💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny trzymam kciuki !! Ja mam ugadana inseminacje na kwiecień, mam lamette i skierowanie na badania. No chyba że wcześniej wydarzy się naturalny cud 🦠
Paprykaa ale będziesz miała zajęcie po iui, wyślij jakąś fotkę !
Szu Szu u mnie taki sam pęcherzyk dzisiaj, ale jedziemy naturalnie. Nie wiem czy brać duphaston, bo jakby czasem się udało to chyba lepiej brać ? No i boje się że okres znowu przyjdzie wcześnie, a takto jestem w stanie obliczyć.♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, przeleczony 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne
➡️ IV IUI ❓ -
Cześć dziewczyny!
Na wstępie chciałbym się przedstawić. Jestem Ola i od ponad 3 lat staramy się o dzidziusia. W dwie ciąże zaszłam od razu po 1 miesiącu starań natomiast obie straciłam. Druga zakończyła się zabiegiem łyżeczkowania, którego efekty odczuwam do dziś. Niestety po drodze wyszło pcos, endometrioza, adenomioza.
Jestem w trakcie inseminacji, docelowo 3 a w przypadku niepowodzeń zdecydujemy się na invitro. Dziś się dowiedziałam że druga inseminacja się nie udała
jest mi z tym bardzo ciężko, ale czytałam non stop Wasz wątek, aż w końcu postanowiłam założyć tutaj konto. Bardzo się z Wami wszystkimi utożsamiam.
Serdecznie gratuluję tym którym się udało, trzymam kciuki bardzo za Was, dużo siły i odpoczynku!
A nam dalej oczekującym, wiary i niezwątpienia.
MoniaB, Ola8999, Ang15 lubią tę wiadomość
-
Wdrodzepomarzenia wrote:Cześć dziewczyny!
Na wstępie chciałbym się przedstawić. Jestem Ola i od ponad 3 lat staramy się o dzidziusia. W dwie ciąże zaszłam od razu po 1 miesiącu starań natomiast obie straciłam. Druga zakończyła się zabiegiem łyżeczkowania, którego efekty odczuwam do dziś. Niestety po drodze wyszło pcos, endometrioza, adenomioza.
Jestem w trakcie inseminacji, docelowo 3 a w przypadku niepowodzeń zdecydujemy się na invitro. Dziś się dowiedziałam że druga inseminacja się nie udała jest mi z tym bardzo ciężko, ale czytałam non stop Wasz wątek, aż w końcu postanowiłam założyć tutaj konto. Bardzo się z Wami wszystkimi utożsamiam.
Serdecznie gratuluję tym którym się udało, trzymam kciuki bardzo za Was, dużo siły i odpoczynku!
A nam dalej oczekującym, wiary i niezwątpienia.
Powodzenia!! 💛37💃❤️🏃40
Bez antykoncepcji od 11.2023
Strania intensywne od 08.2024
6 cs z Aromek
1️⃣ IUI 13.02.2025, ovi 12.02, ⚪ 28.02
2️⃣ IUI marzec
Wyniki ok. -
Do trzech razy sztuka 🤞🏻Wdrodzepomarzenia wrote:Cześć dziewczyny!
Na wstępie chciałbym się przedstawić. Jestem Ola i od ponad 3 lat staramy się o dzidziusia. W dwie ciąże zaszłam od razu po 1 miesiącu starań natomiast obie straciłam. Druga zakończyła się zabiegiem łyżeczkowania, którego efekty odczuwam do dziś. Niestety po drodze wyszło pcos, endometrioza, adenomioza.
Jestem w trakcie inseminacji, docelowo 3 a w przypadku niepowodzeń zdecydujemy się na invitro. Dziś się dowiedziałam że druga inseminacja się nie udała jest mi z tym bardzo ciężko, ale czytałam non stop Wasz wątek, aż w końcu postanowiłam założyć tutaj konto. Bardzo się z Wami wszystkimi utożsamiam.
Serdecznie gratuluję tym którym się udało, trzymam kciuki bardzo za Was, dużo siły i odpoczynku!
A nam dalej oczekującym, wiary i niezwątpienia. -
U mnie dziewczyny ciężko...
Byłam u neurologa wczoraj i dostałam informację że będę musiała powtórzyć diagnostykę 🥺 Na razie mam rezonans na 19.03. Musze umówić się do hematologa bo te zmiany które mam mogą wynikać z czynnikow krzepnięcia (co też może powodować problemy z zajściem w ciążę). Później ponowna wizyta u neurologa i szpital 😭
Wczoraj jeszcze było okej ale dzisiaj strasznie chce mi się płakać bo to opóźni starania o parę miesięcy conajmniej 😭 boje się że mi dadzą w szpitalu sterydy po których będę wyglądała jak kulka a żyły to już wogle powiedzą papa
Jeszcze taka długoletnią klientka zawsze w końcu w ciążę, jak mi pokazała zdjęcie testu to się cieszyłam ale w środku czułam że umieram 💔
-
Cześć Ola !
Kreseczka przykro mi. Ale lepiej zaleczyć choroby.
Ja odebrałam wynik hist pat z histeroskopii i też się obawiam że będzie obsuwa, wyszły polipy w wycinku ale nie rozumiem czy jest ich więcej czy co.♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, przeleczony 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne
➡️ IV IUI ❓ -
Wdrodzepomarzenia wrote:Cześć dziewczyny!
Na wstępie chciałbym się przedstawić. Jestem Ola i od ponad 3 lat staramy się o dzidziusia. W dwie ciąże zaszłam od razu po 1 miesiącu starań natomiast obie straciłam. Druga zakończyła się zabiegiem łyżeczkowania, którego efekty odczuwam do dziś. Niestety po drodze wyszło pcos, endometrioza, adenomioza.
Jestem w trakcie inseminacji, docelowo 3 a w przypadku niepowodzeń zdecydujemy się na invitro. Dziś się dowiedziałam że druga inseminacja się nie udała jest mi z tym bardzo ciężko, ale czytałam non stop Wasz wątek, aż w końcu postanowiłam założyć tutaj konto. Bardzo się z Wami wszystkimi utożsamiam.
Serdecznie gratuluję tym którym się udało, trzymam kciuki bardzo za Was, dużo siły i odpoczynku!
A nam dalej oczekującym, wiary i niezwątpienia.
Zapraszamy do nas, będziemy wspierać 🫂 przy tym IUI te porażki już są bardziej obciążające dla głowy przez te wszystkie wizyty i zaangażowanie. Może do 3 razy sztuka?👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
3.03.25 - pozytywna kwalifikacja do 2 IUI, działamy 🤞🤞 -
MojaKreseczka wrote:U mnie dziewczyny ciężko...
Byłam u neurologa wczoraj i dostałam informację że będę musiała powtórzyć diagnostykę 🥺 Na razie mam rezonans na 19.03. Musze umówić się do hematologa bo te zmiany które mam mogą wynikać z czynnikow krzepnięcia (co też może powodować problemy z zajściem w ciążę). Później ponowna wizyta u neurologa i szpital 😭
Wczoraj jeszcze było okej ale dzisiaj strasznie chce mi się płakać bo to opóźni starania o parę miesięcy conajmniej 😭 boje się że mi dadzą w szpitalu sterydy po których będę wyglądała jak kulka a żyły to już wogle powiedzą papa
Jeszcze taka długoletnią klientka zawsze w końcu w ciążę, jak mi pokazała zdjęcie testu to się cieszyłam ale w środku czułam że umieram 💔
Ojej, tulę mocno 🫂🫂🫂
MojaKreseczka lubi tę wiadomość
👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
3.03.25 - pozytywna kwalifikacja do 2 IUI, działamy 🤞🤞 -
Hej Ola, Ja właśnie czekam na wyniki drugiej IUI.
MojaKreseczka i Ola8999 współczuję!
Domyślam się co czujecie. My jak zaczęliśmy 'kolejne' starania, mieliśmy podobną sytuację. Poszłam na badania w sierpniu 2023 a zielone światło po zabiegach i leczeniu dostaliśmy dopiero w maju 2024 🙄 do tego był ciągły strach o moje zdrowie/życie 🥺
Od września 2024 jesteśmy w klinice. W grudniu była pierwsza IUI, dwa cykle przerwy i dopiero teraz w marcu drugi zabieg. Ciężka ta Nasza droga po rodzicielstwo.
Jednak wierzę, że w końcu Nam wszystkim się uda 🍀
Ola8999, MojaKreseczka lubią tę wiadomość
-
No właśnie przeraża mnie te całe oczekiwanie, liczenie miesięcy, dni... Gdybym chociaż miała jakąś informację ile to wszystko potrwa to byłoby mi lżej ale przecież nikt mi tego nie powie 💔Ang15 wrote:Hej Ola, Ja właśnie czekam na wyniki drugiej IUI.
MojaKreseczka i Ola8999 współczuję!
Domyślam się co czujecie. My jak zaczęliśmy 'kolejne' starania, mieliśmy podobną sytuację. Poszłam na badania w sierpniu 2023 a zielone światło po zabiegach i leczeniu dostaliśmy dopiero w maju 2024 🙄 do tego był ciągły strach o moje zdrowie/życie 🥺
Od września 2024 jesteśmy w klinice. W grudniu była pierwsza IUI, dwa cykle przerwy i dopiero teraz w marcu drugi zabieg. Ciężka ta Nasza droga po rodzicielstwo.
Jednak wierzę, że w końcu Nam wszystkim się uda 🍀
Wiem że warto się tym najpierw zająć bo później rezonansu nie zrobię bo w ciąży nie wolno, jakiekolwiek szersze leczenie to też słabo, po ciąży też rozstanie z dzieckiem to byłaby tragedia 💔
i czeka mnie punkcja lędźwiowa, ostatnim razem kuli mnie 5-6 razy, bardzo ciężko szło 💔 traumę mam do dzisiaj, łzy mi poleciały jak na wizycie neurolog o tym wspomniała... I jeszcze dochodzi mi konsultacja u hematologa, muszę kogoś kumatego znaleźć żeby zaraz mnie nie odesłał w kwitkiem bo szukam hematologii w zagadnieniu neurologicznym...
Ciężko jest i pewnie będzie niestety 🥺 -
MojaKreseczka wrote:No właśnie przeraża mnie te całe oczekiwanie, liczenie miesięcy, dni... Gdybym chociaż miała jakąś informację ile to wszystko potrwa to byłoby mi lżej ale przecież nikt mi tego nie powie 💔
Wiem że warto się tym najpierw zająć bo później rezonansu nie zrobię bo w ciąży nie wolno, jakiekolwiek szersze leczenie to też słabo, po ciąży też rozstanie z dzieckiem to byłaby tragedia 💔
i czeka mnie punkcja lędźwiowa, ostatnim razem kuli mnie 5-6 razy, bardzo ciężko szło 💔 traumę mam do dzisiaj, łzy mi poleciały jak na wizycie neurolog o tym wspomniała... I jeszcze dochodzi mi konsultacja u hematologa, muszę kogoś kumatego znaleźć żeby zaraz mnie nie odesłał w kwitkiem bo szukam hematologii w zagadnieniu neurologicznym...
Ciężko jest i pewnie będzie niestety 🥺
Moja kreseczka przykro mi
Mogę wiedzieć co się dzieje z twoim zdrówkiem ?
Najgorsze w tym wszystkim jest czekanie, wierzę w to że uda się to w swoim czasie, ale wiem że człowiek nie chce czekać;(17.02.2025- Ovitrelle
18.02.2025- Inseminacja I
03.03.2025- beta HCG 124
05.03.2025 - beta HCG 298
10.03.2025- beta HCG 3098🥹
01.04.2025- Pierwsze USG -
Wdrodzepomarzenia wrote:Cześć dziewczyny!
Na wstępie chciałbym się przedstawić. Jestem Ola i od ponad 3 lat staramy się o dzidziusia. W dwie ciąże zaszłam od razu po 1 miesiącu starań natomiast obie straciłam. Druga zakończyła się zabiegiem łyżeczkowania, którego efekty odczuwam do dziś. Niestety po drodze wyszło pcos, endometrioza, adenomioza.
Jestem w trakcie inseminacji, docelowo 3 a w przypadku niepowodzeń zdecydujemy się na invitro. Dziś się dowiedziałam że druga inseminacja się nie udała jest mi z tym bardzo ciężko, ale czytałam non stop Wasz wątek, aż w końcu postanowiłam założyć tutaj konto. Bardzo się z Wami wszystkimi utożsamiam.
Serdecznie gratuluję tym którym się udało, trzymam kciuki bardzo za Was, dużo siły i odpoczynku!
A nam dalej oczekującym, wiary i niezwątpienia.
Trzymam mocno kciuki, może faktycznie do 3 razy sztuka ? Jak wygląda u Ciebie owulacja ? Miałaś cykle stymulowane ?17.02.2025- Ovitrelle
18.02.2025- Inseminacja I
03.03.2025- beta HCG 124
05.03.2025 - beta HCG 298
10.03.2025- beta HCG 3098🥹
01.04.2025- Pierwsze USG -
Ang15 wrote:Hej Ola, Ja właśnie czekam na wyniki drugiej IUI.
MojaKreseczka i Ola8999 współczuję!
Domyślam się co czujecie. My jak zaczęliśmy 'kolejne' starania, mieliśmy podobną sytuację. Poszłam na badania w sierpniu 2023 a zielone światło po zabiegach i leczeniu dostaliśmy dopiero w maju 2024 🙄 do tego był ciągły strach o moje zdrowie/życie 🥺
Od września 2024 jesteśmy w klinice. W grudniu była pierwsza IUI, dwa cykle przerwy i dopiero teraz w marcu drugi zabieg. Ciężka ta Nasza droga po rodzicielstwo.
Jednak wierzę, że w końcu Nam wszystkim się uda 🍀
Kiedy wyniki ??😀17.02.2025- Ovitrelle
18.02.2025- Inseminacja I
03.03.2025- beta HCG 124
05.03.2025 - beta HCG 298
10.03.2025- beta HCG 3098🥹
01.04.2025- Pierwsze USG -
Wogle bardzo dziękuję za to że wspieracie mnie 🥹 cieszę się że znalazłam te forum 🩷
Natoszka- mam problemy neurologiczne z lewą strona ciala- drętwienia, mrowienia, osłabione czucie. Mam też plamy w mózgu (w 2021 było 5 a w zeszłym już 10) i nie wiadomo skąd. Trafiłam wczoraj do świetnej neurolog która od razu stwierdziła że dla niej to mogą być zmiany krwiogenne czy też krwiopochodne ale oczywiście zapomniałam jakie to było dokładnie słowo)
Tak więc 19 rezonans zamiast wizyty do IUI 💔
Napisałam dzisiaj do męża że chciałabym kwiatuszki bo mu smutno i źle z tym wszystkim to stwierdził że mi kupi 🥹
Ola8999 lubi tę wiadomość
-
Natoszka wrote:Trzymam mocno kciuki, może faktycznie do 3 razy sztuka ? Jak wygląda u Ciebie owulacja ? Miałaś cykle stymulowane ?
Takie też mam podejście! A nóż zaskoczy 😊
Jeśli chodzi o owulke to mam co miesiąc, nawet jak nie byłam stymulowana to zawsze potwierdzona owulka była. od w sumie 1,5 roku jestem stymulowana non stop lametta 3-7 dc po 2 tabletki i mam jeden, dwa a nawet ostatnio teraz przy tej inseminacji 3 pęcherzyki dominujące.
Po drodze przeszłam dwie histeroskopie, 3 leczenia antybiotykami ze względu na stan zapalny endometrium. Jedynie co mnie martwi to po zabiegu łyżeczkowania co miesiąc te miesiączki są ze skrzepami, nigdy wcześniej takich miesiączek nie miałam. Sygnalizuje problem lekarzom ale leczyłam ten stan zapalny ciągle antybiotykami, chwilowo było lepiej a później znowu. Też wiadomo antybiotyki to nie cukierki. Teraz staram się mega pilnować z dietą przeciwzapalną, biorę probiotyki i zobaczymy. Boję się że z tym może byc w dalszym stopniu problem dlatego też mam ciągłe niepowodzenia. A w histeroskopii wyszły mi zrosty na wejściu do szyjki macicy, które przy drugiej histeroskopii odrosły więc też ze względu na zrosty doktor wskazał inseminacje.
Ola8999 lubi tę wiadomość
-
Kurcze Kreseczka.. ja też mam dwie zmiany w rezonansie niewiadomego pochodzenia 🤷 badania na nadkrzepliwosc (może o to ci chodzi?) robiłam i jest ok.
@wdrodze jak są jakieś zmiany w histeroskopii to inseminacja daje większe szanse ? Ja na wyniku hist pat mam polipy endometrialne i nie wiem czy zostały wycięte czy co bo w opisie nic nie było. Myślisz że inseminacja zwiększa szanse ?
1,5 roku stymulacji wow, ile masz lat jeśli można wiedzieć ?♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, przeleczony 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne
➡️ IV IUI ❓ -
?
