INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
szatanka wrote:AnaBell, summer86, Buko - bardzo mi przykro, że i wam się nie udało Pozwalajcie sobie na smutek i płacz, bo tłumienie w sobie emocji to najgorsze, co można zrobić. Żałobę trzeba przeżyć, a następnie znowu zacząć żyć nadzieją, bo nowy cykl to nowe możliwości. Ja w niepewności przeryczałam cały weekend, ale kiedy dowiedziałam się w poniedziałek, że nic z tego, jeszcze chwilę popłakałam, ale niemal natychmiast mi przeszło i zaczęłam myśleć o kolejnych działaniach. Dziwne to, ale gdyby psychika tak nie reagowała, pewnie byśmy już wszystkie zwariowały.
Wicherku - wspaniałe wieści! Jeszcze trochę i pierwsze 3 krytyczne miesiące będziesz miała za sobą. Będzie dobrze, zobaczysz.
Dziękuję Wam za obszerne opisy o laparo. Trochę mnie uspokoiłyście, a trochę wręcz przeciwnie W każdym razie chcę zrobić to badanie, bo zarówno moja babcia, jak i mama w wieku czterdziestu kilku lat miały operowane mięśniaki. Ja mam "dopiero" 36 lat, ale w związku z ciągłymi plamieniami, bolesnymi i obfitymi miesiączkami bardzo mocno podejrzewam, że jakieś procesy już się u mnie zaczęły.
Buko, bardzo możliwe, że skróciła ci się faza lutealna. Ja też zawsze miałam cykle regularne 28-dni, jak w zegarku, ale odkąd zaczęłam majstrować z hormonami, a zwłaszcza ovitrelle, cykle skróciły się nawet do 24 dni, albo inaczej - na pewno skróciła się faza lutealna, faza folikularna wciąż waha się od 12 do 16 dni. Nie mam pojęcia, czy ovitrelle może mieć na to jakiś wpływ, ale taką zauważyłam u siebie korelację.
Dziewczyny, ja też robię miesiąc przerwy, wymuszony co prawda przez owu w święta, ale pomyślałam ostatecznie, że dobrze nam zrobi odpoczynek od ciągłego myśleniu o dziecku. Dlatego mam zamiar zająć się sobą i związkiem, nic nie sprawdzać, nie testować, a jak coś wyjdzie, to przypadkiem. Dlatego bardzo możliwe, że zniknę stąd na jakiś czas, żeby się nie nakręcać. Za to w maju na pewno wrócę.
Czekamy na Ciebiewichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
I IUI- 21 II 2017
II IUI- 23 III 2017
III IUI- 12 VIII 2017 -
AnaBell wrote:Marny marzec ze smutnym początkiem kwietnia...
Potwierdzam i mam nadzieję że będzie lepiej w kwietniuNiedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
I IUI- 21 II 2017
II IUI- 23 III 2017
III IUI- 12 VIII 2017 -
Klara Wysocka wrote:To znaczy, że jest znacznie poza przyjętą normą.
Nieprecyzyjna odpowiedź W tej chwili co i rusz te normy zaniżają, pytanie czy masz 230 czy 300. Bo tak naprawdę możesz mieć do 250, liczy się też proporcja LDL do HDL, im więcej "dobrego", tym lepiej.
Jak masz powyżej 250, to dobrze jest włączyć do życia więcej ruchu, czasem tylko od tego potrafi ładnie spaść po 2 miesiącach. Ale dla IUI nie powinno to mieć szczególnego znaczenia.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Nieprecyzyjna odpowiedź W tej chwili co i rusz te normy zaniżają, pytanie czy masz 230 czy 300. Bo tak naprawdę możesz mieć do 250, liczy się też proporcja LDL do HDL, im więcej "dobrego", tym lepiej.
Jak masz powyżej 250, to dobrze jest włączyć do życia więcej ruchu, czasem tylko od tego potrafi ładnie spaść po 2 miesiącach. Ale dla IUI nie powinno to mieć szczególnego znaczenia.
Cholesterol: 253,00 mg/dl przy normie 115,00-190,00
I ruszam się i jestem na diecie (pod kontrolą dietetyka) ze względu na objawy insulinooporności - generalnie prowadzę zdrowy tryb życia. Dlatego moje pytanie o cholesterol, gdyż podejrzewam, że może potrzebna być suplementacja (farmakologia?) i nie wiem, czy jest to jakaś przeszkoda przy IUI.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
wichrowe_wzgórza wrote:Nieprecyzyjna odpowiedź W tej chwili co i rusz te normy zaniżają, pytanie czy masz 230 czy 300. Bo tak naprawdę możesz mieć do 250, liczy się też proporcja LDL do HDL, im więcej "dobrego", tym lepiej.
Jak masz powyżej 250, to dobrze jest włączyć do życia więcej ruchu, czasem tylko od tego potrafi ładnie spaść po 2 miesiącach. Ale dla IUI nie powinno to mieć szczególnego znaczenia.
Ale zgodzę się, że oczywiście stosunek HDL i LDL jet ważny. Nie mniej ważne, jak nie ważniejsze jest stężenie trójglicerydów.
Także Klara, powinnaś teraz zrobić cały lipidogram : Cholesterol całkowity, HDL, LDL i trójglicerydy. Trzeba patrzeć na całość. Sam wynik cholesterolu nic nie mówi. Nie sądzę, żeby to miało wpływ na IUI:) no chyba że lekarz będzie Cię chciał tym zmotywować do zdrowszego trybu życia;)Klara Wysocka lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Klara Wysocka wrote:Cholesterol: 253,00 mg/dl przy normie 115,00-190,00
I ruszam się i jestem na diecie (pod kontrolą dietetyka) ze względu na objawy insulinooporności - generalnie prowadzę zdrowy tryb życia. Dlatego moje pytanie o cholesterol, gdyż podejrzewam, że może potrzebna być suplementacja (farmakologia?) i nie wiem, czy jest to jakaś przeszkoda przy IUI.Klara Wysocka, Myszaka76 lubią tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Zoha, uwierz mi, cholesterol wcale aż tak źle nie działa Normy są zaniżane masakrycznie sztucznie, i tak naprawdę 253 to jest troszkę ponad normę, a nie dużo ;] 190 jako górną granicę to można między bajki włożyć
Klara - nigdy, ale to nigdy nie daj się wchrzanić w statyny, bo to jest potworny syf. Mówię Ci to jako żona lekarza
Tylko i wyłącznie dieta plus ruch. Może też być tak, że z natury masz dość wysoki cholesterol, może to być rodzinne.Klara Wysocka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Zoha, uwierz mi, cholesterol wcale aż tak źle nie działa Normy są zaniżane masakrycznie sztucznie, i tak naprawdę 253 to jest troszkę ponad normę, a nie dużo ;] 190 jako górną granicę to można między bajki włożyć
Klara - nigdy, ale to nigdy nie daj się wchrzanić w statyny, bo to jest potworny syf. Mówię Ci to jako żona lekarza
Tylko i wyłącznie dieta plus ruch. Może też być tak, że z natury masz dość wysoki cholesterol, może to być rodzinne.
Dzięki!
Pogadam po prostu z moją dietetyczką, niech pokombinuje coś z jedzeniem i tyle Nie jestem zwolennikiem przyjmowania lekarstw, więc będę się wzbraniała, jak napisałaś
Pozdrawiam Dziewczyny i życzę miłego dnia!IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
wichrowe_wzgórza wrote:Zoha, uwierz mi, cholesterol wcale aż tak źle nie działa Normy są zaniżane masakrycznie sztucznie, i tak naprawdę 253 to jest troszkę ponad normę, a nie dużo ;] 190 jako górną granicę to można między bajki włożyć
Klara - nigdy, ale to nigdy nie daj się wchrzanić w statyny, bo to jest potworny syf. Mówię Ci to jako żona lekarza
Tylko i wyłącznie dieta plus ruch. Może też być tak, że z natury masz dość wysoki cholesterol, może to być rodzinne.
co do statyn się zgadzam, że to syf i należy się bronić przed tym:) szczególnie jak nie ma się jeszcze 30 lat:/Klara Wysocka lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Zoha, wręcz przeciwnie, lekarze niestety patrzą w normy jak w obrazek, jest jeden ponad normę i panika Zero pomyślunku, zero wzięcia po uwagę uwarunkowań, całokształtu... Ale ja też się z Tobą zgadzam co do proporcji
Klara, a może masz sporo stresu? Tarczyca i cholesterol baaaardzo lubią reagować na stres. No i trzeba uważać, żeby dzień wcześniej nie wsunąć na wieczór hamburgerazohasamoha, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Hey,13.03 miałam swoją drugą inseminację (wcześniej Clo2x2, Puregon 2x100, Pregnyl 10000j), pisałam do was w polowie marca ze niepokoi mnie ból brzuch, wzdęcie itd- i słusznie 20.03 trafiłam na ginekologię z objawami hiperstymulacji- wzdęty brzuch 80cm w obwodzie (normalnie ok 63cm), ból w podbrzuszu, duszności oraz po USG- jajniki po 12x7 do 15x8cm. Ku mojemy i zdziwiniu lekarzy betaHCG18, następnego dnia 31 potem po 48h 67/ po kolejnych 72h 280/ po 48h 586/ po 48h 1124 oraz po 72h 3580. Ciąża potwierdzona na USG, obecnie 5tydzień na USG widoczny pęcherzyk ciążowy oraz pęcherzyk zółtkowy. Następne USG 10.04. Cały czas przebywam na oddziale, ponieważ hiperstymulacja jest napędzana przez wzrosty bety ( w krytycznym momencie jajniki miały prawie 20cm długości dziś ok 15x7cm!), z drugiej strony ogromne torbiele na jajnikach produkują estradiol, zatem chronią ciąże. Jestem obolała i wystraszona. To moja pierwsza ciąża, przez co panicznie boję się poronienia, wiem ze 7-8 tydzień jest bardzo niebezpieczny, nie widziałam jeszcze ani zarodka, ani serduszka- przez co martwię się o puste jajo, choć wiem, że jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć. czekam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 11:52
zohasamoha, efta, klara1234, Klara Wysocka, EA, Flowwer, jatoszka, ja1986 lubią tę wiadomość
-
Naffa wrote:Hey,13.03 miałam swoją drugą inseminację (wcześniej Clo2x2, Puregon 2x100, Pregnyl 10000j), pisałam do was w polowie marca ze niepokoi mnie ból brzuch, wzdęcie itd- i słusznie 20.03 trafiłam na ginekologię z objawami hiperstymulacji- wzdęty brzuch 80cm w obwodzie (normalnie ok 63cm), ból w podbrzuszu, duszności oraz po USG- jajniki po 12x7 do 15x8cm. Ku mojemy i zdziwiniu lekarzy betaHCG18, następnego dnia 31 potem po 48h 67/ po kolejnych 72h 280/ po 48h 586/ po 48h 1124 oraz po 72h 3580. Ciąża potwierdzona na USG, obecnie 5tydzień na USG widoczny pęcherzyk ciążowy oraz pęcherzyk zółtkowy. Następne USG 10.04. Cały czas przebywam na oddziale, ponieważ hiperstymulacja jest napędzana przez wzrosty bety ( w krytycznym momencie jajniki miały prawie 20cm długości dziś ok 15x7cm!), z drugiej strony ogromne torbiele na jajnikach produkują estradiol, zatem chronią ciąże. Jestem obolała i wystraszona. To moja pierwsza ciąża, przez co panicznie boję się poronienia, wiem ze 7-8 tydzień jest bardzo niebezpieczny, nie widziałam jeszcze ani zarodka, ani serduszka- przez co martwię się o puste jajo, choć wiem, że jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć. czekam.
Alisa lubi tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Zohasamocha dzięki, jestem wystraszona jak nigdy w życiu, ale staram się myśleć, że będzie dobrze, chociaż jestem świadoma, że pierwszy trymestr szczególnie w moim przypadku będzie bardzo niebezpieczny. W szpitalu zostanę prawdopodobnie do końca 12/14tygodnia. taka niepewność jest bardzo trudna
-
bardzo mi przykro z powodu tych dziewczyn, których iseminacja zakończyła się niepowodzeniem...
mnie brzuch boli jak na @ tak więc też marne szanse. Zresztą za pierwszym razem rzadko się udaje, prawda?
12dp wypada mi w poniedziałek - 10.04 - czy wtedy już coś powinno wyjść na betcie? Czy czekać do środy - do 14 dp?
A, pewnie pójdę i w poniedziałek i w środę...
staramy się od prawie dwoch lat, wszystkie badania ok, a ciąży jak nie było tak nie ma
01.2016 - początek starań
08.2016 - HSG - jajowody drożne
1 iui - 03.2017
2 iui - 05.2017
3 iui - 06.2017
ICSI - 11.2017
19.12 - crio -
nevergiveup wrote:A co można zrobić, żeby podnieść poziom estradiolu?
Jeśli pęcherzyki pękają gdy są niedojrzałe... wie ktoś może? -
Naffa wrote:Zohasamocha dzięki, jestem wystraszona jak nigdy w życiu, ale staram się myśleć, że będzie dobrze, chociaż jestem świadoma, że pierwszy trymestr szczególnie w moim przypadku będzie bardzo niebezpieczny. W szpitalu zostanę prawdopodobnie do końca 12/14tygodnia. taka niepewność jest bardzo trudnaCzynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9