INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
normalnie nie wierze. rzeklabym ze mialam nirmalna miesiaczke. boje sie ze bedzie cos nie tak.2014 bardzo słabe plemniki
02.2016 HSG nie drożne jajowody
03.2016 HSC usunięcie polipa i ...
02.2017 HSG drożne jajowody
04.2017 plemniki lepsze, choć nie ma szału
24.04.17 pierwsze IUI -> ;(
17.05.17 drugie IUI
Po dwóch latach zapomnienia...Wracamy, mam mało czasu, rezerwa jajnikowa nie kłamie
AMH 1,25
Testosteron 0,11
10.2019 plemniki w całkiem dobrej formie
13.11 Gonapeptyl start protokół długi
29.11 ICIS -> wizyta 1 ds
06.12.19 8 ds sa komórki
11.12.19 pick up 8 komórek
16.12.19 transfer 2 blastek, zero mrozakow ...
19.12.19. -
Hej. Bajkaanna gratki!!! Oby same takie informacje były tutaj. Ja dzis o 14 mam lekarza bo czuje ze mam torbiel. Moze cos zaradzi wczesniej, jakas luteina czy cos i obejdzie sie bez antyków w kolejnym cyklu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:30
Bajkaanna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadlenka wrote:Hej. Bajkaanna gratki!!! Oby same takie informacje były tutaj. Ja dzis o 14 mam lekarza bo czuje ze mam torbiel. Moze cos zaradzi wczesniej, jakas Litwina czy cos i obejdzie sie bez antyków w kolejnym cyklu.
Moja torbiel pięknie się wchłonęła bez anty sam duphaston wystarczył
trzymam kciuki aby Twoje przeczucie jednak nie było prawdziweWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:32
Bajkaanna lubi tę wiadomość
-
Właśnie mam nadzieje ze mi cos da na teraz. Jak myślicie jak na prawym jest torbiel ale szansa na ciaze była tylko z lewego jajnika to ta torbiel ma jakiś wpływ na ewentualna ciaze? Bo torbiele to ja mam w każdym cyklu. Tylko zazwyczaj same sie wchłaniają. Dwa razy tylko brałam anty.
-
szatanka wrote:Znam ten ból. Ja ważę tyle samo, ale jestem o 10 cm wyższa. Ogólnie, gdy zaczęłam przyjmować euthyrox, nagle strasznie spuchłam i przytyłam ponad 5 kg w miesiąc. Niby mówią, że od niego się nie tyje, ale jakiś to był dziwny zbieg okoliczności. Obecnie mam chyba kilo czy dwa nadwagi, ale tak jak mówiłam, od lat walczę z pokusą, żeby nie żywić się wyłącznie słodyczami, bo to robiłabym najchętniej i przez to też mam okropny cellulit na udach. Nom, ale to nie to forum.
Szatanka mam tak samo. Też lekarz mówił mi że to nie możliwe itd., że raczej powinnam chudnąć. Jem strasznie mało już mi nawet każdy zwraca uwagę że tak nie można i muszę jeść więcej a nic z wagi nie spada.Niedoczynnosc tarczycy - Eutyrox 50
XII 2016- HSG- OK, 16 V 2017 Histeroskopia- OK
I IUI- 21 II 2017
II IUI- 23 III 2017
III IUI- 12 VIII 2017 -
Bajkannaa gratulacje
Janess nonu mnie to szczerze wygladalo tak ze diabeto po wynikach cukru tych z palca patrzyla na mnie jak na wariatke ktora szuka sobie problemów... jak zapytalam kiedy beda wyniki insuliny i cukrow z zyly i czy musze sie do niej umowic to mowi ze wyniki wtedy i wtedy i ze nie musze moze te wyniki mojemu ginowi wyslac skoro mnie skierowal no ale w sumie jak chce moge sobie termin zrobic... po takim podejsciu nie chcialam oczywiscie i postanowilam w dany dzien odebrac tylko wyniki... a jak je zobaczylam i te wykrzykniki przy nich to blyskawicznie termin dostalam a lekarka inna spiewka i wydzwaniala do mojego gina czy ma mi mete dac...
Lotta o to ja w pierwszym cyklu z gonalem bralam 50 przez pierwsze 5 dni ale niestety nie dzialal na mnie prawie wcale wie przeszlam na 75 w 7 cyklu mialam 75 na przemian ze 100 a poprzednj cykl i obecny biore 87,5
Olencja duper ze po torbieli nie ma sladu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 09:53
Bajkaanna, Janess lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bajkaana, ale jaja, to chyba naprawdę jest ciąża! Gratulacje! Ciekawe, co się wydarzyło, że miałaś to plamienie. Bierzesz jakiegoś proga? Ja bym chyba zaczęła brać na wszelki, no chyba że nigdy nie miałaś z tym problemu.
Janess wrote:Bea, jeśli już wiesz o endometriozie, to czy to się w jakiś sposób leczy? Wiem że podczas laparo wycina się ogniska, ale czy dalsze postępowanie w zachodzeniu czymś się różni? Czy po prostu traktuje się samą laparo jako leczenie i teraz bez ognisk będzie łatwiej?
Janess, Bajkaanna lubią tę wiadomość
-
madlenka wrote:Właśnie mam nadzieje ze mi cos da na teraz. Jak myślicie jak na prawym jest torbiel ale szansa na ciaze była tylko z lewego jajnika to ta torbiel ma jakiś wpływ na ewentualna ciaze? Bo torbiele to ja mam w każdym cyklu. Tylko zazwyczaj same sie wchłaniają. Dwa razy tylko brałam anty.
Moim zdaniem to nie uniemożliwi zajścia, znam wiele dziewczyn, które musiały obserwować swoje torbiele będąc w ciąży, ale np. u mnie mówiłyśmy sobie z ginką, że jak nie zaszłam w takim cyklu, to przez to. Może się jednak okazać, że przyczyną była endometrioza albo coś jeszcze innego, więc nie miałam szans zajść. Tak że bądź dobrej myśli. -
I jeszcze taka refleksja: jednak co jakiś czas któraś z nas stąd znika, bo udaje się zajść, choć staramy się od tylu lat. Mam nadzieję, że z Summer wszystko ok, i że też będą dobre wieści. No i że najdalej do końca roku każda z nas przejdzie na fioletową stronę.
-
Co do endometriozy to wiem ze przy bardziej zaawansowanym stadium czesto tez zalecaja zastrzyki na kilka miesiecy ktore maja za zadanie wprowadzic w stan sztucznej menopauzy i uspic dzieki temu endo... po nich jest podobno troche wiecej czasu na zajscie bo chwile potrwa nim sie menda znowu rozbudzi i zacznie dzialac...
Mam dwie kolezanki tak leczone... jedna ma toczne dziecko juz a druga jest wlasnie w trakcie leczenia... oczywiscie leczenie zaczyna sie po laparo i wycieciu wszystkich ognisk...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Co do endometriozy to wiem ze przy bardziej zaawansowanym stadium czesto tez zalecaja zastrzyki na kilka miesiecy ktore maja za zadanie wprowadzic w stan sztucznej menopauzy i uspic dzieki temu endo... po nich jest podobno troche wiecej czasu na zajscie bo chwile potrwa nim sie menda znowu rozbudzi i zacznie dzialac...
Mam dwie kolezanki tak leczone... jedna ma toczne dziecko juz a druga jest wlasnie w trakcie leczenia... oczywiscie leczenie zaczyna sie po laparo i wycieciu wszystkich ognisk...
O tak, zapomniałam o tym. A przecież tym mi groził doktorek na USG przed laparo, gdy zobaczył jakiś duży cień, który na szczęście okazał się być resztką krwawienia miesięcznego. -
Janess wrote:Bea, jeśli już wiesz o endometriozie, to czy to się w jakiś sposób leczy? Wiem że podczas laparo wycina się ogniska, ale czy dalsze postępowanie w zachodzeniu czymś się różni? Czy po prostu traktuje się samą laparo jako leczenie i teraz bez ognisk będzie łatwiej?
Cierpliwa, faktycznie Twój wynik jest spory. I faktycznie mój wynik przy Twoim świadczy o dość lekkiej insulinooporności, ale uważam że to już jest znak że coś się dzieje i trzeba to opanować. Spotkałam się z lekarzami, którzy rozpoznają insulinooporność tylko po poziomie glukozy. Więc jak u mnie na czczo była ładna to z góry odrzucono diagnostykę w tym kierunku. -
Witajcie, wczoraj mialam prenatalne... wszystko idealnie kamień z serca :*
Janess, Lotta84, szatanka, Bea_, ja1986, wichrowe_wzgórza, KeepCalm, efta lubią tę wiadomość
marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Kasia cudownie bardzo sie ciesze!!!
A jak twoje plamienia? Ustaly juz calkowicie?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No wiec jestem debilka. Bolało mnie bo pękały. Tzn na prawym dwa pęknięte pecherzyki. Dużo płynu w zatoce a na prawym jeden mega pęknięty i jest jeden mały ktory po pregnylu urósł ale nie pęknie bo ma 13mm. Powinien sie wchłonąć ale moze tez sie zrobic torbiel znając moje skłonności do tego. Wiec dostałam dupka moze pomoże na wyciszenie. Jak beta bedzie negatywna to odstawiam. No i tak to. Za szybko spanikowałam. Tak to na mnie działa. Koszmar. A gin powiedziała ze trochę sie martwi zeby sie nie zapłodnily wiecej niż jedna komórka.
-
nick nieaktualny
-
madlenka mnie też dziś trochę brzuch boli z lewej strony ale u mnie na usg przed IUI już był prawie pęknięty także nie sądzę żeby coś tam złego się działo
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08