X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INSEMINACJA edycja 2016
Odpowiedz

INSEMINACJA edycja 2016

Oceń ten wątek:
  • Bajkaanna Ekspertka
    Postów: 203 110

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    normalnie nie wierze. rzeklabym ze mialam nirmalna miesiaczke. boje sie ze bedzie cos nie tak.

    2014 bardzo słabe plemniki
    02.2016 HSG nie drożne jajowody
    03.2016 HSC usunięcie polipa i ...
    02.2017 HSG drożne jajowody
    04.2017 plemniki lepsze, choć nie ma szału
    24.04.17 pierwsze IUI -> ;(
    17.05.17 drugie IUI
    Po dwóch latach zapomnienia...Wracamy, mam mało czasu, rezerwa jajnikowa nie kłamie
    AMH 1,25
    Testosteron 0,11
    10.2019 plemniki w całkiem dobrej formie
    13.11 Gonapeptyl start protokół długi
    29.11 ICIS -> wizyta 1 ds
    06.12.19 8 ds sa komórki
    11.12.19 pick up 8 komórek
    16.12.19 transfer 2 blastek, zero mrozakow ...
    19.12.19.
  • Lotta84 Autorytet
    Postów: 443 229

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Cccierpliwa wstrzykuje gonal w dawce 50.
    Bajkaanna super wiadomość z rana

    Bajkaanna lubi tę wiadomość

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Bajkaanna gratki!!! Oby same takie informacje były tutaj. Ja dzis o 14 mam lekarza bo czuje ze mam torbiel. Moze cos zaradzi wczesniej, jakas luteina czy cos i obejdzie sie bez antyków w kolejnym cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:30

    Bajkaanna lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Hej. Bajkaanna gratki!!! Oby same takie informacje były tutaj. Ja dzis o 14 mam lekarza bo czuje ze mam torbiel. Moze cos zaradzi wczesniej, jakas Litwina czy cos i obejdzie sie bez antyków w kolejnym cyklu.

    Moja torbiel pięknie się wchłonęła bez anty :-) sam duphaston wystarczył :-)

    trzymam kciuki aby Twoje przeczucie jednak nie było prawdziwe :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:32

    Bajkaanna lubi tę wiadomość

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mam nadzieje ze mi cos da na teraz. Jak myślicie jak na prawym jest torbiel ale szansa na ciaze była tylko z lewego jajnika to ta torbiel ma jakiś wpływ na ewentualna ciaze? Bo torbiele to ja mam w każdym cyklu. Tylko zazwyczaj same sie wchłaniają. Dwa razy tylko brałam anty.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Aneczka34 Autorytet
    Postów: 396 110

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Znam ten ból. Ja ważę tyle samo, ale jestem o 10 cm wyższa. Ogólnie, gdy zaczęłam przyjmować euthyrox, nagle strasznie spuchłam i przytyłam ponad 5 kg w miesiąc. Niby mówią, że od niego się nie tyje, ale jakiś to był dziwny zbieg okoliczności. Obecnie mam chyba kilo czy dwa nadwagi, ale tak jak mówiłam, od lat walczę z pokusą, żeby nie żywić się wyłącznie słodyczami, bo to robiłabym najchętniej i przez to też mam okropny cellulit na udach. Nom, ale to nie to forum. :)


    Szatanka mam tak samo. Też lekarz mówił mi że to nie możliwe itd., że raczej powinnam chudnąć. Jem strasznie mało już mi nawet każdy zwraca uwagę że tak nie można i muszę jeść więcej a nic z wagi nie spada.

    Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
    XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
    I IUI- 21 II 2017 :(
    II IUI- 23 III 2017 :( :(
    III IUI- 12 VIII 2017 :(:(:(
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkannaa gratulacje <3

    Janess nonu mnie to szczerze wygladalo tak ze diabeto po wynikach cukru tych z palca patrzyla na mnie jak na wariatke ktora szuka sobie problemów... jak zapytalam kiedy beda wyniki insuliny i cukrow z zyly i czy musze sie do niej umowic to mowi ze wyniki wtedy i wtedy i ze nie musze moze te wyniki mojemu ginowi wyslac skoro mnie skierowal no ale w sumie jak chce moge sobie termin zrobic... po takim podejsciu nie chcialam oczywiscie i postanowilam w dany dzien odebrac tylko wyniki... a jak je zobaczylam i te wykrzykniki przy nich to blyskawicznie termin dostalam a lekarka inna spiewka i wydzwaniala do mojego gina czy ma mi mete dac...

    Lotta o to ja w pierwszym cyklu z gonalem bralam 50 przez pierwsze 5 dni ale niestety nie dzialal na mnie prawie wcale wie przeszlam na 75 w 7 cyklu mialam 75 na przemian ze 100 a poprzednj cykl i obecny biore 87,5

    Olencja duper ze po torbieli nie ma sladu!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 09:53

    Bajkaanna, Janess lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkannaa, super! Idź jutro, będzie 48 godzin akurat :)

    Bajkaanna lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaana, ale jaja, to chyba naprawdę jest ciąża! Gratulacje! Ciekawe, co się wydarzyło, że miałaś to plamienie. Bierzesz jakiegoś proga? Ja bym chyba zaczęła brać na wszelki, no chyba że nigdy nie miałaś z tym problemu.

    Janess wrote:
    Bea, jeśli już wiesz o endometriozie, to czy to się w jakiś sposób leczy? Wiem że podczas laparo wycina się ogniska, ale czy dalsze postępowanie w zachodzeniu czymś się różni? Czy po prostu traktuje się samą laparo jako leczenie i teraz bez ognisk będzie łatwiej?
    Ja nie Bea, ale odpowiem. :) Moja lekarka mówi, że od momentu wycięcia tych ognisk mamy około 3 miesiące, zanim endomenda zacznie odrastać i znowu tworzyć stan zapalny. Jako taka endometrioza jest chorobą nieuleczalną, aż do menopauzy, dlatego jedyną formą leczenia jest zabieg. Moja znajoma jeździła do jakiejś hinduski, która kazała jej robić okłady z oleju rycynowego na brzuch i ponoć pomogło, no ale to jest medycyna niekonwencjonalna, trzeba w nią wierzyć. :)

    Janess, Bajkaanna lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Właśnie mam nadzieje ze mi cos da na teraz. Jak myślicie jak na prawym jest torbiel ale szansa na ciaze była tylko z lewego jajnika to ta torbiel ma jakiś wpływ na ewentualna ciaze? Bo torbiele to ja mam w każdym cyklu. Tylko zazwyczaj same sie wchłaniają. Dwa razy tylko brałam anty.

    Moim zdaniem to nie uniemożliwi zajścia, znam wiele dziewczyn, które musiały obserwować swoje torbiele będąc w ciąży, ale np. u mnie mówiłyśmy sobie z ginką, że jak nie zaszłam w takim cyklu, to przez to. Może się jednak okazać, że przyczyną była endometrioza albo coś jeszcze innego, więc nie miałam szans zajść. Tak że bądź dobrej myśli. :)

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze taka refleksja: jednak co jakiś czas któraś z nas stąd znika, bo udaje się zajść, choć staramy się od tylu lat. Mam nadzieję, że z Summer wszystko ok, i że też będą dobre wieści. No i że najdalej do końca roku każda z nas przejdzie na fioletową stronę. :)

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do endometriozy to wiem ze przy bardziej zaawansowanym stadium czesto tez zalecaja zastrzyki na kilka miesiecy ktore maja za zadanie wprowadzic w stan sztucznej menopauzy i uspic dzieki temu endo... po nich jest podobno troche wiecej czasu na zajscie bo chwile potrwa nim sie menda znowu rozbudzi i zacznie dzialac...
    Mam dwie kolezanki tak leczone... jedna ma toczne dziecko juz a druga jest wlasnie w trakcie leczenia... oczywiscie leczenie zaczyna sie po laparo i wycieciu wszystkich ognisk...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Co do endometriozy to wiem ze przy bardziej zaawansowanym stadium czesto tez zalecaja zastrzyki na kilka miesiecy ktore maja za zadanie wprowadzic w stan sztucznej menopauzy i uspic dzieki temu endo... po nich jest podobno troche wiecej czasu na zajscie bo chwile potrwa nim sie menda znowu rozbudzi i zacznie dzialac...
    Mam dwie kolezanki tak leczone... jedna ma toczne dziecko juz a druga jest wlasnie w trakcie leczenia... oczywiscie leczenie zaczyna sie po laparo i wycieciu wszystkich ognisk...

    O tak, zapomniałam o tym. A przecież tym mi groził doktorek na USG przed laparo, gdy zobaczył jakiś duży cień, który na szczęście okazał się być resztką krwawienia miesięcznego.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Bea, jeśli już wiesz o endometriozie, to czy to się w jakiś sposób leczy? Wiem że podczas laparo wycina się ogniska, ale czy dalsze postępowanie w zachodzeniu czymś się różni? Czy po prostu traktuje się samą laparo jako leczenie i teraz bez ognisk będzie łatwiej?

    Cierpliwa, faktycznie Twój wynik jest spory. I faktycznie mój wynik przy Twoim świadczy o dość lekkiej insulinooporności, ale uważam że to już jest znak że coś się dzieje i trzeba to opanować. Spotkałam się z lekarzami, którzy rozpoznają insulinooporność tylko po poziomie glukozy. Więc jak u mnie na czczo była ładna to z góry odrzucono diagnostykę w tym kierunku.
    U starających się leczenie farmakologiczne odpada. Ale lekarz przeprowadzający zabieg i tak tego nie zaleca. Tylko dieta. Mam dostać wytyczne co do tej diety. Aczkolwiek ja i tak prawie nic nie jem ;-)

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Kasia 25 Autorytet
    Postów: 1052 275

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, wczoraj mialam prenatalne... wszystko idealnie :) kamień z serca :*

    Janess, Lotta84, szatanka, Bea_, ja1986, wichrowe_wzgórza, KeepCalm, efta lubią tę wiadomość

    marzec 2017 iui udana
    10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
    luty 2018- II iui ?
    Gonal f 900
    Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania.
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia cudownie <3 bardzo sie ciesze!!!
    A jak twoje plamienia? Ustaly juz calkowicie?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec jestem debilka. Bolało mnie bo pękały. Tzn na prawym dwa pęknięte pecherzyki. Dużo płynu w zatoce a na prawym jeden mega pęknięty i jest jeden mały ktory po pregnylu urósł ale nie pęknie bo ma 13mm. Powinien sie wchłonąć ale moze tez sie zrobic torbiel znając moje skłonności do tego. Wiec dostałam dupka moze pomoże na wyciszenie. Jak beta bedzie negatywna to odstawiam. No i tak to. Za szybko spanikowałam. Tak to na mnie działa. Koszmar. A gin powiedziała ze trochę sie martwi zeby sie nie zapłodnily wiecej niż jedna komórka.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlenka, wszystko wygląda idealnie! Musi się udać! ;-)

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cała nadzieja w tym jednym pęcherzyku. Liczę na niego

    szatanka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • ja1986 Autorytet
    Postów: 548 357

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka mnie też dziś trochę brzuch boli z lewej strony :/ ale u mnie na usg przed IUI już był prawie pęknięty także nie sądzę żeby coś tam złego się działo

    16.09.2016 I AID :( 18.10.2016 II AID :) CP :( usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID :(
    02.11.2017 IV AID :) beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
    iv09vcqgxm883epp.png
‹‹ 720 721 722 723 724 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ