X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem. Ale owulacja tak czy inaczej była normalnie bez lekow.

    iv09i09katk65tr1.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 31 marca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam zawsze bardzo dobre endo...ruszam się bardzo mało, właściwie nic nie robię w kierunku by mieć dobre endo, dopiero w tym cyklu jak biorę clo jem orzechy i pije wino...okaże się za tydzień czy clo wpłynie na moje endo.

    Dziewczyny byłam przygotowana na jakieś skutki uboczne brania CLo a tu nic, zero, czuje się jak w każdym innym cyklu...ciekawe czy te Clo coś w ogóle u mnie zadziała.

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 31 marca 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie mialam skutkow ubocznych po clo....
    Moje endo zawsze bylo 11-13 przed owu, a teraz biorac clo bylo 9,8 takze pogorszylo sie troche.

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Gallina Autorytet
    Postów: 259 129

    Wysłany: 31 marca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się przed braniem CLO naczytałam rzeczy strasznych o tym leku, a tu miłe zaskoczenie, bo poprawiła mi się cera i mam więcej energii, zwłaszcza w okolicy owulacji; z objawów ubocznych to cienkie endometrium, delikatna infekcja w trakcie brania, lekkie mdłości I jajniki troche pobolewają. Co dziwne reaguję z miesiąca na miesiąc coraz lepiej na CLO, zaczęłam od jednego pęcherzyka, a w tym cyklu (czwartym) zanosi się na dojrzałe 2-3.
    Są niestety dziewczyny, które na CLO w ogóle nie reagują, ale to sa raczej cięższe przypadki pco, jak była normalna owulacja, to CLO powinno ją tylko zintensyfikować, więc mkl bądź dobrej myśli! co do zasady stymulacja cyklu zwiększa szanse powodzenia inseminacji!

    cb7wvfxmujhmlg71.png
    pcos + teratospermia
    4 IUI :-(
    I ICSI VI 2016 :-(
    crio wrzesień 2016 r. :-(
    II ICSI I 2017 :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bizona wrote:
    Ja tez nie mialam skutkow ubocznych po clo....
    Moje endo zawsze bylo 11-13 przed owu, a teraz biorac clo bylo 9,8 takze pogorszylo sie troche.
    po clo sie pogarsza endo, mozna dostac lek na jego polepszenie i do owu pic czerwone wino-lampka plus jesc orzechy brazylijskie.

  • niedoświadczona 32 Ekspertka
    Postów: 350 73

    Wysłany: 31 marca 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam wasze wpisy to dochodzę do wniosku, że dziwne to wszystko i zero logiki. .. u nas to chociaż wiadomo od razu że mamy złe nasienie właściwie go nie mamy:( i choć wiem co i jak. .. a u was po kolei czytam sobie że dobre endo, samoistne owulacje i nadal nic... już nie wiem czy gorzej wiedzieć czy nie wiedzieć czemu się nie zachodzi :( nas strasznie zdolowaly wyniki męża. . Ale mamy świadomość co nie gra i chociaż nie liczymy tych dni itp. Bo wiemy że nie mamy szans...trzymam kciuki żeby wam się wszystkim porostu udało zajść! Życie jest niesprawiedliwe. ..

    niedoświadczona 32
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania M wrote:
    mkl, czytalam o przestymulowaniu na forum ivf, i to straszna sprawa. I po czyms takim chyba trzeba odczekac pare ladnych miesiecy zanim sie znowu sprobuje. Wiec chyba lagodniejsza styulacja przy pierwszej probie ma sens.
    do i vitro sa inne dawki, przy clo ja mialam przestymulowanie ale to nic w porownaniu do in vitro, bo wtedy trzeba sie zgłosic do szpitala. U mnie po przestymulowaniu był tylko ból, po przestymulowaniu do in vitro dziewczyny strasznie puchna i to zagraza zyciu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 16:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    Dziewczyny, ja chyba wysiadam z tego pociagu...uwielbiam Was i forum ale nie mam juz sily na starania, siebie i malzenstwo
    Doszlam do wniosku ze moj maz woli siedziec w pracy niz ze mna, ze do seksu musze go zmuszac albo prosic a nie tedy droga.
    Nie wiem czy kiedys mi sie zmienic,byc moze, moze wtedy wroce, poki co chcialam przekazac watek w czyjes dobre i szczesliwsze rece, bo odkad ja go prowadze to widac jakie mamy efekty:/ Przynosze pecha nie tylko sobie ale i Wam.
    Milo bylo, ale sie skonczylo. Trzymacie sie, zaciazajcie teraz jedna po drugiej i wspomnijcie czasem o mnie- zapiecze mnie policzek to bede wiedziala ze to Wy:)
    namow faceta na in vitro i w ogole niech mniej pracuje. Wspołczuje bo moj tez długo pracuje ale nie az tyle. Jak chce ratowac Wasz zwiazek to przynajmniej sprobuje.

  • Anessca Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 31 marca 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja niestety reaguję strasznie na CLO. Mam niesamowite zaburzenia równowagi widzenia, kręci mi się strasznie w głowie i mdli mnie... A jeśli chodzi o endometrium to na to mi nie wpływa negatywnie... od momentu stymulacji moje endo waha się w granicach 13-17mm. Także raczej nie jest źle :)

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anessca wrote:
    Dziewczyny, ja niestety reaguję strasznie na CLO. Mam niesamowite zaburzenia równowagi widzenia, kręci mi się strasznie w głowie i mdli mnie... A jeśli chodzi o endometrium to na to mi nie wpływa negatywnie... od momentu stymulacji moje endo waha się w granicach 13-17mm. Także raczej nie jest źle :)
    Niech gin przyjrzy się Twojemu endo. Do 15jest ok. Powyzej czesto jest przejrzale i uniemożliwia zagniezdzenie.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przedwczoraj powtarzalam fsh i amh na wszelki wypadek. Mam nadzieję ze wyniki nie zwala mnie z nóg:-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 18:30

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny widzę, że dużo z Was jest na CLO, ja mam pierwszy cykl stymulowany i dostałam Lamettę.
    Wiecie może czym one się od siebie różnią?

    I jeszcze jedno pytanie, lamettę mam od 3 do 7 dc i wizyte dopiero w 11 przy cyklach które trwają 28/29 dni. Czy to nie za późno? I czy jajka stymulowane też same pękają czy zawsze trzeba zrobić zastrzyk na ich pęknięcie?
    Pomóżcie, bo ja zielona jestem jeszcze w temacie stymulacji ;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:50

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari no ja nie narzekam na ilosc jajek a na to ze efektu nie bylo...ojj kochana to trzeba trafic na dobre jajka dobre plemniki. Dr mi mówi ze statystycznie w końcu trafi się kazdemu dobry zarodek
    Pokladam nadzieję w iui:)

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:50

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari123 wrote:
    :) í ja ciagle wierze, ze sie doczekam dzieki IUI. Jeszcze 5 podejsc. Na marginesie, moj maz nie wierzy, ze by to moglo isc w inny sposob ;)
    Bylam jakas napieta w ostatnich miesiacach. ciagle oczekiwanie mnie zawsze "dostanie". Moze mialabym przestac mierzyc temperature i kontrolowac siebie i doktora. Nie wiem czy to umiem.
    Sa u nas takie dziewczyny co 6 7 iui zaskoczyło wiec musi w końcu; ) akurat przy iui to ciężko o całkowity luz bo zawsze jest to wybieganie w przyszłość myślenie o iui o wizytach pęcherzyku endo :-D od tematu się nie ucieknie.

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 22:03

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari123 wrote:
    hmm, :) no moja gwiazde mam po 7 iui.
    wiec podchodze do niego i czekam ...przeciez w przeciagu 3lat (a to 2 juz mam za soba )musi sie przyrafic jedno dobre jajo, suprowa spermia i idealne hormonalne warunki... Biore IUI jako leczniczy proces.
    Musi i się trafi. Widzisz sama jesteś dla siebie przykładem jeśli chodzi o iui.

    iv09i09katk65tr1.png
  • migotka_83 Ekspertka
    Postów: 311 76

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika9966 wrote:
    Dziewczyny widzę, że dużo z Was jest na CLO, ja mam pierwszy cykl stymulowany i dostałam Lamettę.
    Wiecie może czym one się od siebie różnią?

    I jeszcze jedno pytanie, lamettę mam od 3 do 7 dc i wizyte dopiero w 11 przy cyklach które trwają 28/29 dni. Czy to nie za późno? I czy jajka stymulowane też same pękają czy zawsze trzeba zrobić zastrzyk na ich pęknięcie?
    Pomóżcie, bo ja zielona jestem jeszcze w temacie stymulacji ;/
    Witam się jako początkująca użytkowniczka ovufriend :) Mam za sobą 3 iui, żadna niestety nie zakończyła się szczęśliwie. Właśnie jestem na lamettcie od 3 dc, jutro kończę i w sobotę idę na podglądanko, to będzie 8dc. Brałam również clo, lamette,lamette +clo w jedym cyklu. Leki różnią się składem, zawierają inna substancje czynną,lecz obydwa stymulują owulację. Przy stymulacji podaje się zastrzyk na pękniecie (ovitrelle bądź pregnyl)aby zaplanować kiedy pecherzyki pękną, aby pękły w dobrym momencie i co równie ważne - aby wogóle pękły;)
    U mnie nie ma problemu ani z pecherzykami, ani z pękaniem, ani z żołnierzykami, teoretycznie wszystko gra a ciąży brak juz prawie od 2 lat. Myślę że lepiej znać wroga, z którym się walczy.

    3i49zbmhg4kfjp76.png

    5 lat walki...
    3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
    Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
    Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
    Ciąża pozamaciczna 05.2018
    NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
    05.2019 Naturalsik ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    L

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 21:53

‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ