Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Martys_ wrote:Dziewczyny dzis jest 11 dzień po Inseminacji, zrobiłam bete parę dni wcześniej, niestety ujemna
jest to możliwe aby do czwartku urosła na ciąże? Bo nie wiem czy odstawiać duphaston czy nie
Najlepiej działać wg zaleceń lekarza
Ja też robiłam betę 11 dni po IUI, 13 dni po zastrzyku i wyniosła ok 0,5, lekarz od razu kazał odstawić progesteron i czekać na okres przez tydzień. Jak nie przyjdzie to zrobić ponownie betę.
W poprzednim cyklu miałam podobne zalecenia (cykl stymulowany przy naturalnych staraniach), więc lekarz coś tam może założyć, że np. owu się przesunęła i beta można nagle wzrosnąc. Pewnie miał takie przypadki dlatego tak mówi.Martys_ lubi tę wiadomość
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Martys_ wrote:Dziewczyny dzis jest 11 dzień po Inseminacji, zrobiłam bete parę dni wcześniej, niestety ujemna
jest to możliwe aby do czwartku urosła na ciąże? Bo nie wiem czy odstawiać duphaston czy nie
Ja też robiłam 11 dni po IUI, też negatywna, więc odstawiłam duphaston i czekam na @.Martys_ lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
MoniaSz lubi tę wiadomość
-
anu_ska2401 wrote:Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
Po stymulacji wydaje mi się, że zamieniam się w zombii. Wszystko mnie boli, puchnie, mam wahania nastrojów, jak tak dalej pójdzie to człowiek sam oszaleje i bliskich wykończy.
Po inseminacji też różnie się czułam, niestety wszystkie te objawy mogą być zarówno ciążowe jak i po lekach, więc nie ma co się sugerować. PMS po stymulacji czuję jakby był na turbodoładowaniu.
Także ja niezbyt dzisiaj optymistycznie ale czekam na @ i aż mi ciśnienie z wkurwa uszami wychodzi 😭 jak tylko dostanę tę wredotę to mi przejdzie 😉 -
anu_ska2401 wrote:Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
A na te kilkanaście dni po IUI zaopatrzyłam się w kilka dobrych książek żeby zająć głowę czymś innymKoniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Lilak wrote:Po stymulacji wydaje mi się, że zamieniam się w zombii. Wszystko mnie boli, puchnie, mam wahania nastrojów, jak tak dalej pójdzie to człowiek sam oszaleje i bliskich wykończy.
Po inseminacji też różnie się czułam, niestety wszystkie te objawy mogą być zarówno ciążowe jak i po lekach, więc nie ma co się sugerować. PMS po stymulacji czuję jakby był na turbodoładowaniu.
Także ja niezbyt dzisiaj optymistycznie ale czekam na @ i aż mi ciśnienie z wkurwa uszami wychodzi 😭 jak tylko dostanę tę wredotę to mi przejdzie 😉
ONA: 29 lat
ON:26 lat
Wrogi śluz
14.01 - 1 IUI 🍷
14.05 - 2 IUI 🍷
11.06 - 3 IUI 🍷
12.07 - 4 IUI -❤️
27.07 beta 56,54 ✊
28.07 beta 82
01.08 - 200,15 😻
-
Bąbel wrote:Jutro o tej godzinie mam połówkowe u Dr Sz. 🙈🙈🙈
Bardzo się denerwuje czy z Maleńką wszystko dobrze ❤️
Proszę o kciuki ✊🍀💪
Sama myśl o Dr mnie przeraża 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Bąbelku, dobrze Cię widzieć, bo zaczynałam się martwić 🙂. Koniecznie daj znać po badaniu. Na pewno będzie wszystko dobrze 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Musisz nastawić się pozytywnie. Wyobraź sobie doktorka w jakiejś śmiesznej sytuacji, że np.oblal się kawą, jak wygląda po kilku głębszych albo ptak mu narobil na ramię 😜Trzymam mocno kciukasy ❤️❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 22:05
Bąbel, Bajka15 lubią tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
anu_ska2401 wrote:Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
Może to zabrzmi książkowy i banalnie ale musisz sobie znaleźć zajęcie. Ja od 1 IUI ucze się codziennie angielskiego i wiesz, co ucze się już 70 dni z rzedu. Od kilku tygodni jestem tez w nowym klubie wystąpień publicznych. Musisz zaangażować w coś głowę i zrobić tez przy okazji coś dla siebie ❤️
Edit: oczywiście to nie uchroni Cię całkiem od chwil zwątpienia, smutku, płaczu ale pozwoli Ci oderwać głowę od czekania i negatywnych myśli. A przy okazji zrobisz coś dla siebie! Na mnie działa. Dziewczyny świadkiem dopiero, co wczoraj miałam mega dola ale dzisiaj pisze jak z głupiego poradnika:p ale warto w tym wszystkim robić coś dla siebie ❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 22:20
OlaNova lubi tę wiadomość
-
Mad_red wrote:Bąbelku, dobrze Cię widzieć, bo zaczynałam się martwić 🙂. Koniecznie daj znać po badaniu. Na pewno będzie wszystko dobrze 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Musisz nastawić się pozytywnie. Wyobraź sobie doktorka w jakiejś śmiesznej sytuacji, że np.oblal się kawą, jak wygląda po kilku głębszych albo ptak mu narobil na ramię 😜Trzymam mocno kciukasy ❤️❤️❤️❤️
Ty to masz pomysły 🤦♀️ Hi Hi Hi
Co u Was Gwiazdeczki słychać? Rośnięcie zdrowo? 😊
My jutro 22+4 💪🤰💪
Dziękuje ze myślisz o mnie i trzymasz kciuki za Nas ❤️❤️❤️Mad_red lubi tę wiadomość
-
OlaNova wrote:Najlepiej działać wg zaleceń lekarza
Ja też robiłam betę 11 dni po IUI, 13 dni po zastrzyku i wyniosła ok 0,5, lekarz od razu kazał odstawić progesteron i czekać na okres przez tydzień. Jak nie przyjdzie to zrobić ponownie betę.
W poprzednim cyklu miałam podobne zalecenia (cykl stymulowany przy naturalnych staraniach), więc lekarz coś tam może założyć, że np. owu się przesunęła i beta można nagle wzrosnąc. Pewnie miał takie przypadki dlatego tak mówi.👧 29 lat
🧑 32 lata
Starania o dzidziutka :
3 lata
👧 * niewydolność przysadki mózgowej
* hypoplastyczna macica
* brak owulacji
🧑 * budowa prawidłowa plemników 1%/2%
1 IUI lipiec/2020 - 🙁 -
anu_ska2401 wrote:Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i długo zastanawiałam się aby podzielić się z Wami moją historią. Z mężem staramy się o dzidziusia od 2015 roku i w tym samym roku po 3 miesiącach zaszłam w ciąże ale niestety biochemiczna i od tamtej pory cisza .... Aktualnie chodzimy do kliniki niepłodności w Szczecinie (Vitrolive), diagnoza: u mnie - niedoczynność tarczycy, u męża - morfologia plemników (skoki od 0% do 2%). Na szczęście od tego cyklu mogliśmy już przystąpić do I inseminacji (brałam lamette - 2 pęcherzyki wyrosly i zastrzyk na owulacje ovitelle, mąż cały czas na FERTILMEN), inseminacje miałam 23 lipca i mam bóle podbrzusza, łapią mnie czasem skurcze ze nawet chodzić nie mogę ale po paru minutach zaraz przechodzi. Szczerze 5 lat strasznie mnie wymęczyło psychicznie, a te 14 dni czekania bardzo są uciążliwe bo człowiek chciałby już wszystko wiedzieć. Powiedzcie proszę jak Wy przechodzilyscie ten czas po? Jak się czulyscie? Dzięki
dziś właśnie robiłam bete po pierwszej IUI i niestety ujemna
Ale po samym zabiegu miałam podobne objawy do Ciebie. Też bolał mnie brzuch i dodatkowo krzyż. Trwało to może 2dni i przeszło. Ale fakt,czekanie jest najgorsze...👧 29 lat
🧑 32 lata
Starania o dzidziutka :
3 lata
👧 * niewydolność przysadki mózgowej
* hypoplastyczna macica
* brak owulacji
🧑 * budowa prawidłowa plemników 1%/2%
1 IUI lipiec/2020 - 🙁 -
cześć dziewczyny
dołączam do Was i ja, jutro mamy pierwszą IUI, z jednej strony mam jakieś przeczucie, że nic z tego nie będzie, ale z drugiej pokładam w niej wielkie nadzieje więc chyba umrę ze stresu czekając na betę...
trzymam kciuki za Was wszystkie i gratuluję tym, którym się udało!
Aneta8, Koniczynka28, MoniaSz, Martys_ lubią tę wiadomość
👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
nacixxx wrote:cześć dziewczyny
dołączam do Was i ja, jutro mamy pierwszą IUI, z jednej strony mam jakieś przeczucie, że nic z tego nie będzie, ale z drugiej pokładam w niej wielkie nadzieje więc chyba umrę ze stresu czekając na betę...
trzymam kciuki za Was wszystkie i gratuluję tym, którym się udało!
Powodzenia! 🍀🍀 -
Bąbel wrote:Aparatka moja Kochana 😘
Ty to masz pomysły 🤦♀️ Hi Hi Hi
Co u Was Gwiazdeczki słychać? Rośnięcie zdrowo? 😊
My jutro 22+4 💪🤰💪
Dziękuje ze myślisz o mnie i trzymasz kciuki za Nas ❤️❤️❤️
U nas leci 11 tydzień, tydzień temu wizyta i wszystko super 🥰
11.08 prenatalne a ja już wypoczywam na zwolnienieniu że względu na kręgosłup który mi dokuczał w tamtym tygodniu i dalej mam z nim problemy. Trzymam kciuki za Twoje połówkowe 🤞🤞Koniczynka28, Bąbel lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
Koniczynka28, KAR, Mad_red, nacixxx, MoniaSz, Marta9191, Lilak , Balbineczka, Aneta8, OlaNova, Linka89, Ewelin@@@, Bąbel, Niezapominajka 🍀, Ewelka87, Annn90, Martys_, Fragola_95, Limonka89, PinaColada93 lubią tę wiadomość
ONA: 29 lat
ON:26 lat
Wrogi śluz
14.01 - 1 IUI 🍷
14.05 - 2 IUI 🍷
11.06 - 3 IUI 🍷
12.07 - 4 IUI -❤️
27.07 beta 56,54 ✊
28.07 beta 82
01.08 - 200,15 😻
-
nick nieaktualnyOlalalalaa wrote:Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
4 IUI dała radę
Gratulacje
na takie info tutaj czekamy
Bąbel, Martys_, Limonka89 lubią tę wiadomość
-
Olalalalaa wrote:Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
Bąbel lubi tę wiadomość
-
Olalalalaa super!!!!!! Jeja jak się ciesze, zmykaj na bete i czekamy na wieści!!!!!!
Bąbel lubi tę wiadomość
2,5 roku starań
ona 27 lat
AMH 3,2
KIR BX brak:2DS2,2DS3, 2DS4
ANA1/2/3-dodatnie
on 29 lat
Morfologia: 5%
2 IUI nieudane
09.2020 1 IVF Mamy ❄️❄️
13.10.2020 Transfer 5.1.1🙏
6dpt beta 11,36
8dpt beta 60,77
10dpt beta 164,7
15dpt beta 1014
22dpt beta 8249
27dpt beta 22560
28dpt ❤️ -
Olalalalaa wrote:Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
Ja przy becie 39 miałam bardzo blada druga kreskę i co dziwne na teście o czułości 10 była bardziej widoczna niż na teście 25🤷♀️. Tylko beta! Trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚Bąbel lubi tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Olalalalaa wrote:Dziewczyny dwie kreski mam na teście jedna trochę mniej wyraźna 🙈 dzisiaj 16 dzień po IUI wiec chyba nie ma wyjścia i muszę iść na betę 🙈
super, gratulacje!!!🥰Bąbel lubi tę wiadomość
👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna