Inseminacja 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wesoła_Muminka wrote:Jestem po 😀 lekarz powiedział, że nie mam się zastanawiam czy pęcherzyki pękły czy nie bo po co mi nerwy? Po czym powiedział że jest trochę już płynu i albo zaraz pękną, albo pękły i stąd ten płyn Ale wszystko ok. Inseminacja trwała króciutko, ja nie musiałam leżeć 15 minut, od razu kazał mi wstać.
Dostałam aspiryn cardio, duphaston, luteine i clexane. Spojrzał się na mnie jeszcze jak lezalam na fotelu i kazal poprawić wieczorem przy winie i swieczkach 😎
Od rana tak boli mnie podbrzusze, że zwariować można, ale pewnie to owu.
Testuje 17 sierpnia 😎
A teraz idę sprzątać bo podobno najgorzej jest myśleć więc zajmuje się sobotnia robota. Dziewczyny trzymamy kciuki ❤
Super - teraz ✊ trzymam !
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Wesoła_Muminka wrote:Monia, a jeśli mogę wiedzieć, ile udało Ci się wyhodować pęcherzyków? Na do widzenia zapytałam się lekarza jaka jest skuteczność, więc zaczął się śmiać i mówiąc mi po imieniu powiedział, że na jedną moją tarczę ha ha ha ha przypada od 15 do 20 procent szansy. Więc to już coś. Dziewczyny odezwę się 17 sierpnia , żeby za dużo nie myśleć 😀
U mnie były 2😊1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
Monia1990tiger wrote:Mam 31 lat. Inseminację robiłam w klinice w Lublinie.
Bóle pleców pojawiają się nadal ale sporadycznie i cały czas mam bóle brzucha porównywalne do tych miesiączkowych.
Po każdej IUI miałam jakieś bóle. Nie ma co się martwić 🙂
Hej, można wiedzieć w której? Ja też z Lublina 😉Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
Pcos
Drożność ok
6 x IUI - bez powodzenia
1 IVF -❄️ beta <0,1
Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
Beta 9 dpt 54,97,
11 dpt 128,10,
14 dpt 592,30,
16 dpt 1511,
21 dpt 6855
35 dpt 47 633,USG
37dpt 53249,00
Beta w dół. Koniec marzeń 💔
27.10.2021 zabieg (*)
1❄️ czeka na swoją kolej -
nick nieaktualnyMówiłam, że zrobię sobie przerwę od forum Ale jakoś nie umiem. 😎 wszystkie wczorajsze bóle jajników i podbrzusza ustały 😀 poza zmęczeniem nic nie czuje. Mój mąż trochę sceptycznie nastawiony 🙂Ale ja wierzę w powodzenie.
Pat87, Mallagga, iMonia, klaudia_12 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
gratuluję wszystkim którym się udało
U mnie jest problem - mam jeden niedrożny jajowód, a u męża z nasieniem bez większych problemów. Piersza IUI nieudana. Są tu dziewczyny którym udała się IUI z jednym jajowodem?
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
werus9 wrote:Monia1990tiger wrote:Mam 31 lat. Inseminację robiłam w klinice w Lublinie.
Bóle pleców pojawiają się nadal ale sporadycznie i cały czas mam bóle brzucha porównywalne do tych miesiączkowych.
Po każdej IUI miałam jakieś bóle. Nie ma co się martwić 🙂
Hej, można wiedzieć w której? Ja też z Lublina 😉
W ovum
04.2016 - początek starań
08.2018 - ciąża naturalna
09.2018 - poronienie
12.2018 - 02.2019. - terapia hormonalna
05.2019- IUI
06.2019 - IUI
07.2019 - IUI ciąża ♥️♥️ -
elamela wrote:Cześć Dziewczyny,
gratuluję wszystkim którym się udało
U mnie jest problem - mam jeden niedrożny jajowód, a u męża z nasieniem bez większych problemów. Piersza IUI nieudana. Są tu dziewczyny którym udała się IUI z jednym jajowodem?
Cześć. Ja też mam jeden niedrożny jajowód, wyniki męża dobre, ale niestety dwie IUI nieudane Musi być inny powód tylko jeszcze nie wiem jaki. Ale głowa do góry, bo dziewczynom z jednym jajowodem też się udaje
6 lat starań o pierwsze dziecko
niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa, wrogi śluz
maj 2016 HSG- prawy jajowód niedrożny
marzec 2017- histeroskopia- usunięcie polipa endometrialnego
wrzesień 2017- histeroskopia- usunięcie polipów endometrialnych
19.02.2019 1 IUI
18.04.2019 2 IUI
10.2019 - laparoskopia- udrożniony jajowód
01.2020 - II kreski na teście Naturalny cud 
-
Ewela86 wrote:Cześć. Ja też mam jeden niedrożny jajowód, wyniki męża dobre, ale niestety dwie IUI nieudane Musi być inny powód tylko jeszcze nie wiem jaki. Ale głowa do góry, bo dziewczynom z jednym jajowodem też się udaje
A będziecie podchodzić do kolejnych IUI, roważacie IVF ?Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
gosia.czar wrote:Mi nigdy lekarz nie robił w ciemno IUI.
1 monitoring
2. Zastrzyk na wzrost pęcherzyka
3. Monitoring i przypisanie Ovitrelle
4. Ovitrelle 2 dni przed zabiegiem
5. W dzień zabiegu monitoring i dopiero IUI
6. Dzień po zabiegu kontrola czy pęcherzyk pękł.
7. Od 3-4 dnia od zabiegu przyjmowałam luteinę.
Gosia, jak się czujesz? Pozarażaj nas trochę dobrymi fluidami i myślami, jakoś tak ciuchutko tu ostatnio :*2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Wesoła_Muminka wrote:Jestem po 😀 lekarz powiedział, że nie mam się zastanawiam czy pęcherzyki pękły czy nie bo po co mi nerwy? Po czym powiedział że jest trochę już płynu i albo zaraz pękną, albo pękły i stąd ten płyn Ale wszystko ok. Inseminacja trwała króciutko, ja nie musiałam leżeć 15 minut, od razu kazał mi wstać.
Dostałam aspiryn cardio, duphaston, luteine i clexane. Spojrzał się na mnie jeszcze jak lezalam na fotelu i kazal poprawić wieczorem przy winie i swieczkach 😎
Od rana tak boli mnie podbrzusze, że zwariować można, ale pewnie to owu.
Testuje 17 sierpnia 😎
A teraz idę sprzątać bo podobno najgorzej jest myśleć więc zajmuje się sobotnia robota. Dziewczyny trzymamy kciuki ❤
Wesoła, trzymam mocno mocno kciuki, oszczędzaj się Kochana bez szaleństw :*2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Cześć dziewczyny! W tym cyklu będziemy podchodzić do IUI. Mam kilka pytań.Czy jest tu ktoś z Warszawy? W jakiej klinice najlepiej zrobić IUI w Wawie? Czy są tu szczęśliwe kobiety, którym po IUI udało się osiągnąć cel? Szukam motywacji załamuje mnie powoli ta cała sytuacja.
Starania od grudnia 2016.
21.07.2017 Aniołek [*]
08.12.2019 Aniołek [*]
Marzenia się spełniają mocno w to wierzę -
happilyeverafter wrote:Gosia, jak się czujesz? Pozarażaj nas trochę dobrymi fluidami i myślami, jakoś tak ciuchutko tu ostatnio :*
narazie niczym dobrym nie mogę zarazić 🙂. Cały czas mam bóle brzucha, głowie nocą. Nic prawie nie jem, oprócz bułki z masłem.
Czekam na wizytę w tym tygodniu, gdzie na USG podobno ma być coś widać.
Byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i potwierdził, że jest ciałko żółte w macicy. Bo już się obawiała, że te bóle to coś złego.
To była nasza 3 IUI i miała być ostatnia, a potem już in vitro. I tak też się nastawiłam. Nie pokładalam dużych nadziei. Lekarza mój nawet twierdził, że największe szanse są za pierwszym razem. Nasienie, też miało najgorsze parametry w stosunku do dwóch poprzednich IUI. Byliśmy, też w górach i nie oszczędzałam się fizycznie. A jednak się udało.
Dziewczyny nie poddawajcie się, walczcie ale cierpliwie. 😊
Oilka, Pat87, Wesoła_Muminka, Alexandra88, Angela, iMonia, happilyeverafter lubią tę wiadomość
04.2016 - początek starań
08.2018 - ciąża naturalna
09.2018 - poronienie
12.2018 - 02.2019. - terapia hormonalna
05.2019- IUI
06.2019 - IUI
07.2019 - IUI ciąża ♥️♥️ -
gosia.czar wrote:narazie niczym dobrym nie mogę zarazić 🙂. Cały czas mam bóle brzucha, głowie nocą. Nic prawie nie jem, oprócz bułki z masłem.
Czekam na wizytę w tym tygodniu, gdzie na USG podobno ma być coś widać.
Byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i potwierdził, że jest ciałko żółte w macicy. Bo już się obawiała, że te bóle to coś złego.
To była nasza 3 IUI i miała być ostatnia, a potem już in vitro. I tak też się nastawiłam. Nie pokładalam dużych nadziei. Lekarza mój nawet twierdził, że największe szanse są za pierwszym razem. Nasienie, też miało najgorsze parametry w stosunku do dwóch poprzednich IUI. Byliśmy, też w górach i nie oszczędzałam się fizycznie. A jednak się udało.
Dziewczyny nie poddawajcie się, walczcie ale cierpliwie. 😊
Gosia a co u Ciebie było wskazaniem do IUI?
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
nick nieaktualny
-
Wesoła_Muminka wrote:Gosia, trzymam kciukasy !
U mnie dzisiaj takie jakby bóle na miesiączkę. ale bardzo słabe. Natomiast na środku brzucha czuję jakby wibrację ha ha ha ha.
A która to Twoja IUI?
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
IMonia byłaś na becie ?
Gosia. Czar - kciuki za wizytę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 11:34
iMonia lubi tę wiadomość
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Alexandra88 wrote:IMonia byłaś na becie ?
Gosia. Czar - kciuki za wizytę
Hej byłam byłam , czekam na wynik napisze choć jestem
Na 100% przekonana bo bóle typowe mam dziś na @ ... ehh już zmęczona jestem tym cyklem , koleją iui chce od razu robić choć jakoś nie wierze już ze się uda 😢
Alexandra88 lubi tę wiadomość
1.2004 Junior
12.2018 laparoskopia endometrioza
02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
04.2019 poronienie
07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
13 dpo Beta 53,6
15 dpo Beta 210,9
24 dpo Beta 9266,0
27 dpo Beta 16678,0❤️
04.2020 Laura Zofia❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png -
gosia.czar wrote:narazie niczym dobrym nie mogę zarazić 🙂. Cały czas mam bóle brzucha, głowie nocą. Nic prawie nie jem, oprócz bułki z masłem.
Czekam na wizytę w tym tygodniu, gdzie na USG podobno ma być coś widać.
Byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i potwierdził, że jest ciałko żółte w macicy. Bo już się obawiała, że te bóle to coś złego.
To była nasza 3 IUI i miała być ostatnia, a potem już in vitro. I tak też się nastawiłam. Nie pokładalam dużych nadziei. Lekarza mój nawet twierdził, że największe szanse są za pierwszym razem. Nasienie, też miało najgorsze parametry w stosunku do dwóch poprzednich IUI. Byliśmy, też w górach i nie oszczędzałam się fizycznie. A jednak się udało.
Dziewczyny nie poddawajcie się, walczcie ale cierpliwie. 😊
Gosiu, trzymamy kciuki żeby wszytsko było dobrze Musi być Twoja historia to już motywacja, aby wierzyć że może się udać! :*
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
iMonia wrote:Hej byłam byłam , czekam na wynik napisze choć jestem
Na 100% przekonana bo bóle typowe mam dziś na @ ... ehh już zmęczona jestem tym cyklem , koleją iui chce od razu robić choć jakoś nie wierze już ze się uda 😢
Monia, nie możesz tak mysleć!! A ile dziewczyn ma bóle jak na @ i nawet plamienia występują a tu ciąża. Trzymam mocniutko kciuki za ciebie i że się uda!! Koneicznie pisz nam jak odbierzesz wynik :*
iMonia lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Oilka wrote:Cześć dziewczyny! W tym cyklu będziemy podchodzić do IUI. Mam kilka pytań.Czy jest tu ktoś z Warszawy? W jakiej klinice najlepiej zrobić IUI w Wawie? Czy są tu szczęśliwe kobiety, którym po IUI udało się osiągnąć cel? Szukam motywacji załamuje mnie powoli ta cała sytuacja.
Witaj Oilka ja jestem z Warszawy, leczymy się w Novum, nie mam jakoś super zdania ale to chyba i tak najlepsza klinika w warszawie i na pewno jedna z lepszych w Polsce. U nas decydował czynnik męski, a co u Was jest problemm bo to ważne dobierając lekarza i klinikę.
Nie możesz się łamać, na forum jest masa dziewczyn które zachodzą w ciążę przy III czy anwe IV IUI, trzbea mocno w to wierzyć i znaleźć odpowiedniego lekarza a na pewno się uda Opisz trochę jaki jest Wasz przypadek może coś z dziewczynami doradzimy 
iMonia lubi tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
