X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musze bez tego lekarz nie zrobi inscenizacji bo nie mam przeciwciał w organizmie i nie byłam nigdy szczepiona

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :O dziwne. To tak trochę jakby nie chcial zrobic operacji bez szczepienia na wzw b...

    Na szczęście 3 m-ce to nie jest bardzo długo, zleci jak z bicza trzasnął :) i jak już się uda, to nie będziesz się męczyć z brzuchem w upaly ;) wszystko ma swoje dobre strony.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • zohasamoha Autorytet
    Postów: 916 739

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzix88 wrote:
    Musze bez tego lekarz nie zrobi inscenizacji bo nie mam przeciwciał w organizmie i nie byłam nigdy szczepiona
    Madzix, różyczka jest niebezpieczna dla dziecka.. Jesli nie chorowałaś, to jeśli będziesz miala kontakt z wirusem, to możesz poronić:( wiem, ze 3 miesiące brzmią jak wyrok, ale dasz rade! Kto jak nie Ty?:)

    Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
    piu3vfxmpkmz0k5w.png
    26.09 transfer 2 zarodków 8A
    8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
  • zohasamoha Autorytet
    Postów: 916 739

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam dzisiaj na kontroli owulacji-najmniejszy pęcherzyk pękł i widać ciałko żółte, a te dwa giganty, co wczoraj miały 28mm właśnie pękają:) także dzisiaj mamy poprawic i będzie dobrze;)

    EA, Wedmoczka, efta, Asik84 lubią tę wiadomość

    Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
    piu3vfxmpkmz0k5w.png
    26.09 transfer 2 zarodków 8A
    8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
  • EA Autorytet
    Postów: 1446 579

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:14

    zohasamoha, efta lubią tę wiadomość

  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zohasamoha wrote:
    A ja byłam dzisiaj na kontroli owulacji-najmniejszy pęcherzyk pękł i widać ciałko żółte, a te dwa giganty, co wczoraj miały 28mm właśnie pękają:) także dzisiaj mamy poprawic i będzie dobrze;)

    No to jajko wielkanocne murowane :) zaciskam kciuki :)

    zohasamoha lubi tę wiadomość

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Tyle wizyt kochana i lekarz czy pielęgniarki nie zwróciły uwagi że nie masz pełnej dokumentacji do zabiegu...maskara...czas i kasa stracona. Dla mnie to troche niepoważne z ich strony :/

    Zależy kiedy robisz badania. Ja np.robiłam na ostatni moment, bo są ważne tylko pół roku. I też mogło się okazać, że jest jakiś zonk o którym nikt nie wiedział... domyślalam się, że z różyczką jetem raczej ok, bo chorowałam, a do tego jakiś baran jeszcze mnie potem zaszczepił. Ale już toxo czy inne - mogłam tylko liczyć że jest ok ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 14:32

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    Efta ja to chyba jestem jakaś dziwna bo mnie nic nie boli, przy HSG też nic nie czułam. Może dlatego że miałam znieczulenie, choć chyba każda ma.

    Oj, nie każdy. Mnie robili HSG "na żywca", a że jeden z jajników nie chciał się zakontrastować, to myślałam dosłownie, że umrę z bólu albo kogoś zabiję.

    Dziewczyny, u mnie wczoraj był 8. dzień od IUI i pojawił się lekko różowawy śluz. Dzisiaj robiłam progesteron, więc zrobiłam przy okazji betę, bo mąż wyjeżdża w poniedziałek w delegację i chcieliśmy już coś wiedzieć. Progesteron wyszedł mi jak zwykle niski - 6,6, ale beta 2,1. I nie wiem, co mam o tym myśleć. Niby nie jest poniżej 1, więc może jeszcze za wcześnie badałam, ale ciąża jest, a może to pozostałość czegoś. Czy ovitrelle też byłby wykrywalny w takim teście? Pewnie tak, skoro może dawać fałszywie dodatni wynik sikańca do 10. dnia po podaniu (choć brałam go w środę, więc dzisiaj jest w sumie 11. dzień). Nie wiem, czy płakać, czy dalej mieć nadzieję. Poradźcie coś.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to jest szatanka kiedy beta jest robiona szybko...nic nie wiadomo jak masz plamienie to może być dopiero implantacja a wtedy beta po 48h powinna wyjść ...dla pewności powtórzyłabym w poniedziałek...trzymam kciuki :)

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiem, ale szczerze mówiąc, to jak zobaczyłam to plamienie, to raczej się nastawiałam na wynik <1 i że będę mogła odstawić dupka i się nie męczyć, bo wyjątkowo się nie lubimy...

    Dziwne jest jednak to, że pomimo brania go, do tej pory nie bolą mnie jeszcze w ogóle cycki, zazwyczaj w tym dniu cyklu czułam się już jak maciora.

    No nic, czekam do poniedziałku.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No wiem, ale szczerze mówiąc, to jak zobaczyłam to plamienie, to raczej się nastawiałam na wynik <1 i że będę mogła odstawić dupka i się nie męczyć, bo wyjątkowo się nie lubimy...

    Dziwne jest jednak to, że pomimo brania go, do tej pory nie bolą mnie jeszcze w ogóle cycki, zazwyczaj w tym dniu cyklu czułam się już jak maciora.

    No nic, czekam do poniedziałku.

    Zrób w poniedziałek jeszcze raz BetaHCG, ja jak zaskoczyłam to w połowie fazy lutealnej miałam różowy śluz. Mam problemy z plamieniami i zawsze są brunatne/brązowe - ten kolor pamiętam, różowy - inny niż zawsze i faktycznie byłam w ciąży. Nie nakręcaj się, nie denerwuj - zbadaj krew w poniedziałek. A bierzesz Luteine lub Duphaston?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zohasamoha wrote:
    A ja byłam dzisiaj na kontroli owulacji-najmniejszy pęcherzyk pękł i widać ciałko żółte, a te dwa giganty, co wczoraj miały 28mm właśnie pękają:) także dzisiaj mamy poprawic i będzie dobrze;)

    3mam kciuki. Może bliźniaki :) ??

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EA wrote:
    Nie martw się AnaBell, ja właśnie jestem zdziwiona że mnie bolało bo w artykułach ciągle czytam "zabieg jest bezbolesny" i tak sobie myśle co ja tam mialam zrobione że mnie tak bolało. Normalnie jakby mnie tam w środku ktoś nożem troszke ciął :P Więc ciesz sie kochana że nie czułaś bólu bo ja mam uraz i przed następnym IUI będe mieć stresa nie tylko czy uda mi sie zajść ale też przed kolejnym takim bólem :/
    Cześć!! Podzielę się moimi doświadczeniami. Pierwsza IUI tak bolała, że zmieniłam klinikę, a na kolejną IUI zdecydowałam się dopiero po ponad pół roku. Konował po prostu wbił mi cewnik jednym ciosem, pół dnia krwawiłam żywą krwią. W nowej klinice przekonałam się, jak to powinno wyglądać - cewnik jest giętki i wprowadza się go stopniowo. Zabieg okazał się zupełnie bezbolesny. Tak samo kolejne dwa.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • EA Autorytet
    Postów: 1446 579

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:14

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzix88 wrote:
    Cześć dziewczyny nadrobie was wieczorem...IUI nie Bedzie. Musze zaszczepić się na rozyczke. I za 3 mies najwcześniej będzie inseminacja. Naturalnie tez musimy uważać bo po szczepionce będę miała w sobie przez 3 mięs wirusa....poryczalam się przy lekarzu
    Kurcze szkoda:( ale jak trzeba to trzeba:/ trzymaj się Madzix!

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzix88 wrote:
    Musze bez tego lekarz nie zrobi inscenizacji bo nie mam przeciwciał w organizmie i nie byłam nigdy szczepiona
    Też u mnie sprawdzali czy mam przeciwciała na rozyczke. Od nowego roku to sprawdzają.

  • Arii Ekspertka
    Postów: 158 70

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka ja również brałam ovitrelle. Pokazywał mi dodatnie wyniki testu sikanego do 13 dnia. 11 dnia beta wyszła 2,49.

    14 dnia odstawiłam duphaston i teraz mam 3 dnień nowego cyklu. Niestety.

    8p3o0dw4xslohyuh.png
  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Zależy kiedy robisz badania. Ja np.robiłam na ostatni moment, bo są ważne tylko pół roku. I też mogło się okazać, że jest jakiś zonk o którym nikt nie wiedział... domyślalam się, że z różyczką jetem raczej ok, bo chorowałam, a do tego jakiś baran jeszcze mnie potem zaszczepił. Ale już toxo czy inne - mogłam tylko liczyć że jest ok ;)
    Dokładnie! badania które są potrzebne do IUI robią zazwyczaj przed pierwszą iui dlatego pewnie dopiero to wyszło. Mnie w gamecie też skierowali na badania przed pierwszą iui.

  • mala1 Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Oj, nie każdy. Mnie robili HSG "na żywca", a że jeden z jajników nie chciał się zakontrastować, to myślałam dosłownie, że umrę z bólu albo kogoś zabiję.

    Dziewczyny, u mnie wczoraj był 8. dzień od IUI i pojawił się lekko różowawy śluz. Dzisiaj robiłam progesteron, więc zrobiłam przy okazji betę, bo mąż wyjeżdża w poniedziałek w delegację i chcieliśmy już coś wiedzieć. Progesteron wyszedł mi jak zwykle niski - 6,6, ale beta 2,1. I nie wiem, co mam o tym myśleć. Niby nie jest poniżej 1, więc może jeszcze za wcześnie badałam, ale ciąża jest, a może to pozostałość czegoś. Czy ovitrelle też byłby wykrywalny w takim teście? Pewnie tak, skoro może dawać fałszywie dodatni wynik sikańca do 10. dnia po podaniu (choć brałam go w środę, więc dzisiaj jest w sumie 11. dzień). Nie wiem, czy płakać, czy dalej mieć nadzieję. Poradźcie coś.
    Zdecydowanie za szybko zrobiłaś betę. Mi lekarz kazał zrobić 15 dnia od iui bo wcześniej nie ma się co nakręcac (mogą być pozostałości po zastrzyku itd).

  • Arii Ekspertka
    Postów: 158 70

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka dodam jeszcze, że tego 14 dnia test nie pokazał już dwóch kreseczek. Druga kreska była bledsza wcześniej, ale była od 9 do 13 dnia. Natomiast tego 14 nie było już żadnej, nawet bladej. Pomyślałam więc, że się nie udało i odstawiłam leki.

    8p3o0dw4xslohyuh.png
‹‹ 574 575 576 577 578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ