INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmmm. Dałaś mi do myślenia...Geraltowa wrote:Zostawiasz tam masę kasy, nie miałabym skrupułów😉 w razie co może telefon do opiekunki czy w ogóle robią tak późno transfery. I jak robią to przecież żaden problem żebyś się zapisała na późniejszą godzinę. No może tylko nie żądaj od nich że mają Cię przyjąć o godz. 20 i zrobić transfer przy świecach w kameralnej atmosferze bo wtedy rzeczywiście Cię wpiszą na czarną listę 😁🤪
Geraltowa lubi tę wiadomość
-
Nerwusek92 wrote:Powinni Ci powiedzieć. Ja byłam 30 minut prędzej, miałam pobieraną krew na progestero, wizyta a później czekanie na transfer, bo zależy czy szybko idzie:) z pęcherzem jak jest ciężko to położna pozwoliła mi iść jak to powiedziała trochę odsiusiać.
Ja teraz miałam tak wypełniony pęcherz, że jak położna miała sprawdzić czy jest ok, to się ledwo mogłam na kozetce oprzeć 🙈🙈 i jak zobaczyła na USG to było "o matko! Niech pani idzie sobie trochę ulżyć" 🙈🙈🙈
Nerwusek92, dobuska, mo_Nika lubią tę wiadomość
Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
Miałam to samo. I po transferze od razu poleciałam siku tak czy siak:Dplinka2017 wrote:Ja teraz miałam tak wypełniony pęcherz, że jak położna miała sprawdzić czy jest ok, to się ledwo mogłam na kozetce oprzeć 🙈🙈 i jak zobaczyła na USG to było "o matko! Niech pani idzie sobie trochę ulżyć" 🙈🙈🙈
plinka2017 lubi tę wiadomość
-
Nerwusek92 wrote:Ja ledwo co wytrzymałam, bo sporo przed się opiłam, a nie wiedziałam że będą opóźnienia 🤷
No właśnie te opóźnienia to chyba norma.. bo ja za drugim transferem jak i pierwszym czekałam ponad 40 min dłużej niż miało być ⌛Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
plinka2017 wrote:Ja teraz miałam tak wypełniony pęcherz, że jak położna miała sprawdzić czy jest ok, to się ledwo mogłam na kozetce oprzeć 🙈🙈 i jak zobaczyła na USG to było "o matko! Niech pani idzie sobie trochę ulżyć" 🙈🙈🙈
Miałam to samo 🙈 był pislizg, już nie mogłam wytrzymać i pozwoliła mi iść "odsiusiać" trochę, po czym zrobiła usg i ta sama reakcja "o matko, nie chce pani jeszcze odsiusiać?" 🙈
plinka2017 lubi tę wiadomość
-
Motyl12 wrote:Ja miałam 2h opóźnienia transferu-to był jakiś dramat😳10x upuszczałam siuśki, a ból brzucha od wstrzymywania był straszny😣
O matko 🙄 dobrze, że jakies zapalenie pęcherza Ci się nie przyplątałoNat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
lindalia wrote:Kurcze. No wiem już kiedy transfer, ale nie mam co do niego wielkich nadziei. 🙄 wiem, że to dopiero pierwsze podejście i nie musi być sukcesem od razu.
W głowie mamy już plan w przypadku niepowodzenia.
Rozumiem i myślę, że to dobre podejście. Ja zdecydowanie zbyt optymistycznie podeszłam do pierwszego transferu i bardzo zabolało niepowodzenie. A mąż studził ten mój optymizm, patrząc realnie na nasze szanse, mówił żebym się tak nie nakręcała, bo bardziej zaboli. No i miał rację. Tym razem mam wrażenie, że jest inaczej. Patrząc na forumowe negatywne bety, nie nastawiam się na nic. -
Z drugiej strony nie możemy na siebie nawzajem patrzeć w takim kontekście. To nie działa tak, że jak większość negatywnych bet wychodzi na forum, to są mniejsze szanse. Były tutaj takie chwile, że wychodziła ciąża za ciążą. To tylko zbieg okoliczności. Dobry lub zły. A największe znaczenie mamy my i nasze predyspozycje
Warto wierzyć, dziewczyny. Nasza wiara ma duże znaczenie, wpływa na zmniejszenie stresu i naprawdę wierzę, że to odrobinę podnosi szansę na powodzenie. Jestem przekonana, że psychika ma w naszym życiu niemałe znaczenie.
Oczywiście to nie oznacza, że mamy się nakręcać, ale bardziej chodzi o pozytywne nastawienie.
Ja nadal trzymam mocno kciuki. Za każdą! I uda się nam zostać mamami, zobaczycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2021, 08:54
plinka2017, Motyl12, Nerwusek92 lubią tę wiadomość
-
Pamiętajmy, że jest tu mała garstka z nas i tak jak pisze Dobuska - nie każda z osób, decydujących się na działania w klinice wie/chce udzielać się na forum, więc to nie jest reprezentatywna grupa. Trzymam za każdą z Was kciuki 🤞🤞🤞🤞dobuska wrote:Z drugiej strony nie możemy na siebie nawzajem patrzeć w takim kontekście. To nie działa tak, że jak większość negatywnych bet wychodzi na forum, to są mniejsze szanse. Były tutaj takie chwile, że wychodziła ciąża za ciążą. To tylko zbieg okoliczności. Dobry lub zły. A największe znaczenie mamy my i nasze predyspozycje
Warto wierzyć, dziewczyny. Nasza wiara ma duże znaczenie, wpływa na zmniejszenie stresu i naprawdę wierzę, że to odrobinę podnosi szansę na powodzenie. Jestem przekonana, że psychika ma w naszym życiu niemałe znaczenie.
Oczywiście to nie oznacza, że mamy się nakręcać, ale bardziej chodzi o pozytywne nastawienie.
Ja nadal trzymam mocno kciuki. Za każdą! I uda się nam zostać mamami, zobaczycieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2021, 09:22
dobuska, Nerwusek92, plinka2017 lubią tę wiadomość
Danadana -
nick nieaktualny
-
Dobuska, ja cały czas bardzo wierzę i mam nadzieję, że w końcu się uda. Mam tylko świadomość, że to wcale nie musi być tym razem i chyba po prostu wolę się pozytywnie zaskoczyć, niż nakręcać
ale to też nie jest tak, że z góry przekreślam dany transfer, staram się po prostu podejść bardziej na chłodno
🤞🤞🤞 Kciuki za najbliższe transfery i bety, oby były dla nas tymi szczęśliwymi ❤️❤️❤️
dobuska, plinka2017, Motyl12 lubią tę wiadomość
-
Nie musi być tym razem, ale może być. Moja sytuacja, czy sytuacja Danydany tylko potwierdza, że warto wierzyć do ostatniej chwili.mo_Nika wrote:Dobuska, ja cały czas bardzo wierzę i mam nadzieję, że w końcu się uda. Mam tylko świadomość, że to wcale nie musi być tym razem i chyba po prostu wolę się pozytywnie zaskoczyć, niż nakręcać ale to też nie jest tak, że z góry przekreślam dany transfer, staram się po prostu podejść bardziej na chłodno
🤞🤞🤞 Kciuki za najbliższe transfery i bety, oby były dla nas tymi szczęśliwymi ❤️❤️❤️
A takich przykładów było tutaj więcej.
Będzie dobrze
mo_Nika lubi tę wiadomość
-
Ma_gda wrote:Niestety ja tez nie poprawie tym razem statystyk, 9 dpt beta < 0,1, wiec do jutra tu sie juz nic nie wydarzy
O nie 😢 kurcze przykro mi
A przypomnij, czy masz jeszcze jakieś ❄️Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
