzień, ale to by schodziło zamiast się nasilać. Witaminę odłożyłam ale nie widać żeby wysypka schodziła. Teraz jeszcze podejrzewam pyłek pszczeli, ale zaczęłam go pić jak już miałam pierwsze objawy wysypki. Jak nie urok to sraczka. Miała któraś takie przeboje?32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Selina dobrze mówisz z tą muzyką. To samo staram się mojemu M przetłumaczyć to mi do snu jakiś rzygających szatanów puszcza, albo niemieckie audiobooki. No ekstra.Selina wrote:Lepiej sie zrelaksuj. Wiem co mowie. Wylacz internet, nie czytaj juz nic. Nic Ci nie da ta wiedza kto przy ilu pecherzykach zaszedł, czy przy stymulacji czy nie, z jakim endo itd.
Prawda jest taka, ze bywa roznie. Sa ciaze z 1 pecherzyka, sa z 2 i 3. Nie ma reguły. Zaparz melisę (ja wlasnie piję, polecam
), włącz relaksującą muzykę (nooo to jednak interet bedzie potrzebny ) np. taką: https://www.youtube.com/watch?v=3JpXb9alDsw
Ja wyciszam sie tak ostatnio przed snem
Super sprawa. Psychika jest ogromnie wazna przy staraniach, stan wyciszenia wprowadza organizm w stan harmonii co na pewno bedzie sprzyjalo dobrym warunkom przy IUI 
Trzymam kciuki za jutro! Odezwij sie do nas juz po a teraz uciekaj czilować!
A propos muzyki i żeby wyłączyć myśli przed waszymi nadchodzącymi testowaniami i inseminacjami (za które trzymam kciuki oczywiście). Mnie psycholog kazała sobie kreować rzeczywistość że jestem w ciąży. Poszłam na akupunkturę i pomyślałam "gdzie się lepiej zrelaksuje i wykreuje swoją nową rzeczywistość jak nie tu". Muzyka relaksująca, słychać szum wody, strumień, śpiew ptaków, zasnęłam.... plemnik przebija moje jajeczko, a ja płynę pod wodą wśród ryb, aż tu nagle jeb jakaś torpeda mi w wodę wparowała. Obudziłam się od razu. Okazało się że tą torpedą była spłukiwana woda w ubikacji w gabinecie obok
Tyle kufa. może właśnie dlatego nie zaszłam w ciążę
Selina, mila2019 lubią tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
nick nieaktualnyAlu hahahaha dobra wizja
A to torpeda jedna wstrętna
Teraz nie pozwol by cos przerywało Twoj sen i medytacje
Tez sie wybieram na aku znowu.
Moj maz tez szatanow słucha
a jak wczoraj pusciłam ta muzyke relaksacyjna, to zmarszczyl czoło ze co mnie tak naszło. Mowie, ze kazano mi sie czesto relaksowac, wiec to robie. Zostawiłam muzyczke i poszłam sie kapac, wracam a ten juz chrapie jak dziecko
co zwykle ma problem z usypianiem a tu proszę. Odpowiednia muzyka działa cuda
-
nick nieaktualnyTak jak czytałam na wątku o metylach Twoja wypowiedz, to pewnie od nich. Wysypka pewnie zacznie schodzic dopiero po czasie. Wyeliminuj B12 na tydzien przynajmniej całkowicieAlu_87 wrote:Dziewczyny a ja jestem 4 dni po owulacji zupełnie naturalnej na metylach i na diecie bezglutenowej więc z nowymi nadziejami i co? niestety zmagam się już od tygodnia z jakąś okrutną wysypką. Cały tułów mam obsypany jakimiś liszajowato wyglądającymi zmianami. Prawdopodobnie wysypało mnie tak po metylowanej B12, bo zawiera kobalt. Wcześniej myślałam że od jakiś proszków, bo byłam na snowboardzie przez tydzień, ale to by schodziło zamiast się nasilać. Witaminę odłożyłam ale nie widać żeby wysypka schodziła. Teraz jeszcze podejrzewam pyłek pszczeli, ale zaczęłam go pić jak już miałam pierwsze objawy wysypki. Jak nie urok to sraczka. Miała któraś takie przeboje?
-
Muszę na moim wypróbować.Połączę się z jego głośnikiem przez bluetooth i sorrySelina wrote:Alu hahahaha dobra wizja
A to torpeda jedna wstrętna
Teraz nie pozwol by cos przerywało Twoj sen i medytacje
Tez sie wybieram na aku znowu.
Moj maz tez szatanow słucha
a jak wczoraj pusciłam ta muzyke relaksacyjna, to zmarszczyl czoło ze co mnie tak naszło. Mowie, ze kazano mi sie czesto relaksowac, wiec to robie. Zostawiłam muzyczke i poszłam sie kapac, wracam a ten juz chrapie jak dziecko
co zwykle ma problem z usypianiem a tu proszę. Odpowiednia muzyka działa cuda 

nic nie przerwie dzisiaj mojego snu. melisa zaparzona a mąż wyjechał na delegację
Sama sobie jestem dj
.
Widziałaś jakąś różnice po akupunkturze poza wyciszeniem?32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
Ja też miałam 31.01 okres wypada mi w piątek a test mam zrobić w sobotę tak ustaliła doktor.Olalasz wrote:Ja troszkę też, ale to niekoniecznie musza być objawy nadchodzącego @. Ja już staram się nie wsłuchiwać w objawy, bo już wcześniej tyle razy wydawało mi się,ze mam jakieś. Jutro zrobię test i zobaczymy. Na nic sie nie nastawiam, choć oczywiście mam nadzieję. A Ty kiedy miałaś IUI?
Dziewczyny jak to jest z tą IUI. Czy po niej staracie się bardziej odpoczywać. Mniej pracować i się denerwować. Mam pracę fizyczną i zastanawiam się czy może to ma wpływ na skuteczność. Jak się pytałam swojej Dr. to mam wszystko robić co normalnie tylko unikać podnoszenia ciężkich rzeczy. A jak to jest u was?
36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
mam nadzieję. Biorę jeszcze folate, ale nie wiem. Może też odłożę. Nie powiem, miałam nieco nadzieję, że teraz połykam sobie metyle i wszystko cudnie się naprawi. A tu nawet dobrze sobie połykać nie mogę, bo się przepoczwarzam w jakąś ropuchę.Selina wrote:Tak jak czytałam na wątku o metylach Twoja wypowiedz, to pewnie od nich. Wysypka pewnie zacznie schodzic dopiero po czasie. Wyeliminuj B12 na tydzien przynajmniej całkowicie32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019
))
Emilka 03.11.2019
)) -
NeverLoseHope wrote:Mam pytanie do dziewczyn ktorym sie udalo iui. To byly naturalne cykle czy stymulowane? Jak stymulowane to ile mialyscie pecherzykow?
To bedzie moja pierwsza iui stymulowana / jesli sie odbedzie / a dr narobil mi nadziei mowiac ze przy 3 pecherzykach mam 3x wieksza szanse na sukces.
Ja z tych emocji to chyba dzis nie zasne
Stymulowanym letrozolem, zastrzyk ovitelle i na niepeknietym. Dwa pęcherzyki miałam:-) IUI nieudana!
IUI 1 - 30.01.2019
IUI 2 - 27.02.2019 
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”



