Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    No dzisiaj to rzeczywiscie bardzo wysoki ten cukier. A ile teraz bierzesz mety? To że mało jesz na pewno ma wplyw na wynik cukru. Organizm robi większe wyrzuty. Może w czw lekarka da Ci coś na te mdłości. Najważniejsze żebyś zaczęła normalnie jeść. Wchodzisz w 11 tc więc może już będzie coraz lepiej? Mama i siora do kiedy miały mdłości? Bo pamiętam że pisałaś że u Was to rodzinne te dolegliwości ciążowe
    One to rzygały jak koty do 4 miesiąca. To było dawno, więc szczegółów nie pamiętają.
    Jeszcze wczoraj złapałam schizę, bo zaczęłam mieć odruchy wymiotne i pobiegłam do toalety. Co prawda spłukałam, ale widocznie niedokładnie i się nawdychałam domestosu.... wrrrr. Myślę, że jednorazowo nie nabroiłam.
    Diabetolog mi napisała, że jutro muszę pojechać do laboratorium i sprawdzić cukier z krwi i porównać z tym z glukometru. Dostałam od niej jakieś testowe paski, bo jeszcze mi się nie należy refundacja i miały termin do maja. Może to one mi zawyżają wynik? W środę na czczo miałam 90 w laboratorium. Mam jakieś paski z dobrym terminem ważności i mąż mi dzisiaj kupi jedną paczkę więc będę sprawdzać już częściej.

    Co do mdłości, nie zapeszam, ale dzisiaj jest odrobinkę lepiej. Pracuję dzisiaj w domu, ale i tak funkcjonuję nieco lepiej, chociaż mam wrażenie, że teraz mnie bardziej denerwuje jedzenie i jakieś zapachy bardziej niż w pierwszych tygodniach ciąży.

  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 12 lipca 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    One to rzygały jak koty do 4 miesiąca. To było dawno, więc szczegółów nie pamiętają.
    Jeszcze wczoraj złapałam schizę, bo zaczęłam mieć odruchy wymiotne i pobiegłam do toalety. Co prawda spłukałam, ale widocznie niedokładnie i się nawdychałam domestosu.... wrrrr. Myślę, że jednorazowo nie nabroiłam.
    Diabetolog mi napisała, że jutro muszę pojechać do laboratorium i sprawdzić cukier z krwi i porównać z tym z glukometru. Dostałam od niej jakieś testowe paski, bo jeszcze mi się nie należy refundacja i miały termin do maja. Może to one mi zawyżają wynik? W środę na czczo miałam 90 w laboratorium. Mam jakieś paski z dobrym terminem ważności i mąż mi dzisiaj kupi jedną paczkę więc będę sprawdzać już częściej.

    Co do mdłości, nie zapeszam, ale dzisiaj jest odrobinkę lepiej. Pracuję dzisiaj w domu, ale i tak funkcjonuję nieco lepiej, chociaż mam wrażenie, że teraz mnie bardziej denerwuje jedzenie i jakieś zapachy bardziej niż w pierwszych tygodniach ciąży.

    Ja na drażniące zapachy odpalałam sobie Palo Santo na chwilę i pomagało :) tylko niekazdy lubi taki zapach, więc musiałabyś znaleźć coś swojego. Polecam też świece sojowe - są bezpieczne w ciąży, nie jak te Yankee itd. Najładniej pachną Blaski z Polski - polecam :)

    Danadana
  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 lipca 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    One to rzygały jak koty do 4 miesiąca. To było dawno, więc szczegółów nie pamiętają.
    Jeszcze wczoraj złapałam schizę, bo zaczęłam mieć odruchy wymiotne i pobiegłam do toalety. Co prawda spłukałam, ale widocznie niedokładnie i się nawdychałam domestosu.... wrrrr. Myślę, że jednorazowo nie nabroiłam.
    Diabetolog mi napisała, że jutro muszę pojechać do laboratorium i sprawdzić cukier z krwi i porównać z tym z glukometru. Dostałam od niej jakieś testowe paski, bo jeszcze mi się nie należy refundacja i miały termin do maja. Może to one mi zawyżają wynik? W środę na czczo miałam 90 w laboratorium. Mam jakieś paski z dobrym terminem ważności i mąż mi dzisiaj kupi jedną paczkę więc będę sprawdzać już częściej.

    Co do mdłości, nie zapeszam, ale dzisiaj jest odrobinkę lepiej. Pracuję dzisiaj w domu, ale i tak funkcjonuję nieco lepiej, chociaż mam wrażenie, że teraz mnie bardziej denerwuje jedzenie i jakieś zapachy bardziej niż w pierwszych tygodniach ciąży.
    O to może i te paski zawiniły. Dobrze, że jest plan. Może te wyniki były oszukane. Ale też jak będziesz się czuła lepiej i będziesz jeść to też inaczej wpłynie to na cukry. Oby było coraz lepiej! Daj znać jak jutro wyjdzie porównanie cukrów z labo i z glukometru. Ja nie będę Ci pisać jak ostatnio dziwnie łączę składniki do jedzenia bo Ci się zrobi niedobrze😉 Mój mąż jak widzi co ja sobie na raz nakładam na talerz to łapie się za głowę. A ja jestem zachwycona 😁

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Ja na drażniące zapachy odpalałam sobie Palo Santo na chwilę i pomagało :) tylko niekazdy lubi taki zapach, więc musiałabyś znaleźć coś swojego. Polecam też świece sojowe - są bezpieczne w ciąży, nie jak te Yankee itd. Najładniej pachną Blaski z Polski - polecam :)
    Tylko mnie w ogóle denerwują zapachy. Nie używam perfum, świeczek, niczego. Najlepiej jak otwarte okno i wdycham las. :D Ale to nie jest tak, że te zapachy wywołują we mnie mdłości (no może czasami, jak wczoraj gotujący się bób), one po prostu wydają mi się... zbędne? :D

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    O to może i te paski zawiniły. Dobrze, że jest plan. Może te wyniki były oszukane. Ale też jak będziesz się czuła lepiej i będziesz jeść to też inaczej wpłynie to na cukry. Oby było coraz lepiej! Daj znać jak jutro wyjdzie porównanie cukrów z labo i z glukometru. Ja nie będę Ci pisać jak ostatnio dziwnie łączę składniki do jedzenia bo Ci się zrobi niedobrze😉 Mój mąż jak widzi co ja sobie na raz nakładam na talerz to łapie się za głowę. A ja jestem zachwycona 😁
    hahahaha dawaj! Samo czytanie o tym mnie nie zemdli, a coś czuję, że to będzie dobra zabawa. :D

  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 lipca 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    hahahaha dawaj! Samo czytanie o tym mnie nie zemdli, a coś czuję, że to będzie dobra zabawa. :D
    Kanapka posmarowana dzemem i na to szynka z kechupem, na przekąskę zajadam się kiełbasą przegryzając na zmiane czereśniami. A bigos jadłam z brownie zamiast chleba. Jeszcze marzę o budyniu czekoladowym z kiełbasa. Ale trochę boję się połączenia mleka z kiełbą. Więc już od jakiegoś czasu się powstrzymuje ale ciągle o tym myślę. Ogólnie mięso ze słodkim jest super pomyslem 🤪 dodam, że przed ciążą kiełbase to jadłam od wielkiego święta a teraz pasuje mi do wszystkiego. Bigos już dwa razy robiłam w zeszłym tygodniu i znikał w moment. A i bigos plus czeresnie też super połączenie 😉

    dobuska, kate2friend, Nerwusek92, Danadana lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 lipca 2021, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi my też braliśmy Embro glue do obydwu procedur. Przy blastkach to polecają 🙂

    Dobuska, zazdroszczę (pozytywnie oczywiście 😉) , jak nie mdłości to zapachy 🙈🙈 ja chętnie bym przejęła nawet wszystkie dolegliwości, byle by Kropek się rozwijał 🙏

    Geraltowa pochwal się łączeniami smaków 😉
    Edit. No nieźle 😁😁 dżem z szynką i ketchupem 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 11:55

    Geraltowa lubi tę wiadomość

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Kanapka posmarowana dzemem i na to szynka z kechupem, na przekąskę zajadam się kiełbasą przegryzając na zmiane czereśniami. A bigos jadłam z brownie zamiast chleba. Jeszcze marzę o budyniu czekoladowym z kiełbasa. Ale trochę boję się połączenia mleka z kiełbą. Więc już od jakiegoś czasu się powstrzymuje ale ciągle o tym myślę. Ogólnie mięso ze słodkim jest super pomyslem 🤪 dodam, że przed ciążą kiełbase to jadłam od wielkiego święta a teraz pasuje mi do wszystkiego. Bigos już dwa razy robiłam w zeszłym tygodniu i znikał w moment. A i bigos plus czeresnie też super połączenie 😉
    Boże, ale się naśmiałam! Nawet mężowi przeczytałam! hahaha dobre, matko. :D
    Spróbuj ten budyń z kiełbasą. Taka szansa się może więcej nie powtórzyć. :D

    A jak brzuchol? Urósł Ci już trochę? Bo ja już mam lekki. :)

    Geraltowa lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Dzudi my też braliśmy Embro glue do obydwu procedur. Przy blastkach to polecają 🙂

    Dobuska, zazdroszczę (pozytywnie oczywiście 😉) , jak nie mdłości to zapachy 🙈🙈 ja chętnie bym przejęła nawet wszystkie dolegliwości, byle by Kropek się rozwijał 🙏

    Geraltowa pochwal się łączeniami smaków 😉
    Edit. No nieźle 😁😁 dżem z szynką i ketchupem 🙈

    Poczekaj chwilkę, poczekaj. Na wszystko przyjdzie pora. :D:D:D:D:D:D U mnie objawy nasiliły się tak naprawdę ok. 7 tygodnia.

    Jak tam na urlopie? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 12:09

  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 lipca 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Boże, ale się naśmiałam! Nawet mężowi przeczytałam! hahaha dobre, matko. :D
    Spróbuj ten budyń z kiełbasą. Taka szansa się może więcej nie powtórzyć. :D

    A jak brzuchol? Urósł Ci już trochę? Bo ja już mam lekki. :)
    Też mi się wydaje, że to jedyny okres w moim życiu gdzie mam ochotę na budyń z kiełbasą😉
    już się wybija brzuszek. Na razie go widzimy tylko my z mężem 😉 bo ja raczej mam luzne bluzki i suknienki to w ubraniu jeszcze nic nie widać.

    Plinka oddałaś krew już?

    dobuska lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Kanapka posmarowana dzemem i na to szynka z kechupem, na przekąskę zajadam się kiełbasą przegryzając na zmiane czereśniami. A bigos jadłam z brownie zamiast chleba. Jeszcze marzę o budyniu czekoladowym z kiełbasa. Ale trochę boję się połączenia mleka z kiełbą. Więc już od jakiegoś czasu się powstrzymuje ale ciągle o tym myślę. Ogólnie mięso ze słodkim jest super pomyslem 🤪 dodam, że przed ciążą kiełbase to jadłam od wielkiego święta a teraz pasuje mi do wszystkiego. Bigos już dwa razy robiłam w zeszłym tygodniu i znikał w moment. A i bigos plus czeresnie też super połączenie 😉
    O kurcze, nieźle. U mnie czegoś takiego nie było, a mięso w pierwszych tygodniach mnie odrzucało. Jeny, za to odkryłam nowa milość- piłkę gumowa do ćwiczeń, która zastępuje mi aktualnie krzesło. W końcu nie boli mnie kość krzyżowa, biodro, kręgosłup i jako tako się oddycha. Polecam!

    Geraltowa, dobuska lubią tę wiadomość

  • katrinka2609 Autorytet
    Postów: 430 572

    Wysłany: 12 lipca 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was korzystała z Embryo Glue?
    Ja korzystałam przy pierwszym transferze nam doktor powiedział że pomaga w inplantacji ale nie ma udowodnionego wpływu na utrzymanie ciąży. Transfer nie uranu ale do kolejnego raczej też weźmiemy.

    Starania od 2016
    2018 - 2 x UIU ☹️
    2019 - laparoskopia - endo 1 stopnia
    2021 InviMed
    Kariotypy - ok, AMH - 0,77
    Pai 1 i MTHFR - hetero, kir bX - brak ważnych Kirow implantacyjnych
    1 IVF - 5.2021 mamy 2 ❄️❄️- transfery 😢
    2 IVF - 10. 2021 mamy 2 ❄️❄️
    FET 11.2021- 4AA (acofil,neoparin)😢
    ........Długa przerwa ........
    FET 24.02.2023 4BA - (acofil,neoparin)
    6dpt cień cienia
    7dpt - beta 89,87
    10dpt -beta 331,61
    12dpt - beta 750,05
    14dpt - beta 1500,19
    17dpt - beta 3662,63
    19dpt - pęcherzyk ciążowy i ciałko żółtkowe 🥰🥰🥰

    27.10.2023 rodzi się nasz syn ♥️

    preg.png
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Poczekaj chwilkę, poczekaj. Na wszystko przyjdzie pora. :D:D:D:D:D:D U mnie objawy nasiliły się tak naprawdę ok. 7 tygodnia.

    Jak tam na urlopie? :)

    Super, dziękuję że pytasz 😁 pogoda fajna, nie za ciepło. Bo ja to bardziej z tych zimnolubnych ❄️ wracamy dopiero w niedzielę, więc sobie porządnie odpoczniemy

    dobuska, Nerwusek92 lubią tę wiadomość

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Też mi się wydaje, że to jedyny okres w moim życiu gdzie mam ochotę na budyń z kiełbasą😉
    już się wybija brzuszek. Na razie go widzimy tylko my z mężem 😉 bo ja raczej mam luzne bluzki i suknienki to w ubraniu jeszcze nic nie widać.

    Plinka oddałaś krew już?


    Tak, rano jechaliśmy specjalnie 30 km do labo, bo tu gdzie jesteśmy nie ma...
    Wyniki mają być wieczorem dopiero, mimo że poprosiłam na cito...
    Proga też badałam, zobaczymy. Rano mi koordynatorka odpisała, że konsultowała z dr S, bo mój jest na urlopie, że wynik powyżej 8 jest ok i nie ma dla mnie żadnych zaleceń.

    dobuska lubi tę wiadomość

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Tak, rano jechaliśmy specjalnie 30 km do labo, bo tu gdzie jesteśmy nie ma...
    Wyniki mają być wieczorem dopiero, mimo że poprosiłam na cito...
    Proga też badałam, zobaczymy. Rano mi koordynatorka odpisała, że konsultowała z dr S, bo mój jest na urlopie, że wynik powyżej 8 jest ok i nie ma dla mnie żadnych zaleceń.
    No to czekamy do wieczorka na wynik🙂

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Też mi się wydaje, że to jedyny okres w moim życiu gdzie mam ochotę na budyń z kiełbasą😉
    już się wybija brzuszek. Na razie go widzimy tylko my z mężem 😉 bo ja raczej mam luzne bluzki i suknienki to w ubraniu jeszcze nic nie widać.

    Plinka oddałaś krew już?
    No to podobnie jak u mnie. Jakbym wyszła w opiętej sukience to mogliby zgadywać, ale też pewnie baliby się powiedzieć, czy się po prostu nie najadłam. :D

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    O kurcze, nieźle. U mnie czegoś takiego nie było, a mięso w pierwszych tygodniach mnie odrzucało. Jeny, za to odkryłam nowa milość- piłkę gumowa do ćwiczeń, która zastępuje mi aktualnie krzesło. W końcu nie boli mnie kość krzyżowa, biodro, kręgosłup i jako tako się oddycha. Polecam!
    Pamiętam jak mi ortopeda polecał tę piłkę i jak widać miał rację. Będę o tym pamietać!

    Ula30 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 lipca 2021, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Super, dziękuję że pytasz 😁 pogoda fajna, nie za ciepło. Bo ja to bardziej z tych zimnolubnych ❄️ wracamy dopiero w niedzielę, więc sobie porządnie odpoczniemy
    Oooo zazdroszczę. :)

  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 12 lipca 2021, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Dziękuję za odpowiedzi. My się zdecydujemy na to embryo glue, zawsze to coś nowego co nie zaszkodzi a może pomóc 🤷‍♀️
    Tez bralismy zel i z corka i teraz :)

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 12 lipca 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wymiatasz z tymi polaczeniami, ja zjadlam zelka po chwli naszla mnie ochota na pomodora, zaraz zagryzlam to chlebem i kabanosem a teraz mam chec na ciastko czekoladowe...hehe. tez mnie ciagnie do kielbasy, zapiekanek, miesa, niby na sama mysl mnie mdli ale jakbym polozyla sobie na talerz to pewnie bym zjadla🤦‍♀️ na obiad mam ziemniaki z kalafiorem i jajkiem i juz mysle gdzie tu wcisnac kawalek miesa🤔

    Jutro mam prenatalne, usg i krew na pappe. Uwazam tak samo jak Geraltowa, ze jesli bylyby jakies slabe wyniki z prenatalnych to postanowimy zbadac Sanco albo nifty.
    A tak wogole to czuje juz coraz częściej jak dzidzius sie rusza🥰 b szybko u mnie sie zaczelo, bo w 1 ciazy to byl 14tc

    Geraltowa, dobuska, Nerwusek92 lubią tę wiadomość

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
‹‹ 1142 1143 1144 1145 1146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ