Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję wam dziewczyny za odpowiedź jesteście kochane tak mnie zaskoczyły te dwie kreski o 4 dni że po prostu musiałam się upewnić. Niby 13dc,ale miesiąc temu miałam IUI 17dc więc nie stresowalam się że jutrobwizuya kontrolną, s tutaj psikusa mi owulka zrobiła. Szok!!! Jakoś psychicznie nie byłam gotowa na to.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
NeverLoseHope wrote:U mnie tez Vizir i to na 10tce.
Nie wiem moze zalalam wczoraj ten test? No ale widac na nim ten cholerny cien.
Poczekam na @ powinna byc teoretycznie 1 marca.
Dzis juz nawet cycki mniej mnie bola.
To nie byla ciaza tylko progesteron z 2 cialek zoltychKIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Dlatego dziewczyny czekam do bety, bo wiem że testy by mnie stresowaly;) ja i tak zawsze emocjonalnie do wszystkiego podchodzę. Jakie to by było szczęście żeby w końcu się udało...
Never czekaj do piątku:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 09:07
-
Never, szkoda..
Mi znowu po tygodniu przerwy po raz kolejny wyszlo zimno. Co jest?? Katuje sobie ten zoladek, masakra.. biore tyle supli, jeszcze poraz enty znowu musze heviran. Czasem mysle, ze moje niepowodzenia to ta leukopenia i to jest przyczyna. Zimno na ustach mnie w ogole nie rozpieszcza.
HSG-ok
Laparo-ok
hiperprolaktynemia
Mthfr- 2xhetero
2x IUI na cyklu naturalnym przy wysokiej homo. 🙁
Homocysteina uregulowana
1x IUI na letrozolu.🙁
Przerwa w staraniach z pomoca med:/ -
Oj Never przykro mi... Tak się podjaralam... Ale do piątku jeszcze trochę czasu jest może akurat :-*Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW ogole czaicie ze ja dzis 3dc a @ juz nie ma?! No szok! Brzuch mnie tylko bolal w niedziele, wczoraj cosik tam ledwo ledwo i wieczorem juz nic nie leciało praktycznie, dzis jakies plamienie tylko. W zyciu chyba tak krotkiego @ nie miałam, moze endo było cienkie albo w cyklach bezowulacyjnych tak jest. Ciekawe
Chciałam sie Wam tez pochwalic ze zakisiłam buraki Tesciowa mi poradzila na ten moj slaby zoladek i jelita, ale tez wlasnie super uzupelnia zelazo i ferrytyne po utracie krwi podczas @ czy pobiern krwi. Wczoraj byłam tak slaba jak wrocilam do domu wieczorem, senna a wcale nie mialam meczacego dnia... Wypilam szklanke tego soku z kiszonych burakow i dzis jak nowo narodzona jestem W niedziele tez szklaneczka tesciowa mnie poczestowała. No delicje to to nie są, ale straszne tez nie Wiec polecam wszystkim! W necie jest sporo opisow ile wartosci odzywczych jest w takim soku i na co działa, dla nas staraczek mysle idelnieMania80, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość
-
Selina wrote:W ogole czaicie ze ja dzis 3dc a @ juz nie ma?! No szok! Brzuch mnie tylko bolal w niedziele, wczoraj cosik tam ledwo ledwo i wieczorem juz nic nie leciało praktycznie, dzis jakies plamienie tylko. W zyciu chyba tak krotkiego @ nie miałam, moze endo było cienkie albo w cyklach bezowulacyjnych tak jest. Ciekawe
Chciałam sie Wam tez pochwalic ze zakisiłam buraki Tesciowa mi poradzila na ten moj slaby zoladek i jelita, ale tez wlasnie super uzupelnia zelazo i ferrytyne po utracie krwi podczas @ czy pobiern krwi. Wczoraj byłam tak slaba jak wrocilam do domu wieczorem, senna a wcale nie mialam meczacego dnia... Wypilam szklanke tego soku z kiszonych burakow i dzis jak nowo narodzona jestem W niedziele tez szklaneczka tesciowa mnie poczestowała. No delicje to to nie są, ale straszne tez nie Wiec polecam wszystkim! W necie jest sporo opisow ile wartosci odzywczych jest w takim soku i na co działa, dla nas staraczek mysle idelnie2004 ciąża naturalna-syn
2007 ciąża naturalna-syn
Starania od 2017,m brak plemników
Moje wszystkie badania ok
2019 01 11 pierwsze aid☹️
2019 02 05 drugie ☹️
,, I choćby pogasły wszystkie światła.... nie pozwól zgasnąć nadziei ". Przerwa w staraniach -
NeverLoseHope wrote:U mnie tez Vizir i to na 10tce.
Nie wiem moze zalalam wczoraj ten test? No ale widac na nim ten cholerny cien.
Poczekam na @ powinna byc teoretycznie 1 marca.
Dzis juz nawet cycki mniej mnie bola.
To nie byla ciaza tylko progesteron z 2 cialek zoltych2004 ciąża naturalna-syn
2007 ciąża naturalna-syn
Starania od 2017,m brak plemników
Moje wszystkie badania ok
2019 01 11 pierwsze aid☹️
2019 02 05 drugie ☹️
,, I choćby pogasły wszystkie światła.... nie pozwól zgasnąć nadziei ". Przerwa w staraniach -
Patrzcie co znalazłam z roku 2010:
Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?
Po 1 Głosów: 34 21,1%
Po 2 Głosów: 14 8,7%
Po 3 Głosów: 14 8,7%
Po 4 Głosów: 4 2,5%
Po 5 Głosów: 4 2,5%
Po 6 Głosów: 0 0,0%
Po 7 Głosów: 0 0,0%
Po 8 Głosów: 0 0,0%
Po większej liczbie. Głosów: 0 0,0%
Nie udało się. Głosów: 93 57,8%
Wszystkich głosujących 161KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Selinka tak sobie myślę, że może jeszcze się coś rozkręci. Niektórzy tak maja,że między krwawieniem pojawia się dzień tylko plamien:*
Kurczę, a mnie taki dołek zlapał. Pisalyście o jakiś objawach po IUI, a u mnie tylko wczorajszy ból jajnika dziś mam takie pieczenie,ale myślę,że to z wczorajszego nachodzenia się i jeszcze ta statystyka;( to już moja 3 IUI była;( -
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:Patrzcie co znalazłam z roku 2010:
Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?
Po 1 Głosów: 34 21,1%
Po 2 Głosów: 14 8,7%
Po 3 Głosów: 14 8,7%
Po 4 Głosów: 4 2,5%
Po 5 Głosów: 4 2,5%
Po 6 Głosów: 0 0,0%
Po 7 Głosów: 0 0,0%
Po 8 Głosów: 0 0,0%
Po większej liczbie. Głosów: 0 0,0%
Nie udało się. Głosów: 93 57,8%
Wszystkich głosujących 161Meggie1, Miła27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyska1986 wrote:Daj opis jak robisz te buraki, idealne będą dla mojego M, bo on ma wielkie problemy z żołądkiem
Tobie tez polecam, nie tylko meza czestuj8Róża8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOgolnie nastawiam sie na @.
Nie wiem ale jakos to spokojnie przyjelam.
Jak przyjdzie to odpuszczamy w tym roku pomoc medyczna.
Jestem zmęczona juz.
Chcemy wyjechac w spokoju na wakacje latem i sie zresetowac.
Napewno jeszcze wroce do staran ale potrzebuje przerwy.
Trzymam za Was kciuki kochane jak macie siłę to walczcie o swoje szczescie ♡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 11:28
Selina, Justyska1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNever rozumiem jak najbardziej podejście. Trzeba czasem odpuścić starania z ciśnieniem żeby się udało. Sama musiałam wyjechać na długi urlop i zaczerpnąć powietrza, to naprawdę nam dobrze zrobilo Człowiek że może żyć tylko tym samym wkolko, bo się wykończy.
Ja trzymam kciuki nadal za Twój pozytyw nic nie jest stracone. -
Selina wrote:Kupujesz 1-2kg burakow (zalezy jak duzy masz słój/garnek kamionkowy masz, ja mam taki duzy sloj z Ikei zamykany szklanym wiekczkiem od gory na klips) tylko kup gdzies na straganie lub takie bio gdzies, nie z super marketu. Obierasz je i kroisz w plasterki, upychasz ciasno bardzo w sloiku (polecam robic to w jakichs rekawiczkach gumowych, bo rece pozniej ciezko domyc), dodajesz tez zabek czosnku przeciety w pol i upchaj gdzies pomiedzy burakami, nie moze plywac po wierzchu. Przygotowujesz sobie w garnku wodę z łyzką soli (woda mineralna, zrodlana lub zimna przegotowana) i zalewasz buraki tak zeby były przykryte. Buraki nie moga plywac po wierzchu, bo moga splesniec, jak plywaja to je dopchaj. Jak robisz to w garnku to mozesz je czyms obciazyc (dopchac przykrywka do gory nogami albo cos). Ja dodałam jeszcze listek laurowy i pare lyzek wody z ogorkow kiszonych domowych, taki tez przepis znalazłam w necie. Na koniec trzeba wstrzasnac zeby powietrze z dolu wyleciało. Odstawiasz buraki w jakies zacienione chłodne w miare miejsce. Obserwuj je, po 2-3dniach najczesciej zaczyna sie zbierac piana u gory, trzeba ja codziennie zbierac i wyrzucac. Ja zaczelam pic juz po 3dniach ten sok, ponoc juz wtedy mozna, ale w necie roznie piszą, ze po 7dniach najlepszy ponoc. Ja chyba jednak przyspieszylam ten proces ta woda z ogorkow, ktora miala w sobie juz probiotyki Pije sie szklanke dziennie, ale przez jaki czas nie wiem, mysle ze z miesiac-dwa spokojnie mozna. Mozna to tez wykorzystac na przygotowanie barszczu.
Tobie tez polecam, nie tylko meza czestuj2004 ciąża naturalna-syn
2007 ciąża naturalna-syn
Starania od 2017,m brak plemników
Moje wszystkie badania ok
2019 01 11 pierwsze aid☹️
2019 02 05 drugie ☹️
,, I choćby pogasły wszystkie światła.... nie pozwól zgasnąć nadziei ". Przerwa w staraniach -
Dziewczyny mam pytanko,
jutro mam mieć IUI a dzisiaj zaczął mnie strasznie boleć lewy jajnik i pojawił się ciągnący śluz. Czy nie będzie tak, że jutro już się okaże za późno na IUI?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj