Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za odpowiedź. Mąż jeszcze nie badał hormonów - ale czym prędzej go do tego zmobilizuje. Narazie próbowaliśmy podleczyć się suplementacją ale nic to nie dało. Dajesz nadzieję ☺️marczelinka2112 wrote:Pewnie że można zapytać, a ja chętnie odpowiem bo jak dostaliśmy wynik 0% to się załamałam i szukałam pocieszających opinii. A więc u męża poza morfologia wyszło nieco obniżone fsh . Poszliśmy do androloga i ten przepisał mi Clo i Agapurin. Po miesiącu zrobiliśmy badanie testosteronu i okazał się za wysoki więc musiał odstawić Clo i brał tylko ten drugi lek. I tak do tej pory go bierze, a po 3 miesiącach od wizyty u androloga morfologia tak pięknie podskoczyla, a razem z nią ilość plemników. Ważną rzeczą było również to że mąż przestał palić (nie palił nałogowo ale zdarzało mu się przy weekendzie, czy gdzies tam z kolegami) . Teraz nie pali choć raz na miesiąc mu się zdarzy, ale robię wtedy wojnę ze ja się kluje, jeżdżę na badania a on sobie popala. Trochę mu wjeżdżam na psychikę (ale działa to) . Nawet dzisiaj rozmawialam z położna i mówiła że na wszystkich szkoleniach im mówią że alkohol nie ma wpływu na plemniki, a papierosy bardzo.
marczelinka2112 lubi tę wiadomość
-
MoniaSz wrote:Laparo mam zaplanowaną na 14 kwietnia bo lekarka podejrzewa endometrioze ktora może być przyczyną tych nie powodzen i ja też tak coś czuję że to może być to. .. to była moja pierwsza IUI.. ja mojemu mężowi nawet nie mówiłam że to było chyba źle zrobione tzn. w złym momencie bo już widzę jego reakcje i wkurzenie ... wiesz najlepiej trafić do lekarza z polecania, sprawdzonego... klinika do której chodzę i lekarka mają naprawdę bardzo dobrą opinię. Sprawdziłam to w szerz i wzdłuż 😋 tylko moje odczucie jest takie - czuje że nie ma takiego podejścia i "parcia" jak ja....
Ja jestem po laparoskopii miałam w maju zeszłego roku tez endometrioza 😡 badałaś CA125 to marker który mówi właśnie o niej 😔 ja miałam większy wiec mnie zoperowali teraz ten nowy lekarz tez mi kazał zbadać i spadł mi do 30 czyli jestem w normie 😊
Rozumiem Cię doskonale bo to w końcu nam zależy na tym bardziej niż im 💁♀️ Wiesz dla nich to tylko kolejna ciąża i statystyki a dla nas nasz długo oczekiwany cud 😍
Jeśli twierdzisz ze są dobre opinie to według mnie nie powinnaś mieć takiego odczucia... ja zmieniłam na klinikę na med art 👍
MoniaSz, Mad_red lubią tę wiadomość
-
Nie badalam i lekarka nic mi też o tym nie mówiła. Może chce sprawdzić wszystko tą laparo , może coś tam znajdą. Stresuje się tym wszystkim i chciałabym już, teraz żeby się udało może dlatego mam takie odczucia co do lekarza. Każde nie powodzenie mnie dołuje a czas leci... a jeśli mogę spytać.. miałaś jakieś objawy endometriozy czy tylko to badanie Ci to wykrylo??Bąbel wrote:Ja jestem po laparoskopii miałam w maju zeszłego roku tez endometrioza 😡 badałaś CA125 to marker który mówi właśnie o niej 😔 ja miałam większy wiec mnie zoperowali teraz ten nowy lekarz tez mi kazał zbadać i spadł mi do 30 czyli jestem w normie 😊
Rozumiem Cię doskonale bo to w końcu nam zależy na tym bardziej niż im 💁♀️ Wiesz dla nich to tylko kolejna ciąża i statystyki a dla nas nasz długo oczekiwany cud 😍
Jeśli twierdzisz ze są dobre opinie to według mnie nie powinnaś mieć takiego odczucia... ja zmieniłam na klinikę na med art 👍
Bąbel lubi tę wiadomość
33 lata
Starania od 4 lat
Amh 3,96
Ja ok
Mąż ok
Niepłodność idiopatyczna ??
1 IUI 25.01 😪 ( stymulacja aromek, ovitrelle )
7.07 laparo + histero > endometrioza III stopnia 😔 -
nick nieaktualnyniezapominajka12345 wrote:No to spokojnie, jeszcze tylko jeden dzień i będzie sobota, zrobisz betę i wszystko będzie jasne. Wiem, że to trudne, bo sama przed chwilą byłam w tej sytuacji (dokładnie tydzien temu), ale uwierz mi, że po pierwszej becie stres i niecierpliwość są jeszcze większe...z każdym kolejnym badaniem:///
Dzisiejsza beta 0,41 niestety... Aczkolwiek nie rozumiem czemu nie 0, bo ovitrelle miałam 3 lutego a inseminacje 5 lutego.. -
Sikam dużo ale w dzien, szybciej chce mi się spac i szybciej się budze, cycki bolą tylko trochę, żyły fioletowe na piersiach nadal są, brzuch czasem pobolewa, kawy narazie nie pije bo się boję hehe chociaż niby 1-2 dziennie można ale narazie odstawiłam 🙄😅Mad_red wrote:Niezapominajka, a nie masz problemów z częstym sikaniem? Ja budzę się w nocy raz, czasami dwa bo strasznie siku mi się chce, o 3 lub 4 rano. Potem problem,żeby zasnąć, a jak już zasne to o 8:00 jestem nieprzytomna.
Poza tym kawa mi inaczej smakuje i chce mi się spać. Cycki mnie bolą i wieczorem podbrzusze. Jutro ponowna beta i zobaczymy czy to faktyczne czy subiektywne objawy 😜
Mad_red, Bąbel lubią tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana
jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:U mnie było to samo bardzo niski progesteron i też mowilam i sądziłam że iui było za późno, jednak trzeba zdac się na lekarzy w tym wszystkim oni wiedzą lepiej od nas 😍powiedziałas mężowi??
Mi to chyba tak hormony szaleją ze mam mega różne humorki od płaczliwości po śmiech dziwne uczucie, a no i spac coś nie mogę....zawsze spałam do 9 a teraz 7.30 a ja już wyspana🙈😍
Hej!
Nie powiedziałam bo jak przyjechałam to oglądał mecz Bayernu i nie zwracał na mnie uwagi
A o 22 poszłam spać bo padam wieczorami jak kawka od tygodnia a dzisiaj w pracy 
Hmm ja dzisiaj miałam taki malutki brunatny ślad na bieliźnie i ogólnie gorąco mi i troszkę kole raz z lewej raz z prawej strony
-
Cyprysek89 wrote:Hej!
Nie powiedziałam bo jak przyjechałam to oglądał mecz Bayernu i nie zwracał na mnie uwagi
A o 22 poszłam spać bo padam wieczorami jak kawka od tygodnia a dzisiaj w pracy
Hmm ja dzisiaj miałam taki malutki brunatny ślad na bieliźnie i ogólnie gorąco mi i troszkę kole raz z lewej raz z prawej strony
Cyprysek jutro beta?😄
Mad_red lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
hehe aha;) No to będzie miał niespodziankę
Ja też plamiłam i to chyba z 5-6 dni, także spokojnie;) dopiero teraz ustało uff:) I ja to mocno placiłam mega brązowe i nawet krew.Cyprysek89 wrote:Hej!
Nie powiedziałam bo jak przyjechałam to oglądał mecz Bayernu i nie zwracał na mnie uwagi
A o 22 poszłam spać bo padam wieczorami jak kawka od tygodnia a dzisiaj w pracy
Hmm ja dzisiaj miałam taki malutki brunatny ślad na bieliźnie i ogólnie gorąco mi i troszkę kole raz z lewej raz z prawej strony
MoniaSz lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Moja 4 iui i ostatnia. Ja chodzę prywatnie do ginekologa , który wkręcił nas do programu leczenia niepłodności do szpitala i przez to nie płaciliśmy za iui, tyle co za leki do stymulacji . A z tego programu cztery iui są refundowane .Bąbel wrote:Ok 😀 a która to była Twoja IUI? 🤔
Bąbel, CinniMinni lubią tę wiadomość
-
U mnie to wogole długa historia...MoniaSz wrote:Nie badalam i lekarka nic mi też o tym nie mówiła. Może chce sprawdzić wszystko tą laparo , może coś tam znajdą. Stresuje się tym wszystkim i chciałabym już, teraz żeby się udało może dlatego mam takie odczucia co do lekarza. Każde nie powodzenie mnie dołuje a czas leci... a jeśli mogę spytać.. miałaś jakieś objawy endometriozy czy tylko to badanie Ci to wykrylo??
nigdy nie miałam swojego stałego ginekologa i jak doszliśmy do wniosku ze chcemy starać się o dzidzie to pojechałam do lekarza niby świetny pracuje w szpitalu i wogole i stwierdził ze mam zmianę na jajniku i wysłał mnie na badanie między innymi markery nowotworowe wiec sobie wyobraź jak ryczalam... zrobiłam wyniki wyszły w normie poza tym jednym który miałam podwyższony ale nie dużo chyba o około 2 bo norma była do 35 a ja miałam ponad 37 😔 kazał mi znowu przyjechać na usg i stwierdził ze nic się nie zmieniło i odesłał mnie do poradni ginekologiczno-onkologicznej i tam taki młody lekarz powedzial ze to endometrioza i zapisał mi leki na trzy miesiące które wstrzymały mi okres czyli defakto nie mogliśmy się starać a mówiłam mu o tym ze chcemy mieć dzidziusia i tak w maju udało mi się dostać do takiej dobrej lekarki w okolicy i powiedziała ze laparo bo te tabletki nic nie pomogą to trzeba usunąć i mam usunięte 😊
Ogólnie od zawsze miałam bolesne miesiączki i ja już byłam nauczona z tym żyć a jakiś takich innnych objawów nie miałam 💁♀️
MoniaSz lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka12345, Mad red Kochane moje ja żyje nadzieja ze już za niedługo do Was dołączę i tez będę mogła pisać o moich objawach 🤣niezapominajka12345 wrote:Sikam dużo ale w dzien, szybciej chce mi się spac i szybciej się budze, cycki bolą tylko trochę, żyły fioletowe na piersiach nadal są, brzuch czasem pobolewa, kawy narazie nie pije bo się boję hehe chociaż niby 1-2 dziennie można ale narazie odstawiłam 🙄😅
Póki co czekam na @ ma przyjść jutro albo w poniedziałek i dzwonię do kliniki umówić się na monitoring 💪🍀🙈
MoniaSz, niezapominajka12345, CinniMinni, Mad_red lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie też mam bardzo bolesne miesiączki i różne inne dolegliwości z tym związane... jedyne co u mnie zauważyła to przy ostatnim monitoringu na usg widziała nie regularne endometrium co niby może wskazywać też na endometrioze.. muszę po prostu poczekać do laparo i zobaczymy. Może będę wiedzieć coś więcej... bo na tą chwilę wszystkie nasze wyniki są dobre i nie ma zdiagniziwanej przyczyny nie powodzen ....Bąbel wrote:U mnie to wogole długa historia...
nigdy nie miałam swojego stałego ginekologa i jak doszliśmy do wniosku ze chcemy starać się o dzidzie to pojechałam do lekarza niby świetny pracuje w szpitalu i wogole i stwierdził ze mam zmianę na jajniku i wysłał mnie na badanie między innymi markery nowotworowe wiec sobie wyobraź jak ryczalam... zrobiłam wyniki wyszły w normie poza tym jednym który miałam podwyższony ale nie dużo chyba o około 2 bo norma była do 35 a ja miałam ponad 37 😔 kazał mi znowu przyjechać na usg i stwierdził ze nic się nie zmieniło i odesłał mnie do poradni ginekologiczno-onkologicznej i tam taki młody lekarz powedzial ze to endometrioza i zapisał mi leki na trzy miesiące które wstrzymały mi okres czyli defakto nie mogliśmy się starać a mówiłam mu o tym ze chcemy mieć dzidziusia i tak w maju udało mi się dostać do takiej dobrej lekarki w okolicy i powiedziała ze laparo bo te tabletki nic nie pomogą to trzeba usunąć i mam usunięte 😊
Ogólnie od zawsze miałam bolesne miesiączki i ja już byłam nauczona z tym żyć a jakiś takich innnych objawów nie miałam 💁♀️
Bąbel lubi tę wiadomość
33 lata
Starania od 4 lat
Amh 3,96
Ja ok
Mąż ok
Niepłodność idiopatyczna ??
1 IUI 25.01 😪 ( stymulacja aromek, ovitrelle )
7.07 laparo + histero > endometrioza III stopnia 😔 -
Ja tez właśnie miałam ten program dwie IUI i chodziłam prywatnie a IUI miałam na NFZ i płaciliśmy tylko za leki i za badanie nasienia i za wizyty prywatne oczywiście i podziękowałam już tej Pani doktor która robiła tak żeby doprowadzić do in vitro bo wykonane przez nią te 2 IUI nie byliśmy poprowadzone prawidłowo i coś nas tknęło i zmieniliśmy klinikę na prywatna i wole zapłacić za IUI i mieć to przeprowadzone na najwyższym poziomie 💪 sama widzisz ze nawet ten ovitrelle miałyśmy zle zapisany prawda?Staraczka_2018 wrote:Moja 4 iui i ostatnia. Ja chodzę prywatnie do ginekologa , który wkręcił nas do programu leczenia niepłodności do szpitala i przez to nie płaciliśmy za iui, tyle co za leki do stymulacji . A z tego programu cztery iui są refundowane .
Ty tez miałaś taka krótka przerwę o ile dobrze pamietam? 🤔
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Bąbel wrote:Ja tez właśnie miałam ten program dwie IUI i chodziłam prywatnie a IUI miałam na NFZ i płaciliśmy tylko za leki i za badanie nasienia i za wizyty prywatne oczywiście i podziękowałam już tej Pani doktor która robiła tak żeby doprowadzić do in vitro bo wykonane przez nią te 2 IUI nie byliśmy poprowadzone prawidłowo i coś nas tknęło i zmieniliśmy klinikę na prywatna i wole zapłacić za IUI i mieć to przeprowadzone na najwyższym poziomie 💪 sama widzisz ze nawet ten ovitrelle miałyśmy zle zapisany prawda?
Ty tez miałaś taka krótka przerwę o ile dobrze pamietam? 🤔
Tak, ja miałam krótka przerwę od zastrzyku do iui, tylko ze u mnie pęcherzyk pęka szybko po podaniu bo ok 20 godzin po podaniu, miałam już kilka razy podawany zastrzyk i monitoring po podaniu i zawsze szybko pękały nie cały dzień po podaniu ☺️
Bąbel lubi tę wiadomość
-
Miejmy nadzieję że okres jednak nie przyjdzie wcale ✊✊✊🙈😍😊 jesteś pod najlepsza opieka teraz więc nawet jak w tym miesiącu się nie uda, to klinika Ci pomoże w odpowiedni sposób ❤️✊Bąbel wrote:Niezapominajka12345, Mad red Kochane moje ja żyje nadzieja ze już za niedługo do Was dołączę i tez będę mogła pisać o moich objawach 🤣
Póki co czekam na @ ma przyjść jutro albo w poniedziałek i dzwonię do kliniki umówić się na monitoring 💪🍀🙈
MoniaSz, Bąbel, Mad_red lubią tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
MoniaSz wrote:Z okolic Katowic i chodzę do Angeliusa...
MoniaSz do kogo chodzisz do Angeliusa? Jesteś zadowolona? Jak to wygląda w tej klinice? Podchodzą do tematu poważnie, czy tylko odwalić IUI i ciągnąć na in vitro?
MoniaSz lubi tę wiadomość
Lat 30
11.2018 laparoskopia - usunięcie torbieli jajnika prawego
01.2019 histeroskopia - usunięcie polipa jajnika prawego
10.2019 HSG - prawy jajowód niedrożny
niedoczynność tarczycy - Euthyrox 25
wyrzuty PRL - Dostinex
Klinika leczenia niepłodności InviMed Katowice
27.11.2019r. AID - owdołana (Aromek+ovi)
20.12.2019r. AID (Aromek+Ovi) - nieudana
Zmiana kliniki na Katowice Angelius Provita
17.08.2021 - startujemy z IVF ✊
28.08.2021 - punkcja 🥚🥚🥚
Pobrano 7 komórek, 6 zapłodniono, jest 5 zarodków! 🍀
02.09.2021 - transfer okruszka 3AB 🙏🍀❤
Nie przeżył żaden zarodek do stadium blastocysty. Nie mam żadnej śnieżynki.
7dpt: beta - 53.55🍀❤🍀
progesteron - 19.59 🙏
9dpt: beta 173.2 🍀❤🍀
11dpt: beta - 381.07 🍀❤🍀
progesteron - 16.80 🙏
13dpt: beta - 1085.70 🍀❤🍀
25dpt: mamy 2mm okruszka i bijące serduszko! ❤🍀🙏
Naucz się czekać. Bóg ma wszystko na czas.
Czekam na Ciebie, okruszku. ❤ -
Babel ja to samo. Czekam na okres i umawiam sie do gina. Walczymy dalej.Bąbel wrote:Niezapominajka12345, Mad red Kochane moje ja żyje nadzieja ze już za niedługo do Was dołączę i tez będę mogła pisać o moich objawach 🤣
Póki co czekam na @ ma przyjść jutro albo w poniedziałek i dzwonię do kliniki umówić się na monitoring 💪🍀🙈
Mad_red lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️
