X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Hej ja mialal IUI 30 listopada takze tez czekam...
    zastanawiam sie czy nie wziac dupka...niby nie kazali brac ale tak sie zastanawiam...co radzicie? niby wiem ze na wlasna reke nie powinnam ale zawsze jest t ale...
    Kasia, ja nie wiem szczerze mowiac co bym zrobila, jeśli lekarz wg Ciebie 'wie co robi' po prostu mu zaufaj. Jeśli masz obawy i branie luteiny Cie uspokoi, po prostu ją weź:) Liczy się komfort psychicznty i dobre samopoczucie:) A luteina oprócz wzdęcia czy bolu głowy nie powinna zaszkodzić.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kipcia wrote:
    witam jestem tu nowa dziś odbyła się inseminacja druga już :( jeden pęcherzyk pękł drugi jeszcze. strasznie mnie boli podbrzusze u was tez tak jest po ?
    ból po inseminacji się zdarza także spokojnie...minie... a Ty cierpliwie czekaj :)

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka nie bardzo rozumiem, a z lewego jajnika masz rzadko owulacje tak?

    MARTIII tak jak dziewczyny pisały - jeżeli pęcherzyki pękły niedawno to spokojnie, szansa jest podobna :) Chociaż ja wolałam żeby nie były jeszcze pęknięte... Trzymam kciuki za ciebie!

    Mysza1986 powodzenia jutro! Napisz mi proszę później jak to wszystko przebiegło, ile zwolnienia, czy coś wykryli itp. Wciąż rozmyślam czy jednak nie zrobić tej laparoskopii....

    asiak1985 przykro :( Jaki masz dalszy plan działania? <3

    Bridget spokojnie, to minimalny spadek... Oby poniedziałek szybko dla ciebie nastał i wtedy beta ciebie uspokoi :D

    Kuchcinka jeszcze nie ma @, więc nic nie wiadomo. A jakby jednak, to plan masz, wlewy pomogą i będzie fasolka :D

    kipcia powodzenia z drugą iui :) Ale to masz taki ból owulacyjny? Za pierwszym razem też ciebie tak bolało?

    anetk89a spokojnie, to dopiero 8 dc. Jaki miałaś ten estradiol?

    Kaśka28 ja popieram słowa Lunki. Ewentualnie zbadaj sobie jutro progesteron i będzie wiadomo czy jest taka potrzeba ;)

    Lunk_a <3

    MARTIII lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • asiak1985 Przyjaciółka
    Postów: 158 34

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na kilka miesięcy dajemy sobie spokój za dużo nas to wszystko kosztuje psychicznie. Na dzień dzisiejszy nie mam chęci i ochoty na działanie, a dobija mnie jeszcze codzienny widok siostry która jest w kolejnej ciąży

    niedoczynnosc tarczycy
    amh 0,68
    11.06.16 iui :(
    25.10.16 iui :(
    23.11.16 iui stymulacja :(
    30.06.17 iui stymulacja :(
    04/2019 brak komórek jajowych
    01/2020 przerwany długi protokół
    07/2020 nieudana procedura z jednym zarodkiem
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania z lewego nie mam wcale. Jak brałam clo to raz mi urosły pecherzyki ale nic z tego nie wyszło, i raz miałam pecherzyki jak byłam na wakacjach i nie brałam leków, takie odbicie po clo. Dlatego tak to u mnie wyglada. A coś nie tak wg ciebie? Mi się już wszystko miesza w głowie.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • MARTIII Przyjaciółka
    Postów: 159 49

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiak1985 wrote:
    Na kilka miesięcy dajemy sobie spokój za dużo nas to wszystko kosztuje psychicznie. Na dzień dzisiejszy nie mam chęci i ochoty na działanie, a dobija mnie jeszcze codzienny widok siostry która jest w kolejnej ciąży

    Jejku...jak ja dobrze wiem co czujesz...ja miałam to samo.. a nie wiem czy nie gorzej bo moje 2 siostry były równocześnie w ciąży...smutna rzeczywistość...tylko zastanawiam się po co jesteśmy wystawiane na taką próbę cierpliwości?;/ nie znalazłam odpowiedzi... dzisiaj mija rok i obie cieszą się rocznymi synkami...wiem tylko że nie możemy się poddaĆ! bo przecież gdzieś tam i na nas czeka to szczęćie! Walczymy dziewczyny!!! P)

    starania od września 2013.....
    4 IUI
    Czerwiec 2017- naturalny CUD <3

    hchy3e3ke0us8rxl.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiak1985 wrote:
    Na kilka miesięcy dajemy sobie spokój za dużo nas to wszystko kosztuje psychicznie. Na dzień dzisiejszy nie mam chęci i ochoty na działanie, a dobija mnie jeszcze codzienny widok siostry która jest w kolejnej ciąży

    Asia wiem, że może ciężko Ci w to uwierzyć ale taka przerwa robi dużo dobrego. Ja osobiśce przez te kilka miesięcy prób i niepowodzeń się tak rozleniwiłam, zniechęciłam do życia, że pomimo, że zawsze byłam waga piórkowa przytyłam 6kg. U mnie było to bardzo widoczne i ja się źle z tym czułam. Przez te 5 miesięcy przerwy dostałam kopa energetycznego. Odstawiła słodycze, zaczęłam zdrowo jeść i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Co uzyskałam- silniejszą psychikę, bardziej pozytywne nastawienie do życia, 6kg w dół i umięśnioną figure :) Także polecam wykorzystać ten czas :D

    Kaśka to my czekamy razem bo ja robiłam 29.11. Tylko, że ja póki luteiny nie odstawie to okres nie przyjdzie. A jak odstawie to doiero po 3-4 dniach. Zrobie sikanego 12.12. Aczkolwiek o ile wcześniej mialam nadzieje, bo miałam jakies inne nowe objawy o tyle teraz prze mnie na dole na okres i się już nie łudze.

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Sunny Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki ! Wczoraj zrobiłam betę, niestety ujemna. Jak dla mnie historia z IUI się kończy. Chyba czas się pogodzić..

    Starania od 07.15: AMH 0,89 i LUF
    3xIUI: 30.09/ 28.10/ 24.11.16 :(
    IMSI 04.17, 06/17 :(
    4794870d1d44a68206480dc6a0392ec1.png
    Nie spoczniemy, dopóki nie poczniemy!
  • MARTIII Przyjaciółka
    Postów: 159 49

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunny, strasznie mi przykro;/ ale może jak odpoczniesz i zbierzesz siły to zrobicie podejście 4? ŚCISKAM i pamiętaj, że wszystkie walczymy i wspieramy Cię tu!!

    ania8306 lubi tę wiadomość

    starania od września 2013.....
    4 IUI
    Czerwiec 2017- naturalny CUD <3

    hchy3e3ke0us8rxl.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny musze am o tym naisac. wiem ze niektore z Was stracły już wiare z Boga itd. ale dzis jest godzina łaski. Między 12 a 13 MAryja zostala nieokalanie poczęta i miała zyczenie zeby tego dnia o tej godzinie otworzylo sie nebo i modlitwy zostały wysłuchane. Wlasnie dzownil do mnie kolega z ta informacja ktory jest bardzo pobozny :) wiec miedzy 12 a 13 pomodlcie sie o dzidzię. Wierze ze nasze modlitwy zostana wysluchane :)

    ania8306, MARTIII lubią tę wiadomość

    Fertimedica Warszawa
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunny wrote:
    Hej dziewczynki ! Wczoraj zrobiłam betę, niestety ujemna. Jak dla mnie historia z IUI się kończy. Chyba czas się pogodzić..

    Przykro mi :-(
    Popieram słowa MARTIII. Zbierz siły i walcz dalej <3

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie czytam wpisow tylko piszę na szybko. Poradźcie!! robiłam dzis usg nie w ferti na wlasna reke podczas robienia usg piersi no i sie okazalo ze dzis 9 dc z pecherzyk ma 20na 22!! lekarka powiedziala ze sobote na iui to za pozno ze on jutro peknie!! i teraz nie wiem co robic czy na szybko gdzies sie wciskac do lekarza na jutro czy czekac do soboty na wizyte i iui u mojej lekarki? Tylko sie boje ze bedzie juz za pozno na iui. kurde jak szybko urósł i to bez stymulacji. endo tez piekne 11 !!! doradźcie!!

    Fertimedica Warszawa
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoń do swojej lekarki. Niech ciebie wciśnie. Jak nie da rady to może inny lekarz w klinice? Możesz czekać do soboty, tylko trzeba się liczyć z tym że będzie za późno. Jak chcesz iui koniecznie w tym cyklu to ja bym nie czekała.

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Dzwoń do swojej lekarki. Niech ciebie wciśnie. Jak nie da rady to może inny lekarz w klinice? Możesz czekać do soboty, tylko trzeba się liczyć z tym że będzie za późno. Jak chcesz iui koniecznie w tym cyklu to ja bym nie czekała.
    Aniu udało sie zapisac do innej na jutro learki bo moja nb. jutro. Ciesze sie ze sie udalo zapisac wiec moze jutro iui :):)
    dzięki

    Fertimedica Warszawa
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    Aniu udało sie zapisac do innej na jutro learki bo moja nb. jutro. Ciesze sie ze sie udalo zapisac wiec moze jutro iui :):)
    dzięki

    Super, trzymam kciuki! :-)

    anett96 lubi tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc. Czy któraś z Was stymulowala się lametta?
    Jakie dawkowanie?
    Od którego dc?
    Kiedy wypadła owulacja?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 19:05

    iv09i09katk65tr1.png
  • PolaMinka Autorytet
    Postów: 374 151

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę wprawdzie Aromek ale to to samo, czyli letrozol 2,5 mg. Bardzo sobie chwalę. Zalecane jest tak jak clo 2-5dc ja brałam 3-7dc bo nie wyrobiłam się z usg potwierdzającym wchłonięcie torbieli. Brałam 2x1. Owu wypadła 14dc normalnie mam 16-18dc czyli miej na uwadze, że przyspiesza. Przy clo monitoring miałam w 14 dc a przy aromku 10dc. Pierwszy raz miałam 2 dominujące i to w lewym jajniku, który nigdy nie owulował. Wniosek- jak dla mnie to bardzo dobra substancja :)

    b71c39983e8062f47b2c9285f223e4ae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola dzięki za odp

    Właśnie o to mi głównie chodziło. Czy przyspiesza owulacje:)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    madlenka nie bardzo rozumiem, a z lewego jajnika masz rzadko owulacje tak?

    MARTIII tak jak dziewczyny pisały - jeżeli pęcherzyki pękły niedawno to spokojnie, szansa jest podobna :) Chociaż ja wolałam żeby nie były jeszcze pęknięte... Trzymam kciuki za ciebie!

    Mysza1986 powodzenia jutro! Napisz mi proszę później jak to wszystko przebiegło, ile zwolnienia, czy coś wykryli itp. Wciąż rozmyślam czy jednak nie zrobić tej laparoskopii....

    asiak1985 przykro :( Jaki masz dalszy plan działania? <3

    Bridget spokojnie, to minimalny spadek... Oby poniedziałek szybko dla ciebie nastał i wtedy beta ciebie uspokoi :D

    Kuchcinka jeszcze nie ma @, więc nic nie wiadomo. A jakby jednak, to plan masz, wlewy pomogą i będzie fasolka :D

    kipcia powodzenia z drugą iui :) Ale to masz taki ból owulacyjny? Za pierwszym razem też ciebie tak bolało?

    anetk89a spokojnie, to dopiero 8 dc. Jaki miałaś ten estradiol?

    Kaśka28 ja popieram słowa Lunki. Ewentualnie zbadaj sobie jutro progesteron i będzie wiadomo czy jest taka potrzeba ;)

    Lunk_a <3
    U mnie juz po endomendy ani innych niepokojacych zmian nie stwierdzono. Wazny etap juz za mna.

    Bridget, trzymam kciuki za bete, nie ma co sie marteic na zapas.

    PolaMinka, ania8306 lubią tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    U mnie juz po endomendy ani innych niepokojacych zmian nie stwierdzono. Wazny etap juz za mna.

    Bridget, trzymam kciuki za bete, nie ma co sie marteic na zapas.
    Bardzo dobrze. Cieszę się że wszystko ok.

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 431 432 433 434 435 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ