X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 27 lipca 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martys_ wrote:
    Dziewczyny dzis jest 11 dzień po Inseminacji, zrobiłam bete parę dni wcześniej, niestety ujemna :( jest to możliwe aby do czwartku urosła na ciąże? Bo nie wiem czy odstawiać duphaston czy nie :(

    Najlepiej działać wg zaleceń lekarza ;)
    Ja też robiłam betę 11 dni po IUI, 13 dni po zastrzyku i wyniosła ok 0,5, lekarz od razu kazał odstawić progesteron i czekać na okres przez tydzień. Jak nie przyjdzie to zrobić ponownie betę.
    W poprzednim cyklu miałam podobne zalecenia (cykl stymulowany przy naturalnych staraniach), więc lekarz coś tam może założyć, że np. owu się przesunęła i beta można nagle wzrosnąc. Pewnie miał takie przypadki dlatego tak mówi.

    Martys_ lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 27 lipca 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martys_ wrote:
    Dziewczyny dzis jest 11 dzień po Inseminacji, zrobiłam bete parę dni wcześniej, niestety ujemna :( jest to możliwe aby do czwartku urosła na ciąże? Bo nie wiem czy odstawiać duphaston czy nie :(

    Ja też robiłam 11 dni po IUI, też negatywna, więc odstawiłam duphaston i czekam na @.

    Martys_ lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • anu_ska2401 Koleżanka
    Postów: 38 14

    Wysłany: 27 lipca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki

    MoniaSz lubi tę wiadomość

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 27 lipca 2020, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anu_ska2401 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki

    Po stymulacji wydaje mi się, że zamieniam się w zombii. Wszystko mnie boli, puchnie, mam wahania nastrojów, jak tak dalej pójdzie to człowiek sam oszaleje i bliskich wykończy.

    Po inseminacji też różnie się czułam, niestety wszystkie te objawy mogą być zarówno ciążowe jak i po lekach, więc nie ma co się sugerować. PMS po stymulacji czuję jakby był na turbodoładowaniu.

    Także ja niezbyt dzisiaj optymistycznie ale czekam na @ i aż mi ciśnienie z wkurwa uszami wychodzi 😭 jak tylko dostanę tę wredotę to mi przejdzie 😉

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 27 lipca 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anu_ska2401 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki

    A na te kilkanaście dni po IUI zaopatrzyłam się w kilka dobrych książek żeby zająć głowę czymś innym

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Olalalalaa Autorytet
    Postów: 302 333

    Wysłany: 27 lipca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Po stymulacji wydaje mi się, że zamieniam się w zombii. Wszystko mnie boli, puchnie, mam wahania nastrojów, jak tak dalej pójdzie to człowiek sam oszaleje i bliskich wykończy.

    Po inseminacji też różnie się czułam, niestety wszystkie te objawy mogą być zarówno ciążowe jak i po lekach, więc nie ma co się sugerować. PMS po stymulacji czuję jakby był na turbodoładowaniu.

    Także ja niezbyt dzisiaj optymistycznie ale czekam na @ i aż mi ciśnienie z wkurwa uszami wychodzi 😭 jak tylko dostanę tę wredotę to mi przejdzie 😉
    Mam to samo 😩 Nie do wytrzymania jestem😬

    oar8s65g5yww9w01.png
    ONA: 29 lat
    ON:26 lat
    Wrogi śluz
    14.01 - 1 IUI 🍷
    14.05 - 2 IUI 🍷
    11.06 - 3 IUI 🍷
    12.07 - 4 IUI -❤️
    27.07 beta 56,54 ✊
    28.07 beta 82
    01.08 - 200,15 😻
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 27 lipca 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Jutro o tej godzinie mam połówkowe u Dr Sz. 🙈🙈🙈
    Bardzo się denerwuje czy z Maleńką wszystko dobrze ❤️
    Proszę o kciuki ✊🍀💪
    Sama myśl o Dr mnie przeraża 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Bąbelku, dobrze Cię widzieć, bo zaczynałam się martwić 🙂. Koniecznie daj znać po badaniu. Na pewno będzie wszystko dobrze 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Musisz nastawić się pozytywnie. Wyobraź sobie doktorka w jakiejś śmiesznej sytuacji, że np.oblal się kawą, jak wygląda po kilku głębszych albo ptak mu narobil na ramię 😜Trzymam mocno kciukasy ❤️❤️❤️❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 22:05

    Bąbel, Bajka15 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 27 lipca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anu_ska2401 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki

    Może to zabrzmi książkowy i banalnie ale musisz sobie znaleźć zajęcie. Ja od 1 IUI ucze się codziennie angielskiego i wiesz, co ucze się już 70 dni z rzedu. Od kilku tygodni jestem tez w nowym klubie wystąpień publicznych. Musisz zaangażować w coś głowę i zrobić tez przy okazji coś dla siebie ❤️

    Edit: oczywiście to nie uchroni Cię całkiem od chwil zwątpienia, smutku, płaczu ale pozwoli Ci oderwać głowę od czekania i negatywnych myśli. A przy okazji zrobisz coś dla siebie! Na mnie działa. Dziewczyny świadkiem dopiero, co wczoraj miałam mega dola ale dzisiaj pisze jak z głupiego poradnika:p ale warto w tym wszystkim robić coś dla siebie ❤️❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 22:20

    OlaNova lubi tę wiadomość

  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 27 lipca 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Bąbelku, dobrze Cię widzieć, bo zaczynałam się martwić 🙂. Koniecznie daj znać po badaniu. Na pewno będzie wszystko dobrze 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Musisz nastawić się pozytywnie. Wyobraź sobie doktorka w jakiejś śmiesznej sytuacji, że np.oblal się kawą, jak wygląda po kilku głębszych albo ptak mu narobil na ramię 😜Trzymam mocno kciukasy ❤️❤️❤️❤️
    Aparatka moja Kochana 😘
    Ty to masz pomysły 🤦‍♀️ Hi Hi Hi
    Co u Was Gwiazdeczki słychać? Rośnięcie zdrowo? 😊
    My jutro 22+4 💪🤰💪
    Dziękuje ze myślisz o mnie i trzymasz kciuki za Nas ❤️❤️❤️

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Martys_ Przyjaciółka
    Postów: 73 25

    Wysłany: 27 lipca 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Najlepiej działać wg zaleceń lekarza ;)
    Ja też robiłam betę 11 dni po IUI, 13 dni po zastrzyku i wyniosła ok 0,5, lekarz od razu kazał odstawić progesteron i czekać na okres przez tydzień. Jak nie przyjdzie to zrobić ponownie betę.
    W poprzednim cyklu miałam podobne zalecenia (cykl stymulowany przy naturalnych staraniach), więc lekarz coś tam może założyć, że np. owu się przesunęła i beta można nagle wzrosnąc. Pewnie miał takie przypadki dlatego tak mówi.
    Dzięki:) też będę odstawiać duphaston i czekać na @... odrazu chyba przystąpię do kolejnej :)

    👧 29 lat
    🧑 32 lata

    Starania o dzidziutka :
    3 lata

    👧 * niewydolność przysadki mózgowej
    * hypoplastyczna macica
    * brak owulacji

    🧑 * budowa prawidłowa plemników 1%/2%

    1 IUI lipiec/2020 - 🙁
  • Martys_ Przyjaciółka
    Postów: 73 25

    Wysłany: 27 lipca 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anu_ska2401 wrote:
    Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
    Ja też jestem tu od niedawna :) dziś właśnie robiłam bete po pierwszej IUI i niestety ujemna :(
    Ale po samym zabiegu miałam podobne objawy do Ciebie. Też bolał mnie brzuch i dodatkowo krzyż. Trwało to może 2dni i przeszło. Ale fakt,czekanie jest najgorsze...

    👧 29 lat
    🧑 32 lata

    Starania o dzidziutka :
    3 lata

    👧 * niewydolność przysadki mózgowej
    * hypoplastyczna macica
    * brak owulacji

    🧑 * budowa prawidłowa plemników 1%/2%

    1 IUI lipiec/2020 - 🙁
  • nacixxx Przyjaciółka
    Postów: 115 61

    Wysłany: 28 lipca 2020, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :) dołączam do Was i ja, jutro mamy pierwszą IUI, z jednej strony mam jakieś przeczucie, że nic z tego nie będzie, ale z drugiej pokładam w niej wielkie nadzieje więc chyba umrę ze stresu czekając na betę... :| trzymam kciuki za Was wszystkie i gratuluję tym, którym się udało! ;)

    Aneta8, Koniczynka28, MoniaSz, Martys_ lubią tę wiadomość

    👩🏼 29 lat
    👦🏻 31 lat
    starania od 04.2019r.
    PCOS, cykle bezowulacyjne.
    mąż w granicach normy😁

    29.07. 1 IUI🍷😢
    24.08. 2 IUI 🍷😢
    23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 28 lipca 2020, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nacixxx wrote:
    cześć dziewczyny :) dołączam do Was i ja, jutro mamy pierwszą IUI, z jednej strony mam jakieś przeczucie, że nic z tego nie będzie, ale z drugiej pokładam w niej wielkie nadzieje więc chyba umrę ze stresu czekając na betę... :| trzymam kciuki za Was wszystkie i gratuluję tym, którym się udało! ;)

    Powodzenia! 🍀🍀

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 28 lipca 2020, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Aparatka moja Kochana 😘
    Ty to masz pomysły 🤦‍♀️ Hi Hi Hi
    Co u Was Gwiazdeczki słychać? Rośnięcie zdrowo? 😊
    My jutro 22+4 💪🤰💪
    Dziękuje ze myślisz o mnie i trzymasz kciuki za Nas ❤️❤️❤️


    U nas leci 11 tydzień, tydzień temu wizyta i wszystko super 🥰
    11.08 prenatalne a ja już wypoczywam na zwolnienieniu że względu na kręgosłup który mi dokuczał w tamtym tygodniu i dalej mam z nim problemy. Trzymam kciuki za Twoje połówkowe 🤞🤞

    Koniczynka28, Bąbel lubią tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Olalalalaa Autorytet
    Postów: 302 333

    Wysłany: 28 lipca 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈

    Koniczynka28, KAR, Mad_red, nacixxx, MoniaSz, Marta9191, Lilak , Balbineczka, Aneta8, OlaNova, Linka89, Ewelin@@@, Bąbel, Niezapominajka 🍀, Ewelka87, Annn90, Martys_, Fragola_95, Limonka89, PinaColada93 lubią tę wiadomość

    oar8s65g5yww9w01.png
    ONA: 29 lat
    ON:26 lat
    Wrogi śluz
    14.01 - 1 IUI 🍷
    14.05 - 2 IUI 🍷
    11.06 - 3 IUI 🍷
    12.07 - 4 IUI -❤️
    27.07 beta 56,54 ✊
    28.07 beta 82
    01.08 - 200,15 😻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa wrote:
    Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
    No i proszę :) 4 IUI dała radę :) Gratulacje :) na takie info tutaj czekamy

    Bąbel, Martys_, Limonka89 lubią tę wiadomość

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 28 lipca 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa wrote:
    Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
    Aaaaaaaa extra!!!!!! Serio zajebiscie. To ma sens. Gratuluje!!! ❤️❤️❤️❤️❤️

    Bąbel lubi tę wiadomość

  • KAR Autorytet
    Postów: 447 671

    Wysłany: 28 lipca 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa super!!!!!! Jeja jak się ciesze, zmykaj na bete i czekamy na wieści!!!!!!

    Bąbel lubi tę wiadomość

    2,5 roku starań
    ona 27 lat
    AMH 3,2
    KIR BX brak:2DS2,2DS3, 2DS4
    ANA1/2/3-dodatnie
    on 29 lat
    Morfologia: 5%
    2 IUI nieudane
    09.2020 1 IVF Mamy ❄️❄️
    13.10.2020 Transfer 5.1.1🙏
    6dpt beta 11,36
    8dpt beta 60,77
    10dpt beta 164,7
    15dpt beta 1014
    22dpt beta 8249
    27dpt beta 22560
    28dpt ❤️
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 28 lipca 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa wrote:
    Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈

    Ja przy becie 39 miałam bardzo blada druga kreskę i co dziwne na teście o czułości 10 była bardziej widoczna niż na teście 25🤷‍♀️. Tylko beta! Trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • nacixxx Przyjaciółka
    Postów: 115 61

    Wysłany: 28 lipca 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalalalaa wrote:
    Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈

    super, gratulacje!!!🥰

    Bąbel lubi tę wiadomość

    👩🏼 29 lat
    👦🏻 31 lat
    starania od 04.2019r.
    PCOS, cykle bezowulacyjne.
    mąż w granicach normy😁

    29.07. 1 IUI🍷😢
    24.08. 2 IUI 🍷😢
    23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna
‹‹ 461 462 463 464 465 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ