X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    No różnica kilku dni, tygodnia - w zależności od USG. Moja mała jeszcze tak nie daje o sobie znać, na razie pojedyncze muśnięcia, ale ona jest dosyć malutka.:)
    A nie masz przypadkiem łożyska na przedniej ścianie? Ono też tłumi trochę ruchy i kobiety je słabiej odczuwają.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 12 września 2021, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Coś specjalnie u Was zadziałało na kolki? A z Tobą dobrze? Czytałam, że coś zostało w macicy?
    Zadzialalo polaczenie Delicol + Bobotic Forte :)
    Doktor zlecil badania i wyszky ok, nie ma wskazan do zabiegu. Ciagle sie oczyszczam wiec to najpewniej skrzep.

    Ula30 lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 września 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Ja nie zmieniłam suwaczka i ciągle jest wg ostatniej miesiączki 😉 hihi od musniecia się zaczyna i później dobuska mamuśka nie będziesz też spać jak malutka będzie chciała potańczyć ❤️ a ja się muszę pochwalić bo dosłownie od paru dni brzuch rośnie mi w oczach. Chyba Kasia pisała, że jej też tak wyszedł z dnia na dzień. Także mam nadzieję że jeszcze tydzień i naprawdę będzie wyglądał jak prawdziwy ciążowy 🙂

    Plinka i jak cukry po insulinie? I jak się czujesz po upadku?

    Zwiększam sobie dawkę insuliny lekko, żeby w końcu wskoczyły poniżej 90 🙈🙈
    Po upadku tyłek czarny 🙈 taki siniec i boli mega, że ciężko się schylać i robić jakiekolwiek ruchy
    No ale nic niepokojącego chyba się nie dzieje. Nie miałam żadnych plamien itp 🙂

    Odczucia dziecka muszą być wspaniałe 🥰

    Tylko tak się zastanawiam, że jak robię sobie zastrzyki (heparyna, insulina) a będzie już czuć tak mocno dziecko, to wtedy zmienia się miejsce zastrzyków na udo czy ramię? Żeby nie ukłuć dziecka? Może to głupie, ale tak się zastanawiałam ostatnio nad tym.

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 września 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    A nie masz przypadkiem łożyska na przedniej ścianie? Ono też tłumi trochę ruchy i kobiety je słabiej odczuwają.
    Taaaaak, właśnie mam z przodu po prawej stronie, na górze. Pokazywała mi lekarka. A ja czuję, że ona jest często po prawej stronie, albo główką do dołu, więc to mi pewnie to tłumi, ale już głupie myśli znajdują sposób, żeby się dobić do mojej głowy O_o

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 września 2021, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Zwiększam sobie dawkę insuliny lekko, żeby w końcu wskoczyły poniżej 90 🙈🙈
    Po upadku tyłek czarny 🙈 taki siniec i boli mega, że ciężko się schylać i robić jakiekolwiek ruchy
    No ale nic niepokojącego chyba się nie dzieje. Nie miałam żadnych plamien itp 🙂

    Odczucia dziecka muszą być wspaniałe 🥰

    Tylko tak się zastanawiam, że jak robię sobie zastrzyki (heparyna, insulina) a będzie już czuć tak mocno dziecko, to wtedy zmienia się miejsce zastrzyków na udo czy ramię? Żeby nie ukłuć dziecka? Może to głupie, ale tak się zastanawiałam ostatnio nad tym.
    Mi lekarka nie kazała zmieniać wkłucia. Heparynę mam wkłuwać tak długo, aż jestem w stanie naciągnąć skórę.
    A insulinę Ty podajesz w brzuch? Nie spotkałam się z tym :D Zazwyczaj podaje się w udo, a mam ewentualnie dawać w ramię, ale o brzuchu mi nic nie mówiła. :)

  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 września 2021, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Mi lekarka nie kazała zmieniać wkłucia. Heparynę mam wkłuwać tak długo, aż jestem w stanie naciągnąć skórę.
    A insulinę Ty podajesz w brzuch? Nie spotkałam się z tym :D Zazwyczaj podaje się w udo, a mam ewentualnie dawać w ramię, ale o brzuchu mi nic nie mówiła. :)

    😲 Ja daję w brzuch, bo tak na ulotce było, że też można
    Ale będę w czwartek u lekarza, to się zapytam jego i położnej gdzie tą insulinę lepiej

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 września 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    😲 Ja daję w brzuch, bo tak na ulotce było, że też można
    Ale będę w czwartek u lekarza, to się zapytam jego i położnej gdzie tą insulinę lepiej
    Nie no na pewno możesz w brzuch :D Ale zdziwiłam się, bo zazwyczaj dziewczyny robią w udo. Może lekarze diabetolodzy zalecają, żeby kobiety nie bały się w brzuch? Nie wiem, ja mam heparynę w brzuch i insulinę w udo. Powiem szczerze, że boję się robić heparynę w udo, bo jednak na brzuchu mniej boli.

    plinka2017 lubi tę wiadomość

  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 12 września 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    Dzudi i jak się sprawdza ten detektor co polecałaś? Zadowolona jesteś? Często używasz?

    Sprawdza się bardzo dobrze, na tym etapie już nie muszę długo szukać tętna. Wyczaiłam gdzie dzidzia mniej więcej jest i od razu tam celuje 😊
    Zwykle używam jak plamienie się wzmaga, żeby się uspokoić. Może średnio co 2-3 dni, no chyba że mężu chce słuchać to czasem np. dwa dni pod rząd.

    ZielonaPaprotka lubi tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 12 września 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula u mnie różnie, czasem czuję się dobrze a czasem okropnie. Mdłości raz są a raz ich nie ma wcale. Dzisiaj byliśmy na grzybach, sporo uzbieraliśmy i zawieźliśmy teściowej do obróbki 🙈 Aktualnie leżę w łóżku bo wypstrykałam się z resztek sił.
    Ostatnio noce mam ciężkie, mam problem żeby usnąć a jak już zasnę to ciągle się budzę. Śnią mi się dziwne rzeczy, mąż chrapie, pies się kręci. Ogólnie wszystko mnie denerwuje 😂

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Ula u mnie różnie, czasem czuję się dobrze a czasem okropnie. Mdłości raz są a raz ich nie ma wcale. Dzisiaj byliśmy na grzybach, sporo uzbieraliśmy i zawieźliśmy teściowej do obróbki 🙈 Aktualnie leżę w łóżku bo wypstrykałam się z resztek sił.
    Ostatnio noce mam ciężkie, mam problem żeby usnąć a jak już zasnę to ciągle się budzę. Śnią mi się dziwne rzeczy, mąż chrapie, pies się kręci. Ogólnie wszystko mnie denerwuje 😂
    Haha, no z tymi niockami to faktycznie ciężko. Oby w II tymestrze było lepiej 😊

  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 września 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Zwiększam sobie dawkę insuliny lekko, żeby w końcu wskoczyły poniżej 90 🙈🙈
    Po upadku tyłek czarny 🙈 taki siniec i boli mega, że ciężko się schylać i robić jakiekolwiek ruchy
    No ale nic niepokojącego chyba się nie dzieje. Nie miałam żadnych plamien itp 🙂

    Odczucia dziecka muszą być wspaniałe 🥰

    Tylko tak się zastanawiam, że jak robię sobie zastrzyki (heparyna, insulina) a będzie już czuć tak mocno dziecko, to wtedy zmienia się miejsce zastrzyków na udo czy ramię? Żeby nie ukłuć dziecka? Może to głupie, ale tak się zastanawiałam ostatnio nad tym.

    Mi zastrzyki robi mąż i jak się dowiedział że jestem w ciąży to się bał że trafi w tą milimetrową kropkę... później mu przeszło i teraz znowu mu strach wrócił jak widzi co mały robi w brzuchu. Więc robi mi tam wyżej gdzie nigdy małego nie czułam. Wiem że dużo kobiet robi sobie zastrzyki z heparyny do końca ciąży w brzuch. Chyba trochę tej skórki zawsze da radę złapać? Przynajmniej mam nadzieję, bo chyba heparyna w udo bardzo boli.

    Lekarz jak Cię w czw zobaczy to stwierdzi, siniaki na brzuchu (od heparynki) , siniaki na pupie normalnie niech ten mąż przestanie Cię w końcu bić 😅🙈

    plinka2017 lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 12 września 2021, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Mi zastrzyki robi mąż i jak się dowiedział że jestem w ciąży to się bał że trafi w tą milimetrową kropkę... później mu przeszło i teraz znowu mu strach wrócił jak widzi co mały robi w brzuchu. Więc robi mi tam wyżej gdzie nigdy małego nie czułam. Wiem że dużo kobiet robi sobie zastrzyki z heparyny do końca ciąży w brzuch. Chyba trochę tej skórki zawsze da radę złapać? Przynajmniej mam nadzieję, bo chyba heparyna w udo bardzo boli.

    Lekarz jak Cię w czw zobaczy to stwierdzi, siniaki na brzuchu (od heparynki) , siniaki na pupie normalnie niech ten mąż przestanie Cię w końcu bić 😅🙈

    Haha 😅 dokładnie
    Będzie mi trochę niekomfortowo, ale poproszę go żeby mi obejrzał tyłek i plecy 🙈🙈 czy tam jest ok wszystko, bo wyglada to strasznie 🥴

    A Ty jutro już połówkowe 🥰 ale ten czas leci
    Na którą masz wizytę?

    Geraltowa lubi tę wiadomość

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 września 2021, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka2017 wrote:
    Haha 😅 dokładnie
    Będzie mi trochę niekomfortowo, ale poproszę go żeby mi obejrzał tyłek i plecy 🙈🙈 czy tam jest ok wszystko, bo wyglada to strasznie 🥴

    A Ty jutro już połówkowe 🥰 ale ten czas leci
    Na którą masz wizytę?
    Pokazywałaś mu już bardziej intymne części ciała niż tylek i plecki, że już z tym nie powinno być problemu 😉 ja to w ogole przez leczenie niepłodności, wizyty na oddziałach ginekologicznych stałam się taką małą bezwstydnicą, że nic nie jest w stanie mnie chyba skrępować u ginekologa. Dobry wstęp przed porodem 😉
    Jutro na 15 idziemy na połówkowe. Ale powiem szczerze, że te wizyty coraz mniej mnie stresują bo teraz jak są ruchy to nie zaczynam usg od pytania czy serduszko nadal bije.... A i 2 tyg temu miałam to dodatkowe usg i ta moja była lekarka wymierzyła małego od stóp do głów razem z narządami wewnętrznymi. A ufam jej więc jutrzejsza wizyta nie jest okupiona takim strachem jak pierwsze prenatalne.

    plinka2017, Motyl12, dobuska lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • Sosenka Ekspertka
    Postów: 191 117

    Wysłany: 12 września 2021, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, po jakim czasie miałyście info odnośnie ilości zarodków wyhodowanych po punkcji?

  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 12 września 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Super, jeszcze chwila i będziesz umawiać wizytę.
    U nas tak: jest już coraz milej, ale mały ma coraz więcej okresów aktywności, więc ja mam mniej czasu 😄. Myślę, że nie ma co narzekać. Ładnie rośnie, z laktacją już problemy minęły, ja doszłam do siebie. Śmigamy z wózkiem z 9km dziennie- korzystamy z pogody. Czas ucieka 😨.

    Oj czas ucieka! Aż nie mogę uwierzyć, ale jutro mijają 3 tygodnie od porodu, a wydaje się, że dopiero wyszłyśmy ze szpitala 😨
    U nas z laktacją też już całkiem dobrze. Podcięcie wędzidełka + wizyta u neurologopedy z zaleceniami masowania twarzy pomagają. Nawet jestem w szoku, bo Mała w nocy przesypia jakieś 5-6 godzin bez pobudki na mleko. Przybiera na wadze ok więc położna mówiła, że wybudzać nie musimy.

    Pogoda rzeczywiście jest super, my robimy spacerki tak godzina maks półtorej. Niestety u mnie wciąż ból krocza i krwawienie i po prostu dłużej nie daję rady. Czekam aż minie. Też mam problem z tymi szwami podskórnymi, które miały się rozpuścić. Oczywiście się nie rozpuściły i "uwierają" :( Część wyjęła mi położna, ale dwa są głębiej i muszę iść do gin żeby wziernik włożyła i wyjęła. Nie wiem właśnie czy iść teraz czy dać im szansę na rozpuszczenie i poczekać do wizyty po połogu. Ula - Tobie wyjmował gin czy położna?

    U mnie jeszcze problem z nastrojem czasem - zdarza mi się, że rozpamiętuję poród czemu było jak było i mam ataki płaczu, ale już coraz rzadziej więc mam nadzieję, że to taki objaw baby blues.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2021, 18:12

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 12 września 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Kobietki, po jakim czasie miałyście info odnośnie ilości zarodków wyhodowanych po punkcji?
    Oni dzwonią jak zakończą hodowlę. U nas hodowali do 3 doby a dzwonili chyba w piątej. Standardowo to jakoś po tygodniu należy się spodziewać telefonu. Czekanie najgorsze, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze!! :)

    Sosenka lubi tę wiadomość

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Geraltowa Autorytet
    Postów: 717 723

    Wysłany: 12 września 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Kobietki, po jakim czasie miałyście info odnośnie ilości zarodków wyhodowanych po punkcji?
    Po tygodniu byłam na wizycie kontrolnej i wtedy u Pani dr dowiedziałam co i jak. A wcześniej nikt nie dzwonił. Z tym że u mnie od razu było wiadomo że nie będzie świeżo transferu

    Sosenka lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpsub9oe3g.png
    Starania od 2016
    06-11.2020 3 x IUI ☹️ ICSI(2 transfery) ☹️
    Zmiana kliniki + badanie immunologii
    04.2021 IMSI Mamy ❄️❄️
    05.2021 transfer 3bb ❄️ z 5 doby (z akupunkturą, Clexane, wlewem z accofilu, intralipidem i encortolonem) 6dpt beta 45, 8dpt beta 149, 11dpt beta 507, 13dpt beta 1280, 25 dpt❤️
    21.11.2021 urodził się Kacper 1045 gram
  • Sosenka Ekspertka
    Postów: 191 117

    Wysłany: 12 września 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm. Ja nie mam wizyty kontrolnej. Też nie mam świeżego transferu. Ktoś jeszcze nie miał, czy tylko u mnie tak się stało?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2021, 18:32

  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 12 września 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka wrote:
    Hmm. Ja nie mam wizyty kontrolnej. Też nie mam świeżego transferu. Ktoś jeszcze nie miał, czy tylko u mnie tak się stało?
    Ja też nie miałam świeżego transferu i w 7 dobie zadzwoniła embriolog z informacją ile mamy zarodkow i jakiej klasy 😊

    Sosenka lubi tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 12 września 2021, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Geraltowa wrote:
    Pokazywałaś mu już bardziej intymne części ciała niż tylek i plecki, że już z tym nie powinno być problemu 😉 ja to w ogole przez leczenie niepłodności, wizyty na oddziałach ginekologicznych stałam się taką małą bezwstydnicą, że nic nie jest w stanie mnie chyba skrępować u ginekologa. Dobry wstęp przed porodem 😉
    Jutro na 15 idziemy na połówkowe. Ale powiem szczerze, że te wizyty coraz mniej mnie stresują bo teraz jak są ruchy to nie zaczynam usg od pytania czy serduszko nadal bije.... A i 2 tyg temu miałam to dodatkowe usg i ta moja była lekarka wymierzyła małego od stóp do głów razem z narządami wewnętrznymi. A ufam jej więc jutrzejsza wizyta nie jest okupiona takim strachem jak pierwsze prenatalne.
    Mnie wizyty tez mniej stresują, ostatnio lekarka na wizycie oglądała wszystkie narządy.
    Jedyne co mnie teraz lekko stresuje to te ruchy, których nie jestem pewna, ale nie dziwie się Tobie, że jesteś spokojniejsza❤️
    Ja mam połówkowe za tydzień w środę ❤️

    Geraltowa, plinka2017 lubią tę wiadomość

‹‹ 1310 1311 1312 1313 1314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ