Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUsia ja już nie rozkmniam tego, po co? Nikt Ci nie da odpowiedzi a tylko się człowiek zadręcza.usia1986 wrote:Dziewczyny tak czytam różne fora o inseminacji,jest tyle wpisów dziewczyn które starly się latami,miały problemy z owulacją,z drożnością,z progesteronem,z tarczycą,z wrogością śluzu, konfliktem serologicznym, chlamydią, tyłozgięciem macicy,partnerzy mieli problemy z nasieniem,z żylakami itp. a jednak się udawało nawet przy pierwszej IUI. Cud? Nie mogę ogarnąć, bo jeśli wyniki, wszystkie para ma ok,w normie i naturalnie powinno też się udać bo nie ma przeciwwskazań,to dlaczego IUI się nie udaje,ani 1 ani 5 czy 6 raz. Skoro wszystko jest w normie to IUI powinna być postawić kropkę nad i do upragnionej ciąży. A jednak tak niewiele par po IUI spodziewa się dziecka. Czyżby psychika? Złośliwość losu?
Przepraszam za to męczenie ale próbuję to zrozumieć,jako matka 12latki ,która o "cud" walczy dobre 6 lat
Poza tym wyniki nie powiedzą wszystkiego. Można oznaczyć hormony w różnych fc, zbadać naprawdę wiele, ale nie wszystko. Jest zbyt wiele czynników, które muszą zagrać w danym momencie. Może komórki wcale nie są dobrej jakości, może plemniki wadliwe które chcą zapłodnić komórkę a może coś z endo nie teges i nie dochodzi do implantacji. A może gdzieś w organizmie jest stan zapalny o którym nie wiemy... Możliwości jest tyle ile problemów wymieniłeś w swoim poście. Poprostu czasem się nie udaje, nie poddajemy się i walczymy dalej a jeśli trzeba to pogłębiamy badania... Chyba nic więcej nam nie pozostało. Od rozkładania na czynniki pierwsze można zwariować
usia1986, Miła27, Lenaa86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgadzam się z tym. Ale czasem myślę że to nie dzieje się naprawdę. Niby dobrze i piękne ale ciągle pod górę . I nie wiadomo dlaczegoSelina wrote:Usia ja już nie rozkmniam tego, po co? Nikt Ci nie da odpowiedzi a tylko się człowiek zadręcza.
Poza tym wyniki nie powiedzą wszystkiego. Można oznaczyć hormony w różnych fc, zbadać naprawdę wiele, ale nie wszystko. Jest zbyt wiele czynników, które muszą zagrać w danym momencie. Może komórki wcale nie są dobrej jakości, może plemniki wadliwe które chcą zapłodnić komórkę a może coś z endo nie teges i nie dochodzi do implantacji. A może gdzieś w organizmie jest stan zapalny o którym nie wiemy... Możliwości jest tyle ile problemów wymieniłeś w swoim poście. Poprostu czasem się nie udaje, nie poddajemy się i walczymy dalej a jeśli trzeba to pogłębiamy badania... Chyba nic więcej nam nie pozostało. Od rozkładania na czynniki pierwsze można zwariować -
nick nieaktualnyNo coś musi być nie tak skoro się nie udaje, więc na pewno nie jest pięknie i dobrze tylko jeszcze nie wiemy co.usia1986 wrote:Zgadzam się z tym. Ale czasem myślę że to nie dzieje się naprawdę. Niby dobrze i piękne ale ciągle pod górę . I nie wiadomo dlaczego
Ja się okropnie czuję na Mensinormie
boli mnie głowa i mam nudności. Echh niech to się już skończy.
Alu87 a jak Twoja stymulacja? Skończyłaś czy masz coś jeszcze?
usia1986 lubi tę wiadomość
-
Mój lekarz bazuje na wcześniejszych cyklach. Moje pecherzyki pękają przy 25-27mm. Stad tez jutro mam USG gdzie pewnie pęcherzyk będzie 24mm i we wtorek IUI. Ból miałam wczoraj, ale tez już sama zauważyłam, ze ja mam bóle jak mi rosną pecherzyki a nie na sama owulacje. Zaufaj lekarzowiusia1986 wrote:Lena tak mi przykro ☹️ ściskam mocno ❤️
Dziewczyny ja pytałam wczoraj ale zapytam jeszcze raz bo zwariuję.
Wczoraj pęcherzyki miały 17.5 i 16 mm USG o 10.30 popołudnie spędziłam w łóżku i musiałam wziąć no spe bo tak bolały mnie jajniki już nie czułam kłucia tylko ból.trwal dobre 3h. Dziś o 23.30 mam zrobić zastrzyk z Ovitrelle. Czy ten wczorajszy ból jajników mógł byc bólem owulacyjnym? Pani ginekolog po USG powiedziała że owu powinna być w poniedziałek. Jednak martwię się że owu mogła być wczoraj i wszystko na nic. Dziś nie czuję ani bólu ani kłucia. Możliwa jest wg owu kiedy dominujący pęcherzyk ma 17.5 mm? Nigdy się w to nie zaglebialam a wy macie większe doświadczenie
daj znać jak tam
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyTakMeggie1 wrote:Kurczę jak dziewczyny nie macie stopek ustawionych to czasami się gubię która to która i o co u każdej chodzi... tez tak macie?
zwłaszcza, że jest nas dużo i niektóre dziewczyny mają podobne nicki 
Usia przy takiej wielkości pęcherzyków, to nie była owu. Poprostu jajniki kłuły bo pracowały, tyle. Zozbaczysz, że jutro pęcherzyki jeszcze będą na usg
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które nie maja stopek- weźta sobie chociaż jakieś podstawowe coś napiszcie. Która IUI, ile macie lat, w czym ewentualny problem. Będzie nam prościej, ja już gafę strzeliłam wczoraj rano, bo pomyliłam dziewczyny
CYTRYNKA_2016, buba123, Pat87, Mania80 lubią tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Co ten Mensinorm robi?paragon też dalej bierzesz?Selina wrote:No coś musi być nie tak skoro się nie udaje, więc na pewno nie jest pięknie i dobrze tylko jeszcze nie wiemy co.
Ja się okropnie czuję na Mensinormie boli mnie głowa i mam nudności. Echh niech to się już skończy.
Alu87 a jak Twoja stymulacja? Skończyłaś czy masz coś jeszcze?
Pisałam wyżej.u mnie Pani doktor powiedziała, że na podstawie usg już nic wiele nie powie i teraz decyzja kiedy i co na podstawie wyników Estradiolu, lh i progesteronu. Kłułam się na hormony w piątek i Dzisiaj powtarzam wynik. Może inseminacja na wtorek? Jeden pęcherzyk w piątek miał 20 mm ale ten odpuszczam ze względu na cienkie endometrium 6 mm. Puregonem kłuję się dalej. Dzisiaj wieczorem na podstawie hormonów może będę wiedziała coś więcej. Mnie obraz usg jednak bardziej uspokaja niż wyniki no ale ufam doświadczeniu lekarza...32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019)) -
Meggie1 wrote:Kurczę jak dziewczyny nie macie stopek ustawionych to czasami się gubię która to która i o co u każdej chodzi... tez tak macie?
Oj tak zróbcie stopki, bo ja też miałam gafe przez to...czekamy na stopki u każdej 😁
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualny
-
usia1986 wrote:A jak to zrobić? 😂
U góry są ustawienia, wejdź w nie pokaże się 5 obrazków, wybierz ten z dwoma ludzkimi, i tam jest Twój opis na forum, uzupełnij i zapisz i to wszystko:-) myślę, że pomogłam?
usia1986 lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualnyUsia ale Ty stopkę już masz przecie czyli ten cały podpis pod postem
Alu87 achh rozumiem. Mnie nie kazała się kłuć na hormony tylko ten Mensinorm dała, to mieszanka lh, FSH i hcg, które mają spowodować lepsze dojrzewanie komórek jajowych i ich dobra jakość. Po puregonie było super a teraz ledwo zipię po tym
Masz jeden pecherzyk czy więcej? Czyli nie bierzecie pod uwagę tego 20mm bo za duży w stosunku do endo? Ja też miałam endo 6mm, ale to 6dc był. Już się dygam na samą myśl o jutrze, może też będzie IUI we wtorek a jak nie to w środę pewnie. Tak bardzo chcę mieć to już za sobą i czekać te 2tyg na efekt
CYTRYNKA_2016, Puchatek, Miła27 lubią tę wiadomość
-
Selina wrote:A kiedy miałaś IUI i która to była?
Selinko mnie tez brakuje na 1 stronie. Pierwsza inseminacja 23.02. Dziękuję 😘IUI
24.02.2019 - nieudana
I IVF
17.02.2021 - punkcja - było 17 pęcherzyków, 14 komórek z czego tylko 4 były dojrzałe.
Udało się zapłodnić 3 komórki.
23.02.2021 - mamy jednego ❄️ 3 - dniowego
23.03. - FET ✊🏻
9pt - beta <0,5 💔
II IVF
22.11.2021- punkcja - było 14 pęcherzyków, 11 komorek...
W 3 dobie siedem zarodkow,
29.11.2021 - mamy dwie blastki ❄️❄️, czekamy na wyniki pgt-a
13.12. - wyniki pgt-a zle, brak rekomendacji do transferu zarodkow
16.12. - wizyta u genetyka
III IFV
03.09. - początek stymulacji
16.09. - punkcja - 12 komórek gotowych do zapłodnienia, zapłodnilo się 10, 2 jeszcze na obserwacji
21.09. - 2 ❄️❄️ + 2 morule w obserwacji
22.09. - 4 ❄️❄️❄️❄️ - czekamy na wyniki pgt-a
21.10. - mamy ❄️❄️❄️ zdrowe zarodki! 😍 zaczynamy przygotowania do transferu
19.12. - transfer + EmbryoGlue + Neoparin
27.12. - beta <<0,100 💔
19.01. - transfer + EmbryoGlue + intralipid + Neoparin -
nick nieaktualnyDziewczyny jestem załamana 😭 wczoraj wieczorem o 23.30 zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle. Właśnie wyszłam z WC ,w muszli zobaczyłam dużą ilość brązowego śluzu przy podcieraniu też. Oprócz tego, że plamię czuję kłucie w jajniku. Czy to możliwe,że po Ovitrelle?? Jestem przerażona tym że jutro nie dojdzie do IUI 😱😭😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 13:00
-
Miałam 3 pęcherzyki w piątek w 9 dc: 20 mm, 17 mm i jakiś który prawdopodobnie się wsiąknie. Tak na tego 20 mm nie liczymy bo hormony i endometrium nie odpowiednie. Dla mnie to całkiem nowe podejście, zobaczymy co dzisiaj mi doktor powie jak zrobię te hormony. W poprzednich 3 inseminacjach nigdy nie kazano mi zbadać hormonów...już bym pewnie była po inseminacji...Ja się około 4 dawki puregonu strasznie czułam.teraz już ok. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie lepiej, a jajeczka wyhodujesz w super jakości;) ten lek to też jakiś refundowany za które miliony płacisz?Selina wrote:Usia ale Ty stopkę już masz przecie czyli ten cały podpis pod postem
Alu87 achh rozumiem. Mnie nie kazała się kłuć na hormony tylko ten Mensinorm dała, to mieszanka lh, FSH i hcg, które mają spowodować lepsze dojrzewanie komórek jajowych i ich dobra jakość. Po puregonie było super a teraz ledwo zipię po tym
Masz jeden pecherzyk czy więcej? Czyli nie bierzecie pod uwagę tego 20mm bo za duży w stosunku do endo? Ja też miałam endo 6mm, ale to 6dc był. Już się dygam na samą myśl o jutrze, może też będzie IUI we wtorek a jak nie to w środę pewnie. Tak bardzo chcę mieć to już za sobą i czekać te 2tyg na efektWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 12:55
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019)) -
Alu_87 wrote:Miałam 3 pęcherzyki w piątek w 9 dc: 20 mm, 17 mm i jakiś który prawdopodobnie się wsiąknie. Tak na tego 20 mm nie liczymy bo hormony i endometrium nie odpowiednie. Dla mnie to całkiem nowe podejście, zobaczymy co dzisiaj mi doktor powie jak zrobię te hormony. W poprzednich 3 inseminacjach nigdy nie kazano mi zbadać hormonów...już bym pewnie była po inseminacji...Ja się około 4 dawki puregonu strasznie czułam.teraz już ok. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie lepiej, a jajeczka wyhodujesz w super jakości;) ten lek to też jakiś refundowany za które miliony płacisz?
Alu do kogo chodzisz w medarcie, bo też się tam wybieram w kwietniu?jedno dziecko w domu 6 lat
starania o drugie od 2015
hormony: ok
cykle: owulacyjne
nasienie: ok
jajowody drożne
histeroskopia z laparoskopią ok.
1 IUI na niepękniętym - nieudana
2IUI na pękniętym - udana:)
beta 13dpo -124,
beta 15dpo-265
Beta 18 dpo-1024 -
usia1986 wrote:Dziewczyny jestem załamana 😭 wczoraj wieczorem o 23.30 zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle. Właśnie wyszłam z WC ,w muszli zobaczyłam dużą ilość brązowego śluzu przy podcieraniu też. Oprócz tego, że plamię czuję kłucie w jajniku. Czy to możliwe,że po Ovitrelle?? Jestem przerażona tym że jutro nie dojdzie do IUI 😱😭😭
Nie pomogę, bo ja tak nie miałam. Jedynie 2 dpo IUI i wcześniej ovitelle na papierze był brązowy sluz, ale to była pierwsza IUI i nieudana.
Wczoraj chciałam sobie umilić życie, zamówiłam makaron z gorgonzolą w restauracji, zjadłam że smakiem, a po pół godzinie cały czas mnie podbijalo na wymioty. Męczyłem się do wieczora, ale myślałam że przejdzie od 23 do teraz mam torsje, biegunkę i umieram, bo żołądek mi wykręca. Powiem tyle, po tych skurczach itd itd już nawet nie liczę na powodzenie IUI, bo myślę że nie wytrzymały by tego jajeczka...
To jest nie do wytrzymania, modlę się by przeszło, bo SOR czeka otworem jak do wieczora nie przejdzie. Chyba nigdy nie może być spokojnie.
Nie pokladalam szans w tej IUI, jakoś ciężko było od początku uwierzyć mi,by była szansa, a po tym bez nadzieji czekam na @. Jeszcze bóle brzucha 4 dpo IUI jak na @.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Nie myśl negatywnie. Pamiętaj, ze dzis jesteś 4dpo a to znaczy, ze tak naprawdę jajeczko może być jeszcze w jajowodzie, bo pare dni sobie tak wędruje do macicy. Dlatego implantacja zazwyczaj jest 7-11 dpo. Nic straconego! Nie myśl negatywnie i się nie nakręcaj. Zdrowiej nam i wracaj do siebie! Polecilabym wódkę z pieprzem ma dolegliwości, ale nie wiem czy w obecnej sytuacji.CYTRYNKA_2016 wrote:Nie pomogę, bo ja tak nie miałam. Jedynie 2 dpo IUI i wcześniej ovitelle na papierze był brązowy sluz, ale to była pierwsza IUI i nieudana.
Wczoraj chciałam sobie umilić życie, zamówiłam makaron z gorgonzolą w restauracji, zjadłam że smakiem, a po pół godzinie cały czas mnie podbijalo na wymioty. Męczyłem się do wieczora, ale myślałam że przejdzie od 23 do teraz mam torsje, biegunkę i umieram, bo żołądek mi wykręca. Powiem tyle, po tych skurczach itd itd już nawet nie liczę na powodzenie IUI, bo myślę że nie wytrzymały by tego jajeczka...
To jest nie do wytrzymania, modlę się by przeszło, bo SOR czeka otworem jak do wieczora nie przejdzie. Chyba nigdy nie może być spokojnie.
Nie pokladalam szans w tej IUI, jakoś ciężko było od początku uwierzyć mi,by była szansa, a po tym bez nadzieji czekam na @. Jeszcze bóle brzucha 4 dpo IUI jak na @.
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero
