Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Właśnie wiem że trochę zbyt niskie.Ale przynajmniej wiem że miałam rację,a lekarz z kliniki nawet się nie zająknął że mam je zbyt wysokie.
Mam pytanie o badanie na toxoplazmoze.
Robilam do IUI.
IgG 64.3
IgM 6.45
Komentarz do tego:prawdopodobna niedawna infekcja toxoplazmoza gondii lub obecność nieswoistych przeciwciał IgM. Wskazane dodatkowe badanie awidnosci przeciwciał IgG przeciwko toxoplazmoza gondii.
Jestem w tym zielona zupelnie i dopiero teraz zobaczyłam ten komentarz.
Czy jest ok czy ja już swiruje? -
CYTRYNKA_2016 wrote:Olalasz i Anusia co u Was? Już po testach? Poprawiona statystyka za styczeń?
36 lat 💃
Drożność jajowodów ok.Progesteron niższy w drugiej fazie cyklu.
Starania 06.2017
4×IUI 😔; 28.03.19 - 5 IUI; 28.05.19- 6 IUI
I IVF 02.06.20 - punkcja około 20 pęcherzyków, Pozostały dwa zarodki zamrożone
04.06 - transfer zarodka dwudniowego😏
04.09 - transfer zarodka dwudniowego crio 😏
Poszerzone bad. krwi. Bad. macicy i komórek nk👍
Brak mrozaczkow😑
16.11.20 start stymulacji
27.11.20 punk. 14 occytów, 9 niedojrzałych, 3 zaplodnione, mamy 1 blastke
2.12.20 transfer blastki😔
Naturasek<>14.04.21 test ciążowy pozytywny 😲
21.04 bhcg 270; 26.04 bhcg 64😪 cb
II ivf 18 komórek 1 blastocysta beta 0
III IVF 31.08.22 - 21 komórek, 11 zapłodnionych,1 blastocysta, 5 zamrożonych 2 dniowe😉 -
Matylciss88 wrote:Właśnie wiem że trochę zbyt niskie.Ale przynajmniej wiem że miałam rację,a lekarz z kliniki nawet się nie zająknął że mam je zbyt wysokie.
Mam pytanie o badanie na toxoplazmoze.
Robilam do IUI.
IgG 64.3
IgM 6.45
Komentarz do tego:prawdopodobna niedawna infekcja toxoplazmoza gondii lub obecność nieswoistych przeciwciał IgM. Wskazane dodatkowe badanie awidnosci przeciwciał IgG przeciwko toxoplazmoza gondii.
Jestem w tym zielona zupelnie i dopiero teraz zobaczyłam ten komentarz.
Czy jest ok czy ja już swiruje?
Nie chcę Cię straszyć, ale tak jak jest tam napisane IgG dodatnie i równocześnie IgM dodatnie oznacza niedawną infekcję. Pytanie jak niedawną i na to odpowiedź powinno dać badanie awidności. Jeśli awidność wyjdzie niska (czyli bardzo świeża infekcja) to chyba powinnaś dostać antybiotyk.
I jeszcze tak dla doprecyzowania: toksoplazmowa tak ogólnie nie jest groźna i człowiek zazwyczaj nie wie, że na nią choruje (ja np. wg wyników ją przechodziłam, ale totalnie nie mam pojęcia kiedy). Niestety w ciąży jest niebezpieczna i stąd te badania przed IUI. Nie mam pojęcia czy ma jakiś wpływ na samo zapłodnienie czy zagnieżdżanie?
Jesteś już po iui czy dopiero się przygotowujesz?
Lekarz nic nie powiedział na taki wynik?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 19:01
-
olka_sz wrote:Nie chcę Cię straszyć, ale tak jak jest tam napisane IgG dodatnie i równocześnie IgM dodatnie oznacza niedawną infekcję. Pytanie jak niedawną i na to odpowiedź powinno dać badanie awidności. Jeśli awidność wyjdzie niska (czyli bardzo świeża infekcja) to chyba powinnaś dostać antybiotyk.
I jeszcze tak dla doprecyzowania: toksoplazmowa tak ogólnie nie jest groźna i człowiek zazwyczaj nie wie, że na nią choruje (ja np. wg wyników ją przechodziłam, ale totalnie nie mam pojęcia kiedy). Niestety w ciąży jest niebezpieczna i stąd te badania przed IUI. Nie mam pojęcia czy ma jakiś wpływ na samo zapłodnienie czy zagnieżdżanie?
Jesteś już po iui czy dopiero się przygotowujesz?
Lekarz nic nie powiedział na taki wynik?
Dzisiaj robiłam bete.2.30.
Lekarz z kliniki nic o tym nie wspomniał. -
Chyba go zmienię,bo po co taki lekarz co nie zauważa takich wyników? I to jeszcze z kliniki niepłodności...
Łzy lecą z bezsilności, ale mimo wszystko nie poddam się nigdy,będę miała nadzieję do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 19:59
-
nick nieaktualnyMatylciss88 wrote:Beta 2.30.
Walczę dalej.
Nigdy się nie poddam.
Smutno
Przykro mi bardzo.
Najwazniejsze, ze chcesz walczyc dalej.
Kazdej z nas jest przykro jak sie nie udaje i wsztstkie dobrze znamy ten bol.
Jednak nie mozemy sie poddac bez walki!
Nie znam odpowiedzi czy kiedykolwiek sie uda. Wierze ze tak ale z drugiej strony jestem realistka i wiem ze przez 8 lat sie nie udalo
Chce moc za jakis czas moc spojrzec w lustro i powiedzieć sobie ze zrobilam wszystko co moglam i nie poddalam sie bez walki.
Bo gdybym zrezygnowala po 1 porażce nie umialabym sobie tego wybaczyc i zalowalabym byc moze raz kiedys ze nic z tym nie zrobilam.Matylciss88, olka_sz lubią tę wiadomość
-
Never masz rację.Tez chce mieć poczucie że zrobiłam wszystko żeby się udało.Dlatego to nie koniec.Wole zachować łzy jak będzie trzeba płakać że szczęścia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 20:30
olka_sz, Puchatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Matylciss88 wrote:Beta 2.30.
Walczę dalej.
Nigdy się nie poddam.
Smutno
Trzymaj się, jeszcze będzie pięknie tylko załóż wygodne butyMatylciss88 lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Hej,
Bardzo różnie. Zwykle lekarze zalecają 3-4 IUI, niektórzy nawet i 6. Są tacy że uważają, że bez sensu wydawać kasę na 5 i 6 tylko lepiej iść już w ivf. Ja mam 3 za sobą (ostatnia w czerwcu 2018), ale w marcu teraz jeszcze będę podchodziła do 4tej
U nas niestety do tego tygodnia myślałam, ze we mnie tkwi problem, dopóki nie odebraliśmy wyników męża:/ zlecono mu rozszerzone bo wczesniej miał tylko podstawowe i niby było ok. Po 2 latach są dwa razy gorsze, do tego fragmentacja dna az 75% przy normie do 30. Nie wiem co teraz...ale jak się naczytałam interpretacji to przy takim wyniku tylko do in vitro sie kwalifikuje, zobaczymy co lekarz powie na te wyniki.starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
nick nieaktualnyMatylciss tak mi przykro ale tak jak mówisz, ciśnieniu dalej! Nie poddajemy się.
Ja się akurat na wynikach toxo nie znam :/ale skoro dziewczyny mówią, że coś jest nie tak, to może faktycznie warto zmienić lekarza skoro tego nie zauważył...
Tvisha faktycznie bardzo wysoka fragmentacja Masz pomysł co mogło być jej przyczyną? Mąż ma pracę w szkodliwych warunkach albo prowadzi niezdrowy tryb życia? Ogólnie lakrze zlecają ivf przy takim wyniku, ale można go też na pewno zbić praktycznie na maxa. Jednak wkład pracy i suplementów musiałby być ogromny no i pewnie trwać z pół rokuMatylciss88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Selina fragmentacji nigdy nie robiliśmy, nikt na to wczesniej nie wpadł. Na saczescie zmieniłam lekarza. Maz ma prace siedząca, w ostatnim czasie niestety nawet po kilkanaście godzin, prawie brak ruchu...
Zobaczymy co powie profesor, mam nadziej, ze da sie te wyniki poprawić. Chciałabym przynajmniej dwa razy podejść do inseminacji.starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
nick nieaktualnytvisha wrote:Selina fragmentacji nigdy nie robiliśmy, nikt na to wczesniej nie wpadł. Na saczescie zmieniłam lekarza. Maz ma prace siedząca, w ostatnim czasie niestety nawet po kilkanaście godzin, prawie brak ruchu...
Zobaczymy co powie profesor, mam nadziej, ze da sie te wyniki poprawić. Chciałabym przynajmniej dwa razy podejść do inseminacji.
Mój mąż miał 33% i zbił do 7,6%, więc idealnie. On też ma pracę siedząca i w domu też jeszcze przy kompie pracuje przy pracy, ale ćwiczy 3x w tygodniu, odstawił nabiał, zaczął pić pyłek pszczeli, z supli to przede wszystkim antyoksydanty czyli Wit.C 1000j, Maca, resveratrol, Wit.E itd. Brał oprócz tego ExtraSperm. Zmienił bieliznę na luźniejsza i przypominałam mu by robił chłodny prysznic w tamtych rejonach (to ponoć na ruchliwosc, ale kto wie na co jeszcze pomaga). Odżywiał się zawsze zdrowo, takze ogólnie nic nie zmieniał prócz odstawienia nabiału (wyszła mu duża nietorelancja na niego w badaniu).
Myślę że wyniki u Twojego męża też da się naprawić tylko pytanie czy macie na to czas i czy mąż się do tego przyłoży -
Matylciss88 ładny ten progesteron;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 05:52