Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadziana wrote:A długo Wam zajęła poprawa? I wiecie może skąd tak niskie parametry były?
Własnie zastanawiam się nad akademia i powiedz mi czy jakies diety, ebooki kupowałaś o nich? ja poki co jestem w polowie filmików z YTDieta bezglutenowa
Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75,
Skłonność do plamień przed miesiączka
Medart- 6.2020 - I wizyta
23.11.2020 - I IUI, pękniete , Gonal 50, Ovitrelle
30.03.2021 - II IUI , 3 pęcherzyki, niepękniete , Gonal 75jedn., Ovitrelle,
InVimed = 09.2022
11.2022- punkcja, pobranych komórek 12 z czego 6 podano do zapłodnienia i została jedna śnieżynka 4BB
23.12.2022 - transfer mrożony , 4BB
2.01.2023 - HCG 0,1
16.02 - punkcja , 4 zarodki ( 4AA, 4AB, 4BB, 4AB )
14.03 - transfer, zarodek 4AA
24.03 - HCG 0,1
11.04.2023 - Wizyta kontrolna może podejmiemy się transferu na naturalnym cyklu bo endometrium grubosc 10 , progesteron 0,46 w 14DC
18.04 transfer 2 zarodków 4AB, 4BB
20.04. prog 44
9dct -hgc 341 / 11dct-772 / 14dct-2689 -
m1990 wrote:Własnie zastanawiam się nad akademia i powiedz mi czy jakies diety, ebooki kupowałaś o nich? ja poki co jestem w polowie filmików z YT
Polecam, chociaż ciąży magicznie się po nich nie doczekałam, tak jak to wiele razy pokazywały w swoich filmikach, to jednak owulacja się poprawiła, samopoczucie, cera, brak senności. Ogólnie dieta z niskim IG pomogła, ale mają ciekawe przepisy. Chociaż szczerze mówiąc, jak kupi się jednego ebooka, albo jedną dietę, to resztę można układać samej, bo jednak drogie to wszystko jest. Nie mogę się natomiast wypowiedzieć w kwestii poprawy nasienia tymi dietami, bo P. nie stosował.
Maraga32 mówisz, że takie słabe parametry, ale jakby były totalnie do niczego, to by cię do IUI nie dopuścili prawda? Albo pytają, czy się zgadzasz, ale szanse są małe?
Nadziana zawsze trzeba próbowaćJa bym nie mogła tak po prostu przyjąć, że się nie uda.. Widzisz, że jednak warto
Jeśli teraz się tak poprawiło, to co dopiero po suplach.
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
-
Abilify05 wrote:Ja mam ich dwa ebooki, jedną dietę kupioną i kilka takich co dały za darmo, jak np. zapiszesz się do newstellera
Polecam, chociaż ciąży magicznie się po nich nie doczekałam, tak jak to wiele razy pokazywały w swoich filmikach, to jednak owulacja się poprawiła, samopoczucie, cera, brak senności. Ogólnie dieta z niskim IG pomogła, ale mają ciekawe przepisy. Chociaż szczerze mówiąc, jak kupi się jednego ebooka, albo jedną dietę, to resztę można układać samej, bo jednak drogie to wszystko jest. Nie mogę się natomiast wypowiedzieć w kwestii poprawy nasienia tymi dietami, bo P. nie stosował.
Maraga32 mówisz, że takie słabe parametry, ale jakby były totalnie do niczego, to by cię do IUI nie dopuścili prawda? Albo pytają, czy się zgadzasz, ale szanse są małe?
Nadziana zawsze trzeba próbowaćJa bym nie mogła tak po prostu przyjąć, że się nie uda.. Widzisz, że jednak warto
Jeśli teraz się tak poprawiło, to co dopiero po suplach.
Ta IUI w ogóle była dziwna. Mi się pytali o zgodę w związku z 5 pęcherzykami. IUI robił w zastępstwie za mojego lekarza inny lekarz i tak naprawdę o nasienie zapytałam się w trakcie zabiegu przy studentach 🤣I lekarz mi powiedział, że nie są najlepsze, ale IUI przeprowadził. Dopiero wczoraj na wizycie u mojego lekarza podpytałam, i on mi powiedział, że są faktycznie słabe, w ogóle się pogorszyły nie wiadomo czemu i mimo pięknej 4-krotnej owulacji szanse są małe, kazał brać luteinę dopochwowo (chociaż już zaczęłam brać duphaston) i czekać. Męża wysłał do androloga, i będzie się skłaniał ku in vitro. Ja mam cały czas nadzieję, że może się uda bez in vitro. Koncentrację mąż ma 6 mln/ml, morfologię 3% i całkowitą liczbę plemników w mln 18,06 przy normie 39, a reszta w normie 🙁 -
To wyniki nasienia moje męża przy dwóch iui. Oczywiście po preparystyce.
1 iui w październiku - objętość 0,5 ml, koncentracja 15 mln/ml, plemniki ruchliwe - 60%, ruchliwość postępowa 50 , dawka inseminacyjna 3,75 x 10mln,
2 iui w grudniu - objętość 0,5 ml, koncentracja 30 mln/mln, plemniki ruchliwe 85 %, ruchliwość postępowa 80, dawka inseminacyjna 12x10mln.
Widać poprawę ale niestety nie udało się. Wydaje mi się, że iui była robiona na za małym pęcherzyku - 20mm. Dlatego w tym cyklu idę w 14 dniu na kontrolę. Liczę, że pęcherzyk bardziej urośnie. I to nie jeden! Niestety 21 luty to niedziela, więc iui musi być w sobotę, bo może być za późno potem. Zobaczymy.
Prezydent mojego miasta właśnie ogłosił dofinansowanie do in vitro na 2021 rokNa razie mnie to nie dotyczy ale cieszę się, że mam mądrego prezydenta
Dziewczyny, a jakbym chciała zbadać estradiol przed iui to kiedy mam to zrobić? Ile dni wcześniej tak, żeby wynik był na dzień iui?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 14:23
Abilify05 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Bunkierka wrote:Beata jak dobrze poszukasz to możesz wynik mieć tego samego dnia. Lub zrobić wieczorem dzień przed planowaną IUI i mieć wyniki parę godzin później. Musisz poszukać punktu, który ma laboratorium na miejscu i próbek nigdzie nie wysyła.
A nie powinno się estriadolu robić na czczo? Przynajmniej tak mi się wydawało, ale możliwe, że żyłam w błędzie 🤦♀️🤣 -
Abilify05 wrote:Ja mam ich dwa ebooki, jedną dietę kupioną i kilka takich co dały za darmo, jak np. zapiszesz się do newstellera
Polecam, chociaż ciąży magicznie się po nich nie doczekałam, tak jak to wiele razy pokazywały w swoich filmikach, to jednak owulacja się poprawiła, samopoczucie, cera, brak senności. Ogólnie dieta z niskim IG pomogła, ale mają ciekawe przepisy. Chociaż szczerze mówiąc, jak kupi się jednego ebooka, albo jedną dietę, to resztę można układać samej, bo jednak drogie to wszystko jest. Nie mogę się natomiast wypowiedzieć w kwestii poprawy nasienia tymi dietami, bo P. nie stosował.
Maraga32 mówisz, że takie słabe parametry, ale jakby były totalnie do niczego, to by cię do IUI nie dopuścili prawda? Albo pytają, czy się zgadzasz, ale szanse są małe?
Nadziana zawsze trzeba próbowaćJa bym nie mogła tak po prostu przyjąć, że się nie uda.. Widzisz, że jednak warto
Jeśli teraz się tak poprawiło, to co dopiero po suplach.
To nie tak że odpuściliśmy całkiem, po prostu stwierdziliśmy że naturalnie nic z tego nie wyjdzie i pozostaje tylko ivf i przełożyliśmy to na drugą połowę tego roku. Ale skoro coś się ruszyło trafiłam na ten wątek żeby poczytać i zobaczyć jakie mamy szansę z takimi wynikami.
Więc moje pytanie, przy jakich wynikach Wam się inseminacja udała? Przy jakich parametrach nasienia w ogóle kwalifikują? Wiem że to czy komuś się udaje czy nie zależy od wielu czynników ale chciałam tak orientacyjnie wiedzieć -
Maraga32 wrote:A nie powinno się estriadolu robić na czczo? Przynajmniej tak mi się wydawało, ale możliwe, że żyłam w błędzie 🤦♀️🤣
Nie trzeba być na czczo. Ja badania sprawdzające czy występuje owulacja robiłam wieczorem i wyniki wyszły prawidłowe i zgadzały się z tym co było widać później na USG.
Jedynie robiąc badanie prolaktyny, trzeba być na czczo, wyspanym, dzień przed bez wysiłku fizycznego, aby wynik wyszedł prawidłowy.Maraga32 lubi tę wiadomość
-
Mój mąż miał początkowe:
Liczba plemników: 35 mln/ml
Ruchliwość ogólna: 61 %
Ruch progresywny: 54 %
Ruch nieprogresywny: 7%
Po przygotowaniu odpowiednio:
5.8 mln/ml
100 %
100 %
0 %
Wiec obawiam się, ze to po mojej stronie leży jakiś nieznany problem. -
U mnie wczorajsza iui to kompletna porażka. Zupełnie nietrafiona czasowo....
Powiedziałam lekarzowi, że owulację miałam najprawdopodobniej w sobotę, ale on stwierdził, że patrząc na sobotnie badania krwi jest to niemożliwe.
Dodał, że komórka jajowa może być zapłodniona jeszcze przez 12-24h i jak już to owulację miałam w niedzielę.
Zaprzeczył sam sobie, bo w takiej sytuacji do iui te 24h już dawno minęły.
Jestem zła, już nie tyle o niepotrzebnie wydane pieniądze, ale o stratę tej kolejnej szansy.
Staram się nie nakręcać, ale jest mi przykro..... no cóż, trzeba odczekać kolejny miesiąc.
Zrobimy może jeszcze jedno podejście, bo jak dla mnie ta 3 iui w ogóle się nie liczy i następnie trzeba będzie myśleć o ivf😞10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
PaniM wrote:A swoją drogą co myślicie o tym że zastrzyk dzisiaj o 18 a iui w piątek o 8 rano. Boję się żeby po podaniu Ovitrelle pęcherzyki nie pekly dziś lub jutro i piątek okaże się zapozno
-
PaniM wrote:A swoją drogą co myślicie o tym że zastrzyk dzisiaj o 18 a iui w piątek o 8 rano. Boję się żeby po podaniu Ovitrelle pęcherzyki nie pekly dziś lub jutro i piątek okaże się zapozno
Chyba od podania zastrzyku inseminacja powinna być maks 48h po. Tak mi się wydaje.
Ja zawsze miałam iui jakieś 36h po podaniu ovitrelle/pregnylu.Soleil lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
PaniM wrote:Dziewczyny a ile płacicie za ovitrelle? Ja dzisiaj 140 zł wydaje mi się dużo i nie wiem czy nie szukać po innych aptekach taniej 🙂. Dzisiaj mam robić zastrzyk w piątek iui.Starania od 10.2018, lat 32
AMH-2.68
ANA-ujemna
Nasienie-morfologia 3%
1) 2019.12-Histeroskopia
2)2020.09-Laparoskopia(jajowody drożne, ognisko endo i cysta wycięta)
14.11 1 IUI 🍷😒
14.12 2 IUI 🍷😒
.
.
.
Naturalna
01.02 beta 1052
03.02 beta 2085 prog 26
Chwilo trwaj 🙏
*Niedoczynność
*Hiperprolaktynemia
*bakteria Chlamydia-wyleczona -
Panda_xx wrote:Mój mąż miał początkowe:
Liczba plemników: 35 mln/ml
Ruchliwość ogólna: 61 %
Ruch progresywny: 54 %
Ruch nieprogresywny: 7%
Po przygotowaniu odpowiednio:
5.8 mln/ml
100 %
100 %
0 %
Wiec obawiam się, ze to po mojej stronie leży jakiś nieznany problem.
A Ty się badałaś? -
alauda wrote:U mnie wczorajsza iui to kompletna porażka. Zupełnie nietrafiona czasowo....
Powiedziałam lekarzowi, że owulację miałam najprawdopodobniej w sobotę, ale on stwierdził, że patrząc na sobotnie badania krwi jest to niemożliwe.
Dodał, że komórka jajowa może być zapłodniona jeszcze przez 12-24h i jak już to owulację miałam w niedzielę.
Zaprzeczył sam sobie, bo w takiej sytuacji do iui te 24h już dawno minęły.
Jestem zła, już nie tyle o niepotrzebnie wydane pieniądze, ale o stratę tej kolejnej szansy.
Staram się nie nakręcać, ale jest mi przykro..... no cóż, trzeba odczekać kolejny miesiąc.
Zrobimy może jeszcze jedno podejście, bo jak dla mnie ta 3 iui w ogóle się nie liczy i następnie trzeba będzie myśleć o ivf😞