💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Oprócz tego po zastrzyku ovitrelle też są podobno różne objawy ciążowe to tym bardziej staram siw opanować. 7 dpo zrobiłam test ciazowy tylko żeby sprawdzić 🤣czy faktycznie po zastrzyku będę miała dodatni i tak bylo . Liczę na to że tak zostanie i narazie nie będę więcej testować do 14dpo🤞🤞❤️
-
Tak, ja tez mialam zastrzyki , ale nie testowałam predzej, te objawy tak jak mowisz, zawsze mozna zrzucic na ovitrelle. Ale mimo wszystko czulam , ze jest troche inaczej niz zwykle. Tak bardzo Ci zycze pozytywnego testu. To uczucie, ktorego nie da sie opisac. Mocno trzymam kciuki za nas wszystkie. A pozytywne nastawienie Twojego chlopa , to akurat dobrze. Trzeba myslec pozytywnie.Plumka0704 wrote:Oprócz tego po zastrzyku ovitrelle też są podobno różne objawy ciążowe to tym bardziej staram siw opanować. 7 dpo zrobiłam test ciazowy tylko żeby sprawdzić 🤣czy faktycznie po zastrzyku będę miała dodatni i tak bylo . Liczę na to że tak zostanie i narazie nie będę więcej testować do 14dpo🤞🤞❤️
Nowa2024, Plumka0704 lubią tę wiadomość
-
Plumka0704 wrote:Oprócz tego po zastrzyku ovitrelle też są podobno różne objawy ciążowe to tym bardziej staram siw opanować. 7 dpo zrobiłam test ciazowy tylko żeby sprawdzić 🤣czy faktycznie po zastrzyku będę miała dodatni i tak bylo . Liczę na to że tak zostanie i narazie nie będę więcej testować do 14dpo🤞🤞❤️
Ale piękne uczucie mimo wszystko zobaczyć ⏸️ prawda? I nie ważne czy to po zastrzyku, czy ciąża 😉
Edziulka, Plumka0704 lubią tę wiadomość
ONA: wszystko ok
ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊TenfertilON, olej z czarnuszki
Starania od 06.2023
Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ -
Hej, dołączam do Was bo będziemy podchodzić do pierwszej inseminacji.
Może to głupie pytanie ale na wizycie u dr byłam tak zestresowana, że już nie wiem czy dobrze zrozumiałam że kolejna wizyta ma być między 1 a 5 dniem cyklu w trakcie miesiączki.. czy Wy też tak miałyście wizyty ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 17:19
Plumka0704 lubi tę wiadomość
👶 02.2016 moje największe szczęście ♥️
07.2023 - walczymy o rodzeństwo
🧑 36
Hiperprolaktynemia, prawa strona niedrożna
💊 lametta, dostinex, olej z wiesiołka, NAC, kwas foliowy, Wit D, acard
🧒38
Morfologia 2%, odsetek żywych plemników 52%
💊tenfertilON, NAC, Wit.D, pentohexal, kwas omega 3, acard
22.07.2024 IUI ❌
17.08.2024 IUI ❌
09/10 IVF -
Alesiamum wrote:Hej, dołączam do Was bo będziemy podchodzić do pierwszej inseminacji.
Może to głupie pytanie ale na wizycie u dr byłam tak zestresowana, że już nie wiem czy dobrze zrozumiałam że kolejna wizyta ma być między 1 a 5 dniem cyklu w trakcie miesiączki.. czy Wy też tak miałyśmy wizyty ?
My musieliśmy być między 1 a 3 dniem cyklu. I tak w trakcie miesiączki.
Powodzenia
Alesiamum, Plumka0704 lubią tę wiadomość
-
Alesiamum wrote:Hej, dołączam do Was bo będziemy podchodzić do pierwszej inseminacji.
Może to głupie pytanie ale na wizycie u dr byłam tak zestresowana, że już nie wiem czy dobrze zrozumiałam że kolejna wizyta ma być między 1 a 5 dniem cyklu w trakcie miesiączki.. czy Wy też tak miałyśmy wizyty ?
Ja tylko przy pierwszym stymulowanym cyklu byłam w 3dc u dr a teraz przed pierwszą iui jadę dopiero w 10dc
Plumka0704 lubi tę wiadomość
ONA: wszystko ok
ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊TenfertilON, olej z czarnuszki
Starania od 06.2023
Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ -
Hejka.
Mozna dolaczyc? 😉
Moja historia jest dluga ale nie o tym moze dzisiaj 🙃
Pierwsza inseminacja za mna (18.06).
Dzisiaj bylam na kontrolnym USG. Wszystko jest ok. Czekamy na testowanie. Pani doktor zalecila standardowo progesteron dopochwowo. Poprosilam o zmiane na podjęzykowy lub doustny. Wyraznie sie oburzyla i powiedziala ze musi odnotowac ze odnowilqm i przepisala inny.
W poprzednich stymulowanych cyklach ze staraniami naturalnymi probowalam tej formy podania ale strasznie sie meczylam przy aplikacji.
Zaczynam sie zastanawiac czy jestem zla osoba? Moze powinnam sie na maxa poswiecic staraniom o dzidziusia i nie grymasic ale ostatnio mam kryzys gruby bo to juz tyle trwa… Morale opadly juz mnie i mezowi. Wszystko od kilku miesiecy kreci sie wylacznie wokol tego. Do kliniki musze dojechac do wiekszego sasiedniego miasta wiec majac w jedna strone niemal godzien robi sie wyprawa.
Rozumiem ze chodzi o lepsze przyswajanie progesteronu. Zaczynam sie zamartwiac czy jesli cos pojdzie nie twk to moze byc moja wina bo wybralam zdaniem pani doktor gorsza forme go podawania.
Potrzebuje wsparcia a jesli trzeba ochrzanu.
Dzieki dziewczyny ze w ogole moglam wie wygqdac tutaj
Plumka0704 lubi tę wiadomość
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od czerwiec 2022
Wrzesien 2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
Maj 2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
Listopad 2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow
Kwiecien 2024: cykl monitorowany stymulowany (lameta + ovitrelle)
Maj 2024: cykl monitorowany naturalny
Czerwiec 2024: Pierwsza IUI X
Lipiec 2024: Druga IUI X
24.08 start stymulacji Gonal F 225j/d + Orgalutran
❄️blastka AB
Wrzesień 2024: cykl sztuczny-biopsja endometrium -
Dziękuję. Poziom stresu na wizycie był taki że nie wiem już sama czy dobrze wszystko zrozumiałam i zapamiętałam 🙈Naadziejaa wrote:My musieliśmy być między 1 a 3 dniem cyklu. I tak w trakcie miesiączki.
Powodzenia👶 02.2016 moje największe szczęście ♥️
07.2023 - walczymy o rodzeństwo
🧑 36
Hiperprolaktynemia, prawa strona niedrożna
💊 lametta, dostinex, olej z wiesiołka, NAC, kwas foliowy, Wit D, acard
🧒38
Morfologia 2%, odsetek żywych plemników 52%
💊tenfertilON, NAC, Wit.D, pentohexal, kwas omega 3, acard
22.07.2024 IUI ❌
17.08.2024 IUI ❌
09/10 IVF -
Alesiamum wrote:Dziękuję. Poziom stresu na wizycie był taki że nie wiem już sama czy dobrze wszystko zrozumiałam i zapamiętałam 🙈
Doskonale to rozumiem. Ja też byłam w szoku i niby słuchałam wszystkiego a większość mi wyleciała z głowy. Prosiłam lekarza żeby zapisywał mi krok po kroku na kartce a w razie wątpliwości dzwoniłam dopytać
Plumka0704, Alesiamum lubią tę wiadomość
-
Siuleczka. wrote:Hejka.
Mozna dolaczyc? 😉
Moja historia jest dluga ale nie o tym moze dzisiaj 🙃
Pierwsza inseminacja za mna (18.06).
Dzisiaj bylam na kontrolnym USG. Wszystko jest ok. Czekamy na testowanie. Pani doktor zalecila standardowo progesteron dopochwowo. Poprosilam o zmiane na podjęzykowy lub doustny. Wyraznie sie oburzyla i powiedziala ze musi odnotowac ze odnowilqm i przepisala inny.
W poprzednich stymulowanych cyklach ze staraniami naturalnymi probowalam tej formy podania ale strasznie sie meczylam przy aplikacji.
Zaczynam sie zastanawiac czy jestem zla osoba? Moze powinnam sie na maxa poswiecic staraniom o dzidziusia i nie grymasic ale ostatnio mam kryzys gruby bo to juz tyle trwa… Morale opadly juz mnie i mezowi. Wszystko od kilku miesiecy kreci sie wylacznie wokol tego. Do kliniki musze dojechac do wiekszego sasiedniego miasta wiec majac w jedna strone niemal godzien robi sie wyprawa.
Rozumiem ze chodzi o lepsze przyswajanie progesteronu. Zaczynam sie zamartwiac czy jesli cos pojdzie nie twk to moze byc moja wina bo wybralam zdaniem pani doktor gorsza forme go podawania.
Potrzebuje wsparcia a jesli trzeba ochrzanu.
Dzieki dziewczyny ze w ogole moglam wie wygqdac tutaj
Hej! Oczywiście, że możesz dołączyć, każda historia jest ważna i warta wysłuchania.
Przede wszystkim, nie jesteś złą osobą za to, że dbasz o swoje komfort i samopoczucie. Proces starania się o dziecko może być bardzo stresujący i wyczerpujący emocjonalnie, więc naturalne jest, że szukasz sposobów, które uczynią ten proces bardziej znośnym.
Co do progesteronu, zarówno dopochwowe, jak i doustne podawanie mają swoje zalety i wady. Dopochwowe podawanie może być bardziej skuteczne w bezpośrednim dostarczaniu hormonu do miejsca, gdzie jest najbardziej potrzebny, ale jeśli jest dla Ciebie niewygodne, to zrozumiałe, że chciałabyś spróbować innej formy.
Twoja decyzja o zmianie formy podawania progesteronu nie powinna być powodem do zamartwiania się, zwłaszcza że Twoja lekarka zapisała Ci alternatywę. Warto zaufać jej doświadczeniu i zrozumieć, że jako pacjentka masz prawo do wyrażania swoich preferencji.
Pamiętaj, że robisz wszystko, co w Twojej mocy, by osiągnąć cel. To, że chcesz dbać o swoje samopoczucie, nie oznacza, że nie poświęcasz się staraniom o dziecko.
Licząc na cud lubi tę wiadomość
-
Plumka0704 wrote:Hej! Oczywiście, że możesz dołączyć, każda historia jest ważna i warta wysłuchania.
Pamiętaj, że robisz wszystko, co w Twojej mocy, by osiągnąć cel. To, że chcesz dbać o swoje samopoczucie, nie oznacza, że nie poświęcasz się staraniom o dziecko.
Dziekuje. Na prawde takie zrozumienie i wsparcie podnioslo mnie na duchu. Wiele to dla mnie znaczy. Moze dotrwam z Wami teraz jakos latwiej nie wariujac do testowania w tym miesiacu.
W pierwsza ciaze zaszlam prawie dwa lata temu niemal od razu gdy zaczelismy probowac. Niestety nie cieszylam sie tym stanem zbyt dlugo. Ciaza nie rozwijala sie prawidlowo i obumarla okolo 8/9 tygodnia. Zaindukowano farmakologiczne poronienie. Gdy doszlam do siebie podjelismy kolejne starania. Ale jakos nie wychodzilo. Udalismy sie do kliniki. Z poczatku badania ok. A u nas nic. Kolejne badania i dalej nic. Ostateczne u męża po kolejnych badania wyszedl stres oksydacyjny i chronatyna nie takie. Domniemana przyczynyna byly zylaki powrozka nasiennego. Doperowal. Doszedl do siebie i walczymy dalej. Parametry zdecydowanie nam sie poprawily. Dwa cykle stymulowane ze staraniami naturalnymi i teraz inseminacja. Tutaj teraz jestemy a ja z Wami bo razem razniej 😊
Jak tylko wyjde z pracy poczytam glebiej Wasze historie bo jestem ciekawa z kim bede sobie tutaj gawędzic u co u Was aktualnie 😊
Czy po owulacji czekajac na testowanie rezygnujecie z większej aktywności fizycznej? Nie dzwiagcie czy cos? Jakoś bardziej sie oszczedzacie zeby dac zarodkowi wieksze szanse? Ja juz sama nie wiem czy powinnam tak robic czy to szalenstwo juz 😅
U nas wszystko kreci sie wokol mojego cyklu wlasnie. Pierwsza czesc to monitoring czyli wyjazdy dojazdy do kliniki a pozniej czekanie. Wlasnie rezygnuje wtedy z siłowni. Zadnych hardkorowych cwiczen. Nie klade sie na kanapie oczywiscie ale odpuszczam sobie nieco…
A Wy jak do tego podchodzicie?
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od czerwiec 2022
Wrzesien 2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
Maj 2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
Listopad 2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow
Kwiecien 2024: cykl monitorowany stymulowany (lameta + ovitrelle)
Maj 2024: cykl monitorowany naturalny
Czerwiec 2024: Pierwsza IUI X
Lipiec 2024: Druga IUI X
24.08 start stymulacji Gonal F 225j/d + Orgalutran
❄️blastka AB
Wrzesień 2024: cykl sztuczny-biopsja endometrium -
Siuleczka. wrote:Dziekuje. Na prawde takie zrozumienie i wsparcie podnioslo mnie na duchu. Wiele to dla mnie znaczy. Moze dotrwam z Wami teraz jakos latwiej nie wariujac do testowania w tym miesiacu.
W pierwsza ciaze zaszlam prawie dwa lata temu niemal od razu gdy zaczelismy probowac. Niestety nie cieszylam sie tym stanem zbyt dlugo. Ciaza nie rozwijala sie prawidlowo i obumarla okolo 8/9 tygodnia. Zaindukowano farmakologiczne poronienie. Gdy doszlam do siebie podjelismy kolejne starania. Ale jakos nie wychodzilo. Udalismy sie do kliniki. Z poczatku badania ok. A u nas nic. Kolejne badania i dalej nic. Ostateczne u męża po kolejnych badania wyszedl stres oksydacyjny i chronatyna nie takie. Domniemana przyczynyna byly zylaki powrozka nasiennego. Doperowal. Doszedl do siebie i walczymy dalej. Parametry zdecydowanie nam sie poprawily. Dwa cykle stymulowane ze staraniami naturalnymi i teraz inseminacja. Tutaj teraz jestemy a ja z Wami bo razem razniej 😊
Jak tylko wyjde z pracy poczytam glebiej Wasze historie bo jestem ciekawa z kim bede sobie tutaj gawędzic u co u Was aktualnie 😊
Czy po owulacji czekajac na testowanie rezygnujecie z większej aktywności fizycznej? Nie dzwiagcie czy cos? Jakoś bardziej sie oszczedzacie zeby dac zarodkowi wieksze szanse? Ja juz sama nie wiem czy powinnam tak robic czy to szalenstwo juz 😅
U nas wszystko kreci sie wokol mojego cyklu wlasnie. Pierwsza czesc to monitoring czyli wyjazdy dojazdy do kliniki a pozniej czekanie. Wlasnie rezygnuje wtedy z siłowni. Zadnych hardkorowych cwiczen. Nie klade sie na kanapie oczywiscie ale odpuszczam sobie nieco…
A Wy jak do tego podchodzicie?
Cieszę się, że mogłam Cię podnieść na duchu. Twoja historia jest naprawdę wzruszająca i pokazuje, ile masz w sobie siły. Fajnie, że jesteś z nami razem zawsze raźniej!
Co do aktywności fizycznej po owulacji i w trakcie czekania na testowanie to naprawdę zależy od Ciebie Spacery, lekka joga czy pływanie są super. Pomagają w redukcji stresu i pozwalają trochę zająć nam głowę
Jeśli czujesz, że potrzebujesz odpoczynku, to sobie go daj. Jeśli masz energię, to lekka aktywność jest OK. Nie rób nic na siłę.
Zawsze warto pogadać z lekarzem. Oni znają Twoją sytuację i mogą doradzić, co jest dla Ciebie najlepsze.
Ja wychodzę na spacerki codziennie bo mam dwa pieski więc ten ruch jest . Jedyne z czego zrezygnowałam to z gorących kąpieli 🥹
Kocham długie gorące kąpiele ale mogą być problemem po inseminacji. -
Alesiamum wrote:Hej, dołączam do Was bo będziemy podchodzić do pierwszej inseminacji.
Może to głupie pytanie ale na wizycie u dr byłam tak zestresowana, że już nie wiem czy dobrze zrozumiałam że kolejna wizyta ma być między 1 a 5 dniem cyklu w trakcie miesiączki.. czy Wy też tak miałyśmy wizyty ?
Zdecydowanie wole byc na badaniu przed sama miesiączka podczas monitoringu ale tak. Podczas na samym poczatku sie zdarza. Jesli dobrze spamietalam to celem weryfikacji czy z poprzedniego cyklu nie zostal jakis pecherzyk.
Ja staram sie na wizytach miec meza przy sobie. Czego ja w panice nie spamietam to moge liczyc na niego. Generalnie w nowych sytuacjach mam zawsze taka lekka panike. Oczywiscie zawsze po czasie okazuje sie ze nie bylo warto. Ale coz, pracuje nad soba ale natury nie oszukam 😅
Duzo pieknych pecherzykow w tym cyklu zycze ! 😊
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od czerwiec 2022
Wrzesien 2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
Maj 2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
Listopad 2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow
Kwiecien 2024: cykl monitorowany stymulowany (lameta + ovitrelle)
Maj 2024: cykl monitorowany naturalny
Czerwiec 2024: Pierwsza IUI X
Lipiec 2024: Druga IUI X
24.08 start stymulacji Gonal F 225j/d + Orgalutran
❄️blastka AB
Wrzesień 2024: cykl sztuczny-biopsja endometrium -
Alesiamum wrote:Hej, dołączam do Was bo będziemy podchodzić do pierwszej inseminacji.
Może to głupie pytanie ale na wizycie u dr byłam tak zestresowana, że już nie wiem czy dobrze zrozumiałam że kolejna wizyta ma być między 1 a 5 dniem cyklu w trakcie miesiączki.. czy Wy też tak miałyśmy wizyty ?
Tak, ja musze jechać między 3 a 5 dniem cyklu I też w trakcie miesiączki także z spokojem to normalne 😅
Alesiamum lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️immunosupresja (equoral i encorton)
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-17kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️ -
Patisonek 25 wrote:Tak, ja musze jechać między 3 a 5 dniem cyklu I też w trakcie miesiączki także z spokojem to normalne 😅
Wiedziałam że mogę na Was liczyć 😘 dzięki
Mój M. to tak samo zestresowany i nie pamięta nic poza tym że byliśmy na wizycie🤣
Teraz ogarniamy zlecone badania i pewnie początkiem lipca będziemy na wizycie👶 02.2016 moje największe szczęście ♥️
07.2023 - walczymy o rodzeństwo
🧑 36
Hiperprolaktynemia, prawa strona niedrożna
💊 lametta, dostinex, olej z wiesiołka, NAC, kwas foliowy, Wit D, acard
🧒38
Morfologia 2%, odsetek żywych plemników 52%
💊tenfertilON, NAC, Wit.D, pentohexal, kwas omega 3, acard
22.07.2024 IUI ❌
17.08.2024 IUI ❌
09/10 IVF -
Alesiamum wrote:Wiedziałam że mogę na Was liczyć 😘 dzięki
Mój M. to tak samo zestresowany i nie pamięta nic poza tym że byliśmy na wizycie🤣
Teraz ogarniamy zlecone badania i pewnie początkiem lipca będziemy na wizycie
Słuzymy pomocą 😊 Ojej to też nie dobrze ze oboje jesteście zestresowani, niestety to też źle wpływa na starania o dziecko. Spróbujcie znaleźć sposób na zrelaksowanie się 🫠Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️immunosupresja (equoral i encorton)
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-17kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️ -
Alesiamum wrote:Wiedziałam że mogę na Was liczyć 😘 dzięki
Mój M. to tak samo zestresowany i nie pamięta nic poza tym że byliśmy na wizycie🤣
Teraz ogarniamy zlecone badania i pewnie początkiem lipca będziemy na wizycie
My mamy meeega lekarza, który bardzo rozluźnia atmosferę na wizytach, także zero stresu, ogólnie super człowiek 🙂
Ale mój mąż też nigdy nic nie wie z wizyt, w większości i tak jeżdżę sama a on tylko wtedy kiedy musi 🤣 ale nawet jeśli wizyta jest tylko w jego sprawie, typu np badania andrologiczne to i tak ja jadę z nim bo on potem nic nie wie 🤣ONA: wszystko ok
ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊TenfertilON, olej z czarnuszki
Starania od 06.2023
Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ -
Moj lekarz tez jest super. Takiego miec to skarb a chyba do tej pory go niedocenialam 😅 No chyba ze do niego juz przywykłam po prostu? xD
Niefart mojego polozenia byl taki ze w tym cyklu akurat pan doktor wakacjuje i monitoring zaczety przez niego kontynuowalo dwoch innych lekarzy i sama inseminacje moja pierwsza w zyciu przeprowadzal inny trzeci. To potegowalo moj stres…
A jak wiemy ten w niczym nie pomaga 😉
Dlatego stawiam na relaks mocny dzis. Korzystajac z pogody zaleglam na balkonie na lezaku i eksploruje forum 🙃
A dalej co ma byc to bedzie 🤪
Podpowiedzcie prosze jesli orintujecie sie juz w temacie. Lekki dyskomfort, bo nawet nie pobolewania, dwa dni po inseminacji to norma? Tak jkaby na okres ale bardzo delikatnie…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 18:06
Ona: 35l AMH: 2,34 On: 33l
Starania od czerwiec 2022
Wrzesien 2022: 💔 zatrzymanie 8-9tc, koniecznosc zaindukowania farmakologicznego poronienia
Maj 2023: I wizyta w Gyncentrum
Jajowody drożne, kariotyp prawidłowy, cykle regularne
Listopad 2023: operacyjne usunięcie żylaków powrózka nasiennego u męża - poprawa parametrow
Kwiecien 2024: cykl monitorowany stymulowany (lameta + ovitrelle)
Maj 2024: cykl monitorowany naturalny
Czerwiec 2024: Pierwsza IUI X
Lipiec 2024: Druga IUI X
24.08 start stymulacji Gonal F 225j/d + Orgalutran
❄️blastka AB
Wrzesień 2024: cykl sztuczny-biopsja endometrium -
Siuleczka. wrote:Moj lekarz tez jest super. Takiego miec to skarb a chyba do tej pory go niedocenialam 😅 No chyba ze do niego juz przywykłam po prostu? xD
Niefart mojego polozenia byl taki ze w tym cyklu akurat pan doktor wakacjuje i monitoring zaczety przez niego kontynuowalo dwoch innych lekarzy i sama inseminacje moja pierwsza w zyciu przeprowadzal inny trzeci. To potegowalo moj stres…
A jak wiemy ten w niczym nie pomaga 😉
Dlatego stawiam na relaks mocny dzis. Korzystajac z pogody zaleglam na balkonie na lezaku i eksploruje forum 🙃
A dalej co ma byc to bedzie 🤪
Podpowiedzcie prosze jesli orintujecie sie juz w temacie. Lekki dyskomfort, bo nawet nie pobolewania, dwa dni po inseminacji to norma? Tak jkaby na okres ale bardzo delikatnie…
Aaa to nie dziwię się, że byłaś zestresowana skoro nie twój lekarz prowadzący i iui wykonywał ktoś inny 🙂 też bym miała stres, bo tylko przy swoim doktorku się nie stresuje, ale obawiam się, że przez okres wakacyjny też mi się trafi, że akurat będzie na urlopie w najmniej odpowiednim momencie 😔ONA: wszystko ok
ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊TenfertilON, olej z czarnuszki
Starania od 06.2023
Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌
