Inseminacja Poznań - u kogo?

Wcześniej w poradni niepłodności przyjmował dr Korman, jednakże od stycznia miał być ktoś inny, ale nie wiem kto. dr Korman przyjmował w piątki, uważam go za rzeczowego, konkretnego, przystępnego, uprzejmego lekarza. To co uważał za słuszne zlecał. Na pewno przed rozpoczęciem inseminacji kierował na sprawdzenie drożności HSG. Dawał także skierowania na inseminację na Polnej, wcześniej była bezpłatna, ale teraz nawet ze skierowaniem się płaci. Reszta zależy od przypadku, bo bywało że niektóre kobietki szybko wychodziły a inne długo były w gabinecie.

a doktor Pawelczyk nadal przyjmuje??? jakie opinie na temat niego macie???

Hej kochane dawno mnie tu nie było. Zdobyłam wreszcie skierowanie do poradni na polnej i mam termin niestety dopiero na 10.03 No ale mówi sie trudno- trzeba czekać w miedzy czasie nadal leczę sie w invimedzie ale jak moge mieć cos na NFZ na polnej to skorzystam

Kuchcinka a nie myślałas żeby Invimed porzucić na rzecz prywatnych wizyt u jakiego lekarza z Polnej?
Ja chodziłam do Spaczynskiego i tak naprawdę była na 3 wizytach, a załatwił mi na Polnej na nfz laparoskopie i udana IUI

Kochane czy na pierwszej wizycie lekarze z poradni na Polnej kierują na jakieś badania czy opierają się na dokumentacji którą im przedstawie?

Eni_gma długo staralas się o dziecko, jakie miałaś problemy? Leczylas się na Polnej? Czy tylko prywatnie...ja cały czas leczylam się prywanie, mam niedoczynność tarczycy, PCO, wysoką prolaktyne i trzy nieudane ciąże ( jedna pozamaciczna i dwie biochemiczne ) teraz dostałam skierowanie do poradni na NFZ i ciekawi mnie ich podejście do pacjentek oraz sposoby ich leczenia...

Diversik starania zajęty mi 2 lata, mam już synka którego poczelismy w pierwszym cyklu starań wiec problemy z drugą ciaza były dla mnie nowością. Leczyłam się najpierw u mojego gin. Zlecił mi profil hormonalny i hsg, które wykonałam w jego szpitalu na nfz (Raszei). Do tego oczywiście badania nasienia M. Wszystko wyszło w normie, w planie była jeszcze histeroskopia, której nie wykonałam. Od niego przeniosłam się do Invimedu, gdzie leczeniem nie byli w ogóle zainteresowani (zresztą ja juz tez byłam nastawiona wyłącznie na działanie czyli inseminacje). Tam.mieliśmy 2 nieudane IUI. Kolejnym I ostatnim krokiem był Prof. Spaczynski z Polnej. Chodziłam prywatnie. Na pierwszej wizycie ustaliliśmy plan działania
1. Laparoskopia z histeroskopia
2. 3 Misiace starań naturalnych
3.3-4 inseminacji
4. In vitro

Wszystko miałam robione w szpitalu na nfz. , zakończyliśmy sukcesem pkt 3 w pierwszej próbie

W ogóle myślę że na Polnej są dobrzy specjaliści i najpierw próbują postawić diagnozę a później wspomagać rozrod medycznie i to chyba ma sens (mimo że mi było taaak szkoda czasu i po prostu chciałam działać jak najszybciej)

Aha finalnie nie znaleziono u mnie przyczyny niepowodzeń.

Jeśli chodzi o badania to mi Spaczynski nie kazał powielac. Te wyniki które przyniosłam ze sobą wyly dla niego wiążące, ewentualnie zlecił inne które uważał za potrzebne

Kuchcinka i Eni_gma a to nie jest tak, że dłużej się czeka na nfz na takie zabiegi?

Eni_gma a skąd miałaś namiary na dr Spaczynskiego? Ile bierze za wizyty i czy zapisuje drogie leki? Ja byłam raz prywatnie w Poznaniu u dr Brazerta, super lekarz, ale wizyta 200zl plus leki 1000zl i nie pomogły, a znam swoj ogranizm i wiem z doswiadczenia, że reaguje na tanie clo i pregnyl ( trzy ciąże z tego zestawu, ale niestety źle zakonczone ) MAM nadzieję, że na NFZ na Polnej nie będą mnie zdobywać tylko zajmie się mną dobry ginekolog...

Miało być nie będą mnie zbywac...;)mój problem polaga na tym,że zachodze w ciążę po stymulacji, ale zarodek nie może się zagniezdzic w macicy i tracę ciąże ( miałam ciąże pozamaciczna i dwie biochemiczne ) ...kochana powiedz mi jeszcze ile na Pol.ej kosztuje inseminacja plus ewentualne koszty leków do przygotowania owolucji ?

Myszaka tak myślę, że pacjentki poradni na nfz czekaja dłużej,ale na 100% nie wiem.

diversik namiary zdobyła moja mama ( córki jej koleżanki z pracy również miały problemy z zajściem w ciąże -obie zaszły 'pod jego okiem"). Nie miałam wdrożonych żadnych leków, bo u mnie nie było takiej potrzeby. Przy drugiej IUI miałam mieć stymulację ale wydaje mi się, że zapisał mi na recepcie inny lek niż clo i pregnyl (sprawdzę receptę i Ci napiszę). Za pierwszą wizytę wziął 300 zł, następne 250 zł.
Jeśli miałabym mieć wykonywane dodatkowe badania to byłby one zlecone skierowaniem na Polną.
Jeśli chodzi o moje odczucia to super profesjonalny lekarz, na każdą wizytę przygotowany, wszystkie wyniki popisane, wchodziłam do gabinetu i w zasadzie nic nie musiałam mu przypominać (na jakim etapie leczenia jesteśmy ani co przed nami).
Pierwszą wizytę miałam w marcu 2016 r., w czerwcu byłam drugi raz (po laparoskopii), prof. zalecił zrobić 3miesięczną przerwę, 14 września zjawiłam się na kolejnej wizycie na której dostałam skierowanie na IUI na 15.09.2016 oraz na kolejną gdyby ta pierwsza się nie udała. Przy drugiej IUI rozpisał mi leki do stymulacji, dał receptę na leki i na ovitrelle i tyle. Zaszłam w ciążę 15.09.2016 bez stymulacji, bez ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, bez duphastonu po IUI
Ja jeszcze załapałam się na całkowicie darmową IUI- nie musiałam robić żadnych dodatkowych badań i za zabieg też nic nie płaciłam. Wiem, że teraz IUI nie odbywa już się na oddziale leczenia niepłodności i endokrynologi rozrodu tylko w poradni andrologicznej i kosztuje 450 zł.

Eni_gma napisałam Ci wiadomość na prv zerknij proszę :*

Kuchcinko prv

Kobietki wiecie może kto z ginekologow przyjmuje w poradni niepłodności i endokrynologii rozrodu NFZ na Polnej?

Na oddziale jest kilku lekarzy (wydaje mi się, że ok. 6)
Na pewno Pawelczyk i Spaczyński, są też 2 lekarki, nazwisko mogę Ci sprawdzić, bo jedna robiła mi IUI więc musi być jej pieczątka na wypisie,a druga kierowała mojego M na pobranie nasienia więc może też się gdzieś pieczątką przystawiła


co do leku na stymulację który miałam przepisany, niestety nie moge go rozczytać na recepcie. Jeśli chce prześlę Ci zdjęcie recepty i może uda Ci się rozszyfrować nazwę

Hey,
jestem tu całkiem nowa , ale widzę że uzyskam tu potrzebne informację oraz wsparcie
Dziewczyny jak to jest naprawdę z tą inseminacja na Polnej? Koszt z tego co czytałam to 450 zł teraz ( na NFZ już nie robią ) . Ale czy 450 zł to ostateczny koszt czy są jakieś badania dodatkowe za które również trzeba płacić . Pytam się ponieważ mój lekarz do którego chodzę prywatnie , przekazał mi że to będzie koszt około 1000 zł na Polnej. Polecał mi za to klinikę prywatną i że będzie to koszt 800 zł. Jak to rzeczywiście jest . Tylko raz udało mi się zrobić inseminacje na NFZ ;( nieudaną zresztą ;(.

będę wdzięczna za odpowiedź.

Ja w prywatnej klinice (invimed) płaciłam 750 za zabieg, 150 za monitoring, no ale badania moje i M to był koszt 1700 zł, więc na Polnej na pewno taniej

Dziewczyny Poznań będzie dofinansowywał in vitro. warto się zainteresować tematem

Tez o tym słyszałam ,ale brak konkretów jeszcze.