X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Starajacsieocud Ekspertka
    Postów: 216 287

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa88 wrote:
    Dziękuję wam, ale narazie i to od bardzo długiego czasu zaskakuje mnie nie pozytywnie.
    Wszyscy wokoło są w ciąży.
    Każda znajoma jest z brzuchem. A ja jak jakiś wyrzutek i debil nawet w ciążę zajść nie mogę.
    Chocbym stawała na głowie i jadła anansy których nie lubię. I robiła wszystko co trzeba to nic z tego nie wychodzi.
    Inne np mama dziewczynki z mojego syna klasy jest właśnie z czwartym dzieckiem w ciąży. ( z czwartym!!) JAK TO SIĘ DO CHOLERY DZIEJE!!!

    Nawet nie WIE Co to kwas foliowy nie mówiąc o tym co to aktywna forma folianu...
    Jezu dziewczyny to jest tak niesprawiedliwe że trudno oddychać.
    Wyrzuciłam wszystkie tabletki, Wit d folic duphaston. Pierdziele.
    Kupię jak mi się odmieni i zmienię zdanie.
    NIE MAM JUŻ SIL😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓😓


    Pani? Uszy do góry. Ja, po stracie pierwszej ciąży wszędzie obok siebie miałam ciężarne. Raz mijałam ciężarna z papierosem i piwem w ręku. Myślałam, że oszaleje.
    Idąc na drugą IUI, byłam pewna że się uda, bo przecież pierwsza dała nam ciążę. Nie udała się. Nie potrafiłam nawet płakać. Odwróciłam się tyłem do męża i zasnęłam. Dopiero ruszyło mnie kolejnego dnia w pracy, a po przyjeździe do domu nie mogłam opanować łez. Znajome zachodziły w ciążę od pstryknięcia palcem, a ja czułam się ze wszystkim sama. Tak jak piszesz, one nie wiedzą co to kwas foliowy, a jego odmiany to już w ogóle, wszystko dostają od życia " za darmo". Czy to jest sprawiedliwe? W żadnym wypadku. Nie mamy jednak na to wpływu.
    Dzisiaj już wiem, że odpuszczenie tematu pomaga, magiczna zapadka w głowie działa. Jak ją uruchomić? Nie mam zielonego pojęcia. Ja byłam już tak zrozpaczona, że nawet nie chciało mnie się gadać u lekarza. Miałam wrażenie, że jemu bardziej zależy niż mnie. Bałam się mieć znowu nadzieję. Był okres świąteczny, co z jednej strony nie pomagało, bo kolejne święta bez dzieciątka, z drugiej strony nie miałam czasu na analizowanie.
    Zróbcie chwilę przerwy. Pamiętam, że po 3 IUI zamiast ananasa miałam napad na masło orzechowe, które jadłam w hurtowych ilościach, miałam wyrzuty sumienia, że zamiast jeść zdrowo to zaczynam dzień od masła orzechowego i kończę tak samo. Nie byłam świadoma,.ze pięknie obniżyłam sobie tYm sposobem cukier ha ha.
    Mam nadzieję, że radosny promyk słońca również i Ciebie dosiegnie i to niebawem ❤

    Koniczynka28, Malwa88, OlaNova lubią tę wiadomość

    f2w39jcgeqknsseo.png


    Medart Poznań
    1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
    3 IUI- cudzie trwaj ❤
    37 tydzień - synek, 10 punktów
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina. wrote:
    Ja Kochana miałam Betę po 12 dniach pozytywna
    Dziś lekarz był bardzo spokojny nie zestresowalam się że może coś ukrywa bo wiem że mówią prawdę jak jest
    Też zdaje sobie z tego sprawę że wczesnie że 3 tydz
    Może 3 lipca jak mam kolejna wizytę będzie coś widać

    Kochana Ty też w tym Msc miałaś inseminacje czy w poprzednim?


    Ja IUI miałam 28.05 🙂

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Blanka Autorytet
    Postów: 254 136

    Wysłany: 26 czerwca 2020, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, a mianowicie przecież nie możemy chyba wykluczyć, że po inseminacji mogło u niektórych Dziewczyn dojść do zapłodnienia ale np komórka nie zagnieździła się i wobec tego beta wyszła taka jaka wyszła i test taki a nie inny. Problem może być zawsze złożony. Lekarz nie jest pewnie w stanie stwierdzić w czym może tkwić problem.

    Starania od 2017 roku
    Ja - 41 lat, on- 43 lata
    On- niskie parametry nasienia, SM
    AMH- 0.29, FSH -17,06
    12.06.2020 - IUI 1 - nieudana
    06.07.2020 r. - IUI 2- nieudana
    26.08.2020- IUI 3 - nieudana
    09.2024- ivf 1- Stediril, Bemfola, Menopur, Gonapeptyl. Pęcherzyk 10 mm. Stymulacja przerwana. Brak reakcji na leki.
    09.2024- priming estrogenowy, Duphaston
    10.2024 -ivf 2 - Mensinorm 300-450 Rekovelle 12.0, Clostilbegyt, 5 pęcherzyków, Stymulacja przerwana.
    11.2024 - Primolut nor
    2025 - in vitro na cyklu naturalnym?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dodam, że wielu lekarzy mogłoby IUI zrobić w bardziej optymalnych warunkach.

    Malwa88, jesteś podlamana, ale prawda jest taka, że inseminacja na cyklu naturalnym w zasadzie ma taką samą skuteczność jak starania "lozkowe". Największe szanse są przy stymulacji gonadotropinami, ale te zastrzyki są drogie więc w zasadzie trudno się dziwić, że lekarze zaczynają od clo lub letrozolu. Dodatkowo moim zdaniem suplementacja progesteronu jest absolutnie wskazana. Kolejna rzecz to liczba pęcherzyków.
    Więc zamiast się załamywać przeanalizuj swoje iui i albo porozmawiaj z lekarzem albo Go zmień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2020, 08:39

    Koniczynka28, OlaNova lubią tę wiadomość

  • Balbineczka Ekspertka
    Postów: 283 78

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dzuewczyny, mnie zastanawia jedna rzecz, czy partner może oddać spermę kilka dni wcześniej ma potrzeby IUI ? Można ją zmrozić czy coś ? Mojemu szykuje się wyjazd a nie chciałabym stracić cyklu ...

    2 lata bezowocnych starań

    Jajowody drożne, pozytywne testy owu


    Inofem-b12-kwas foliowy-omega 3-6-9, biotyna, maca, , wit. D
    On: maca, profertil


    Maj 2020 I inseminacja przesunięta na następny cykl ze względu na torbiel 😢

    15.06.2020 I IUI na cyklu naturalnym 😔

    2 IUI 10.07.2020 stymulacja -wyszedł problem z nasieniem ?!🤔
    Nieudana 😒
  • ***Sikorka*** Autorytet
    Postów: 394 228

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć :)

    18.06.2020 miałam wykonana pierwsza IUI na niepękniętym 18 mm pęcherzyku na naturalnym cyklu. 24.06.20 zrobiłam test ciążowy- wynik negatywny. Nie wiem po co go zrobiłam 6 dni po... dołożyłam tylko sobie stresu. No ale kto z nas myśli logicznie, gdy tak bardzo czeka na to czy się udało :)

    28.07 2021 transfer ❤️🍀
    5 dpt beta 16,85 🍍
    7 dpt beta 53,12🍍
    14 dpt beta 1727,83 🍍
    19 dpt beta 8996,82 🍍

    thgf43r8vshihkue.png
  • KAR Autorytet
    Postów: 447 671

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was miała przeraźliwy ból po IUI?? Przy pierwszej nic nie czułam, a przy drugiej wczoraj po wyjściu z gabinetu dostałam takiego bólu w podbrzuszu ze przez godzinę nie mogłam się wyprostować... ciężko mi opisać ten ból, skurcz sama nie wiem co to było, czy któraś kobietka tez tak miała ???

    2,5 roku starań
    ona 27 lat
    AMH 3,2
    KIR BX brak:2DS2,2DS3, 2DS4
    ANA1/2/3-dodatnie
    on 29 lat
    Morfologia: 5%
    2 IUI nieudane
    09.2020 1 IVF Mamy ❄️❄️
    13.10.2020 Transfer 5.1.1🙏
    6dpt beta 11,36
    8dpt beta 60,77
    10dpt beta 164,7
    15dpt beta 1014
    22dpt beta 8249
    27dpt beta 22560
    28dpt ❤️
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ***Sikorka*** wrote:
    Cześć Dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć :)

    18.06.2020 miałam wykonana pierwsza IUI na niepękniętym 18 mm pęcherzyku na naturalnym cyklu. 24.06.20 zrobiłam test ciążowy- wynik negatywny. Nie wiem po co go zrobiłam 6 dni po... dołożyłam tylko sobie stresu. No ale kto z nas myśli logicznie, gdy tak bardzo czeka na to czy się udało :)

    Hej kochana. Więcej cierpliwości. ŻADEN test ciążowy nie pokaże Ci pozytywnego wyniku 6 dni po zabiegu i to jeszcze gdzie 6 dni temu pęcherzyk był niepekniety. Nawet beta by Ci jeszcze pewnie nic nie wskazała. Ale spokojnie, plemniki żyją kilka dni. Poczekaj 9 dni i zrób betę 15 dni od zabiegu. Nie wiem jak to jest ale mój lekarz robi tylko na pęknięty pęcherzyku. Hm i ja mam zawsze dzień przed pęknięciem pęcherzyk wielkości mniej więcej 21*19. Plus mi jak nie było zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka kazał badać 15 dni po, a teraz jak jest zastrzyk to 17 dni po (żeby mnie nie oszukała beta z zastrzyka).

  • ***Sikorka*** Autorytet
    Postów: 394 228

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Hej kochana. Więcej cierpliwości. ŻADEN test ciążowy nie pokaże Ci pozytywnego wyniku 6 dni po zabiegu i to jeszcze gdzie 6 dni temu pęcherzyk był niepekniety. Nawet beta by Ci jeszcze pewnie nic nie wskazała. Ale spokojnie, plemniki żyją kilka dni. Poczekaj 9 dni i zrób betę 15 dni od zabiegu. Nie wiem jak to jest ale mój lekarz robi tylko na pęknięty pęcherzyku. Hm i ja mam zawsze dzień przed pęknięciem pęcherzyk wielkości mniej więcej 21*19. Plus mi jak nie było zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka kazał badać 15 dni po, a teraz jak jest zastrzyk to 17 dni po (żeby mnie nie oszukała beta z zastrzyka).


    Wiem kochana ale wyczytałam, ze można robić test 8 dni po zapłodnieniu wiec stwierdziłam czemu nie 6 :) teraz się z tego śmieje :) To moja pierwsza IUI, zaufałam lekarzowi. Przyjechałam na monitoring, planowana inseminacja miała byc 2 dni pózniej ale lekarz bal się, ze do tego czasu pęcherzyk pęknie i od tego czasu jest ileś godzin. (?) Ja mam do kliniki 200 km wiec po monitorowaniu musiałabym wracać 200 Km, pózniej znowu jechać 200 km na IUI i 200 km wracać do domu. Lekarz stwierdził, ze nie ma sensu tyle razy jeździć a przez to, ze mam nieregularne cykle pęcherzyk moze pęknąć wcześniej :)

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    28.07 2021 transfer ❤️🍀
    5 dpt beta 16,85 🍍
    7 dpt beta 53,12🍍
    14 dpt beta 1727,83 🍍
    19 dpt beta 8996,82 🍍

    thgf43r8vshihkue.png
  • ***Sikorka*** Autorytet
    Postów: 394 228

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze, ze u mnie miał 18 mm a nie wiadomo czy pękł na drugi dzień czy za dwa dni a średni przyrost dzienny to 2 mm wiec miał miedzy 18-22 mm w dniu pęknięcia. Poczekamy zobaczymy :)

    28.07 2021 transfer ❤️🍀
    5 dpt beta 16,85 🍍
    7 dpt beta 53,12🍍
    14 dpt beta 1727,83 🍍
    19 dpt beta 8996,82 🍍

    thgf43r8vshihkue.png
  • paulity Autorytet
    Postów: 931 519

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , jestem 7dni po 2iui . I wczoraj bardzo bolały mnie piersi i miałam taka brazowa wydzieline czy to normalne ? Ogólnie bardzo mało mnie boli brzuch w porównaniu do pierwszej iui . Dodam że biorę progresteron besins 2x1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2020, 10:39

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAR wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was miała przeraźliwy ból po IUI?? Przy pierwszej nic nie czułam, a przy drugiej wczoraj po wyjściu z gabinetu dostałam takiego bólu w podbrzuszu ze przez godzinę nie mogłam się wyprostować... ciężko mi opisać ten ból, skurcz sama nie wiem co to było, czy któraś kobietka tez tak miała ???
    Może to jeszcze od zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka? Mnie tez boli podbrzusze. Miałam tak za pierwszym razem przez kilka dni po zastrzyku. Ostatnio jak nie było zastrzyku to nie. Czasem takie nagle ukłucie, które nie pozawala się właśnie wyprostować, coś ciągnie itp.

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ***Sikorka*** wrote:
    Dodam jeszcze, ze u mnie miał 18 mm a nie wiadomo czy pękł na drugi dzień czy za dwa dni a średni przyrost dzienny to 2 mm wiec miał miedzy 18-22 mm w dniu pęknięcia. Poczekamy zobaczymy :)

    A nie czujesz kłucia jak peka? Ja mam zwykle charakterystyczny ból przed/ w trakcie pękania pęcherzyka. Takie kłucie i rozbieranie. Na pewno wszystko bd dobrze. Lekarz wie co robi. Musimy komuś ufać. No właśnie komórka jajowa „żyje” dużo krócej niż plemniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2020, 10:46

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulity wrote:
    Hej dziewczyny , jestem 7dni po 2iui . I wczoraj bardzo bolały mnie piersi i miałam taka brazowa wydzieline czy to normalne ? Ogólnie bardzo mało mnie boli brzuch w porównaniu do pierwszej iui . Dodam że biorę progresteron besins 2x1

    Trzymam kciuki, ze to znak o tym ze zarodek się „rozgościł”:) wiele dziewczyn na forum wcześniej to potwierdzało. Nie każdy ma takie krwawienie, ale to może właśnie być tego oznaka. A brązowa wydzielona to nic innego jak śluz zabarwiony krwią. Może być różowy a może być brązowawy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 20:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LIL90 wrote:
    Ja bylam przed 2 iui stymulowana ganodotropinami i niestety mi nie pomoglo ( za same zastrzyki zaplacilam ponad 4 stowy, do tego zastrzyki mega bolesne). Teraz mialam na cyklu naturalnym, w 10dc pecherzyk byl takiej samej wielkosci jak wtedy. Kazdy organizm jest inny
    To nie chodzi o rozmiar tylko o jakość.

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    To nie chodzi o rozmiar tylko o jakość.
    Dokładnie, a jakości nie zobaczymy przez usg... jak np. przy stymulacji urosną 3 pęcherzyki to nie wszystkie muszą być dobre jakościowo, tak jak w naszym naturalnym cyklu, nie zawsze dojrzewa akurat ten z najlepszą jakością. Tak mi ostatnio mówił mój lekarz.
    nasz organizm to jedna wielka zgadaka. facetów też, ale mniejsza ;) ;)

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Może to stres tak wpływa na opóźnienie miesiączki? Pewnie za chwile, 1-3 dni dostaniesz. A potem to już wszystko szybo leci. Nie nakręcaj się tez tak. Zycze Ci, żeby 1. IUI była udana. Jednak wynik może być i pozytywny i negatywny. Ja tez miesiącami czekałam na IUI. (Widzieliśmy z partnerem od ok. Pol roku ze musimy próbować z dawca nasienia i nasze starania nie maja sensu). I do pierwszej próby podeszłam jakby to już było spełnienie marzen. I jak się nie udało bardzo cierpiałam. Teraz wiem, ze w tym wszystkim trzeba pokory. Może się udać i mam nadzieje, ze wszystkim nam się uda. Jednak same statystyki pokazują ( w zależności od źródła), ze szansa na cykl jest od 10 do 25%. Nawet jak kobieta jest całkiem zdrowa. Wiec jeśli się nie udaje to nie znaczy ze jesteśmy luzerkami, cholernymi pechowcami, coś z nami nie tak itp. Po prostu to nie ten cykl. Martwić się pewnie można po kilku próbach. Ale trzeba dać sobie czas.

    Dziękuję, pięknie piszesz <3

    Zapisałam się do lekarza na poniedziałek żeby uspokoić psychikę, niech zobaczy czy coś widać na usg.

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Blanka Autorytet
    Postów: 254 136

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, okres który wczoraj się rozpoczął jest zupełnie inny niż dotychczas. Wczoraj miałam gęste, mocno brązowe plamienie i skrzepy, dzisiaj już krew ale generalnie jest tego mniej niż zwykle. Czy to może być jakaś zmiana hormonów? Może któraś z Was miała podobny okres, dość skąpy po inseminacji ? Dodatkowo czasem boli mnie lewy jajnik. A dzień przed okresem bardzo mocno bolała mnie głowa - całe popołudnie i cała noc. Proszę o info jeśli któraś może miała podobne zdarzenia z okresem?

    Starania od 2017 roku
    Ja - 41 lat, on- 43 lata
    On- niskie parametry nasienia, SM
    AMH- 0.29, FSH -17,06
    12.06.2020 - IUI 1 - nieudana
    06.07.2020 r. - IUI 2- nieudana
    26.08.2020- IUI 3 - nieudana
    09.2024- ivf 1- Stediril, Bemfola, Menopur, Gonapeptyl. Pęcherzyk 10 mm. Stymulacja przerwana. Brak reakcji na leki.
    09.2024- priming estrogenowy, Duphaston
    10.2024 -ivf 2 - Mensinorm 300-450 Rekovelle 12.0, Clostilbegyt, 5 pęcherzyków, Stymulacja przerwana.
    11.2024 - Primolut nor
    2025 - in vitro na cyklu naturalnym?
  • Balbineczka Ekspertka
    Postów: 283 78

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka wrote:
    Dziewczyny, okres który wczoraj się rozpoczął jest zupełnie inny niż dotychczas. Wczoraj miałam gęste, mocno brązowe plamienie i skrzepy, dzisiaj już krew ale generalnie jest tego mniej niż zwykle. Czy to może być jakaś zmiana hormonów? Może któraś z Was miała podobny okres, dość skąpy po inseminacji ? Dodatkowo czasem boli mnie lewy jajnik. A dzień przed okresem bardzo mocno bolała mnie głowa - całe popołudnie i cała noc. Proszę o info jeśli któraś może miała podobne zdarzenia z okresem?


    Hej, ja tak miałam ale jeszcze przed pierwszą IUI i okazało się, że to przez torbiel na jajniku. Oby u Ciebie tak nie było ale mi lekarka powiedziała, że z tego powodu okres był opóźniony i inny niż zwykle, skąpy, brązowe skrzepy i ból jajnika.

    2 lata bezowocnych starań

    Jajowody drożne, pozytywne testy owu


    Inofem-b12-kwas foliowy-omega 3-6-9, biotyna, maca, , wit. D
    On: maca, profertil


    Maj 2020 I inseminacja przesunięta na następny cykl ze względu na torbiel 😢

    15.06.2020 I IUI na cyklu naturalnym 😔

    2 IUI 10.07.2020 stymulacja -wyszedł problem z nasieniem ?!🤔
    Nieudana 😒
‹‹ 384 385 386 387 388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ