X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja miałam 3 IUI pod rząd i się nie udało, ale 3. była z torbielą, więc spisuję ją na straty. Teraz mam 1. po przerwie, mam nadzieję, że to nie oznacza, że znowu mam tylko 25% szans. Na ostatnim monitoringu bardzo wyraźnie było widać komórkę jajową, ginka powiedziała, że to oznacza, że pęcherzyk na pewno nie jest pusty, więc może to było właśnie to jajeczko? Miejmy nadzieję.

    Z drugiej strony pisałyście wczoraj o białku CA-125, akurat je sobie zbadałam przed laparo w ramach jakichś tam badań diagnostycznych w promocji i wyszło mi w norie, więc może ta moja mikroendometrioza wcale nie była przyczyną.

    Janess, a mogę Cię spytać, czy masz dużą nadwagę, skoro lekarz łączy to insulinoopornością? Bo ja dopiero dostałam od ginki skierowanie na badanie insuliny (chyba jej umknęło, że nigdy nie robiłam), nie mam czasu pójść, ale od jakiegoś czasu znowu chodzę do dietetyka, bo od tego leczenia(czyt. hormmonów + smutków i frustracji) przybyło mi kilka nadprogramowych kilogramów no i ogólnie walczę od lat z uzależnieniem od cukru.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po każdym cyklu mam torbiele. Ale krwotoczne wiec one świadczą ze owu była. A teraz boli mnie Orawy jajnik i pewnie torbiel sie zrobiła. Chyba ze dopiero bedzie pękać.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dziewczyny, ja miałam 3 IUI pod rząd i się nie udało, ale 3. była z torbielą, więc spisuję ją na straty. Teraz mam 1. po przerwie, mam nadzieję, że to nie oznacza, że znowu mam tylko 25% szans. Na ostatnim monitoringu bardzo wyraźnie było widać komórkę jajową, ginka powiedziała, że to oznacza, że pęcherzyk na pewno nie jest pusty, więc może to było właśnie to jajeczko? Miejmy nadzieję.

    Z drugiej strony pisałyście wczoraj o białku CA-125, akurat je sobie zbadałam przed laparo w ramach jakichś tam badań diagnostycznych w promocji i wyszło mi w norie, więc może ta moja mikroendometrioza wcale nie była przyczyną.

    Janess, a mogę Cię spytać, czy masz dużą nadwagę, skoro lekarz łączy to insulinoopornością? Bo ja dopiero dostałam od ginki skierowanie na badanie insuliny (chyba jej umknęło, że nigdy nie robiłam), nie mam czasu pójść, ale od jakiegoś czasu znowu chodzę do dietetyka, bo od tego leczenia(czyt. hormmonów + smutków i frustracji) przybyło mi kilka nadprogramowych kilogramów no i ogólnie walczę od lat z uzależnieniem od cukru.

    szatanka komórka jajowa jest tak mała że nie widac jej na usg, to po prostu niemożliwe. Wiadć ją dopiero pod mikroskopem. tak dla porównania na usg nie widać nawet wczesnej np 2 tygodniowej ciązy a przeciez wtedy komórka jajowa jest już duża zapłodniona, zagnieżdzona i składa się z wielu komórek nie byłoby jej widac nawet gołym okiem a co dopiero na usg.

    Mocno trzymam kciuki za powodzenie.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • sunset06 Autorytet
    Postów: 345 220

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja1986 wrote:
    sunset gratuluje ci ... myślałam o Tobie bo nie widziałam żadnych wpisów

    teraz już będzie wszystko na pewno dobrze

    jutro ja zachodzę w ciąże taki jest plan:)
    trzymaj za mnie kciuki :)
    Jasne że trzymam:):) będzie dobrze - musi być!

    06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
    bl9cbd3mc2mh06nf.png[/url]
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i już ....dałam rade pęcherzyk jeszcze był ale już taki pofalowany i gotowy do pęknięcia ...endo 13.5 mm .. teraz tylko wierzyc że się udało ...od piątku dupek .. i 20 .06 zobaczymy co z tego będzie

    zapowiada się długieee dwa tygodnie :)

    olcia.de lubi tę wiadomość

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja1986 wrote:
    no i już ....dałam rade pęcherzyk jeszcze był ale już taki pofalowany i gotowy do pęknięcia ...endo 13.5 mm .. teraz tylko wierzyc że się udało ...od piątku dupek .. i 20 .06 zobaczymy co z tego będzie

    zapowiada się długieee dwa tygodnie :)

    Warunki idealne! Zaciskam kciuki :-)

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3mam kciuki ✊

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny ... madlenka będziemy razem czekały :)

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie! Robisz od razu bete czy sikance tez? Ja chyba zostawię zwykle testy w spokoju i tylko z krwi zrobię jeśli nie dostanę okresu wczesniej. Mam skierowanie na cito wiec ok 14 miałabym juz wynik.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za tydzień we wtorek testowanie czekanie się jakoś dluzy i nie da się nie myśleć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 20:51

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja robię betę 14 dni po ale sikaniec 14 dni po też wyszedł cień więc też pewnie zrobię:p

    justysia - dasz rade jeszcze tylko tydzień:)

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Madlenka, Justysia86, ja1986 trzymam kciuki i czekam na pozytywne testowanie.
    Ja dzis po wizycie u gin, 11 dc dwa pecherzyki 15 i 16 mm, estradiol 200.Dziś kolejny zastrzyk z gonalu i jutro kolejny monitoring i decyzja kiedy 2 iui.

  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotta84 wrote:
    Hej.
    Madlenka, Justysia86, ja1986 trzymam kciuki i czekam na pozytywne testowanie.
    Ja dzis po wizycie u gin, 11 dc dwa pecherzyki 15 i 16 mm, estradiol 200.Dziś kolejny zastrzyk z gonalu i jutro kolejny monitoring i decyzja kiedy 2 iui.
    To ładne ja brałam puregon miałam dwa pęcherzyki

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Szatanka, wcale Was nie opuszczam :)

    Nevergiveup, (na czczo/po 1h/po 2h)
    Glukoza 85/150/106
    Insulina 15/109/83,2

    Te wyniki widziało kilku lekarzy:
    1. znajomy diabetolog - nic się nie dzieje, to są normalne wyniki
    2. lepszy diabetolog - insulinooporność jest ewidentna ale wynika z mojej wagi, zmienić dietę i więcej się ruszać to spadnie
    3. ginekolog z kliniki - wyniki nie są takie złe ale jak się upierałam że coś jest nie tak to dostałam Siofor 500 (1 x wieczorem)
    4. endokrynolog - opinia taka sama jak w pkt 2 a że się upieram to na próbę na 3 miesiące ale nie Siofor (bo działa do 3h) tylko Glucophage XR 500 (bo ma wolne uwalnianie) 1 x wieczorem
    5. naprotechnolog - jeśli mówimy o insulinooporności pod kątem zachodzenia w ciążę to wynik jest bezwzględnie za wysoki a wręcz gdybym była w ciąży to już mówimy o cukrzycy ciążowej. Zwiększamy dawkę Glucophage XR 500 do 2 x wieczorem.

    Myślę że gdybym nie rozmawiała o zachodzeniu w ciążę to faktycznie szkoda faszerować się lekami. Dieta + ruch spowodują spadek wagi a co za tym idzie wyrówna się popyt z podażą. Tylko że ja nie badałam się bo mam jakieś widzimisię, tylko właśnie tej ciąży nie ma.
    Wieczorem ok 21 zjadłam 2 tabletki. W nocy ok 3 obudziły mnie straszne mdłości. I tak się zastanawiam czy zjadłam coś zepsutego czy ta dawka Metforminy na mnie tak działa. Przy okazji zrobiłam sikańca - 14dpo - negatywny.

    A to sobie nie porównam bo ja mam inne jednostki:

    Insulina 7,5/83,8/61,7 uIU/ml
    Glukoza 4,82/5,35/4,89 mmol/I

    No ponoć po metforminie mogą zdarzać się się problemy żołądkowe.

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    Nevergiveup, Bea mam do was pytanie ponieważ widzę że miałyście wiele badań których lekarze (a przynajmniej u mnie) nie zlecają. Ja miałam tylko podstawy i te konieczne do IUI. Jak to wyglądało? Kto wam zlecił wszystkie te badania i na jakiej podstawie?

    Mi większość badań zlecił lekarz z kliniki, inne immunolog.
    Ale większość sama czytałam i sugerowałam lekarzowi i pytałam czy by nie zrobić... niestety czasem i tak bywa :p dobrze że mamy ovufriend :p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    szatanka komórka jajowa jest tak mała że nie widac jej na usg, to po prostu niemożliwe. Wiadć ją dopiero pod mikroskopem. tak dla porównania na usg nie widać nawet wczesnej np 2 tygodniowej ciązy a przeciez wtedy komórka jajowa jest już duża zapłodniona, zagnieżdzona i składa się z wielu komórek nie byłoby jej widac nawet gołym okiem a co dopiero na usg.

    Mocno trzymam kciuki za powodzenie.

    No fakt, ale obraz mojego pęcherzyka był zupełnie inny niż zazwyczaj. Nigdy przedtem czegoś takiego nie widziałam. To był taki widok, jak na zdjęciach w tym linku, tylko oczywiście czaro-biały i dwuwymiarowy:

    http://www.myfertiledays.com/pl/content/fazy-cyklu-miesiaczkowego-i-towarzyszace-im-zmiany-fizjologiczne

    Może ona powiedziała jajeczko, a ja zrobiłam skrót myślowy. W każdym razie na pewno powiedziała, że tak się pęcherzyk ustawił do zdjęcia, że widać, że nie jest pusty. :) Dzięki za kciuki :)
    Janess wrote:
    No wlasnie wydaje mi sie ze nie az tak straszna ale do ladnej sylwetki sporo mi brakuje. Przy 165cm waze 78kg
    Z tym ze przy 60kg moja sylwetka tez byla "tezsza". Mam nieproporcjonalnie grube uda i mase celulitu na nich :(
    Problemy z waga zaczely sie przy dorastaniu. Wtedy nagle mocno przytylam i pojawily sie rozstepy. Schudlam rownie szybko w wyniku stresu. Na wadze znowu przybralam po studiach.

    Znam ten ból. Ja ważę tyle samo, ale jestem o 10 cm wyższa. Ogólnie, gdy zaczęłam przyjmować euthyrox, nagle strasznie spuchłam i przytyłam ponad 5 kg w miesiąc. Niby mówią, że od niego się nie tyje, ale jakiś to był dziwny zbieg okoliczności. Obecnie mam chyba kilo czy dwa nadwagi, ale tak jak mówiłam, od lat walczę z pokusą, żeby nie żywić się wyłącznie słodyczami, bo to robiłabym najchętniej i przez to też mam okropny cellulit na udach. Nom, ale to nie to forum. :)

    efta lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka34 wrote:
    Nevergiveup, Bea mam do was pytanie ponieważ widzę że miałyście wiele badań których lekarze (a przynajmniej u mnie) nie zlecają. Ja miałam tylko podstawy i te konieczne do IUI. Jak to wyglądało? Kto wam zlecił wszystkie te badania i na jakiej podstawie?
    Dzięki że pytasz. Prawie wszystkie badania zaordynowałam sobie sama. Czytałam forum i różne strony www na temat niepłodności, w tym amerykańskie. Najbardziej jednak doceniam sugestie dziewczyn z ovufriend. Jeśli coś podejrzewasz, nie czekaj na lekarzy.
    Dodam jeszcze, że mam dwóch lekarzy prowadzących, oboje są gin-endo. Jedno z nich stosuje naprotechnologię, drugie to klasyka w klinice. Napro szuka przyczyny, przepisuje leki, suplementy. Gin w klinice robi inseminacje i proponuje ivf, nie leczy wcale. Nie kolidują ze sobą. Zgodni byli także (oczywiście nie wiedząc o sobie nawzajem), kiedy odradzali mi laparo.
    Sama więc sobie zaordynowałam, po konsultacji z koleżanką z tego forum. Właśnie jestem po. Okazało się, że miałam sporo ognisk endomendy. No i co, teraz konowalstwo może mi kasę oddać za wizyty, suple, IUI itp. Bo nic nie miało szans się udać.
    Dla badających CA-125 - miałam dolny zakres normy i współistniejącą endomendę. Nie jestem jedynym przypadkiem. Natomiast miałam lekko podwyższone NK i to mogło sugerować jakieś ogniska zapalne, potwierdził to lekarz przeprowadzający zabieg.
    No to teraz do roboty i ciąża w tym cyklu :-)

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po iui kciuki!!!!!!!

    Lotta widze ze ty tez na gonalu :) ile wstrzykujesz?

    Janess to ja mialam insuline na czczo 75,1 a Homa-ir mialam 17,4 takze dla mnie to byl totalny szok... badania robilam na skierowanie mojego endo-gina w czasie przerwy od kliniki a kiedy do kliniki wrocilam i pokazalam mojemu prof te wyniki powiedzial ze wedlug niego ciaze powinnam przechodzic od poczatku na insulinie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Dla badających CA-125 - miałam dolny zakres normy i współistniejącą endomendę. Nie jestem jedynym przypadkiem. Natomiast miałam lekko podwyższone NK i to mogło sugerować jakieś ogniska zapalne, potwierdził to lekarz przeprowadzający zabieg.
    No to teraz do roboty i ciąża w tym cyklu :-)

    O,czyli tak jak u mnie. Zbadałam CA-125 tydzień przed laparo i nic nie wykazało, a endometriozę znaleźli (I st., ale zawsze). Komórek NK nie badałam, ale też sama podpowiadam lekarce, co by tu jeszcze zbadać, a o tym, że pewnie mam endometriozę mówiłam jej od jesieni. Choć fakt, że chyba wolałabym nawet z tą wiedzą najpierw popróbować IUI (robię na NFZ) zanim oddałam się pod nóż.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Bajkaanna Ekspertka
    Postów: 203 110

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mam wynik bety wczorajszej 76.
    co myslicie ? zribilam ja wcziraj popołudniu. zrobić jutro znowu czy w piatek ?

    wichrowe_wzgórza, Bea_, ja1986, efta lubią tę wiadomość

    2014 bardzo słabe plemniki
    02.2016 HSG nie drożne jajowody
    03.2016 HSC usunięcie polipa i ...
    02.2017 HSG drożne jajowody
    04.2017 plemniki lepsze, choć nie ma szału
    24.04.17 pierwsze IUI -> ;(
    17.05.17 drugie IUI
    Po dwóch latach zapomnienia...Wracamy, mam mało czasu, rezerwa jajnikowa nie kłamie
    AMH 1,25
    Testosteron 0,11
    10.2019 plemniki w całkiem dobrej formie
    13.11 Gonapeptyl start protokół długi
    29.11 ICIS -> wizyta 1 ds
    06.12.19 8 ds sa komórki
    11.12.19 pick up 8 komórek
    16.12.19 transfer 2 blastek, zero mrozakow ...
    19.12.19.
‹‹ 719 720 721 722 723 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ