Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W zeszłym roku pierwszy raz poszliśmy do kliniki leczenia niepłodności. Lekarz na spotkaniu skupił się tylko i wyłącznie na mojej wadze, powiedział kilkanaście razy razy, ze jestem otyła w ciągu 45 minut. Powiedział,ze całe szczęście,ze nie jestem teraz w ciąży bo i tak bym Poroniła. Na moje pytanie, jak waga może wpływać na ciąże odpowiedział mi używając terminologii samochodowej,ze chyba lepiej być BMW niż syrenką. Syrenka daleko nie pojedzie. Itd, itp. Siedziałam i płakałam. Została mi po tym straszna trauma i poczucie winy. Bardzo dobrze się odżywiam, mam dobrane specjalnie suplementy, jestem pod stałą kontrolą dietetyka, ale jak tylko dzieje się coś trudnego (np strata pracy, jak ostatnio) wracam do starych nawyków i waga skacze nagle o 5 kg. W takich dniach, jak dzisiaj słowa idioty-lekarza wracają i uderzają. Potem sobie myślę,ze oczywiście idealnie jest, jak wszystko jest idealnie. Ale takie idealne przypadki nie trafiają do klinik leczenia niepłodności.Selina wrote:Olalasz jeszcze jedno. Mam koleżankę z nadwagą, nigdy jakoś specjalnie nie próbowała tego zrzucić. Jak się zaczęli starać o dziecko rok temu w styczniu i się nie udawało, to jej chyba przez myśl nie przeszło by coś z tym zrobić. Okazało się że zaszła w 1c z Clo i Ovitrelle, waga w niczym nie przeszkodziła. Wręcz się mówi, że osoby bardzo szczupłe (jak ja chudzielec), częściej mają problem z niepłodnością, bo jest brak tkanki tłuszczowej a tłuszcz jest potrzebny by hormony dobrze pracowały (z drugiej strony ma teraz cukrzycę ciążową i musi się kłuć parę razy dziennie). Może generalizuję w tym momencie, ale też myślę nie ma co popadać w paranoję. Wiadomo, w diecie płodności odżywiamy się zdrowo, dużo warzyw i owoców, ale też się nie da rezygnować ze wszystkiego. Nie dołuj się tym
Widzę że masz IO, co na to przyjmujesz?
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Jesteś bardzo dzielnaNeverLoseHope wrote:Nie mozesz sie poddawać.
Ja walcze juz 8 lat i naprawdę nie jest mi łatwo ale próbuje.
Sama czasami mowie ze nie wiem za co to wszystko, oprocz tego ze nie moge zajsc w ciaze mam okropne problemy z kregoslupem. Jestem juz po 1 operacji a juz powinnam miec kolejna.
Pokladam ogromne nadzieje w IUI bo nie stac mnie na kolejne IVF gdyz zdecydowalismy sie wybudowac dom i niestety przez najblizsze 30lat jestem uwiazana przy kredycie
Ale stanę na glowie zeby w koncu sie udalo
Przeciez nie ma rzeczy niemożliwych
a dopoki mam nadzieję to sie nie poddam. Ja tez się nie poddam. Tylko dzisiaj się poużalam
Ja mieszkam w Warszawie i mamy dofinansowanie do IVF, wiec biorę pod uwagę taką opcję.
Trzymam mocno kciuki za Twoje IUI.
NeverLoseHope lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Przykro miOlalasz wrote:U mnie jedna kreska
Olalasz lubi tę wiadomość
36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
nick nieaktualnyOlalasz o to... No nie moge z oburzenia jak mozna tak kogos potraktowac. Szkoda tylko ze "bmw" tez w ciaze zajsc tak latwo nie moga wiec moglby sobie darowac bo w klinice widuje naprawde rozne kobiety.
Pozwole sobie jeszcze raz skorzystac z Waszej wiedzy: w trakcie podawania ovi faldke puszczamy po wstrzyknieciu czy po wbiciu igly przed wstrzyknieciem?
Tak jestem tchorzem i ogladalam tutoriale na youtube ale byly rozne :p -
nick nieaktualnyOlalasz o matko współczuję takiej traumy z takim debilem lekarzem To mi przypomniało inna lekarkę u mnie w mieście, która tak samo się odnosi do swoich pacjentek
Niby super dr a czytam komentarze na Znanym Lekarzu, to co drugi tak wygląda... Dramat. Nie wiem jak tak komuś można mówić. W moją stronę też padają niewybredne komentarze jak lekarze widza jak chuda jestem a ja chcę bardzo przytyć tylko nie mogę. Wiem że to zdrowsze niby, ale niedowaga też nie jest dobra. Nie przejmuj się już, bo skoro zdrowo się odzywiasz, to nie możesz sobie zarzucać tak.
A bierzesz jakieś leki na io?
Olalasz lubi tę wiadomość
-
Olalasz, nie wyobrażam sobie nawet trafić na takiego buraka. Nie rozumiem jak tacy ludzie mogą być lekarzami. Do zajmowania się pacjentami, szczególnie w takim miejscu jak klinika leczenia niepłodności, potrzebny jest duży takt i empatia.
Selina lubi tę wiadomość
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
nick nieaktualny
-
No widzisz, każdy ma swoje biedy. Jeden nie może przytyć, drugi schudnąć. Brałam metforminę przez jakiś czas. Teraz jestem pod opieką świetnej dietetyk klinicznej. Ona uważa,ze żeby odwrócić insulinoopornosc trzeba stosować się do zaleceñ jedzeniowych. Tak bez kompromisów. Staram się bardzo, ale różnie to wychodzi. Ale w jednej kwestii ma rację. Nawet, jak mi wychodzi na 70%, to i tak mój organizm jest w dużo lepszej formie niż kobiety, która wazy tyle co ja, a nic nie robi.Selina wrote:Olalasz o matko współczuję takiej traumy z takim debilem lekarzem To mi przypomniało inna lekarkę u mnie w mieście, która tak samo się odnosi do swoich pacjentek Niby super dr a czytam komentarze na Znanym Lekarzu, to co drugi tak wygląda... Dramat. Nie wiem jak tak komuś można mówić. W moją stronę też padają niewybredne komentarze jak lekarze widza jak chuda jestem a ja chcę bardzo przytyć tylko nie mogę. Wiem że to zdrowsze niby, ale niedowaga też nie jest dobra. Nie przejmuj się już, bo skoro zdrowo się odzywiasz, to nie możesz sobie zarzucać tak.
A bierzesz jakieś leki na io?
Selina lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Dla nas to było bardzo zaskakujące. Lekarz był chamem. Przytoczyłam tylko cześć jego wypowiedzi, ale zachowywał się jak szowinistyczna świnia.olka_sz wrote:Olalasz, nie wyobrażam sobie nawet trafić na takiego buraka. Nie rozumiem jak tacy ludzie mogą być lekarzami. Do zajmowania się pacjentami, szczególnie w takim miejscu jak klinika leczenia niepłodności, potrzebny jest duży takt i empatia.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Olalasz wrote:No widzisz, każdy ma swoje biedy. Jeden nie może przytyć, drugi schudnąć. Brałam metforminę przez jakiś czas. Teraz jestem pod opieką świetnej dietetyk klinicznej. Ona uważa,ze żeby odwrócić insulinoopornosc trzeba stosować się do zaleceñ jedzeniowych. Tak bez kompromisów. Staram się bardzo, ale różnie to wychodzi. Ale w jednej kwestii ma rację. Nawet, jak mi wychodzi na 70%, to i tak mój organizm jest w dużo lepszej formie niż kobiety, która wazy tyle co ja, a nic nie robi.
Co do tej diety masz absolutną rację. Mi się udało samą dietą zejść z homa 3,4 na 2,1 i też nie obyło się bez potknięć
Od dwóch tygodni mam za to nowe dietowe wyzwanie, bo gin kazał mi przejść na dietę bezglutenową. Niestety produkty bezglutenowe, mają bardzo często wysoki indeks glikemiczny. Także nie jest lekko
Olalasz lubi tę wiadomość
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
Mi małżonek robił tak,że robił zastrzyk w fałdkę i puszczał po wstrzyknięciu.mila2019 wrote:Olalasz o to... No nie moge z oburzenia jak mozna tak kogos potraktowac. Szkoda tylko ze "bmw" tez w ciaze zajsc tak latwo nie moga wiec moglby sobie darowac bo w klinice widuje naprawde rozne kobiety.
Pozwole sobie jeszcze raz skorzystac z Waszej wiedzy: w trakcie podawania ovi faldke puszczamy po wstrzyknieciu czy po wbiciu igly przed wstrzyknieciem?
Tak jestem tchorzem i ogladalam tutoriale na youtube ale byly rozne :p
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Super wynik! Ja jestem na bezglutenie od dawna. Zrezygnowałam właściwie z pieczywa, makaronu, jem więcej kasz. Zrobiłam przegląd wielu mąk. Mąki gryczana, jaglana, ryżowa czy kasztanowa naprawdę dają radę. Spróbujolka_sz wrote:Co do tej diety masz absolutną rację. Mi się udało samą dietą zejść z homa 3,4 na 2,1 i też nie obyło się bez potknięć
Od dwóch tygodni mam za to nowe dietowe wyzwanie, bo gin kazał mi przejść na dietę bezglutenową. Niestety produkty bezglutenowe, mają bardzo często wysoki indeks glikemiczny. Także nie jest lekko
olka_sz, olka_sz lubią tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualnyOlalasz, Olka_sz ja coprawda na bezglutenowej nie jestem, bo celiakii nie mam, ale wyszła mi nietolerancja taka średnia na pszenicę i żyto. Jem makarony kukurydziano-ryzowe, ciasta też piekę z mąk bezglutenowych często, ale gryczaną to dla mnie bleeee totalnie nie to super jest za to mąka ryżowa, kokosowa i migdałowa Mleka też piję tylko roślinne
-
Olalasz wrote:Super wynik! Ja jestem na bezglutenie od dawna. Zrezygnowałam właściwie z pieczywa, makaronu, jem więcej kasz. Zrobiłam przegląd wielu mąk. Mąki gryczana, jaglana, ryżowa czy kasztanowa naprawdę dają radę. Spróbuj
No właśnie z mąkami mam chyba największy problem... Jaglaną i ryżowa chyba mają bdosc wysoki indeks. Na razie testuję mąkę z soczewicy i z amarantusa. Z tej soczewicowej udało się nawet upiec muffinki (z ksylitolem oczywiście
)
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
mila2019 wrote:Olalasz o to... No nie moge z oburzenia jak mozna tak kogos potraktowac. Szkoda tylko ze "bmw" tez w ciaze zajsc tak latwo nie moga wiec moglby sobie darowac bo w klinice widuje naprawde rozne kobiety.
Pozwole sobie jeszcze raz skorzystac z Waszej wiedzy: w trakcie podawania ovi faldke puszczamy po wstrzyknieciu czy po wbiciu igly przed wstrzyknieciem?
Tak jestem tchorzem i ogladalam tutoriale na youtube ale byly rozne :p
Puszczasz po zastrzyku. Nie tylko ja tak panikowalam jak widzę, ja prawie mdlalam:-) a uwierz komar bardziej gryzie
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jednak opóźnienie tylko minimalne.
Endo - 8,5mm, pęcherzyki 22 i 23mm. Ovitrelle dziś o 20.00. Inseminacja w piątek ok. 10.30
Boję się tylko czy nie pękną do tego czasu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 19:30
Olalasz, Selina, CYTRYNKA_2016, Sisii, Mallagga lubią tę wiadomość
36l. PCOS, IO, hiperprolaktynemia
15.02.2019 - 1 IUI - ciąża biochemiczna
20.03.2019 - 2 IUI udana 😊
-
nick nieaktualnySuper wieści!olka_sz wrote:Jednak opóźnienie tylko minimalne.
Endo - 8,5mm, pęcherzyki 22 i 23mm. Ovitrelle dziś o 20.00. Inseminacja w piątek ok. 10.30
Boję się tylko czy nie pękną do tego czasu. u mnie wcześniej nie pękały nawet przy takiej wielkości, dopiero te k.36h po zastrzyku. Kciuki
olka_sz lubi tę wiadomość
