Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę, że jeżeli pękają Ci przy takich 22-24mm to dziś będzie ok. Dziwne, że znowu robi Ci cykl naturalny, zazwyczaj pierwszy jest naturalny a później już stymulowany. Ja mam wszystko u siebie jak w zegarku i też już od 2 iui mam stymulowane.KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Meggie1 wrote:Myślę, że jeżeli pękają Ci przy takich 22-24mm to dziś będzie ok. Dziwne, że znowu robi Ci cykl naturalny, zazwyczaj pierwszy jest naturalny a później już stymulowany. Ja mam wszystko u siebie jak w zegarku i też już od 2 iui mam stymulowane.
No wiem. Następny jak się nie uda ma być stymulowany. Ale musiałam tak właściwie sama to proponować...Starania do 10.2015 r.
IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
Scd 15% Hba 76%
HSG- 03.2019 - drożne
1 IUI 08.04.2019
2 IUI 02.05.2019
3 IUI 27.05.2019 -
Możliwe. Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.Starania do 10.2015 r.
IO, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
Mąż morfologia 1%, ruch postępowy 24%
Scd 15% Hba 76%
HSG- 03.2019 - drożne
1 IUI 08.04.2019
2 IUI 02.05.2019
3 IUI 27.05.2019 -
U mnie niestety też tak było. Lekarz przepisał dodatkowo globulki. Nie pomogło a było jeszcze gorzej, pojawił się ból. Nawet bielizna mnie obcierała. Ponoć zdarzają się takie reakcje. Następnym razem dostałam Duphaston.Poziomka6 wrote:Czy miałyście może po IUI przypisaną luteinę? Ja od niedzieli biorę 2x1 tabletka dopochwowo i niestety pojawiło sie pieczenie. Nie wiem czy powinnam odstawić, zmniejszyć dawke czy się męczyć.
-
Czyli mam pecha. Pominęłam dwie dawki, a pieczenie nadal się utrzymuje. Łykne urosept, może on pomoże bo nie chce odstawiać luteiny. Brałam tylko 3 dni z 12Agness001 wrote:U mnie niestety też tak było. Lekarz przepisał dodatkowo globulki. Nie pomogło a było jeszcze gorzej, pojawił się ból. Nawet bielizna mnie obcierała. Ponoć zdarzają się takie reakcje. Następnym razem dostałam Duphaston.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Witajcie! Od jakiegoś czasu czytam wasze forum i teraz postanowiłam dołączyć

Od 5 lat staram się o pierwsze dziecko, a z pomocą lekarzy od 3 lat. W tym roku miałam 2 IUI, niestety nieudane
Właśnie dzisiaj zrobiłam test i betę i znowu nic z tego. Nie wiem co dalej robić, jakie kroki podjąć. Ale z wami ta walka na pewno będzie łatwiejsza
6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście
Naturalny cud 
-
nick nieaktualny
-
Najpierw okazało się, że mam jeden jajowód niedrożny. Później 2 razy miałam usuwane polipy macicy, po drodze problemy z owulacją, raz była raz nie, niedoczynność tarczycy, a najnowszy problem to wrogi śluz i dlatego podchodziliśmy do inseminacji. Teoretycznie wszystko było ok, IUI na cyklu stymulowanym, pęcherzyki pękły, endometrium piękne, wyniki męża bardzo dobre. Więc nie wiem dlaczego się nie udaje. Może jeszcze podejdziemy do inseminacji tylko nie wiem czy to ma sens. O in vitro na razie nie myślimy, wolałabym jakiś inny sposób. Tak naprawdę nie wiem jaka jest przyczyna oprócz wrogiego śluzu.6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście
Naturalny cud 
-
nick nieaktualny
-
Witaj na naszym watku !!Ewela86 wrote:Witajcie! Od jakiegoś czasu czytam wasze forum i teraz postanowiłam dołączyć

Od 5 lat staram się o pierwsze dziecko, a z pomocą lekarzy od 3 lat. W tym roku miałam 2 IUI, niestety nieudane
Właśnie dzisiaj zrobiłam test i betę i znowu nic z tego. Nie wiem co dalej robić, jakie kroki podjąć. Ale z wami ta walka na pewno będzie łatwiejsza 

Nie wiem co doradzic bo jestem w podobnej sytuacji. Wiem jedno nie mozesz sie poddawac.
Wlasnie podjelam decyzje o laparoskopi po pierwszej nieudanej iui. Martwia mnie silne miesiaczki(wstac z lozka z bolu ciezko), podejrzenie endomitriozy.
Dziewczyny gdzie mozna wykonac we wrocku laparoskopie orientujecie sie ?
Ide pod koniec maja na konsultacje do wojskowego szpitala, ale boje sie ze na nfz to z pol roku bede musiala czekac na zabieg. -
Kochane Kobietki pomóżcie, bo się wystraszyłam! Jestem 7 dpi. Od wczoraj biorę luteinę. Dzisiaj włożyłam sobie ten aplikator z tabletką a na nim przy wyciąganiu odrobina różowej krwi. Zdarzało Wam się tak?24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
Hej vona! Na razie nie zamierzam się poddać tylko muszę przemyśleć co dalej robić. Też myślę o laparoskopii, mam bolesne i obfite miesiączki, poza tym sobie myślę, że może ten drugi jajowód też już jest niedrożny i dlatego się nie udaje. Muszę działać dalej bo czas ucieka...6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście
Naturalny cud 
-
Ja też brałam luteinę, ale czegoś takiego nie miałam. Być może to plamienie implantacyjneMalinka2401 wrote:Kochane Kobietki pomóżcie, bo się wystraszyłam! Jestem 7 dpi. Od wczoraj biorę luteinę. Dzisiaj włożyłam sobie ten aplikator z tabletką a na nim przy wyciąganiu odrobina różowej krwi. Zdarzało Wam się tak?
Malinka2401 lubi tę wiadomość
6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście
Naturalny cud 
-
Ewela86 wrote:Ja też brałam luteinę, ale czegoś takiego nie miałam. Być może to plamienie implantacyjne

To by był najwspanialszy powód tego plamienia. Dziękuję za odpowiedź. 😘24l
06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
03.19 Angelius Provita dr MP
03.19 drożność ok, hormony ok
26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨👩👧👦 -
Malinka i tego Ci życzę
Nie stresuj się na zapas a za tydzień pewnie wszystko się okaże.
Malinka2401 lubi tę wiadomość
6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście
Naturalny cud 
-
Do wszystkich dziewczyn, ktore rozwazaja laparoskopie z powodu podejrzenia endometriozy - nie wahajcie sie! Ja praktycznie od poczatku mialam okropnie bolesne i obfite miesiaczki, na ktore mialam silne przeciwbolowe leki na recepte, bo inaczej nie mialam sily wstac. Po laparoskopii i usuniecia jednego malego ogniska jest niebo a ziemia - przy ostatnim okresie nie wzielam nawet ibupromu czy nospy
cudowne uczucie.
Poza tym podczas laparoskopii lekarz moze wszystko dobrze obejrzec i ewentualnie zauwazyc to, czego podczas np. usg nie widacWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 12:44
Ewa89_89, vona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzieki za te slowa. Ja wlasnie walcze z myslami. Ciesze sie ze Ci pomogl zabieg.Mevr_A wrote:Do wszystkich dziewczyn, ktore rozwazaja laparoskopie z powodu podejrzenia endometriozy - nie wahajcie sie! Ja praktycznie od poczatku mialam okropnie bolesne i obfite miesiaczki, na ktore mialam silne przeciwbolowe leki na recepte, bo inaczej nie mialam sily wstac. Po laparoskopii i usuniecia jednego malego ogniska jest niebo a ziemia - przy ostatnim okresie nie wzielam nawet ibupromu czy nospy
cudowne uczucie.
Poza tym podczas laparoskopii lekarz moze wszystko dobrze obejrzec i ewentualnie zauwazyc to, czego podczas np. usg nie widac
Ktory stopien stwierdzili endo?
Moge wiedziec kiedy robilas i gdzie ?
Czy prywatnie czy na nfz ? -
Vona, zainteresuj się kliniką Miracolo. Ja miałam guzek endometrialny w bliźnie po cc, od 4 lat staram się o rodzeństwo dla Młodego, i dopiero niedawno mnie tknęło żeby sprawdzić czy to nie przez endometriozę. Ale jak sprawdzać to u najlepszych! Właśnie za tydzień w piątek mam pierwsza wizytę u dr Songina w Warszawie. Podobno usg robi 40 minvona wrote:Witaj na naszym watku !!

Nie wiem co doradzic bo jestem w podobnej sytuacji. Wiem jedno nie mozesz sie poddawac.
Wlasnie podjelam decyzje o laparoskopi po pierwszej nieudanej iui. Martwia mnie silne miesiaczki(wstac z lozka z bolu ciezko), podejrzenie endomitriozy.
Dziewczyny gdzie mozna wykonac we wrocku laparoskopie orientujecie sie ?
Ide pod koniec maja na konsultacje do wojskowego szpitala, ale boje sie ze na nfz to z pol roku bede musiala czekac na zabieg.
Jeśli stwierdza endometriozę to robią laparoskopię, ale taka wg zachodnich standardów...1cs: Synek 07.2014, cc
Starania o rodzeństwo od 07.2015
01-05.2019 - 3x IUI
05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
07.08 FET blastki 4AB 😢
04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
09.09 ET wczesnej blastki 2 😢
Koniec walki





