INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja1986 wrote:wichrowe wzgórza mnie za pierwszym razem po inseminacji tak brzuch bolał że myślałam że umrę a za drugim nic nie czułam tylko jak wracałam z kliniki czułam że pęcherzyk mi pęka bo mnie kuło po stronie z której była owulacja
no będę ci niesamowicie kibicowac oby wszystkie znaki na niebie wskazywały na pełen sukces
O to to, dokładnie tak samo u mnie! A to kłucie to pękanie pęcherzyka właśnie? też czułam takie później, wczoraj.
dzięki9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Asik84 wrote:Jakie miałaś pęcherze? Kiedy owulka?
No pęcherzyk jak pęcherzyk, jak to u mnie - podobno ładny, coś ok 21mm, czy lepiej nawet. Tak że to było wczoraj właśnie.
Powiedzieli, że niby mogę dziś próbować, ale wygląda bardzo dobrze i jest ryzyko, że dziś byłoby już za późno. Ew. byłoby na właśnie pękniętym robione. No to wolałam nie ryzykować9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
a mnie kłuje od wczoraj tzn ze juz jest czy się zbliża ? bo ja dzis dopiero jadę na iui ale z pierwszą było tak samo cały czwartek ból jajników a w piątek udana tyle że wtedy nie było ovitrele i mogły pęknąć później
co ma być będzie -
wichrowe_wzgórza wrote:No pęcherzyk jak pęcherzyk, jak to u mnie - podobno ładny, coś ok 21mm, czy lepiej nawet. Tak że to było wczoraj właśnie.
Powiedzieli, że niby mogę dziś próbować, ale wygląda bardzo dobrze i jest ryzyko, że dziś byłoby już za późno. Ew. byłoby na właśnie pękniętym robione. No to wolałam nie ryzykować
Pytam, ponieważ za pierwszym razem podchodziłam na pęcherzu 21,5 a owulacje miałam dopiero dzien pózniej. W tym miesiącu zaryzykowałam i zapisałam sie pózniej. Wczoraj na monotoringu pęcherzyk 21,5 a na IUI zapisałam sie jutro o 8.30:)) także teraz zmawiam paciorek zeby do jutra nie przyszła owulacja:) -
Dziewczyny pochwale sie ze po pierwsze byłam dzisiaj na monitoringu w 10dc i mam pęcherzyk dominujący 15mm i kilka mniejszych , kolejny monitoring w poniedziałek
A po drugie, byłam dzisiaj na szybkiej wizycie u gin na NFZ i zdobyłam to skierowanie do poradni leczenia niepłodności w szpitalu na polnej w Poznaniu Zadzownilam sie umówić i termin mam niestety dopiero na 10.03 No ale mówi sie trudno, poczekam i tak znając życie nie będę do tego czasu w ciazy, nawet sie juz nie łudzę ze mógłby byc inaczejAsik84 lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Kuchcinka wrote:Dziewczyny pochwale sie ze po pierwsze byłam dzisiaj na monitoringu w 10dc i mam pęcherzyk dominujący 15mm i kilka mniejszych , kolejny monitoring w poniedziałek
A po drugie, byłam dzisiaj na szybkiej wizycie u gin na NFZ i zdobyłam to skierowanie do poradni leczenia niepłodności w szpitalu na polnej w Poznaniu Zadzownilam sie umówić i termin mam niestety dopiero na 10.03 No ale mówi sie trudno, poczekam i tak znając życie nie będę do tego czasu w ciazy, nawet sie juz nie łudzę ze mógłby byc inaczej
Los bywa przewrotny:) a tu za mieciac ciąża:)) -
majka23 wrote:Kuchcinka a do jakiego doktora sie zapisalas? Ja chodze do serdynskiej
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Asik84 wrote:Los bywa przewrotny:) a tu za mieciac ciąża:))Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Kuchcinka wrote:Nei wierze juz w takie cuda
Zawsze jak chodzę do swojego ginekologa i jestem juz prawie załamana to ona mówi ze jestem płodna, raz juz byłam w ciąży a to bardzo dobry znak. Różnica jest taka ze ja potrzebuje więcej czasu zeby sie udało. Kuchcinka Tobie juz tez raz sie udało, po prostu na Nas czas przyjdzie trochę pózniej. Ale trzeba mieć nadzieje:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 22:59
-
Siedzę w gabinecie przed IUI, pęcherz 27,5 coś czuje ze zaraz pęknie:) idealny moment. Trzymajcie kciuki zeby sie udało:))
Wojcinka, nevergiveup, Magot, sylwia80, Ylya, ja1986 lubią tę wiadomość
-
Asik84 wrote:Siedzę w gabinecie przed IUI, pęcherz 27,5 coś czuje ze zaraz pęknie:) idealny moment. Trzymajcie kciuki zeby sie udało:))
Wooow pięknie! Idealny moment trzymamy kciuki :*
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Hej dziewczyny :*
U mnie dziś dokładnie tydzień od inseminacji, 7 dni po owu. Niestety jak dotąd zero objawów Próbuję się doszukać i próbuję, ale nic z tego :p
Myślę, że jak by coś miało być to pewnie już od 4 dnia po owu miałoby się jakieś przeczucie i znaki, że mogło się udać. Oczywiście skrupulatnie sobie notuję jak tylko coś zauważę, żeby mieć porównanie w kolejnych cyklach i nie nakręcać się niepotrzebnie:p a jak u Was dziewczyny było z objawami ?Asik84 lubi tę wiadomość
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
Powodzenia Asik!
Asik84 lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
nevergiveup wrote:Hej dziewczyny :*
U mnie dziś dokładnie tydzień od inseminacji, 7 dni po owu. Niestety jak dotąd zero objawów Próbuję się doszukać i próbuję, ale nic z tego :p
Myślę, że jak by coś miało być to pewnie już od 4 dnia po owu miałoby się jakieś przeczucie i znaki, że mogło się udać. Oczywiście skrupulatnie sobie notuję jak tylko coś zauważę, żeby mieć porównanie w kolejnych cyklach i nie nakręcać się niepotrzebnie:p a jak u Was dziewczyny było z objawami ?
7 dni po ovu to za wcześnie. Zagnieżdżenie zarodka trwa do 10dni. Na jakiekolwiek objawy jeszcze za wczesnie. Nie stresuj sie bedzie dobrze. Żyj jak zawsze i za pare dni zrób betę -
Asik84 wrote:7 dni po ovu to za wcześnie. Zagnieżdżenie zarodka trwa do 10dni. Na jakiekolwiek objawy jeszcze za wczesnie. Nie stresuj sie bedzie dobrze. Żyj jak zawsze i za pare dni zrób betę
Tak zrobię
Jak wrażenia po ? wszystko poszło gładko ?Asik84 lubi tę wiadomość
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI -
nick nieaktualnynevergiveup wrote:Hej dziewczyny :*
U mnie dziś dokładnie tydzień od inseminacji, 7 dni po owu. Niestety jak dotąd zero objawów Próbuję się doszukać i próbuję, ale nic z tego :p
Myślę, że jak by coś miało być to pewnie już od 4 dnia po owu miałoby się jakieś przeczucie i znaki, że mogło się udać. Oczywiście skrupulatnie sobie notuję jak tylko coś zauważę, żeby mieć porównanie w kolejnych cyklach i nie nakręcać się niepotrzebnie:p a jak u Was dziewczyny było z objawami ?
Radzę nie doszukiwać się objawów
Lepiej czekać spokojnie,żyć normalnie, nie nakręcać się. Co będzie, to będzie
Trzymam kciukiAsik84 lubi tę wiadomość
-
nevergiveup wrote:Tak zrobię
Jak wrażenia po ? wszystko poszło gładko ?
Poszło gładko, teraz czekam na ovu. Mam nadzieje ze bedzie bo jestem jeszcze trochę przeziębiona a pęcherz jest bardzo duży:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 12:04
-
nevergiveup wrote:Tak zrobię
Jak wrażenia po ? wszystko poszło gładko ?
Poszło gładko, teraz czekam na obulacje. Mam nadzieje ze bedzie bo jestem jeszcze trochę przeziębiona a pęcherz jest bardzo duży:)