💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Rosołek123 wrote:Ja 30 lat, mąż 31
Też mam nadzieję że więcej nie będziesz musiała przeżywać tego rozczarownia 😍
Aha no ja juz 35 w przyszłym roku. Mąż rok młodszy 😊 my sie juz staramy 4,5 roku.
Chcieliśmy sie starać odrazu po ślubie (w tym roku jest 6lat) ale w sumie musieliśmy półtorej roku odczekać ze względu na moje problemy zdrowotne i dlatego dopiero od 2020 zaczęliśmy starania. Wtedy nie przypuszczałam ze będziemy miec takie problemy.. pamiętam że liczyłam ze do pół roku sie uda a tu dalej nic... A mamy juz końcówkę 2024...
Uważam ze to juz szmad czasu.. nie wiem jak wytrzymują te osoby co po 10lat się starają.
Ja juz jestem psychicznie wyczerpana po tylu latach... Ale mimo tego nigdy nie tracę nadziei że kiedyś będziemy rodzicamiOna: 34lat
On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Witaminy pregna start + omega 3.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
TSH : 1,62
Cytologia -OK
Ureaplasma- nie wykryto
Chlamydia -nie wykryto
Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
AMH- 1,6
Prolaktyna i Progesteron w normie.
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ⏳🍀🤞🙏
Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Łati90 wrote:Aha no ja juz 35 w przyszłym roku. Mąż rok młodszy 😊 my sie juz staramy 4,5 roku.
Chcieliśmy sie starać odrazu po ślubie (w tym roku jest 6lat) ale w sumie musieliśmy półtorej roku odczekać ze względu na moje problemy zdrowotne i dlatego dopiero od 2020 zaczęliśmy starania. Wtedy nie przypuszczałam ze będziemy miec takie problemy.. pamiętam że liczyłam ze do pół roku sie uda a tu dalej nic... A mamy juz końcówkę 2024...
Uważam ze to juz szmad czasu.. nie wiem jak wytrzymują te osoby co po 10lat się starają.
Ja juz jestem psychicznie wyczerpana po tylu latach... Ale mimo tego nigdy nie tracę nadziei że kiedyś będziemy rodzicami
Doskonale Cię rozumiem kochana bo u nas też za długo to trwa w sumie to nie wiem co gorsze poronienia czy to że nie można zajść 🥺 mam nadzieje ze szybciutko się doczekamy 🩷Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️immunosupresja (equoral i encorton)
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-17kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️ -
U nas z mężem czekaliśmy na cud 12 lat no prawie 13. Nie jest to łatwe ale po jakimś czasie przychodzi zniechęcenie staraniami, duże obciążenie psychiczne, ciągły płacz, problemy ze snem i w pewnym momencie człowiek odpuszcza i stara się żyć normalnie, próby zaakceptowania sytuacji w której się człowiek znalazł, zaakceptowania że dzieci nie będziemy mieć. Później przychodzą głupie rady znajomych co zrobić żeby się udało 🤦♀️ później znowu przychodzi refleksja czy życie ma sens bez dziecka i gdzieś znowu pojawia się chęć do walki-ostatnia próba bo czas ucieka i wiek już nie ten żeby można było starać się i starać. Myśl że trzeba zrobić wszystko żeby później nie pluć sobie w twarz, żeby można było spojrzeć w lusterko.
Tak było w moim przypadku. Teraz to jednego żałuję że zrobiliśmy z mężem przerwę w staraniach.
No ale ważne jest teraz to że się udało i że spodziewamy się w styczniu córeczki 😍
Tak że dziewczyny rozumiem każdą z was co przechodzicie i proszę was nie poddawajcie się, bo może kolejny cykl okazać się tym szczęśliwym.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:55
Patisonek 25, Mq1991, Łati90 lubią tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
-
Patisonek 25 wrote:Doskonale Cię rozumiem kochana bo u nas też za długo to trwa w sumie to nie wiem co gorsze poronienia czy to że nie można zajść 🥺 mam nadzieje ze szybciutko się doczekamy 🩷
Tez mam nadzieję że w końcu i dla nas nadejdzie ten szczęśliwy dzień ☀️🙏🍀 trzymam kciuki za wszystkie staraczki.🤞🍀
Ona: 34lat
On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Witaminy pregna start + omega 3.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
TSH : 1,62
Cytologia -OK
Ureaplasma- nie wykryto
Chlamydia -nie wykryto
Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
AMH- 1,6
Prolaktyna i Progesteron w normie.
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ⏳🍀🤞🙏
Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
E_welka88 wrote:U nas z mężem czekaliśmy na cud 12 lat no prawie 13. Nie jest to łatwe ale po jakimś czasie przychodzi zniechęcenie staraniami, duże obciążenie psychiczne, ciągły płacz, problemy ze snem i w pewnym momencie człowiek odpuszcza i stara się żyć normalnie, próby zaakceptowania sytuacji w której się człowiek znalazł, zaakceptowania że dzieci nie będziemy mieć. Później przychodzą głupie rady znajomych co zrobić żeby się udało 🤦♀️ później znowu przychodzi refleksja czy życie ma sens bez dziecka i gdzieś znowu pojawia się chęć do walki-ostatnia próba bo czas ucieka i wiek już nie ten żeby można było starać się i starać. Myśl że trzeba zrobić wszystko żeby później nie pluć sobie w twarz, żeby można było spojrzeć w lusterko.
Tak było w moim przypadku. Teraz to jednego żałuję że zrobiliśmy z mężem przerwę w staraniach.
No ale ważne jest teraz to że się udało i że spodziewamy się w styczniu córeczki 😍
Tak że dziewczyny rozumiem każdą z was co przechodzicie i proszę was nie poddawajcie się, bo może kolejny cykl okazać się tym szczęśliwym.
Podziwiam Was z wytrwałość i bardzo sie cieszę, że w końcu Wam się udało 🍀 duzo musieliście przejsc ale wszystko co zrobiliście w tym kierunku się opłaciło bo w końcu zostaniecie rodzicami 🤩🙏 Twoja historia daje Nam dużo motywacji do działania 😊
A z tego co trudne to właśnie najgorsze sa chyba te rady.innych ludzi którzy nigdy nie mieli takich problemów.
Tacy ludzie nie zdają sobie sprawy przez co my przechodzimy w takiej sytacji. Jak cierpimy.
A często te ich rady nie pomagają ino jeszcze bardziej dołują przynajmniej w moim przypadku.
Jak się ktoś mnie pyta teraz czy robiłam jakies badania itd... i zaczyna wypytywać o nasze starania to mówię, ze nie robiłam żadnych badan i nie chcę na ten temat gadać.. nie poruszam juz tematu z osobami które nie mają zielonego pojęcia o leczeniu niepłodności 😉
Ja Nawet miałam w życiu taki etap ze.nie chciałam sie spotykać ze znajomymi bo Oni mają dzieci i tematy przeplatały sie w okół ciąży i wychowywania... To byl bardzo ciezki czas. Duzo wtedy płakałam i zastanawiałam sie nawet nad wizyta u psychologa ale na szczęście jakos sama sie pozbierałam ...
Teraz tez są gorsze i lepsze momenty ale jakoś łatwiej jest mi sie pozbierac. I jak mi ciężko to staram sie odganiać te myśli 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:31
Ona: 34lat
On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Witaminy pregna start + omega 3.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
TSH : 1,62
Cytologia -OK
Ureaplasma- nie wykryto
Chlamydia -nie wykryto
Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
AMH- 1,6
Prolaktyna i Progesteron w normie.
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ⏳🍀🤞🙏
Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Rosołek123 wrote:Też podziwiam ludzi jak oni dają radę psychicznie po tylu latach.... to życie takie trochę niesprawiedliwe 🤷♀️
Tak w życiu nie ma sprawiedliwości ale musimy pamiętać że nie wolno nam sie poddawać 😊🍀🤞Ona: 34lat
On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Witaminy pregna start + omega 3.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
TSH : 1,62
Cytologia -OK
Ureaplasma- nie wykryto
Chlamydia -nie wykryto
Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
AMH- 1,6
Prolaktyna i Progesteron w normie.
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ⏳🍀🤞🙏
Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
