INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyniedoświadczone - też się tego boję, że będzie za późno, bo pęcherzyk szybko u mnie rośnie i pęka. Umówiłam się na 12dc na podglądanie, ale myślę, żeby przełożyć wizytę na 11dc, bo jak wezmę w 12dc zastrzyk (pęcherzyki wówczas mam ponad 18mm) to iui będzie za późno od podania zastrzyku, sama się motam co zrobić.
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
-
niestety nie poprawie czerwcowego rankingu u mnie również iui z niepowodzeniemniedoczynnosc tarczycy
amh 0,68
11.06.16 iui
25.10.16 iui
23.11.16 iui stymulacja
30.06.17 iui stymulacja
04/2019 brak komórek jajowych
01/2020 przerwany długi protokół
07/2020 nieudana procedura z jednym zarodkiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
niedoświadczona 32 wrote:Ale numer dziewczyny dziś rano już było po peknieciu. .miałam zabieg ale czuję że nici z tego.. bo już za późno.... Z tego co czytałam po peknieciu są jeszcze mniejsze szanse. Nie mówiłam mężowi żeby go nie dolowac... profesor powiedział że nie jest za późno ale swoje wiem.. bo ten ból znajomy czułam wczoraj po popołudniu...to ile komórka może żyć 24 godziny maksymalnie.. A jeszcze plemniki muszą dolecieć do niej.. W pn muszę zadzwonić I się umówić Z wyprzedzeniem na wizytę bo clo już nie mam do trzeciej. Kto by pomyślał że nawet 24 godziny od pregnylu nie doczeka
Ja jak dostałam raz na pęknięcie Ovitrelle to pękły wg mnie 4h od zastrzyku i też nie doczekały do IUI (3 cykle temu). Teraz nie brałam żadnych leków przed owu. Teraz tylko Luteina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 14:38
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
Podejście do drugiej ciaży:
4 IUI nieudane... -
Mari123 wrote:Majka, to moze kwestia wieku? Masz 23 lata?
Po trzydziestce nie mialam czas na odkladanie
Klara bela, jezeli badania lacznie z genetyka sa ok, to masz duze szanse. Nie pchalabym sie do Ivf -jest finnansowo ciezko strawitelny- szczegolnie, gdyz nie udanymajka23
-
Alcea wrote:Ja jak dostałam raz na pęknięcie Ovitrelle to pękły wg mnie 4h od zastrzyku i też nie doczekały do IUI (3 cykle temu). Teraz nie brałam żadnych leków przed owu. Teraz tylko Luteina.
Powiem szczerze że charakterystyczny ból to czułam wczoraj po południu.. tylko nie wiem jak to w sumie przebiega bo niby skąd.. czy boli przed pęknięciem czy po... a może w trakcie.. ale taki ból pojawia mi se z przerwami i trwa ok pół dnia.. tak właśnie wczoraj było. Mam wątpliwości czy ta komórka dożyła, choć profesor powiedział, że jak na jego obliczenia to jest sens robić w tej sytuacji bo plemniki dobiegną.niedoświadczona 32 -
majka23 wrote:Ja nie wiem skąd wy bierzecie sily dziewczyny że miesiąc w miesiąc podchodzicie do iui,ja zawsze zalapie doła jak sie nie uda że potym musze odpocząć
Majka podchodzę do tego teraz bardzo mechanicznie.. życie, praca, inne sprawy swoją drogą.. a lekarz to jakby jeszcze jeden punkt do odznaczenia na liście.. choć czasu czasem mi szkoda na to siedzenie w klinice, głupie badania, zastrzyki.. bo nieprzyjemne to jest a mogłabym ten czas spędzać dużo przyjemniej!
A dziś po iui pojechaliśmy nad jezioro na cały dzień..piękna pogoda, słońce, świeża rybka na obiad i już wcale nie roztrząsam czy przed czy po pęknięciu ))))) ale się ładnie opaliłam!Alcea lubi tę wiadomość
niedoświadczona 32 -
nick nieaktualny
-
Klara bella
Wazne ze jajowody drozne
Ania
ja tez mam dwa ale jeszcze male bo 10 dc - 14 i 16 mm w sumie to wynik wczorajszy... tylko nie wiem jakie endo... ale Ty mialas piekne!
Ja tez Was podziwiam ze tak dzielnie to znosicie, ja sie boje swojej reakcji jak sie nie uda... w sumie ciagle o tym mysle juz nie moge doczekac sie poniedzialkowej wizyty zeby wiedziec w jakim stanie sa pcherzyki :pniedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
KarolinaSeven wrote:Klara bella
Wazne ze jajowody drozne
Ania
ja tez mam dwa ale jeszcze male bo 10 dc - 14 i 16 mm w sumie to wynik wczorajszy... tylko nie wiem jakie endo... ale Ty mialas piekne!
Ja tez Was podziwiam ze tak dzielnie to znosicie, ja sie boje swojej reakcji jak sie nie uda... w sumie ciagle o tym mysle juz nie moge doczekac sie poniedzialkowej wizyty zeby wiedziec w jakim stanie sa pcherzyki :p
Jak się nie uda to podejdziesz znowu i się uda w końcu Zobaczysz.. mnie dziś bardzo podbudował lekarz.. bo jak leżałam po wszystkim gadaliśmy o mojej nadczynności/niedoczynności tarczycy i użył takiego stwierdzenia '' trzeba będzie to sprawdzać jak będzie pani w ciąży '' i maił taki pewny ton głosu jakby było niemalże pewne, że zajdę.. i to mnie pocieszyło.. obojętne za którym podejściem Karolino! W końcu się udaniedoświadczona 32 -
No nie pol wiadomości mi skasowalo ajjj
u mnie najwiekszym paradoksem jest to ze u nas tyle to trwa ze z jednej strony nie wyobrazam sobie jakbym miala byc w ciazy a z drugiej nie wyobrazam sobie jakby moglo sie nie udac za pierwszym razem
tez tak macie ze odliczacie dni pozniej godziny potem minuty do pierwszego podgladanka?
Ja jestem baaardzo niecierpliwa;)
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
Choć my staramy się krótko, to wiem co masz na myśli, bo najpierw po wynikach męża przerabiałam lekcje bezdzietności i się tak oswoiłam z myślą, ze nie ma ratunku, bo przy takich wynikach ciąży nie będzie, że pozytywny test byłby dla mnie szokiem po pierwszej iui nawet nie robiłam testu nie korciło mnie, ale przyznam, że czas do @ mi się dłużyłniedoświadczona 32
-
Krotko czy dlugo w sumie nie ma znaczenia bo kazdy przezywa inaczej...
o kurcze no to ja napewno bym nie dala rady, ja mimo ze znalam 'wyrok' mnostwo razy robilam testy bo mowilam sobie ze wystarczy tylko jeden plemnik... jak sobie teraz tak pomysle to masakra
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
Krotko czy dlugo w sumie nie ma znaczenia bo kazdy przezywa inaczej...
o kurcze no to ja napewno bym nie dala rady, ja mimo ze znalam 'wyrok' mnostwo razy robilam testy bo mowilam sobie ze wystarczy tylko jeden plemnik... jak sobie teraz tak pomysle to masakra
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
Krotko czy dlugo w sumie nie ma znaczenia bo kazdy przezywa inaczej...
o kurcze no to ja napewno bym nie dala rady, ja mimo ze znalam 'wyrok' mnostwo razy robilam testy bo mowilam sobie ze wystarczy tylko jeden plemnik... jak sobie teraz tak pomysle to masakra
niedoświadczona 32 lubi tę wiadomość
20.08.2016 r. - III IUI niepękniete pęcherzyki a tu niespodzianka! -
Mari123 wrote:Ja do tego podchodzilam jak do leczenia- bo nic innego to przeciez nie jest. Do skutku.
Ja mam podobne podejście,tzn.do skutku. Raz się udało to musi kiedyś udać się drugi raz. A potem mam nadzieję na trzeci;-) bo zawsze chciałam mieć trójkę dzieci. Na razie jest pod górkę,ale dalej wierzę,że kiedyś będę mieć tą trójkę.
A skoro Tobie Mari123 udało się ponownie to tylko pokazuje,że opłaca się być wytrwałym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 21:23
niedoświadczona 32, islanegra lubią tę wiadomość
Podejście do drugiej ciaży:
4 IUI nieudane...