X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2202 3334

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacasie wrote:
    jka. ✋powiedzcie mi jak wygląda procedura do inseminacji? Jak to wygląda, umawiacie się na wizytę i mówicie że chcecie inseminacje? Jak to dalej wygląda? Ile to trwa? Nam lekarz ostatnio powiedział żebyśmy zastanowili się nad inseminacja, bo teoretycznie wszystko jest ok ale jakoś ciąży brak. I jakie kliniki polecacie w Warszawie właśnie do inseminacji? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi, wszystkie będą dla mnie na wagę złota

    Przede wszystkim jest zestaw badan ktore musi zrobic ona i on :) najdluzej sie czeka na wymazy z pochwy okolo 2tyg. A na krew 1 dzien. Koszt wszystkich badan dla 2 osob w Wawie wyniosl z 1500 zl. Jak badania sa zrobione przychodzisz na monitoring 1-3 dnia cyklu (usg domaciczne). Ja bralam od 3 do 7 dnia clostibegyt lek na wzrost pecherzykow. Potem 9-10 dzien drugie usg i w zaleznosci od tego czy urosl pecherzyk - dostaje sie zastrzyk na pekniecie i po 36h ma sie inseminacje. Czyli wtedy mezczyzna oddaje nasienie, klinika je przygotowuje i wstrzykuje po 2h przez cewnik i cienka rurke wprost do macicy. Ten koszt to 800zl... I koniec. Czekanie na wynik 😀😀😀

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadza się, bardzo trudno dostępny, ja jechałam ostatnio ponad 100 km żeby go zdobyć heh, w tym tygodniu też muszę jechać, bo u mnie w małym miasteczku nigdzie kompletnie nie ma, nawet w hurtowniach:// To faktycznie współczuje jak masz aż dwie dawki, chociaż widzę że Twoj progesteron też już jest super, ale mimo wszystko lekarz nadal każe brać aż 2 dawki? do kiedy?
    kamisia wrote:
    Taki prog jest ok, nie musisz się tym martwić. No, 200zł, to wyobraź sobie, że ja biorę dwa dziennie. W aptekach Gemini mają tanio bo 160zł za 7 fiolek. Pomijając fakt, że jest trudno dostępny.

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2202 3334

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Dziewczyny mam wyniki!!😊beta hcg dzisiaj 1588.7 mlU/ml, a progesteron 23.47 ng/ml✊😍
    Progesteron stoi w miejscu widzę, myślałam że na prolutexie będzie cały czas trochę rósł ale widocznie nie tak to działa 🙈😊👍
    I tak jest dobrze, jestem zadowolona, lekarz wyznaczył wizytę na za tydzień w poniedziałek, wtedy powinno już być ❤️✊😍 teraz kolejny najdłuższy tydzień ever!!🙈✊💪😊
    Niezapominajko mega beta!!! Gratuluje!!!!😀😀😀😀

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
  • Gwiazdka997 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni wrote:
    Przede wszystkim jest zestaw badan ktore musi zrobic ona i on :) najdluzej sie czeka na wymazy z pochwy okolo 2tyg. A na krew 1 dzien. Koszt wszystkich badan dla 2 osob w Wawie wyniosl z 1500 zl. Jak badania sa zrobione przychodzisz na monitoring 1-3 dnia cyklu (usg domaciczne). Ja bralam od 3 do 7 dnia clostibegyt lek na wzrost pecherzykow. Potem 9-10 dzien drugie usg i w zaleznosci od tego czy urosl pecherzyk - dostaje sie zastrzyk na pekniecie i po 36h ma sie inseminacje. Czyli wtedy mezczyzna oddaje nasienie, klinika je przygotowuje i wstrzykuje po 2h przez cewnik i cienka rurke wprost do macicy. Ten koszt to 800zl... I koniec. Czekanie na wynik 😀😀😀
    W Lublinie za badania moje i meza zapłaciliśmy coś ponad 500 plus inseminacja 700. I w mojej klinice przygotowuje się godzinę nasienie i później jest inseminacja

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 lutego 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz leci na TVN style program Małgosi Rozenek, kto nie oglądal to polecam. Wszystko jest pokazane tak jak właśnie jest, aż szkoda że to takie prawdziwe 🙈🙈🙄

    MoniaSz, CinniMinni lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Shila Przyjaciółka
    Postów: 79 68

    Wysłany: 25 lutego 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdka997 wrote:
    W Lublinie za badania moje i meza zapłaciliśmy coś ponad 500 plus inseminacja 700. I w mojej klinice przygotowuje się godzinę nasienie i później jest inseminacja

    W Poznaniu też coś koło 500 zł za parę za badania z krwi, ale w labo w szpitalu na Polnej. Każde inne labo albo klinika prywatna to prawie 100% drożej. Do tego chlamydia w klinice chyba też ze 150 zł, już nawet nie pamietam. IUI 800 zł w Klinice Bocian.
    Generalnie same przygotowania są dość drogie, a wyniki ważne chyba do pół roku co?

    Starania od końca 2017 roku
    34 l.
    02.2018 - ciąża pozamaciczna, jajowód zachowany
    03.2019 - ciąża biochemiczna, 5 tydzień 💔
    07.2019 - HSG, oba jajowody drożne
    TSH - 1.5, euthyrox 50g
    pozostałe hormony w normie
    AMH - 2.83
    morfologia plemników - 5%, pozostałe parametry dobre
    1 IUI 15.02.2020 - 13 dpi beta 5.9, 14 dpi beta 5.1 biochemiczna?? 24 dpi beta 63 ???
  • Gwiazdka997 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 25 lutego 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shila wrote:
    W Poznaniu też coś koło 500 zł za parę za badania z krwi, ale w labo w szpitalu na Polnej. Każde inne labo albo klinika prywatna to prawie 100% drożej. Do tego chlamydia w klinice chyba też ze 150 zł, już nawet nie pamietam. IUI 800 zł w Klinice Bocian.
    Generalnie same przygotowania są dość drogie, a wyniki ważne chyba do pół roku co?
    Tak wyniki ważne tylko pół roku . My za pierwsza IUI z badaniami , wizytami i IUI ok 1800 zaplacilismy

    Sivaa5 lubi tę wiadomość

  • Sivaa5 Ekspertka
    Postów: 239 140

    Wysłany: 25 lutego 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Tak więc dziewczyny wszystko jest możliwe. Moja pierwsza IUI też się nie udała, też straciłam nadzieję, trochę może odpuścilam i druga się udała, aż nie wierzę ✊😍😊
    Cudownie! 🤗🥰
    Piękna beta💙

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    34l.
    Starania od 2013r
    Listopad 2015 laparo
    Endometrioza 2st 😡
    Lipiec 2016 [*] 7tc
    Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
    25.11.2019 1 IUI 😥
    17.12.2019 2IUI 😥
    11.01.2020 3 IUI 😥
    20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥

    1 procedura
    IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥

    2procedura
    IVF-ICSI-transfer 4.05.21
    2❄️❄️
    Criotransfer 28.07 udany!
    Aniołek 9tc 😓

    AMH 1,64

    Mutacje:
    FV R2_4070A-G,
    MTHFR_1298A-C
    PAI-1 4G
    W układach heterozygotycznych
  • Sivaa5 Ekspertka
    Postów: 239 140

    Wysłany: 25 lutego 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka_88 wrote:
    Maiłam isc w tym cyklu do lekarza ale podejrzewam u siebie nawrót escherichi coli po wzdetym brzuchu. Leczona na to bylam we wrzesniu/ pazdzierniku. I skojarzylam ze wtedy tez mialam brzuch jak balon i nie wiedziałam czemu. W piatek planuje zrobic wymazy i isc dopiero z wynikiem. Pojde z mezem teraz i bedziemy ustalac co dalej.

    Maksymalnie daje sobie 12 cykli na starania naturalne po udroznieniu jajowodów. W grudniu mam 32 urodziny, mase chorób w tym endometrioze, hashimoto i podejrzenie tocznia, wiec boje sie zbyt długo czekać bo moga choroby sie nasilic.

    Wstepnie lekarz wie ze myslimy o in vitro w czerwcu. To bedzie 9 cykl po udroznieniu jajowodów. Ale trzeba
    zgrac wszsystko z jego urlopem i od niego zalezy kiedy zaczniemy. Do iui raczej juz nie podejdziemy, moze stymulacja +zastrzyk i starania naturalne.

    Mimo wszystko nadal modlę się o cud...
    Możesz coś więcej napisać o tym escherichi coli?
    Nie znam się na tym 🤔
    Ma to związek z naszą endo?
    Ja przez endo przy jelitach wiecznie chodzę że wzdętym brzuchem i strasznie mi to dokucza 😏

    Tez miałam podejrzenia tocznia ale antykoagulant tocznia wyszedł mi dobrze, miałaś coś jeszcze badane pod tym względem?

    Bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki, fakt że jak wszystko wychodzi nam naprzeciw, jak np endo czy toczeń czy wyniki kiepskie ti dobija.. I rozumiem cię doskonale.
    Dlatego jeszxze się zastanawiamy czy napewno podejdziemy do iui, mimo że in vitro również bierzemy pod uwagę , myślę że w wakacje 🤔

    Mam taką nadzieję że stanie się cud i obejdzie się u nas bez in vitro, tobie również tego życzę z całego serca 💙

    34l.
    Starania od 2013r
    Listopad 2015 laparo
    Endometrioza 2st 😡
    Lipiec 2016 [*] 7tc
    Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
    25.11.2019 1 IUI 😥
    17.12.2019 2IUI 😥
    11.01.2020 3 IUI 😥
    20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥

    1 procedura
    IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥

    2procedura
    IVF-ICSI-transfer 4.05.21
    2❄️❄️
    Criotransfer 28.07 udany!
    Aniołek 9tc 😓

    AMH 1,64

    Mutacje:
    FV R2_4070A-G,
    MTHFR_1298A-C
    PAI-1 4G
    W układach heterozygotycznych
  • zuzka_88 Autorytet
    Postów: 660 398

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sivaa5 wrote:
    Możesz coś więcej napisać o tym escherichi coli?
    Nie znam się na tym 🤔
    Ma to związek z naszą endo?
    Ja przez endo przy jelitach wiecznie chodzę że wzdętym brzuchem i strasznie mi to dokucza 😏

    Tez miałam podejrzenia tocznia ale antykoagulant tocznia wyszedł mi dobrze, miałaś coś jeszcze badane pod tym względem?

    Bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki, fakt że jak wszystko wychodzi nam naprzeciw, jak np endo czy toczeń czy wyniki kiepskie ti dobija.. I rozumiem cię doskonale.
    Dlatego jeszxze się zastanawiamy czy napewno podejdziemy do iui, mimo że in vitro również bierzemy pod uwagę , myślę że w wakacje 🤔

    Mam taką nadzieję że stanie się cud i obejdzie się u nas bez in vitro, tobie również tego życzę z całego serca 💙



    Escherichia coli to bakteria naturalnie wystepująca w jelicie grubym. Najczęściej jednak bakterie E. coli przenosimy sami – brudnymi rękami dotykamy poręczy, klamek i w ten sposób „obdarowujemy” się wzajemnie bakteriami. Z brudnych rąk bakterie szybko przenoszą się w okolice ust, a stamtąd do wnętrza organizmu. Ponadto mozna się zarazić jedzac niedokładnie umyte warzywa itp, przeniesc z okolic odbytu.

    Na pierwszej wizycie w klinice lekarz po usg stwierdził że mam chyba stan zapalny endometrium i zrobił mi wymaz. Wyszła bakteria. Powiedział ze ta bakteria utrudnia zagniezdzenie zarodka. Kuracja antybiotykiem pomogła ale mowil lekarz ze lubie ta bakteria nawracac.

    Zobaczymy co wyjdzie z wymazu, dam znać.

    antykoagulant tocznia mam ujemny, ale to tocznia nie wyklucza. Ja mam w rodzinie tocznia i duzo autoimmunologicznych chorób. Ja mam przecieciała ana w mianie 1:10000 i duzo fizycznych objawów. Zdania sa podzielone co to za choroba, jedni ze toczeń drudzy ze bardziej mieszana choroba tkanki lacznej.

    Nasze historie sa bardzo podobne... Przez to chyba czuję podwójną sympatię hehe ;) Boję się że mimo tego że jajowody sa juz drożne to nie działaja jak nalezy...
    Podziwiam Cię że wytrzymałaś tyle lat starań, ja już mam dosyć. Boję się że in vitro nic nie da i przyjdzie totalne załamanie. Bardzo przezyłam to gdy dowiedziałam sie że oba jajowody sa niedrożne, w ten dzień rożwniez lekarz powiedział o in vitro i było dla mnie tego za duzo jak na tamten moment.... Teraz mój nastroj ciagle sie waha. Jak juz się ogarne w miare psychicznie to zaraz jaks ciaza wszystko zburzy... Mimo ze zawsze chcialismy 3 dzieci to juz teraz postanowilismy ze jak bedziemy miec juz 1 to konczymy starania. nie chcemy zyc ciagle od cyklu do cyklu...

    Będę trzymać za Was kciuki :* :* :* Obysmy wydały ta kase na wakacje zamiast na in vitro...

    34 lata, 2021-AMH 8,17
    starania od grudnia 2018
    Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
    ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
    5xICSI:
    1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
    2 ciąża-2021, poronienie 💔
    allo mlr 0%
    szczepienia limfocytami
    3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
    immunoglobuliny
    4 ciąża-2023 ❤️
    Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
    Połówkowe-24.05.2023

    22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 25 lutego 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Koniecznie daj znać po wizycie ✊😊😍
    Niezapominajka12345 najważniejsze jest to ze podłogi nie zachlapalam 🤣🤪
    Wizyta ogólnie spoko bardzo przyjemna 💁‍♀️ Mam zbadany estradiol i progesteron i jak wyszło poniżej 60 i 1 a tak mi wyszło to od jutra puregon do soboty raz dziennie wieczorem tez tak miałaś? 😊

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 25 lutego 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo to super 😊 tak estradiol musi być poniżej 60 w klinice jak ma być stymulacja, ja ostatnio w 3dc miałam ponad 100 i nie mogłam zacząć, w 4dc powtórzylam i już był ok 30 i wtedy zaczęłam stymulację puregonem 😊 to narazie masz tylko od środy do soboty puregon? Później pewnie monitoring i dalej do iui😍😊✊
    Masz refundacje na puregon? Bo chyba 3 razy można skorzystać z refundacji, cena po refundacji to ok 45 zł a bez to ok 700 zł więc różnica jest ogromna 🙈🙄
    Bąbel wrote:
    Niezapominajka12345 najważniejsze jest to ze podłogi nie zachlapalam 🤣🤪
    Wizyta ogólnie spoko bardzo przyjemna 💁‍♀️ Mam zbadany estradiol i progesteron i jak wyszło poniżej 60 i 1 a tak mi wyszło to od jutra puregon do soboty raz dziennie wieczorem tez tak miałaś? 😊

    Bąbel lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Sivaa5 Ekspertka
    Postów: 239 140

    Wysłany: 25 lutego 2020, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka_88 wrote:
    Escherichia coli to bakteria naturalnie wystepująca w jelicie grubym. Najczęściej jednak bakterie E. coli przenosimy sami – brudnymi rękami dotykamy poręczy, klamek i w ten sposób „obdarowujemy” się wzajemnie bakteriami. Z brudnych rąk bakterie szybko przenoszą się w okolice ust, a stamtąd do wnętrza organizmu. Ponadto mozna się zarazić jedzac niedokładnie umyte warzywa itp, przeniesc z okolic odbytu.

    Na pierwszej wizycie w klinice lekarz po usg stwierdził że mam chyba stan zapalny endometrium i zrobił mi wymaz. Wyszła bakteria. Powiedział ze ta bakteria utrudnia zagniezdzenie zarodka. Kuracja antybiotykiem pomogła ale mowil lekarz ze lubie ta bakteria nawracac.

    Zobaczymy co wyjdzie z wymazu, dam znać.

    antykoagulant tocznia mam ujemny, ale to tocznia nie wyklucza. Ja mam w rodzinie tocznia i duzo autoimmunologicznych chorób. Ja mam przecieciała ana w mianie 1:10000 i duzo fizycznych objawów. Zdania sa podzielone co to za choroba, jedni ze toczeń drudzy ze bardziej mieszana choroba tkanki lacznej.

    Nasze historie sa bardzo podobne... Przez to chyba czuję podwójną sympatię hehe ;) Boję się że mimo tego że jajowody sa juz drożne to nie działaja jak nalezy...
    Podziwiam Cię że wytrzymałaś tyle lat starań, ja już mam dosyć. Boję się że in vitro nic nie da i przyjdzie totalne załamanie. Bardzo przezyłam to gdy dowiedziałam sie że oba jajowody sa niedrożne, w ten dzień rożwniez lekarz powiedział o in vitro i było dla mnie tego za duzo jak na tamten moment.... Teraz mój nastroj ciagle sie waha. Jak juz się ogarne w miare psychicznie to zaraz jaks ciaza wszystko zburzy... Mimo ze zawsze chcialismy 3 dzieci to juz teraz postanowilismy ze jak bedziemy miec juz 1 to konczymy starania. nie chcemy zyc ciagle od cyklu do cyklu...

    Będę trzymać za Was kciuki :* :* :* Obysmy wydały ta kase na wakacje zamiast na in vitro...
    Dziękuję co za informację 😊
    A co do tocznia, to widzę że rzeczywiście podobnie miałyśmy podejrzenie 🤔u mnie też te przeciwciała ana w pewnym momencie były wykryte, przy okazji bolerioza ponoć (w szpitalu porządnie mnie przebadano i wyszło coś nie tak) antybiotyki, leczenie, potem kilkukrotne badanie i śladu po tym nie na, nie wiem czy wgl była, ale ten toczeń często mi się obijał o uszy 🤔

    Rzeczywiście mamy bardzo podobne historie 😊

    Co do tyłu lat starań powiem Ci tak, miałam wiele chwil załamania, nie mówiąc o przerwach gdy była laparo, czy te antybiotyki itp, wtedy przymusowy stop, ale były momentu że mieliśmy dość i był stop., plus wiele klotni z mężem na całkowicie inne tematy, trzeba było zadbać najpierw o nasz związek, także była chwilą odpuszczenia ale to na nas nie zadziałało jak to niektórzy radzili żeby odpuścić 🤦‍♀️ ehh
    Tak czy siak zdobyliśmy na nowo siły i walczyliśmy dalej.
    Zrobiłam się teraz chyba po prostu bardziej odporna, jakby to nie zabrzmiało 🤔 porażka boli, oczywiście że tak, wiadomo, ale chyba się uczę przyjmowania tego na klatę..
    Ale jak zaczynam to analizować, że nie tak to miało wyglądać to się załamuję 😏
    Życie cyklami też mnie dobijało..
    Ale coz, kurcze, musimy być silne babki, trzymam kciuki cały czas! A nóż nasze naturalne cykle przyniosą cud 🙏🙏🙏

    Sunflowerr, zuzka_88 lubią tę wiadomość

    34l.
    Starania od 2013r
    Listopad 2015 laparo
    Endometrioza 2st 😡
    Lipiec 2016 [*] 7tc
    Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
    25.11.2019 1 IUI 😥
    17.12.2019 2IUI 😥
    11.01.2020 3 IUI 😥
    20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥

    1 procedura
    IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥

    2procedura
    IVF-ICSI-transfer 4.05.21
    2❄️❄️
    Criotransfer 28.07 udany!
    Aniołek 9tc 😓

    AMH 1,64

    Mutacje:
    FV R2_4070A-G,
    MTHFR_1298A-C
    PAI-1 4G
    W układach heterozygotycznych
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2202 3334

    Wysłany: 26 lutego 2020, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Niezapominajka12345 najważniejsze jest to ze podłogi nie zachlapalam 🤣🤪
    Wizyta ogólnie spoko bardzo przyjemna 💁‍♀️ Mam zbadany estradiol i progesteron i jak wyszło poniżej 60 i 1 a tak mi wyszło to od jutra puregon do soboty raz dziennie wieczorem tez tak miałaś? 😊

    Jutro moja pierwsza wizyta wiec tez zaczynam mam nadzieje... :) 2 iui❤

    Bajka15, niezapominajka12345, Bąbel, nat87 lubią tę wiadomość

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś wielki dzień - IUI o 10:00
    Problem jest taki że wczoraj po 22 zaczęły mnie kłuć/boleć jajniki..
    Ciekawe czy nie będzie już za późno 🍷
    IUI na naturalnym cyklu.
    Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Czy jeżeli do owulacji doszło wczoraj późnym wieczorem to jest jeszcze jakaś szansa?

    niezapominajka12345, nat87 lubią tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Shila Przyjaciółka
    Postów: 79 68

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka15 wrote:
    Dziś wielki dzień - IUI o 10:00
    Problem jest taki że wczoraj po 22 zaczęły mnie kłuć/boleć jajniki..
    Ciekawe czy nie będzie już za późno 🍷
    IUI na naturalnym cyklu.
    Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Czy jeżeli do owulacji doszło wczoraj późnym wieczorem to jest jeszcze jakaś szansa?


    Zdania jak zwykle są podzielone :-) jedni twierdzą, że komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia maksymalnie 6 godzin, ale słyszałam też tezę, że do 24 godzin.

    Na USG lekarz dzisiaj Ci powie, jak ma się sytuacja i czy rzeczywiście owu była.
    Przede wszystkim nie stresuj się na zapas :-)

    Trzymam mocno kciuki!

    Bajka15 lubi tę wiadomość

    Starania od końca 2017 roku
    34 l.
    02.2018 - ciąża pozamaciczna, jajowód zachowany
    03.2019 - ciąża biochemiczna, 5 tydzień 💔
    07.2019 - HSG, oba jajowody drożne
    TSH - 1.5, euthyrox 50g
    pozostałe hormony w normie
    AMH - 2.83
    morfologia plemników - 5%, pozostałe parametry dobre
    1 IUI 15.02.2020 - 13 dpi beta 5.9, 14 dpi beta 5.1 biochemiczna?? 24 dpi beta 63 ???
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś idę na wizytę i będę miała termin iui kiedyś dwa miesiące temu pani doktor powiedziała że zrobimy iui na nie peknietym pęcherzyku jak myślicie to dobre podejście? Zobaczymy co dziś powie i co można wspomóc zagnieżdzeniu zarodka? I kiedy zbadać progesteron po iui

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Andromeda Autorytet
    Postów: 875 2416

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny! Dolaczam do grona inseminacyjnych staraczek :) Mialam pierwsze IUI wczoraj. Cykl stymulowany, 3 pecherzyki, zastrzyk na pekniecie i zabieg. Doktor mowi, ze szanse sa spore, wszystko wyglada ok.

    Cyprysek89, niezapominajka12345, Bajka15, CinniMinni, Sivaa5 lubią tę wiadomość

    Starania od 2014, PCO, niedoczynnosc tarczycy, NK 25%, ANA +, C677T A1298C MTHFR hetero, endometrioza, bialko C 89%, S 90%, ATG & ATPO ok, G20210A & Leiden ok, kariotypy ok, zespol antyfosfolipidowy ok.
    GAMETA Gdynia od 01.2020
    3x IUI 👎
    ICSI: ❄❄❄❄❄❄
    1. FET (bl 4.1.1): 15.09.20 💔👼 (10tc)
    2. FET (bl 4.1.1): 18.03.21 👎 (CB)
    3. FET (bl 4.1.1): 20.04.21 👎 (CB)
    4. FET (bl 4.1.1): 07.07.21 👍 3.04.22 🌟👶
    Naturalny cud: 💔 21tc 😭 (16.02.23)
    5. FET (bl 4.2.1): 13.06.23 💔👼 (10tc)
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andromeda wrote:
    Czesc Dziewczyny! Dolaczam do grona inseminacyjnych staraczek :) Mialam pierwsze IUI wczoraj. Cykl stymulowany, 3 pecherzyki, zastrzyk na pekniecie i zabieg. Doktor mowi, ze szanse sa spore, wszystko wyglada ok.

    Trzymam kciuki! 🍀

    Ja dzisiaj zaczynam stymulacje do drugiej :-)

    niezapominajka12345, Andromeda lubią tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam wrażenie że owulacja była wieczorem nawet ok 18, a iui miałam na drugi dzień rano o 10 i mimo wszystko się udało więc powodzenia 😍🙈😊👍
    Bajka15 wrote:
    Dziś wielki dzień - IUI o 10:00
    Problem jest taki że wczoraj po 22 zaczęły mnie kłuć/boleć jajniki..
    Ciekawe czy nie będzie już za późno 🍷
    IUI na naturalnym cyklu.
    Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Czy jeżeli do owulacji doszło wczoraj późnym wieczorem to jest jeszcze jakaś szansa?

    Bajka15 lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ