Invicta Gdańsk - Ktoś coś ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Bianka4. Dziękuję za kciuki. Życzę zeby odpoczynek przyniósł pozytywne zmiany.
A jeśli chodzi o klinike to pamietam jak pierwszy raz tam pojechałam. Z racji że dwie godziny drogi to w aucie juz nie moglam usiedziec z nerwow. Podejscie tych wszystkich Pań z recepcji bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie było bo miłe, uśmiechnięte i wszystko wytlumaczyly. Po wizytach u swojego gina bylam w szoku ze taka sympatyczna atmosfera.
Z tego co czytam to dziewczyny jestescie juz ekspertkami. A pamietacie swoje pierwsze wrazenia z kliniki?
Bianka4 lubi tę wiadomość
-
Ja pamietam mój strach też godzina jazdy zawsze przed Nami ale zaskoczenie bardzo pozytywne szkoda że sie nie udało ale jeszcze zawalczymy - jesteśmy optymistamiAngel28 wrote:Witam Bianka4. Dziękuję za kciuki. Życzę zeby odpoczynek przyniósł pozytywne zmiany.
A jeśli chodzi o klinike to pamietam jak pierwszy raz tam pojechałam. Z racji że dwie godziny drogi to w aucie juz nie moglam usiedziec z nerwow. Podejscie tych wszystkich Pań z recepcji bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie było bo miłe, uśmiechnięte i wszystko wytlumaczyly. Po wizytach u swojego gina bylam w szoku ze taka sympatyczna atmosfera.
Z tego co czytam to dziewczyny jestescie juz ekspertkami. A pamietacie swoje pierwsze wrazenia z kliniki?
Panie fakt przemiłe tylko jedna położna na którą tam trafialiśmy była jakby za karę ale niech jej będzie
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
I jak po wizycie ?Angel28 wrote:Czesc dziewczyny.
Ja pierwsza wizyte mialam w grudniu w Invikcie u dr. A.S. Jak dla mnie super. Dopiero zaczynamy droge ale byle do przodu. W grudniu maz mial powtorzyc wynik nasienia bo wyszedl za pierwszym razem z uplynnieniem mechanicznym. Drugi wynik juz ok. Wiec pan doktor powiedzial ze zajmnie sie mna he he. Jestem w trakcie monitoringu cyklu naturalnego i jesli sie uda to juz w tym miesiacu zrobimy test po stosunku. Jesli chodzi o doktora to ja moge jak najbardziej polecic. Zadne pytanie nie pozostaje bez odpowiedzi, tlumaczy jesli nie wiemy co i jak, usg wykonuje dlugo i na tyle na ile mialam robione u innych lekarzy to wydaje mi sie ze bardzo dokladnie. No i nie kaze zrobic wszystkiego na raz. Wiadomo, badania na poczatek musialy byc a teraz po malu takze nie czujemy sie przytloczeni. Kolejna wizyta juz w piatek. Oby ten pecherzyk dobrze rosl. 3majcie kciuki.
Pozdrawiam cieplutko
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
No to jestem po wizycie i na usg wyszło az 8 pęcherzyków 10mm i jak to pan doktor powiedzial to tez nie jest dobrze bo jak jest tyle to moze zaden nie peknac. W kazdym razie zlecił test po stosunku na poniedzialek i badania z krwi. A we wtorek wizyta u lekarza z wynikami. Troche jestem w szoku ze jest ich az 8 bo we wtorek byl jeden z lewej taki ledwo widoczny. Nie wiem co mam myslec.
A no i bylam pierwszy raz u dr H. Chyba nawet bardziej mi sie podobalo niz u A.S. Bylo wesoło co rozladowalo napiecie. Taki swoj lekarz. Tez wyjaśnił i powiedzial co by proponowal dalej bez przymusu. -
Angel dziękuję, czuję się dobrze
A co do odczuć wobec dr H, to są również bardzo pozytywne. nAwet mój mąż stwierdził: no w końcu jakiś normalny lekarz Bardzo sympatyczny, kontaktowy i z poczuciem humoru. Mimo, ze miał dla mnie same kiepskie wiadomości to wyszłam zadowolona. Myślę, że przy IVF zdecydujemy się na niego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 16:51
Bianka4 lubi tę wiadomość
-
Z jednej strony racja. Jeśli IUI to dla Was jak starania w domu to rzeczywiscie szkoda pieniedzy. Jednak mało nie kosztuje. Ale z drugiej strony nadzieja zawsze gdzie tam jest ze może tym raem bedzie inaczej. Życzę żeby zdarzył sie cud i IVF nie bylo potrzebne :-*
Co do dr H. to moj mąż nie był ze mna w gabinecie tym razem a jak wyszłam to pierwsze pytanie było: "co to były za smiechy?" he he -
Angel28 wrote:Witam Bianka4. Dziękuję za kciuki. Życzę zeby odpoczynek przyniósł pozytywne zmiany.
A jeśli chodzi o klinike to pamietam jak pierwszy raz tam pojechałam. Z racji że dwie godziny drogi to w aucie juz nie moglam usiedziec z nerwow. Podejscie tych wszystkich Pań z recepcji bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie było bo miłe, uśmiechnięte i wszystko wytlumaczyly. Po wizytach u swojego gina bylam w szoku ze taka sympatyczna atmosfera.
Z tego co czytam to dziewczyny jestescie juz ekspertkami. A pamietacie swoje pierwsze wrazenia z kliniki?
Moje wrażenie z kliniki generalnie ok, wkurza mnie tylko brak numeracji gabinetów, i tłumaczenie lekarz przyjmuje na końcu korytarza i jak jesteś pierwszy raz 10 razy musisz pytać czy to napewno tu, jakby nie mogli powiedzieć lekarz przyjmuje w gabinecie numer 7 i człowiek by usiadł pod i czekał na swoją kolej:)
Bianka4 lubi tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Polubiłam tylko za doktora My zostajemy przy swoim może niezbyt uśmiechniety ale konkretny .india wrote:Angel dziękuję, czuję się dobrze IUI wykonana, choć szans na powodzenie raczej nie mamy. Lekarz sprowadził nas na ziemię i wyjaśnił, że IUI to w naszym przypadku jak starania w domu, więc szkoda pieniędzy.
Nastawiamy się pomału na IVF.
A co do odczuć wobec dr H, to są również bardzo pozytywne. nAwet mój mąż stwierdził: no w końcu jakiś normalny lekarz Bardzo sympatyczny, kontaktowy i z poczuciem humoru. Mimo, ze miał dla mnie same kiepskie wiadomości to wyszłam zadowolona. Myślę, że przy IVF zdecydujemy się na niego
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
No faktycznie ale może tym razem bąbel się zadomowił kiedy test ? My zbieramy siły bo przez ten rok za dużo się działo na początku ciąża obumarła potem walka o przywrócenie normalności potem kolejne wizyty i kolejne i kolejne ... potem decyzja IVF i nadzieja nadzieja nadzieja i .... wielki płacz i niedowierzanie jak to ? teraz przyszedł czas na wyciszenie i nabranie dystansu tyle ile się da . Trzymam za Was Wszystkie kciuki bardzo mocno . Malutko Nas na wątku ale może to dobrze że innym się jednak udaje
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
India podczytałam że zmieniasz klinike daj znać jak coś będziesz wiedziała . A daleko masz do Olsztyna bo ja ok 130 kmindia wrote:Bianka o tym jeszcze nie zdecydowaliśmy.Za 2 tyg jak jednak dostnę @, to pewnie będę musiała najpierw pozbierać się psychicznie po kolejnej nieudanej IUI. Później mąż wyjeżdza i weź tu coś zaplanuj
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Pierwszy minus dla kliniki. I to duzy. Mialam miec wczoraj test po stosunku. Raz sie pytałam, drugi raz dzwonilam. Od 8 do 12. Wczoraj dzien wolnego z pracy, kasa na paliwo i jedziemy. Wchodze do 1 a tam mi mowia ze pct dopiero od 12. Wiecie jak bylam wkurzona? Masakrycznie. Skonczylo sie na tym ze koordynatorka kliniki poszla sie spytac A.S. co dalej. Test o 12 to juz bez sensu takze odwolane wszystko. Dzisiejsza wizytw tez odwolalam bo po co jechac bez wynikow. Poczekam 2 m-ce i odloze najpierw na hsg a dopiero wtedy zaczniemy znowu jezdzic. Ale jestem podlamana tym ze tak nas poinformowano.
-
Angel ja na IUI się absolutnie nie znam - więc teraz czekasz ? Mnie tylko zastanawia jedno dlaczego są tak duże różnice w cenach między klinikami czy gdzieś nie jest ukryty haczyk że nagle się okaże że cena ta sama
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Bianka nie wiem czy u mnie bedzie robione IUI bo to wlasnie ten test po stosunku mial okreslic czy nie mam wrogiego sluzu. Jakby wyszedl ze plemniki nie przezyly to w gre wchodzilaby IUI a tak nie wiem. I dlatego jestem tak podlamana. Co do ceny to nie wiem. Moze rzeczywiscie w jednych sa jakies ukryte koszty.
-
Aaaa myślałam ze to test po IUI . Kurczę mi zawsze było szkoda zmarnowanego czasu nie lubię czekać i stać w miejscu . My się dziś bujaliśmy za tabletkami które nam zlecono a nigdzie nie było . I co dalej zamierzacie ?
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
