Inseminacja 2020 👑
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy ponownie 🙂 Kasiu mam pytanie bo kojarzę że ty w bocianie w Szczecinie się leczysz. Moglabys napisać przybliżony koszt jaki ponioslas na tym etapie jeśli chodzi o in vitro. Ja jestem po 3 iui u nich i jeśli się nie powiedzie to raczej będę myśleć o in vitro tylko przerażają mnie koszty. Mogłabyś napisać jak kosztowo to u Ciebie wyglądało? U mnie napewno dojdzie też do tego mrozenie nasienia bo mąż napewno nie odda w klinice przed punkcja. I jakie badania musiałaś mieć zrobione przed in vitro czy coś dodatkowo oprócz tych wirusowych biocenozy chlamydi i cytologi które są wymagane do iui.Kasia1991 wrote:Witam was moje „ stare” kompanki 😃
Chciałam wam powiedzieć , że wczoraj miałam punkcję i pobrali mi 25 pęcherzyków 🍀 6 się zapłodniło 🍀 czekamy do poniedziałku (5 doby) na kolejny telefon czy wszystkie 6 się zamrożą. Transfer będę mieć w kolejnym cyklu.
Powiem wam , że było ciezko ☹️ Ból okropny ( przez ilość pęcherzyków) , ale już jestem po najgorszym.
Trzymam za was kciuki bo u mnie dalej trochę w głowie siedzi , że mogliśmy zrobić jeszcze 4 IUI ale to są myśli pewnie takie z teraz. Jak osiągnę sukces to wszystko się w głowie zmieni ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 12:24
-
BeataX wrote:Olcia, mocne krzyki za pozytywną betę!!! 😊🤞🤞🤞🤞 ile dni po iui jesteś?
Lusia, dziewczyny wyżej opisały jak wygląda zabieg. Ja napiszę tylko o całym pakiecie badań, które musisz wykonać z mężem - oboje wirusologię i grupę krwi, Ty wymazy z pochwy i szyjki macicy. Do tego musisz mieć sprawdzoną drożność jajowodów 🙂
Dziękuje za odp
Póki co robiłam tylko wirusologie, wymazy i drożność. Mąż nie robił żadnych badań prócz badania nasienia podstawowego powiększonego. Grup krwi tez nie robiliśmy. Również choruje na Hashimoto.
-
nick nieaktualnyDuphaston zdecydowanie przesuwa okres, ale dzięki za odpowiedź.Bunkierka wrote:Duphaston nie jest od przesunięcia okresu. I ja biorąc ten lek, okres miałam zawsze w terminie, a czasem nawet szybciej. Przesunąć okres z tego co pamiętam można było tabletkami antykoncepcyjnymi jak się je regularnie brało. Także chyba to nie pomoże, a nie ryzykowałabym zwiększaniem samemu dawki bo raczej to nie pomoże a może zaszkodzić.
Kasiu mogę do Ciebie napisać wiadomość prywatną?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 12:41
-
Olcia92 wrote:Hey 😀
Wyglada to tak u nas ze mąż jedzie Ok 3 h przed IUI oddać nasienie w pokoju greya jak ja to mówię 😂 po Ok 3 h jedziesz ty .
Siadasz na fotel wcześniej sprawdzasz dane czy są twoje i męża /partnera , zakładają ci wziernik taki jak do cytologi i taka cieniutka miękka rureczki wprowadzają do macicy i wpuszczają nasienie , później leżysz Ok 15-20 min główka w dół na fotelu ,ja miałam jeszcze usg robione za każdym razem . Idziesz do domu i czekasz 14 dni w niepewności 🥰
Dziękuje za odp Może głupie pytanie ale czy nie ma możliwości pomylenia nasienia z nasieniem jakiegoś innego partnera?
-
PaniM wrote:U nas wygląda to tak że mąż musi się zgłosić godzinę prędzej przed zabiegiem i oddać nasienie lub je dostarczyć. Następnie nasienie poddawane jest prepartyce w laboratorium. Potem ja jestem umówiona na godzinę po oddaniu nasienia i sama inseminacja odbywa się na fotelu ginekologicznym. Wprowadzany jest wziernik i potem wprowadzony taki cieniutki cewnik (chyba tak to się nazywa) z nasieniem męża. W momencie "wstrzykiwania" nasienia ja czuję lekkie jakby mrowienie. Potem po wyjęciu przez lekarza tego cewnika około 10-15 minut zostajesz w pozycji na fotelu ginekologicznym i po tym czasie ubierasz się i wychodzisz 🙂 u mnie lekarz jeszcze przed samą inseminacja robi usg dopochwowe żeby sprawdzic czy pecherzyk pękł czy jest.
Dziękuje za info Czy potem po inseminacji trzeba zażywać jakieś tabletki? I jak mam nieregularne cykle to w jakich dniach się wykonuje ten zabieg?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 12:44
-
nick nieaktualnyStaraczka21 wrote:Witamy ponownie 🙂 Kasiu mam pytanie bo kojarzę że ty w bocianie w Szczecinie się leczysz. Moglabys napisać przybliżony koszt jaki ponioslas na tym etapie jeśli chodzi o in vitro. Ja jestem po 3 iui u nich i jeśli się nie powiedzie to raczej będę myśleć o in vitro tylko przerażają mnie koszty. Mogłabyś napisać jak kosztowo to u Ciebie wyglądało? U mnie napewno dojdzie też do tego mrozenie nasienia bo mąż napewno nie odda w klinice przed punkcja. I jakie badania musiałaś mieć zrobione przed in vitro czy coś dodatkowo oprócz tych wirusowych biocenozy chlamydi i cytologi które są wymagane do iui.
Już Ci pisze.
Musiałam po za tymi badaniami do IUI dodatkowo zrobi , kariotypy i trombofile ( z których wyszły mi mutacje jak w stopce) czekaliśmy na nie jakoś 4 tygodnie - koszt. 1560 zł ( około)
Leki do in vitro - 836 zł
Wizyty + plus badanie estradiolu i progesteronu - 2x 380 zł
Punkcją - mrożenie zarodków + fertil chip = 7200 zł
Leki po punkcji ok. - 200 zł
Dodatkowe skończyły nam się niektóre wirusowe wiec - 320 zł
Transfer zarodka będzie kosztował gdzieś 1750 zł -
Bardzo Ci dziękuję za wyszczególnione koszty. Kurcze dlugi czas oczekiwania na kariotypy i trombofilie. Robiłaś je w Bocianie? Ja właśnie jestem po 3 iui i myślę o in vitro z uwagi na to że każda iui kosztuje mnie tak około 1500zl a jednak in vitro daje większe szanse. U nas nie stwierdzono przyczyny niepowodzeń. Niby męża nasienie ok moje wyniki ok a dziecka jak nie było tak nie ma. Zobaczymy jaki będzie efekt tej iui. Chociaż jestem trochę zawiedziona bo miałam nadzieję że będzie na niepeknietym pęcherzyku a jednak na usg wyszło że pękł więc mam nadzieję że się wstrzelilam czasowo dzień przed iui mialam wizytę około godziny 11 i był a iui miałam po 16 mam nadzieje ze nie pękł zaraz po wyjściu z gabinetu dzień wcześniejKasia1991 wrote:Już Ci pisze.
Musiałam po za tymi badaniami do IUI dodatkowo zrobi , kariotypy i trombofile ( z których wyszły mi mutacje jak w stopce) czekaliśmy na nie jakoś 4 tygodnie - koszt. 1560 zł ( około)
Leki do in vitro - 836 zł
Wizyty + plus badanie estradiolu i progesteronu - 2x 380 zł
Punkcją - mrożenie zarodków + fertil chip = 7200 zł
Leki po punkcji ok. - 200 zł
Dodatkowe skończyły nam się niektóre wirusowe wiec - 320 zł
Transfer zarodka będzie kosztował gdzieś 1750 zł -
Szczerze mam nadzieje ze nie , dlatego się to sprawdza przed IUI . Nie stresuj się 🥰Lusia30 wrote:Dziękuje za odp Może głupie pytanie ale czy nie ma możliwości pomylenia nasienia z nasieniem jakiegoś innego partnera?
Mój mąż tez o tym mówił i prosił tylko żeby innego koloru nam się nie urodziło to będzie dobrze hehe 😂 -
nick nieaktualnyStaraczka21 wrote:Bardzo Ci dziękuję za wyszczególnione koszty. Kurcze dlugi czas oczekiwania na kariotypy i trombofilie. Robiłaś je w Bocianie? Ja właśnie jestem po 3 iui i myślę o in vitro z uwagi na to że każda iui kosztuje mnie tak około 1500zl a jednak in vitro daje większe szanse. U nas nie stwierdzono przyczyny niepowodzeń. Niby męża nasienie ok moje wyniki ok a dziecka jak nie było tak nie ma. Zobaczymy jaki będzie efekt tej iui. Chociaż jestem trochę zawiedziona bo miałam nadzieję że będzie na niepeknietym pęcherzyku a jednak na usg wyszło że pękł więc mam nadzieję że się wstrzelilam czasowo dzień przed iui mialam wizytę około godziny 11 i był a iui miałam po 16 mam nadzieje ze nie pękł zaraz po wyjściu z gabinetu dzień wcześniej
Robiłam ja w diagenie na Wojciecha. My już stwierdziliśmy że idziemy w in vitro. Bo tez nas to tyle kasy co u was wychodziło wiec sumarycznie wychodzi podobnie. A szanse duuuzo większe. No i unikanie tego rozczarowanie po IUI to chyba jest najgorsze. A tu jak pierwszy transfer nie wyjdzie to masz jeszcze mrożone i to koszt 1750 zł ( jakoś tak) wiec podobnie -
Kasia, czemu zlecili Ci badania na trombofile? Ja teraz po czwartej iui wzięłam listę badań do in vitro ale w niej nie ma tych badań. Miałaś jakieś szczególne zalecenia?
Mogłabyś napisać czym Cię stymulowali? Jak wyglądało przygotowanie do stymulacji?⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Koleżanka, która podchodziła do in vitro, robiła badanie na trombofilie, po tym jak lekarz powiedział, że może to badanie zrobić, ale nie musi (nie jest obowiązkowe) bo uwaga - to dodatkowe koszty i zazwyczaj zleca się to badanie, gdy kobieta poroni. Co jest dla mnie absurdem, bo zazwyczaj wystarczy dodać jeden lek i można uniknąć poronienia. A jak już się podchodzi do in vitro, to i tak multum pieniędzy się płaci... więc te parę zł dodatkowo nie wiele zmienia, a może sprawić, że nie będzie trzeba przechodzić przez to wszystko jeszcze raz.💓 39+0
-
Nie tak do końca parę zł. Koleżanka po 2 dwóch poronieniach dostała listę badań za 2300 zł. A i tak zrobiła je gdzieś w małym miasteczku, bo we Wrocławiu by ją to wyniosło około 3500 zł. Jak już robić cały pakiet to i toczeń, bialka c i s itp. Więc może dlatego tego nie zlecają. Do tego wyniki ma dobre, tylko bialka lekko poza normą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 13:59
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ja też robię trombofilie ale bardziej dlatego ze w rodzinie była zakrzepica i u kuzynki to był powód poronienia. Robię dla siebie zważywszy ze miałam już żylaki w wieku 24 latStarania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
BeataX wrote:Nie tak do końca parę zł. Koleżanka po 2 dwóch poronieniach dostała listę badań za 2300 zł. A i tak zrobiła je gdzieś w małym miasteczku, bo we Wrocławiu by ją to wyniosło około 3500 zł. Jak już robić cały pakiet to i toczeń, bialka c i s itp. Więc może dlatego tego nie zlecają. Do tego wyniki ma dobre, tylko bialka lekko poza normą.
To Twoja koleżanka miała już listę badań rozszerzoną po poronieniach (współczuję okropnego przeżycia). I szukali konkretnej przyczyny, czemu tak się stało. Natomiast często w przypadku zakrzepicy wystarczą leki. I kolejna ciekawostka, jak masz potwierdzoną trombofilię to w ciąży leki są refundowane.
Także koleżance lekarz powiedział, że tego badania robić nie musi na chwilę obecną, a jak coś się stanie to wtedy będzie zlecał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 14:17
💓 39+0
-
nick nieaktualnyBeataX wrote:Kasia, czemu zlecili Ci badania na trombofile? Ja teraz po czwartej iui wzięłam listę badań do in vitro ale w niej nie ma tych badań. Miałaś jakieś szczególne zalecenia?
Mogłabyś napisać czym Cię stymulowali? Jak wyglądało przygotowanie do stymulacji?
Ze względu na poronienie. Prawdopodobnie obumiera u mnie gdzieś w 5 dobie zarodek przy przejściu do tego miejsca gdzie ma się rozwijać 😜 i wyszło że zakrzepica występuje ( chyba jakoś tak to jest) to badanie mi dało dosyć dużo bo wiadomo że heparyna będzie konieczna. Nie uważam , żeby to było tez bez sensu bo in vitro to ogromne pieniądze i trzeba sprawdzić wszystko - tak uważam.
Co do stymulacji : to może lepiej pokaze wam grafikę :
https://zapodaj.net/6393db5911383.jpg.html
( 7 dnia był monitoring i dokładna leków )
https://zapodaj.net/3ecbcd65e54eb.jpg.html
U mnie to się skończyło tak że się przestymulowalam i transfer będę miała w kolejnym cyklu.
Brzuch to miałam siny ☹️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2021, 14:30
-
A czym byłaś stymulowana do iui?Kasia1991 wrote:Ze względu na poronienie. Prawdopodobnie obumiera u mnie gdzieś w 5 dobie zarodek przy przejściu do tego miejsca gdzie ma się rozwijać 😜 i wyszło że zakrzepica występuje ( chyba jakoś tak to jest) to badanie mi dało dosyć dużo bo wiadomo że heparyna będzie konieczna. Nie uważam , żeby to było tez bez sensu bo in vitro to ogromne pieniądze i trzeba sprawdzić wszystko - tak uważam.
Co do stymulacji : to może lepiej pokaze wam grafikę :
https://zapodaj.net/6393db5911383.jpg.html
( 7 dnia był monitoring i dokładna leków )
https://zapodaj.net/3ecbcd65e54eb.jpg.html
U mnie to się skończyło tak że się przestymulowalam i transfer będę miała w kolejnym cyklu.
Brzuch to miałam siny ☹️ -
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczyny.Czy ktôraś z was słyszała o inseminacji przepływowej??Mòj dr zaproponował zachwalając że jest bardzo skuteczna (10-60 procent skuteczności na cykl)Do tego że nie trzeba robić sono hsg bo ta inseminacja przepycha jajowody.Słyszałyście o takiej inseminacji??Mam dołka i nie wiem co wybrać sono hsg czy tą inseminację.Będę wdzięczna za odpowiedzi.
-
Iza41 wrote:Witajcie Dziewczyny.Czy ktôraś z was słyszała o inseminacji przepływowej??Mòj dr zaproponował zachwalając że jest bardzo skuteczna (10-60 procent skuteczności na cykl)Do tego że nie trzeba robić sono hsg bo ta inseminacja przepycha jajowody.Słyszałyście o takiej inseminacji??Mam dołka i nie wiem co wybrać sono hsg czy tą inseminację.Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Ja niestety nie pomogę bo nawet nie słyszałam o takim czymś.👨🦱 36l.
👩34l.
W klinice Gyncentrum od Listopada 2020r.
Podchodzimy do In vitro.
1 Transfer 08.11.2021r. 😭
2 Transfer 09.05.2022r. 😭
3 transfer ❌️
4 transfer ❌️
5 transfer❌️
😭😭😭😭😭
EUROFERTIL Czechy
3 punkcja
6 tranfer ❌️
7 transfer 02.04
5dpt beta 11 prog 14,20
6dpt beta 44,70 prog 30
9dpt beta 89,60 prog 39,28
12dpt beta 312 peog 17
14dpt beta 797,30 prog 17
20dpt zarodek w macicy (CRL 0,15cm) czekamy na Twoje serduszko 🥰
26dpt mamy serduszko 🥹🥹 CRL 0,55cm
27dpt krwiewienie, sor, serduszko biję
30dpt CRL 0,93 cm -
Kasia, o kurde! Bemfola w dawce 225 😲 Ja brałam 4 zastrzyki w dawce 75, to myślałam, że rozsadzi mi jajniki... No ale wiadomo, że do in vitro trzeba dużo pęcherzyków wyhodować...
Bunkierka, rozumiem Cię i masz rację. Tylko w takim razie jakie dokładnie badania zrobić? Mnie martwi moja mutacja mthfr.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
