INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
bajka_ wrote:Pytałam gina jakie szanse są na ciążę po IUI. Wytłumaczył mi, że jeżeli para stara się powiedzmy 3 lata o ciążę i jej nie ma to na 100 par powiedzmy w pieszym cyklu starań 1 parze się uda, na 100 par przy IUI 16 parom. Więc szanse rosną o 15%. Mówił, że warto wykonać 4 zabiegi IUI w porywach do 6,jeżeli po 4 nie będzie ciąży będziemy myśleć co dalej. Oczywiście jednogłośnie z lekarzem stwierdziliśmy, że ciąża będzie i koniec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 16:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolencja wrote:gowno prawda, a co CI mial powiedziec- ze IUI to bzdura ? to sie sprawdza tylko u tych u ktorych wszystko gra oprocz wrogiego sluzu
Olencja a Ty uważasz że IUI to bzdura bo czegoś tu nie rozumiem? Po co więc podchodzisz skoro nie wierzysz że zwiększy to Twoją szansę na dziecko nawet jeśli szansa jest większa zaledwie o kilka procent?
Nie wiem czy jest tu któraś z dziewczyn u której wrogi śluz jest problemem, ale wiem że u wielu z nas nie stwierdzono konkretnej przyczyny niepowodzeń dlatego podchodzą do IUI i w to wierzą. Nie probój nam wmówić że IUI nie zwiększa szansy bo to właśnie wydaje mi się bzdurą -
Ja mam dwa niepowodzenia za sobą i przyznaję, że nadzieje co do IUI mam już mniejsze, ale nie poddaje się, choć nie ukrywam że mam ochotę już iść na in vitro, bo jest to dla mnie prawie pewniak ( wiem że tak nie jest ale tak czuje). Inseminacja jest bardziej przybliżona do natury i nie ukrywam że mi bliższa, dlatego to mam zamiar podejść 5 razy i liczę że się uda.
Za granicą od inseminacji się już odchodzi więc sama nie wiem... -
Pamiętajcie, że u nas IUI się nie udała, a zaszliśmy naturalnie. Walczyliśmy z czynnikiem męskim. Wszystko się może zdarzyć14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualnymkl, mam podobne odczucia do Twoich jeśli chodzi o ilość inseminacji i in vitro... Chcę jednak mieć poczucie że przed in vitro zrobiłam wszystko co mogłam dlatego próbuję do 5 razy, może 6.
A wątek jest po to abyśmy się wspierały, musimy wierzyć że się uda i znamy tu przecież szczęśliwe zakończenia!!
Nie możemy się dołować, mamy się z dołka wyciągać
A wiara czyni cuda więc ja nie przestaję wierzyć w powodzenie inseminacji Wy też nie przestawajcie!!!
Jako przykład dodam że moja przyjaciółka miała4 IUI- i nic, później podejścia 2 ivF - i też nic. Nie wiedziała co robić, rozpacz, łzy...Doktor poradził aby spróbowała jeszcze inseminacji... W tym miesiący Ksawery obchodzi 2 urodziny Jeszcze nie wiem co mu kupić
-
monika9966 wrote:Lunka, idą święta, idzie wiosna- wykorzystaj ten czas dla siebie i malucha i zabieraj bąbla na spacery...jeszcze się napracujesz Na Twoim miejscu zostałabym w domu, w końcu to będzie Twoje pierwsze i ostatnie IVF więc celebruj ten czas
Wiecie co a ja nie zmieniłam zdania i wierze w iui, kiedyś tu się scielysmy z olencja-tak tak właśnie na temat wierzenia w iui-każda powiedziała swoje i co? Kolegujemy sie:-D choć za te niewiare nie wiem co bym Jej zrobiła
To jest forum i każda z nas ma prawo napisać co myśli. Zobaczcie Dziewczyny, sa tu kobietki któreym udalo się 4 iui, 6 iui 7 iui. Znam je z nickow.
U nas przyczyna jest nieznana. Pisałam juz wiele razy. Męski problem ale bez przesady, mają gorsze wyniki i zachodzą normalnie w ciążę. Przecież nikt miliona badań nie robi. Na zajście w ciążę składa się wiele czynników i czasem iui zawiedzie, czasem ivf. Oczywiście ze statystycznie więcej procent Powodzenia ma ivf, no ale tam już medycyna wchodzi na najwyższe poziomy. Ja zawsze mowie, jak nie ma ewidentnie beznadziejnej przyczyny niepowodzeń np plemników 0 lub 1÷ czy zaawansowanej endometriozy-róbcie iui. Po 4 nieudanych próbach krok dalej.olencja lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny! ja również podchodzić będę do pierwszej inseminacji. Lekarz przepisał mi merional na stymulację. Czy któraś z was też była tym stymulowana? Pytam dlatego, że poczytałam dziś trochę na jego temat i nieco się przestraszyłam skutków ubocznych, np. częśto występujących torbieli jajników, bądź zzakrzepów. Co o tym myślicie?Amh 0,9 - marzec 2016
1 IUI 19.08.2016
2 IUI 1.03.2017
AMH 0,69 - kwiecień 2017
3 IUI 15.05.2017
24.08.2017 laparoskopia diagnostyczna -
ewela88 wrote:cześć dziewczyny! ja również podchodzić będę do pierwszej inseminacji. Lekarz przepisał mi merional na stymulację. Czy któraś z was też była tym stymulowana? Pytam dlatego, że poczytałam dziś trochę na jego temat i nieco się przestraszyłam skutków ubocznych, np. częśto występujących torbieli jajników, bądź zzakrzepów. Co o tym myślicie?
-
1. CO TO JEST LEK MERIONAL I W JAKIM CELU SIĘ GO STOSUJE
MERIONAL należy do grupy leków nazywanych hormonami płciowymi lub gonadotropinami. MERIONAL wspomaga normalną funkcję organów rozrodczych; wspomaga dojrzewanie komórki jajowej (owulację) i wspomaga zajście w ciążę.
MERIONAL stosowany jest w stymulacji wielopęcherzykowej u pacjentek uczestniczących w programie medycznie wspomaganego rozrodu (IVF-ET, GIFT).
Korzyści i ryzyko stosowania leku MERIONAL.
Zajście w ciążę po zastosowaniu leku MERIONAL może powodować:
• zwiększone prawdopodobieństwo ciąży mnogiej (więcej niż jedno dziecko). Powoduje to większe ryzyko powikłań u matki w czasie trwania ciąży i okołoporodowych.
• większe ryzyko utraty ciąży, ale na podobnym poziomie jak przy zastosowaniu innych leków stosowanych przy niepłodności.
• nieco większe ryzyko implantacji (zagnieżdżenia) zapłodnionej komórki jajowej (embrionu) poza macicą (ciąża pozamaciczna), szczególnie w przypadku stwierdzonej w wywiadzie niedrożności jajowodów.
• ryzyko wystąpienia nowotworów j aj ników i układu rozrodczego.
• nieco większe ryzyko wad fizycznych u dziecka.
• powstawania zakrzepów w naczyniach krwionośnych; ciąża niesie za sobą ryzyko zakrzepów, a występowanie w rodzinie podobnych przypadków oraz leczenie niepłodności zwiększa to ryzyko.Amh 0,9 - marzec 2016
1 IUI 19.08.2016
2 IUI 1.03.2017
AMH 0,69 - kwiecień 2017
3 IUI 15.05.2017
24.08.2017 laparoskopia diagnostyczna -
Dzis jest 3dc cyklu..porobilam badania:
FSH 8,98
LH 9,62
Testosteron 31,86 normy 8,40-48,10
AMH 1,84
Mam nadzieje, ze wyniki ok.
Bede miec juz wszystkie badania oprocz posiewow, ktore zrobie od razu jak skonczy mi sie @..
Po moich wyliczeniach wypada ze nasze pierwsze IUI powinno byc w sobote 26.03...chyba ze mi clo cos namiesza i owu bedzie wczesniej;) 11 dc zapisana juz jestem na podgladanie na usg.
A pro po Clo...dziewczyny te ktore biora Euthyrox..kiedy bierzecie Clo? Nie mam jeszcze ulotki, lekarz mowil ze rano..a ja nie dopytalam ile czasu mam odczekac lo Euthyroxie.. normalnie na czczo biore Euthyrox i minimum godzine po jem sniadanie.
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Wpadam w odwiedziny:)
Lunka trzymam kciuki mocno za dorodne zarodki i udany transfer:)
Trzymam za Was wszystkie kciuki mocno;)
I jak dla mnie trzeba wierzyć w to co się robi, mowa tu o iui:) powoli wychodze z dolka psychicznego i łapie optymistyczne nastawienie! u mnie nie wiem czy jest wrogosc czy nie, ale problem zarowno jestu u mnie spory jak i u męża, a pierwsza iui się udala, jakby nie bylo na poczatku ciąża rozwijala sie prawidlowo...wiec uwazam ze trzeba wierzyć w swoje szczescie;)
Jesli chodzi o merional to fakt u mnie powstaly dwie duze torbiele, wchlonely sie po poronieniu same. Ale chyba ryzyko torbieli jest przy kazdej stymulacji...
Mam juz wynik ANA, ujemny:) czekam na pozostale wyniki! ciekawe ile poczekam na pierwszą @ po poronieniu... mam nadzieje ze uda sie podejsc do kolejnen iui w kwietniu/maju!!!
POWODZENIA !!!bajka_ lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
monika9966 wrote:Olencja a Ty uważasz że IUI to bzdura bo czegoś tu nie rozumiem? Po co więc podchodzisz skoro nie wierzysz że zwiększy to Twoją szansę na dziecko nawet jeśli szansa jest większa zaledwie o kilka procent?
Nie wiem czy jest tu któraś z dziewczyn u której wrogi śluz jest problemem, ale wiem że u wielu z nas nie stwierdzono konkretnej przyczyny niepowodzeń dlatego podchodzą do IUI i w to wierzą. Nie probój nam wmówić że IUI nie zwiększa szansy bo to właśnie wydaje mi się bzdurą
Ja jestem z wrogim śluzem. I IUI to moja jedyna szansa więc chce w nią wierzyć bardzo I wg. mojej ginekolog to główna przyczyna niezachodzenia naturalnie. Po CLO mam piękne pęcherzyki, po gonapeptylu dochodzi do owulacji, żołnierze może nieidealni ale na pewno dużo lepsi niż 1 rok temu (wystarczająco ok jak to orzekła dr), AMH podwyższone z racji PCO, inhibina B w porządku. Stwierdziła, że warunki na tyle dobre, że in vitro powinno się udać za pierwszym razem. Ale na razie szykujemy się do IUI. Wg. badań Invicty zazwyczaj pierwszy raz się nie udaję, największa skuteczność drugi raz (statystyki). Na razie jestem przed HSG, kóre rozstrzygnie czy in vitro czy IUI. Na razie nabrałam wiele wątpliwości do do swojego wrogiego śluzu...Wynik PCT miał wykazać ruchliwość i ew. przyczynę nieruchliwości np. jakaś upierdliwa bakteria. Wykazał 100% "nieruchawych" ale też nie pokazał żadnych odchyleń dot. flory itd. Teraz zrobiłam posiew z szyjki przed HCG a tam e.coli. Uważam, że były tam i wtedy bo wszystko rozgrywa się w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Niestety dotarłam tylko do jednej pary, która też miała wrogość a potem okazała się bakteria i zaszli naturalnie. Dlatego przed IUI zrobię test, jak już wyleczę z M. e.coli pójdziemy na posiew, jak będzie ok zrobimy jeszcze raz PCT. Jak wyjdzie tak samo pogodzę się z tym już zupełnie i z IUI a jak będzie choć kilka ruchliwych to odpuszczamy na jakiś czas IUI i zostajemy tylko przy CLO i gonapeptylu.bajka_ lubi tę wiadomość
-
Kaśka28 wrote:ja bralam clo i euthyrox lekarz kazal mi barc clo 2xdziennie i euthyrox naczzo...pierwsza clo bralam z eutyroxem druga wieczorem...
ide dalej szukac w necie..dajcie znac jak u reszty dziewczyn;)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec