INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jutro miałam isc na bete a dostałam dziś okres. IUI#4 porażka.
Na bete i tak musze jutro isc zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 16:02
-
monika9966 wrote:I tutaj pytanie do Was czy lekarza zalecali wam badanie prl w 3 dc ale w godzinach 11-18? Bardzo mnie to dziwi ze akurat w takim przedziale ja badać bo kiedys badałam po praostu z rana..
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
nick nieaktualnylily3030 wrote:Monika, wszystko wygląda ok Pewnie tylko ten 21 mm pęcherzyk miał szanse pęknąć? Dostawałaś coś na pękanie?
U mnie było trochę inaczej i przyznam się, że wydawało mi się, że wiem lepiej od lekarza, a okazało się odwrotnie Najważniejsze to żeby mieć zaufanie do specjalisty. W 11 dc miałam pęcherzyk 21 i 15, umówił mnie na monitoring na 14 dc i byłam przekonana że wytedy będziemy robić IUI. W 14 dc pęcherzyk miał już 25mm, a drugi nię pamiętam- i lekarz mówi to prosze przyjść 16 dc. Bardzo się zdziwiłam, bo przy takim dużym pęcherzu byłam pewna że peknie tego sama dnia, albo nastepnego...Przychodzę 16 dc a tu pęcherz 30 mm i lekarz mi mówi, że będzie za niedługo pękać, no dopieroo wtedy zrobilismu IUI i jak się okazało z sukcesem.
A Tobie przy jakich wielkościach pękały, bo mi jak widzisz takie ogromne rosły
Na pęknięcie nic nie dostaję bo mi ładnie pękają pęcherzyki, właściwie to u mnie wszystko ok pod kątem ginekologicznym, jedyne co to TSH troszkę podwyższone ale zbijam najmniejszą dawką euthyrohu.
Ja już na poważnie myślę o IVf choć byłam w ciąży ( poroniłam w 5tc) to brak mi wiary że bez pomocy medycznej jeszcze mi się uda.
Pesymistką na szczęście nie jestem i mam plan. A jak mam plan to jest dobrze
lily3030 a Tobie które podejście do IUI się udało? Miałaś stwierdzony jakiś problem? Długo strarałaś się przed IUI?
Opium, bardzo mi przykro, masz jakiś plan? Kolejne podejście czy przerwa? Ja po 4 podejściu ( jeśli bedzie nieudane) zmieniam taktykę a jak u Cibie? -
nick nieaktualnymigotkaaa_83 wrote:Rzeczywiście dziwna sprawa, gdyż badanie prl powinno się zrobić z rana, po przespanej nocy,max 3 godz po obudzeniu. Dzień cyklu nie ma znaczenia.
Na następnej wizycie dopytam lekarza dlaczego właśnie tak i dam znać -
My ruszamy w strone IVF. Moze jeszcze jedna IUI zrobimy w oczekiwaniu na badania itd, ale wiecej dowiem się na wizycie, jutro pogadam z lekarzem.
-
lily3030 wrote:Monika, wszystko wygląda ok Pewnie tylko ten 21 mm pęcherzyk miał szanse pęknąć? Dostawałaś coś na pękanie?
U mnie było trochę inaczej i przyznam się, że wydawało mi się, że wiem lepiej od lekarza, a okazało się odwrotnie Najważniejsze to żeby mieć zaufanie do specjalisty. W 11 dc miałam pęcherzyk 21 i 15, umówił mnie na monitoring na 14 dc i byłam przekonana że wytedy będziemy robić IUI. W 14 dc pęcherzyk miał już 25mm, a drugi nię pamiętam- i lekarz mówi to prosze przyjść 16 dc. Bardzo się zdziwiłam, bo przy takim dużym pęcherzu byłam pewna że peknie tego sama dnia, albo nastepnego...Przychodzę 16 dc a tu pęcherz 30 mm i lekarz mi mówi, że będzie za niedługo pękać, no dopieroo wtedy zrobilismu IUI i jak się okazało z sukcesem.
A Tobie przy jakich wielkościach pękały, bo mi jak widzisz takie ogromne rosły
Właśnie tak to jest dlatego słucham się lekarza i nie kwestionuję jego pomysłów. Powiem wam szczerze, że jak się człowiek za dużo naczyta na tym forum to traci równowagę. Wiele razy czyta się teksty w stylu "zmień lepiej lekarza", albo " jeszcze nie słyszałam żeby ktoś tak brał leki ..." a tak naprawdę to przecież każda pacjentka jest inna.. i każdy cykl jest inny. Nawet reakcja na te same leki może się zmienić.. a nawet gdzieś czytałam, że szanse na ciąże zmniejsza kombinowanie za plecami lekarza picie cudownych ziółek.. albo łykanie cudownych suplementów..bo to często zaburza leczenie.
Bardzo Ci gratuluję lily! Niech każda z nas doczeka prędko takiego dnia jak TY!
niedoświadczona 32 -
Monika, to było nasze pierwsze IUI, wczesniej staraliśmy sie naturalnie ponad dwa lata, dokładnie rok temu zrobiliśmy pierwszy seminogram i okazało się ze ruch postępowy A+B tylko 15%, 1% plemników o prawidłowej budowie -ogólnie słabe wyniki. Były witaminy, suplementy, cuda wianki, w grudniu zgłosiliśmy sie do kliniki w Krakowie i w sumie szybko poszło...dlatego trzymam kciuki za wszystkie babeczki, żeby tez sie udało!! Ale wiadomo, czasami problem leży głębiej i tylko in vitro zostaje, szkoda, ze program rządowy sie kończy, bo to ograniczy wielu parom możliwość realizacji ich największego marzenia
monika9966 wrote:U mnie pękają tak około 24mm ale właściwie różnie to bywa...Co do lekarza to na szczęście mam do swojego obecnego dr zaufanie ( to juz mój 4 ) tylko chyba powoli tracę wiarę w IUI pomimo kilku dobrych wieści które ostatnio pojawiły się na wątku.
Na pęknięcie nic nie dostaję bo mi ładnie pękają pęcherzyki, właściwie to u mnie wszystko ok pod kątem ginekologicznym, jedyne co to TSH troszkę podwyższone ale zbijam najmniejszą dawką euthyrohu.
Ja już na poważnie myślę o IVf choć byłam w ciąży ( poroniłam w 5tc) to brak mi wiary że bez pomocy medycznej jeszcze mi się uda.
Pesymistką na szczęście nie jestem i mam plan. A jak mam plan to jest dobrze
lily3030 a Tobie które podejście do IUI się udało? Miałaś stwierdzony jakiś problem? Długo strarałaś się przed IUI?
Opium, bardzo mi przykro, masz jakiś plan? Kolejne podejście czy przerwa? Ja po 4 podejściu ( jeśli bedzie nieudane) zmieniam taktykę a jak u Cibie?Dwa lata strań
1.IUI 26.04.2016 -
Monika, to było nasze pierwsze IUI, wczesniej staraliśmy sie naturalnie ponad dwa lata, dokładnie rok temu zrobiliśmy pierwszy seminogram i okazało się ze ruch postępowy A+B tylko 15%, 1% plemników o prawidłowej budowie -ogólnie słabe wyniki. Były witaminy, suplementy, cuda wianki, w grudniu zgłosiliśmy sie do kliniki w Krakowie i w sumie szybko poszło...dlatego trzymam kciuki za wszystkie babeczki, żeby tez sie udało!! Ale wiadomo, czasami problem leży głębiej i tylko in vitro zostaje, szkoda, ze program rządowy sie kończy, bo to ograniczy wielu parom możliwość realizacji ich największego marzenia
monika9966 wrote:U mnie pękają tak około 24mm ale właściwie różnie to bywa...Co do lekarza to na szczęście mam do swojego obecnego dr zaufanie ( to juz mój 4 ) tylko chyba powoli tracę wiarę w IUI pomimo kilku dobrych wieści które ostatnio pojawiły się na wątku.
Na pęknięcie nic nie dostaję bo mi ładnie pękają pęcherzyki, właściwie to u mnie wszystko ok pod kątem ginekologicznym, jedyne co to TSH troszkę podwyższone ale zbijam najmniejszą dawką euthyrohu.
Ja już na poważnie myślę o IVf choć byłam w ciąży ( poroniłam w 5tc) to brak mi wiary że bez pomocy medycznej jeszcze mi się uda.
Pesymistką na szczęście nie jestem i mam plan. A jak mam plan to jest dobrze
lily3030 a Tobie które podejście do IUI się udało? Miałaś stwierdzony jakiś problem? Długo strarałaś się przed IUI?
Opium, bardzo mi przykro, masz jakiś plan? Kolejne podejście czy przerwa? Ja po 4 podejściu ( jeśli bedzie nieudane) zmieniam taktykę a jak u Cibie?Dwa lata strań
1.IUI 26.04.2016 -
nick nieaktualny
-
Lily, to naprawdę wspaniale, ze Wam sie udało. U nas wyniki sa podobne do Waszych, od roku maz sie "suplementuje", ale poprawa jest niewielka, tylko trochę z ruchliwością drgnęło. Czy w dniu szczęśliwej inseminacji wyniki były lepsze? Jesli juz o tym pisałaś, to poszukam w domu - teraz łącze sie z komórki i mam ograniczone możliwości przegladania postów
-
Lily w jakiej klinice w Krk robiłaś iui?
lily3030 lubi tę wiadomość
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
nick nieaktualnylily, cudownie że udało Wam sie za pierwszym podejściem do IUI
Opium trzymam kciuki oby jednak 5 IUI okazała sie tą szczęśliwą!
Ja juz mentalnie bardzo jestem przy in vitro i nastraja mnie to pozytywnie choc wiem że szanse nie są stuprocentowe to jdnak metoda skuteczniejsza. Nie ukrywam też że PIS nieco przyspieszył moja decyzje o podejściu do in vitro. Jeśli wprowadzą możliwość zapłodnienia tylko 1 zarodka to bedzie jakaś porżka i jak to powiedział mój doktror- wtedy skuteczność inseminacji bedzie przewyższała skuteczność in vitro.Opium lubi tę wiadomość
-
Opium wrote:A ja jutro miałam isc na bete a dostałam dziś okres. IUI#4 porażka.
Na bete i tak musze jutro isc zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna.
Opium wrote:A ja jutro miałam isc na bete a dostałam dziś okres. IUI#4 porażka.
Na bete i tak musze jutro isc zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna.
lily tez jestem ciekawa w ktorej klinic robilas:DDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Lady In Red wrote:Hej dziewczyny! Jestem 5 dni po IUI, brałam w tym cyklu kolejno CLO, zastrzyk z Pregnylu i teraz przez 14 dni progesteron. Zaobserwowałam jedna dziwna rzecz - w ogóle nie bolą mnie piersi. Zazwyczaj od owulacji mnie pobolewają, a czasem bolą mega mocno. Wydaje mi sie to bardzo dziwne - reagowała tak któraś z Was na hormony?
Pozdrawiam wszystkie staraczki!!!Lady In Red lubi tę wiadomość
-
To może ja spróbuję...
01.04 Opium 3/
02.04 Vaina 3/
05.04 monika9966
05.04 Płatek szkarłatny 1/
07.04 mkl 4/
11.04 Stelka_mis
13.04 Lunk_a
13.04 Gallina 4/
14.04 Kaśka28 2/
15.04 ka_tarzyna 3/
15.04 Kalija 1/
16.04 Paolala
16.04 słomka 1/
18.04 Mee /
20.04 Mała Mi 80
20.04 Alcea /
23.04 sylejd 1/
23.04 bizona 2/
23.04 Colla1/
26.04 lily3030 1/
27.04 PaolaMinka 1/
27.04 Opium 4/
28.04 Zuzanna 2/
29.04 Beatrajs1 2/
30.04 TIMBULINA
Kogoś pominęłam? Timbulina, Alcea, i inne dziewczyny, gdzie brakuje, napiszcie która to wasza IUI.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 21:55
lily3030 lubi tę wiadomość