INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBea no to ciekawą masz historię, dobrze że na to wpadłaś
my baby mamy jednak przekichane. ciagle coś. Dlaczego tak jest, że normalne kobiety, które chcą dziecka i mają warunki je wychować muszą latać po lekarzach przez kilka lat i samemu szukac przyczyny. ręce opadają . a patologia narobi dzieci i ma je w nosie.wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Wow Bea to rzeczywiście dużo masz juz za sobą. Nie dziwie ci sie ze jestes zniesmaczona lekarzami. Ja teraz czuje ze jestem pod dobra opieka. Jak trafiłam do Ferti miałam zaplanowana laparo. I mi gin powiedziała ze super, bardzo dobrze i jak juz bede po to będziemy działać. Dała mi znowu clo bo dobrze na niego reaguje a co bedzie dalej nie wiem. Mam nadzieje ze bedzie dobrze nie tylko u mnie ale u was także. Musimy walczyć.
-
Jestem rozczarowana. Nazywają się lekarzami od niepłodności, a nie leczą. Jak dzieci we mgle. Uważam, że powinno się płacić za efekt, a nie za ich próby. Może by ich to zmobilizowało do pogłębiania wiedzy, szukania nowych opcji, sposobów. Ja już żadnemu nie ufam. Chodzę, bo przecież lekarzem nie jestem i sama sobie leków nie przepiszę, ale tak naprawdę to ja im podsuwam pomysły, co można jeszcze zahaczyć, a śmieszne jest to, że wystarczy 5 minut poczytać Internet, żeby się dowiedzieć tego czy owego i takiemu lekarzowi na wizycie zabić ćwieka. Ich miny też są bezcenne
wichrowe_wzgórza, vaola86 lubią tę wiadomość
-
Bea_ wrote:Jestem rozczarowana. Nazywają się lekarzami od niepłodności, a nie leczą. Jak dzieci we mgle. Uważam, że powinno się płacić za efekt, a nie za ich próby. Może by ich to zmobilizowało do pogłębiania wiedzy, szukania nowych opcji, sposobów. Ja już żadnemu nie ufam. Chodzę, bo przecież lekarzem nie jestem i sama sobie leków nie przepiszę, ale tak naprawdę to ja im podsuwam pomysły, co można jeszcze zahaczyć, a śmieszne jest to, że wystarczy 5 minut poczytać Internet, żeby się dowiedzieć tego czy owego i takiemu lekarzowi na wizycie zabić ćwieka. Ich miny też są bezcenne
Badania immunologiczne też warto wykonaćBea_ lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Pamiętam jeszcze czas jak twoi lekarze odradzali ci laparo i szukałaś jakiś informacji gdzie ci mówiłam ze emdomenda nie zawsze daje oznaki! W mojej klinice laparo o histeroskopia przed IUI czy IVF to podstawa !
Badania immunologiczne też warto wykonać
Ale robiłam subpopulacje limfocytów z komórkami NK, białko C, białko S, ASA, ANA, AOA - tam wszystko w porządku.
A wiesz może, jak zbadać ew. obecność makrofagów w macicy? Gin mi wczoraj powiedział, że się nie da. Ale takie teksty to już wielokrotnie słyszałam, po czym wchodziłam na forum i się okazywało, że się da. -
Bea_ wrote:Twój estradiol wskazuje, że masz 3 jajeczka po 200 na każde. Gratuluję potrójnej szansy. Ja miewam estradiol około 500 na jednym jajeczku przy stymulacji gonadotropinami.
Bea, no tak, wiedziałam, że mam 3 jajca zanim poszłam na monitoring, ale moja ginka mówi, że jak na 9dc to jest bardzo wysoki wynik.
Ccierpliwa, przykro mi. Tulę mocno.
Dziewczyny, robiłam dziś krzywą cukrowo-insulinową. Pomożecie mi chociaż trochę zinterpretować wyniki, zanim lekarz coś powie?
Cukier:
Na czczo 82,70 mg/dl
Po 1 h: 98,99
Po 2h: 94,76
Insulina:
Na czczo 5,6 µIU/ml
Po 1 h: 22,6
Po 2h: 21,6
Robiłam też homocysteinę i wyszła mi 9,12. To chyba dobry wynik?
Kurde, miałam serduszkować, ovitrelle wzięty o 20.00, a mąż poszedł sobie na granie z kolegami i jeszcze nie wraca
-
Bea_ wrote:Zaczęłam wchodzić w immunologię, ale trochę się zawiesiłam, bo wyszła ta endomenda. Mam nadzieję, że to jedyny problem. Oczywiście wrócę do tematu, jeśli nie uda się w dwóch kolejnych cyklach. Może w międzyczasie uda się znaleźć miejsce w Warszawie, gdzie zrobią KIRy za cenę poniżej 500 zł (na Górczewskiej 1800 zł - badanie krwi).
Ale robiłam subpopulacje limfocytów z komórkami NK, białko C, białko S, ASA, ANA, AOA - tam wszystko w porządku.
A wiesz może, jak zbadać ew. obecność makrofagów w macicy? Gin mi wczoraj powiedział, że się nie da. Ale takie teksty to już wielokrotnie słyszałam, po czym wchodziłam na forum i się okazywało, że się da.
Jeszcze KIRY nie robiłam ale chyba daruje siboe te badanie może jak się nie uda pierwsze podejście IVF. Ale 1800 zł to rozbój w biały dzień!!
Ja jutro idę pod kroplówki a za 2 tyg powtarzam wyniki substancji i się zobaczy!! Ja zawsze powtarzam zawszw przyczyna jest!!
Bea może zadziała nacinanie otoczki bo można szukać w nieskończoność a trzeba już spróbować.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
szatanka wrote:Bea, no tak, wiedziałam, że mam 3 jajca zanim poszłam na monitoring, ale moja ginka mówi, że jak na 9dc to jest bardzo wysoki wynik.
Ccierpliwa, przykro mi. Tulę mocno.
Dziewczyny, robiłam dziś krzywą cukrowo-insulinową. Pomożecie mi chociaż trochę zinterpretować wyniki, zanim lekarz coś powie?
Cukier:
Na czczo 82,70 mg/dl
Po 1 h: 98,99
Po 2h: 94,76
Insulina:
Na czczo 5,6 µIU/ml
Po 1 h: 22,6
Po 2h: 21,6
Robiłam też homocysteinę i wyszła mi 9,12. To chyba dobry wynik?
Kurde, miałam serduszkować, ovitrelle wzięty o 20.00, a mąż poszedł sobie na granie z kolegami i jeszcze nie wraca
HCY mogłaby być niższa, 8 lub niżej. Mimo że masz w normie. -
Ccierpliwa.. przykro mi. ale dobrze ze od razu podchodzicie jeszcze raz , bedziemy trzymac kciuki !
Ja nie wiem czy bede robic kolejne iui.. troche jestem zdolowana chyba hormony jakos mnie wziely. wkurzam sie non stop. no ale teraz np mam powod bo w piatek moja lekarka wyjezdza i przyjmuje tylko rano i udalo mi sie wziasc pozwolenie z pracy ale okazuje sie ze w klinice gdzie ona przyjmuje rano robia usg ale kaza czekac na wyniki az do popoludnia. nie wiem.. jutro bede musiala blagac o wyniki od razu..2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Dziewczyny nie wiem co ja sobie ubzdurałam z tymi kończącymi sie badaniami. Do konca roku moge działać pecherzyki na dobrym jajniku 12 14 16mm dzis 9dc. Jak wszystko bedzie ok na monitoringu w pon to od razu iui. Ciesze sie. Mam jeszcze dwie szanse na zajście w ciaze przed objęciem nowej grupy w przedszkolu.
Bea_, ja1986, Dani lubią tę wiadomość
-
madlenka wrote:Dziewczyny nie wiem co ja sobie ubzdurałam z tymi kończącymi sie badaniami. Do konca roku moge działać pecherzyki na dobrym jajniku 12 14 16mm dzis 9dc. Jak wszystko bedzie ok na monitoringu w pon to od razu iui. Ciesze sie. Mam jeszcze dwie szanse na zajście w ciaze przed objęciem nowej grupy w przedszkolu.16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
nick nieaktualnymaggddaa wrote:czesc dziewczyny
dlugo mnie tu nie bylo .... nie mialam sily po ostatniej IUI kiedy mi pani doktor powiedziala ze to bez sensu ze trzeba od razu in vitro ale stal sie CUD dzis odebralam bete 759,9 nie moge w to uwierzyc i chce podejsc do tego bardzo spokojnie
Po tych dwoch poronieniach po 5 latach staran w momencie kiedy calkowicie odpuscilam
w czwartek ide na kolejna bete zobaczymy co wyjdzie
Cudowna historia:D Cudnie się to czyta. Zaciskam mocno kciuki. Rośnijcie zdrowo:* -
My jutro na 8 IUI będzie mi robił ten sam lekarz co 2 lata temu jak mi się udało
EA, ja1986, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
madlenka wrote:Robiłam test na wrogość śluzu zlecony przez wcześniejsza klinikę. Rożnie na niego patrzą. Trzeba po kilku godz po stosunku w czasie płodnym zgłosić sie na pobranie śluzu i sprawdzają ile jest żywych plemników. U mnie było 100% martwych wiec jakby nie maja szans na dotarcie dalej. To nie bakteria.
kochana zapewne to był test po stosunku PCT. on NIE jest wyznacznikiem czy śluz jest wrogi!!! Pokazuje tylko że plemniki męza nie przeżyły w twoim środowisku ale nie poikazuje dlaczego tak jest. Ja też miałam ten test trzy razy za pierwszym razem wyszedł wzorcowo i wtedy zaszłam w ciaze naturalnie, 3 lata poźniej wyszedł beznadziejnie. w polu widzenia mikroskopu tylko 3 plemniki i wszytkie 3 martwe, test został powtórzony i wyszedł identycznie także 100% plemników martwych. Zapytałam wtedy mojej gin czy to oznacza że mam wrogi śluz, Odpowiedziała stanowczo , że nie! Moj śluz unieruchamia plemniki i w nim umierają ale dlaczego tak jest nie zostało stwierdzone. Może śluz jest za gęsty, może znajdują się w nim jakieś bakterie a może jeszcze coś innego. Przez test PCT nie da się tego określić. Ja skomentowałam że moj mąż ma super wyniki nasienia wiec plemniki powinny sobie poradzić z za gęstym śluzem , a gin mi na to, że niekoniecznie. I porównała plemniki do sportowca. Biegacz po bieżni porusza się szybko i sprawnie ale w kisielu nie poradziłby sobie tak dobrze
Tak czy inaczej trzeba było zdecydowac się na IUI żeby ominąć śluz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:42
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
CCcierpliwa przytulam. Ale dobrze ze jeszcze raz startujecie. Czy od razu w tym cyklu? Czy przerwa teraz?Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Mam trzech lekarzy prowadzących, jeden dał letrozol, czym mnie zawiódł, bo wie, że po tej substancji pęcherze rosną jak balony i tylko pojedyncze, pozostali mnie olali.
Jestem po rozmowie z lekarzem, który mnie operował. On (zgodnie z moim poczuciem) zalecił trzy cykle bez stymulki, wspomaganie suplami - witaminy, jod plus dobra dieta. Powiedział też, że od inseminacji się odchodzi, że to przeżytek, bo nie zwiększa skuteczności, chyba że jest trudna budowa narządów, a u mnie nie ma takiego wskazania, więc dać sobie spokój. Hehe, potwierdził to, co ja sama tu wczoraj pisałam. A więc jest ostateczna decyzja - działamy na naturalsie. Nie byłabym sobą, gdybym tego nie zmonitorowała -
estradiol 311 jest ok? mialam niby jeden pecherzyk dominujacu plus drugi troche mniejszyPcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️