X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Nawet nie wiedziałam, że z pełnym pęcherzem mniej boli :) Dzięki za info :*
    To już wiesz:) lekarz mój mówił że dzięki temu że jest pełny pęcherz łatwiej mu wszystko wprowadzać. Życzę bezbolesnej iui:)

  • EA Autorytet
    Postów: 1446 579

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:13

  • EA Autorytet
    Postów: 1446 579

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:13

  • zohasamoha Autorytet
    Postów: 916 739

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Dziewczyny sorki, ja mam dziś dziwny humor, jakiś taki...za dobry :P a tu dopiero 1 dzień @. Nie rozumiem skąd i dlaczego taki humor, ale już sie uspokajam, już jestem grzeczna :D
    Nie bądź grzeczna, bo mi humor poprawiasz:p

    Madzix88 lubi tę wiadomość

    Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
    piu3vfxmpkmz0k5w.png
    26.09 transfer 2 zarodków 8A
    8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
  • EA Autorytet
    Postów: 1446 579

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:13

  • Aneczka34 Autorytet
    Postów: 396 110

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    i to właśnie wkładanie tej rurki/cewnika czasem boli. wszytko zależy od ilości płodnego śluzu, kształtu szyjki itd.
    czasem założenie cewnika wymaga użycia kulociągu (bardzo rzadko ) i to wtedy może bardzo boleć, kazda kobieta, która miała robione hsg potwierdzi że zakładanie kulociągu boli.
    A tak ogólnie IUI nie boli (chyba że jest problem z założeniem cewnika)
    ja miałam iui 3 razy i praktycznie ani razu nic nie czułam. Nic w dosłownym tego słowa znaczeniu. Byłam zdziwiona , że już jest po.

    Efta ja to chyba jestem jakaś dziwna bo mnie nic nie boli, przy HSG też nic nie czułam. Może dlatego że miałam znieczulenie, choć chyba każda ma.

    Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
    XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
    I IUI- 21 II 2017 :(
    II IUI- 23 III 2017 :( :(
    III IUI- 12 VIII 2017 :(:(:(
  • Aneczka34 Autorytet
    Postów: 396 110

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Hm..możesz mieć racje z tym bólem, mnie bolało i byłam w ciąży, co prawda tylko przez chwilke ale byłam :)
    Kurcze, głupio tak ale powinnyśmy życzyć sobie mega bolesnych inseminacji :P

    Chyba tak, choć musimy się temu przyjrzeć :)

    Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
    XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
    I IUI- 21 II 2017 :(
    II IUI- 23 III 2017 :( :(
    III IUI- 12 VIII 2017 :(:(:(
  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zohasamoha wrote:
    Mnie lekarz musi naciskać, żeby założyć cewnik... Akurat dusi w okolicach pęcherza- jakbym miala pełny, to bym się chyba posiusiała... Pewnie ból byłby mniejszy, bo skupiłabym się na wstydzie;)
    Ale ciekawostka z tym pęcherzem:)
    No właśnie ja miałam pełny i też mi uciskal więc myślałam że się na niego zesikam:)) ten ucisk na pełny pęcherz był gorszy niż sama iui:)

  • Aneczka34 Autorytet
    Postów: 396 110

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Dziewczyny sorki, ja mam dziś dziwny humor, jakiś taki...za dobry :P a tu dopiero 1 dzień @. Nie rozumiem skąd i dlaczego taki humor, ale już sie uspokajam, już jestem grzeczna :D

    No co ty. Ja taki mam ubaw z wpisów Madzix że nie pytaj. Niech ten humor się ciebie trzyma jak najdłużej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 22:21

    Madzix88 lubi tę wiadomość

    Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
    XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
    I IUI- 21 II 2017 :(
    II IUI- 23 III 2017 :( :(
    III IUI- 12 VIII 2017 :(:(:(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    No co ty. Ja taki mam ubaw z wpisów Madzix że nie pytaj. Nich ten humor się ciebie trzyma jak najdłużej :)
    :D :D haha narazie to ja ide spac zeby szybciej jutro bylo :D milej nocki!!

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzix88 wrote:
    ku..wa mnie HSG bolalo jak jasny gwint przestaje was czytac!!! zegnam!! :D
    Madzix ja na hsg szłam z przeświadczeniem że jestem odporna na ból i dupa była z tą odpornością bo też bolało jak cholera. Ale iui nie bolało więc głowa do góry:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    Efta ja to chyba jestem jakaś dziwna bo mnie nic nie boli, przy HSG też nic nie czułam. Może dlatego że miałam znieczulenie, choć chyba każda ma.

    Mnie HSG nie bolało i było na żywca, miałam tylko jakiś lekki otumaniacz. Mówili, że muszę czuć i kontaktować, żeby nie przesadzili z płynem i żebym reagowała jak będzie boleć bądź się źle poczuje. No i Inseminacja - bez problemu, ale lekkie plamienie miałam po niej.

    Najlepiej żeby IUI nie bolały ale kończyły się sukcesem

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    nic się nie martw. jesli oprócz usg miałaś też zbadaną krew (estradiol, progesteron i LH) to lekarz nie mógł się pomylić. wiedział co robi :)
    pozostało teraz czekać. trzymam kciuki
    tak z ciekawości możesz powiedzieć jakie miałas wyniki krwi?[/QUOTE
    Progesteronu nie kazal badać. Estradiol 298 lh 30 pecherzyk 23 endo 8.5

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Mala powinnaś życzyć bolesnej :D :D
    No dobra niech wam bedzie:) życzę wam tak bolesnej iui że będziecie chodzić po ścianach:))

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    Efta ja to chyba jestem jakaś dziwna bo mnie nic nie boli, przy HSG też nic nie czułam. Może dlatego że miałam znieczulenie, choć chyba każda ma.
    Nic się nie martw. Jak będziesz rodzic to zobaczysz co to jest bol:d ja miałam hsg bez żadnego znieczulenia i to była masakra chociaż ból pogodowy był i tak gorszy hehe

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzix88 wrote:
    :D :D haha narazie to ja ide spac zeby szybciej jutro bylo :D milej nocki!!
    Trzymam kciuki w końcu jesteśmy z tej samej kliniki:) daj znać jak było.

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ale to chyba nadzieja nas napędza, żeby łazić po tych lekarzach, ciągle zdejmować przed kimś majty i takie tam.
    A mówili, że robienie dzieci jest przyjemne. Pffff!!!

    Zoha, daj znać jak po :)
    Oczywicie ze nadzieja nas motywuje itd ale ja juz tyle razy sie rozczarowywalam tyle razy cos nam przeszkadzalo ze boje sie nastawiac pozytywnie bo pozniej to rozczarowanie jeszcze bardziej boli...wydaje mi sie ze za kazdym razem boli bardziej...
    mala1 wrote:
    Dziś mam IUI pecherzyk po drożnej stronie. Mam pytanie czy ktoras dostala zastrzyk pregnyl i po dwóch godzinach miała IUI? Kurcze jak tak mam i zastanawiam się czy ta IUI nie jest za szybko.
    U mnie byla troszke inna sytuacja..mi po pregnylu bardzo szybko strzelaja...przynajmniej tak to czulam (dwa razy tak mialam)i faktycznie na usg nastepnego dnia pecherzykow juz nie bylo wiec do IUI nie dochodzilo bo sie nie zgadzalam...teraz natomiast mialam podany pregnyl rano o 10 a IUI mialam o 19 pecherzyki jeszcze byly ale juz jeden byl pofalowany co zdaniem lekarza swiadczylo o tym ze zaniedlugo peknie. Lekarz powiedzial ze lepiej zrobic szybciej IUI i poczekac na pekniecie niz odwrotnie bo plemniki zyja do 72 g a jak jajo peknie to ma 12 godz jescze wiec mysle ze nie masz sie czym martwic:D
    EA wrote:
    Nie martw się AnaBell, ja właśnie jestem zdziwiona że mnie bolało bo w artykułach ciągle czytam "zabieg jest bezbolesny" i tak sobie myśle co ja tam mialam zrobione że mnie tak bolało. Normalnie jakby mnie tam w środku ktoś nożem troszke ciął :P Więc ciesz sie kochana że nie czułaś bólu bo ja mam uraz i przed następnym IUI będe mieć stresa nie tylko czy uda mi sie zajść ale też przed kolejnym takim bólem :/
    Ja mialam juz 5 IUI i zadna nie bolala...a 3ch roznych lekarzy mi robilo...czulam jak wproadzaja mi te kaniule ale takie leciutkie szczypanie i to tylko przez sekunde..
    efta wrote:
    wziernik to to ustrojstwo co się zakłada aby "otworzyć/poszerzyć " pochwę , a ta rurka wkładana do środka szyjki macicy to cewnik ;)
    mi zawsze mowili ze to kaniula (taka rureczka ktora wkladaja przez szyjkemacicy zeby potem przez nia wstrzyknac plemniory)

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O panie, pół dnia i 4 strony do czytania :O
    Mnie 1 IUI nie bolała, za to po 10 min się zwijałam z bólu, skurcze kosmos, przy wywołaniu poronienia nie miałam takich. Potem był ponad rok przerwy. No i pierwsza po przerwie spoko, druga - MASAKRA. nie mogli cewnika wsadzić, użyli kulociągu na żywca robiąc mi dziurkę w macicy, myśle ze moje bluzgi slyszała cala przychodnia. 3 IUI była udana i nawet nie zauważyłam kiedy było po. Z pełnym pęcherzem na bank bym się z nerwów posikała, zawsze idę tuż przed do toalety ;)

    Hsg było nieprzyjemne, ale w zasadzie bezbolesne, na pewno mniej niż nie jeden okres. A niektóre laski tak się darły, że słychać bylo przez podwójne drzwi i strach było potem tam wejść... u mnie niejedna miesiączka była bardziej bolesna niż to badanie. Ale podobno boli przy niedrożności, a u mnie jest ok.

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny nadrobie was wieczorem...IUI nie Bedzie. Musze zaszczepić się na rozyczke. I za 3 mies najwcześniej będzie inseminacja. Naturalnie tez musimy uważać bo po szczepionce będę miała w sobie przez 3 mięs wirusa....poryczalam się przy lekarzu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 11:23

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dlaczego MUSISZ??? Co to za wymóg? Ok, rozumiem że różyczka w ciąży nie jest bezpieczna, ale to jest wymóg czy zalecenie?

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ